Skocz do zawartości
Forum

Ann1ee

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ann1ee

  1. Ann1ee

    Majówki 2018

    Iza a czemu musisz do stycznia? Po Twoim suwaczku widzę, że niedługo imprezka się szykuje? ;) BasijaH wszystko będzie dobrze!
  2. Ann1ee

    Majówki 2018

    Hej Ho! Co tu ostatnio tak cicho? Dziś dzień wizyt, więc trzymam mocno kciuki i czekam z niecierpliwością na dobre informacje :) Niepewna z obawami czytasz nas jeszcze? Co u Ciebie?
  3. Ann1ee

    Majówki 2018

    U mnie też cera tragiczna, w lustro patrzeć nie mogę! Zawsze miałam problem, ale to co się teraz dzieje to jakiś kosmos. A z synkiem miałam śliczna cerę i myślałam, że problemy minęły... Przeszły mi wszystkie ciążowe dolegliwości i zamiast się cieszyć to się martwię... Zaliczyłam dziś i wczoraj długi spacer z synkiem. Czy jak długo spacerujecie to boli Was z tyłu tak jakby kość ogonowa? W poprzedniej ciąży też tak miałam, ale dopiero pod sam koniec.
  4. Ann1ee

    Majówki 2018

    Olija jeszcze nie wiem, ale nie obraziłabym się, gdyby była mała księżniczka ;) Nie przypominam sobie żebym z Dawidkiem miała jakieś takie konkretne fazy. Iza tak mi powiedział gin, on ma te wszystkie certyfikaty. I koleżanki które robiły też zawsze miały to razem z USG. Być może to tylko zbieg okoliczności. Ale dlatego się zdziwiłam jak napisałaś. A jak jest konkretnie to nie wiem bo nie robiłam ani w poprzedniej ciąży ani teraz. Gomerka nie wiem co napisać. Jakieś fatum wisi nad nami majówkami. Nawet sobie nie wyobrażam jaki masz mętlik w głowie. A będą to jeszcze monitorować w czasie ciąży? Mocno wierzę, że wystarczy operacja i będzie wszystko ok!
  5. Ann1ee

    Majówki 2018

    Na jakie jedzenie macie fazę? U mnie obecnie na tapecie ogórki kiszone i pomarańcze ;)
  6. Ann1ee

    Majówki 2018

    Dziewczyny trzymam mocno kciuki za Wasze badania! Iza a to nie jest tak że Pappa powinien być robiony w tym samym terminie co usg? Tak słyszałam i teraz gin też mi mówił, że jak chcę robić Pappa to najpóźniej następnego dnia.
  7. Ann1ee

    Majówki 2018

    Madzina przytulam! Jeszcze nie jest nic przesądzone, musisz wierzyć, że będzie dobrze!
  8. Ann1ee

    Majówki 2018

    Miało być, że trzymam kciuki. Nie mogę edytować na telefonie
  9. Ann1ee

    Majówki 2018

    Madzina trzymaj kciuki, żeby wszystko było dobrze! Faktycznie bardzo długo czekasz na test Pappa. Byłaś prywatnie czy na NFZ? A tak miło by było mieć spokojną, nudną ciążę...
  10. Ann1ee

    Majówki 2018

    Olandia Twój wpis podnosi na duchu :) chyba wszystkie mamy podobne dylematy Mam wyniki glukozy i niestety znowu wyszło przekroczenie po 2 godzinach :( także teraz czeka mnie 6 m-cy z dietą i pomiarami cukru
  11. Ann1ee

    Majówki 2018

    Na początku sama nie wiedziałam czy chcę mieć więcej niż jedno dziecko ;) ale po jakimś czasie od urodzenia Dawida poczułam, że chcę żeby miał rodzeństwo :) mam brata, mój mąż też i tak myślę, że to jednak fajnie kogoś mieć, zwłaszcza jak rodzice kiedyś odejdą. Wiadomo w rodzinach różnie bywa, czasem rodzeństwo się nie dogaduje, ale wydaje mi się, że tu ma też znaczenie wychowanie przez rodziców. Zobaczymy ;) jak podjęłam decyzję o drugim dziecku to chciałam od razu mała różnice wieku. Zresztą lata lecą i nie ma na co czekać. Pewnie pierwszy rok to będzie jazda bez trzymanki, ale potem liczę, że będą się razem bawić i dadzą rodzicom odsapnąć :)
  12. Ann1ee

    Majówki 2018

    Milena ja mam to szczęście że mąż dużo się zajmuje synkiem. Więc praktycznie każdego popołudnia zaliczam drzemkę. Bez drzemki nie funkcjonuję. Brzuch też mnie pobolewa i robi się twardy, bierzesz magnez? Co do mdłości to mi już minęły, nie jestem też jakoś bardzo czuła na zapachy, z synkiem byłam bardziej, nie mogłam otworzyć lodówki, bo mnie zapach zabijał, mimo że nic w niej takiego nie było, co by mogło śmierdzieć. Ale nie pamiętam, w którym to było tygodniu, więc może jeszcze przyjdzie-oby nie. Jeszcze czekam tylko aż mi przejdzie senność i zmęczenie. Gomerka są różne szkoły, niektóre laby pozwalają, inne nie, bo twierdzą że cytryna zaburza wyniki. Najlepiej zapytaj swojego gina. Zawsze też możesz sobie na korytarzu trochę wycisnąć po kryjomu ;) ja nie kombinowałam, bo za 1 razem nie wiedziałam jak to smakuje :p a jak mi wyszła cukrzyca to też nie kombinowałam, żeby sobie nie zaszkodzić. Byłam dziś na Jasnogórskiej i było lepiej niż zazwyczaj, bo dostałam w półlitrowym kubku więc było więcej wody. A i tak przepijałam swoją mineralka ;) Ostatnio na Puszkarskiej pielęgniarki rozpuściły mi w takim małym z dystrybutora, on ma chyba 0,25 to był koszmar!
  13. Ann1ee

    Majówki 2018

    Ja już po drineczku, siedzę, zaciskam zęby i czekam na kolejne pobranie. Mam wrażenie, że za każdym razem jak to pije to jest coraz gorzej. Olija mam 3x magnez i luteinę, oszczędny tryb życia, wspołżycie zabronione. To widzę, że dzieciaki mamy w podobnym wieku i wszystkie mają teraz taką fazę na skakanie po mamie. A jak z noszeniem na rękach? Mówię Dawidowi, że mama nie może go nosić i nawet nie ma problemu, on to rozumie i idzie wtedy do męża żeby go podniósł ;) ale łażenie po mnie to już inna bajka ;)
  14. Ann1ee

    Majówki 2018

    Amancia poprzednim razem też nawet nieźle to zniosłam, ale to był już 28 TC więc spoko, a teraz jeszcze mam mdłości, więc się boje, bo nie chciałabym tego powtarzać ;) Olija będzie dobrze! Tylko faktycznie musisz się trochę oszczędzać. Masz może zająć się mała, żebyś po przyjściu z pracy mogła trochę odpocząć? Z naszymi dzieciakami nie ma lekko, zawału dostaje jak Dawid próbuje się wspinać i skakać po moim brzuchu. Oczywiście mu nie pozwalam i pilnuje, ale tu naciśnie rączka, tam wbije łokieć...
  15. Ann1ee

    Majówki 2018

    Hej dziewczyny! Ja dzis już po wizycie u gina, dostałam L4, mam odpoczywać i się oszczędzać, bo brzuch twardnieje i pobolewa od siedzenia w jednej pozycji. Jutro idę na glukozę, w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążowa i dlatego teraz muszę robić tak wcześnie :( mam nadzieję, że wytrzymam i nie zwrócę tego świństwa. U mnie niestety nie można cytryny :(
  16. Ann1ee

    Majówki 2018

    Aha no i chyba rezygnuje z robienia Pappa. Jak wrócę z pracy to porównam wyniki dzisiejsze z tymi, które miałam przy synku i wtedy podejmę ostateczną decyzję, ale wydaje mi się, że nie będzie takiej potrzeby.
  17. Ann1ee

    Majówki 2018

    Dziewczyny, melduję, że jestem po wizycie :) Kamień z serca. Wszystko jest prawidłowo, człowiek ma już 54 mm :) NT 1.2, termin na 10 maja. O płci nic nie powiedział, ale sprzęt w Luxmedzie jest taki sobie, jak byłam prywatnie w poprzedniej ciąży to był dużo lepszy. Ale to nic, płeć poznam w grudniu, a teraz cieszę się, że wszystkie przeplywy w normie, a ryzyko wad genetycznych niewielkie :) może trochę wyluzuję i zacznę się w końcu cieszyć ciąża :)
  18. Ann1ee

    Majówki 2018

    Patka na Twoim miejscu też bym skonsultowała się jeszcze z innym lekarzem. No chyba, że masz 100% zaufania do tego gina. Iza dobra historia, może akurat pępowina była tak ułożona, że wyglądała jak siusiak
  19. Ann1ee

    Majówki 2018

    Bibistar nie miałam wśród znajomych takiego przypadku więc nie pomogę :( Prenatalne będzie robił inny lekarz? Bo ja bym na Twoim miejscu skonsultowała z kimś innym jeszcze, może to pomyłka, może coś źle sprawdził, może gorszy sprzęt? Trzymam mocno kciuki, żeby było wszystko dobrze i żeby się okazało, że to pomyłka.
  20. Ann1ee

    Majówki 2018

    Witam nowe dziewczyny! Rozgośćcie się przynajmniej do maja a oby i dłużej :) Uleczka daj znać koniecznie po wizycie. Dziewczyny bez objawów, w pierwszej ciąży czułam się super i mam zdrowego synka także niekoniecznie muszą być objawy :) Teraz też już mam słabsze, silne mdlosci przeszły i mogę wreszcie jako tako funkcjonować. Ale zmęczona jestem wieczorem i padam spać wcześnie, plus po spacerze z synkiem jestem mega zdyszana ;) jutro wizyta, z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej bardzo się jej boje chyba jak każda z nas ;) na szczęście o 8.30 więc załatwię z samego rana i nie będę się denerwować przez cały dzień. Co do płci to myślę, że chłopaka łatwiej rozpoznać. Wszystko zależy od sprzętu i umiejętności lekarza. U mnie lekarka stwierdziła że na 80% chłopak i tak już zostało do końca. A to był 12 tc. Także mam nadzieję, że jutro też się czegoś dowiem o płci ;) Co do majówki i kadry w szpitalu to z synkiem miałam termin na Wielki Czwartek i też się bałam jak to będzie. Ale młody postanowił wyskoczyć we wtorek i w Wielką Sobotę nas wypuścili.
  21. Ann1ee

    Majówki 2018

    Witaj Aisha :) Iza też po cichu liczę na dziewczynkę, parka by była fajna, choć drugi chłopiec też będzie super :) ale że mam fazę na kwaśne i słone to medycyna ludowa mówi, że jednak chłopak będzie ;) z drugiej strony w ciąży z synkiem miałam ładna cerę, a teraz jestem wysypana jak nastolatka, więc jakiś cień szansy pozostaje ;)
  22. Ann1ee

    Majówki 2018

    Lenka gratuluję dobrych wiadomości :) też na tym etapie poznałam płeć i potem tylko się potwierdzało co badanie :) Olandia, BasijaH trzymam kciuki za Wasze maleństwa! Mnie też się dzisiaj śniło, że zaczęłam krwawić... :( To był bardzo realistyczny sen. Obudziłam się wykończona i z nędznym humorem. Na szczęście do czwartku już niedługo i zobaczę co tam się dzieje z moim maleństwem. 3 tyg nawet szybko zleciało.
  23. Ann1ee

    Majówki 2018

    Aisha nie jest najdroższy, pewnie zależy w jakiej aptece. Ja płacę niecałe 30 zł i to jest standardowa cena za witaminy. Porównywałam natomiast skład z innymi i moim zdaniem wypada na plus, ma jod i mocniejszy kwas foliowy w tej lepiej przyswajalnej dawce. Niektóre dziewczyny nie przyswajają tego zwykłego.
  24. Ann1ee

    Majówki 2018

    Też biorę femibion 1
  25. Ann1ee

    Majówki 2018

    Gomerka gratuluję pozytywnych wieści :) Ciśnienia nie mierzyłam jeszcze, więc nawet nie wiem, jak to u mnie wygląda. Ale podejrzewam, że tętno wyższe, bo szybko się męczę. W pracy powiedziałam na początku października, przed urlopem. Mam już nawet dziewczynę na zastępstwo i od jutra mam ją szkolić. Z jednej strony fajnie, pracuję już w tej firmie 9 lat więc nie chciałam odejść z dnia na dzień bez słowa. Z drugiej strony jest to dodatkowy stres, bo ciągle gdzieś z tyłu głowy mi się kołacze-a co, jeśli coś jest nie tak...? Na samą myśl, że miałabym odkręcać wszystko, robi mi się słabo... Oby do przyszłego czwartku. Będę się stresować tą wizytą gorzej niż maturą...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...