Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2018


Gość Lenka88

Rekomendowane odpowiedzi

Ja będę robiła 20.10 czyli to będzie 12 tc i 5dni. USG prenatalne to koszt 250 zł, dodatkowo dostałam skierowanie na test pappa,który podobniez z USG u mojego lekarza daje 96%, ale to wtedy w sumie koszt 450 zł...no i się zastanawiam co robić. Decyzja należy do mnie...USG mój lekarz ma naprawdę świetne. Mam już pierwsze zdjęcie 3d mojego dziecka z 10tc i 3 dni. W sumie nie ma żadnych przesłanek, żebym robiła test pappa bo pierwsza ciąża przebiegała bezproblemowo, ale sama już nie wiem:-(

Odnośnik do komentarza

Lusia tak mi przykro:( to bylo Twoje pierwsze usg? Serduszko rozpoczęło bic ale przestalo-stąd w diagnozie słowo zanik? U mnie w pierwszej ciazy bylo podobnie i musiałam miec zabieg lyzeczkowania:( bo ciąża obumarla a poronienie bylo zatrzymane. Wtedy tez byl 9 października:(

Dzis tez mialam wizytę i bardzo drzalam zwlaszcza że ta data mialam koszmary w nocy ale fasolka prawidlowo sie rozwija. Serduszko bije. Dostalam luteine na bóle podbrzusza bo nadal nie ustają. Za to mdlosci jakos mniej i od razu wiecej energi do funkcjonowania.

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny gratuluję Wszystkim przyszłym Mamusiom. Przykro mi także z powodu strat... wiem co czujecie, bo pierwsza ciążę też straciłam w 6 tyg.
Teraz już prawie 10 tydzień, w dzień dokuczaja trochę mdłości, ale z córka też tak miałam. Jakoś to wszystko do mnie nie dociera jeszcze, bo tyle czasu się staraliśmy i nic... a tu teraz taka niespodzianka . Modlę się tylko by wszystko było ok.

Odnośnik do komentarza

Same tabletki nie wystarczają bo one rozpulchniają szyjkę i pomagają usunąć część endometrium.Część trzeba i tak wyłyżeczkować bo tego tabletka na tym etapie ciazy już nie ogarnia.Gorsze jest to ze trzeba podpisac dokumenty o pochowku....To jest najwiekszy hardcore...Nie życzę nikomu tego papierka.Dobra koniec dołowania Was.Wy musicie mieć dobre emocje.Dziękuję za wsparcie ,jakoś się z tym godzę.Pozdrawiam. Kochajcie swoje dzieci ,wybierajcie tapetki na ściany,zamawianie wózki.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxvfxmo212ixd0.png

Odnośnik do komentarza

Macie to szczęście, że możecie urządzić pogrzeb. Chociaż szczęściem bym tego nie nazwała.
Jeszcze 7 lat temu, pochowanie dzieciątka( osobny pogrzeb, który rodzice sami organizują) , którego serduszko przestało bić w 7 tygodniu ciąży-uznawane było za fanaberie. Dokładnie takie słowa usłyszałam, gdy straciłam swoje pierwsze Maleństwo.
Teraz poronienie przestaje być tematem tabu, mówi się o tym otwarcie, mówi się o stracie, są grupy wsparcia, w kościele katolickim nawet msze za nasze aniołki-zmienia się pomału podejście do tej kwestii ( również od strony prawnej).
Mój ból w sercu został do tej pory. Dusilam go w sobie tyle lat, 7 długich lat nie chciałam mieć dzieci i zakładać rodziny.
Dzisiaj jestem w ciąży ,termin porodu na maj-A ból pozostał nadal. Ból i strach...

Odnośnik do komentarza

Ja ponad 8 lat temu poroniłam w 12 tyg i nikt mi nie dał takich dokumentów do podpisu,w ogóle pamiętam jak przyszedł taki młody lekarz na obchód i powiedział " tu leży pani po skrobance"...tak lekarz określił łyżeczkowanie.Przykre doświadczenie,więc w tym wszystkim miło,gdy ktoś widzi w tym stratę dziecka dla kobiety,a nie zarodka,płodu...dla nas to maleństwo i dobrze,żeby ktoś to uszanował.Życzę siły!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...