Lipcowe maluszki 2017

[Madziuuss]

Co do fejsa, to mnie też wszystko jedno zdarzylysmy się już trochę poznać:)
Margaretkaa, super wiadomości:) może dzięki temu bieganiu o wiele szybciej wszystko się zagoi bo nie ma czasu o tym myśleć i wrócisz do domu już w 100% sprawna :)
Ja już po wizycie. Hemoglobina 11.7 czyli na granicy ale jest dobrze :) szyjka okej, nie skraca się bardziej. Kolejny kilogram do przodu czyli już 3:) ale pani doktor powiedziała że mam spożywać nie więcej niż 2 litry płynów dziennie i tego pilnowac. Musze Liczyć każdy talerz zupy, owoc, wszystko co bardziej wodniste bo widzi po nogach że zaczynam puchnac i będzie mi potem ciężko. Mała waży ok. 2100g :)

[EwaŻet88]

Cześć dziewczyny ☺ Jestem nową na portalu i jeszcze nie za bardzo wiem co i jak. Tez rodze w lipcu, termin mam na 16 i spodziewam sie synka

[Polaaa]

Margaretka super wieści !!! To trzymam kciuki żebyście za tydz byli już w domku !! I żebyś mogła się cieszyć macierzyństwem !!!

[EwaŻet88]

Uciekł mi wiadomosc ☺ Chciałabym się dowiedzieć czy któraś z mam które mają już w tym doświadczenie mogłaby napisać jak wyglądał u nich połóg? Ile trwa to najobfitsze krwawienie i czy faktycznie tak boli? Niby wszędzie i o tym piszą ale o konkrety to ciężko.

[EwaŻet88]

Kupujecie sterylizator i podgrzewacz do butelek? Planuję karmić piersią ale czasem będę też odciągać i nie wiem czy jest sens zaopatrywać się w takie rzeczy

[Madziuuss]

Cześć Ewa,
Co do połogu nie pomogę, to moja pierwsza ciąża. Też planuję kp ale super gdyby mała chciała pić z butli czasem odciagniete mleko chociaż tego się nie przewidzi. Póki co nie kupiłam ani jednego ani drugiego ale po porodzie jeśli się okaże że córka chce butle to kupie podgrzewacz żeby mąż mógł w nocy podawać mleko i nie stresować się jego temperatura. Sterylizatora nie kupuje bo mam w planach butelki myć w zmywarce w wysokiej temperaturze.

[purpurowaaa]

Margaretka super wieści:) ogromne gratulacje. Też bym już chciała tulic maleńka do siebie a z drugiej strony lepiej niech siedzi w brzuchu jak najdluzej:)
Witaj EwaZet88. Jeżeli planujesz karmić piersią to nie ma sensu kupować podgrzewacza do butelek i sterylizatora. Wiadomo że czasami trzeba będzie odciągnąć ale są różne inne możliwości podgrzania. Moim zdaniem podgrzewacZe przydają się bardziej mamom karmiacym sztucznie. Chociaż w pierwszej ciąży karmilam piersią Ale dokarmialam tez sztucznie i to mleko wypijal od razu bo jak troszke postalo nie nadawało się do jedzenia.
U mnie połóg trwał ok 5 tygodni. Nie przypominam sobie żeby jakoś bolało. To coś jak zwykły okres tylko na początku bardziej intensywny. Mojej kuzynce skończył się po 3 tygodniach. Każda inaczej przechodzi:)

[cora]

ewa u mnie też ok 5 tyg połóg trwal, ale za specjalnie mnie nie bolało. Krwawienie jak przy okresie.
Ja butelki wyparzalam tylko raz - zawsze te nowe, przed pierwszym użyciem. Potem mylam w płynieco butelek dla dzieci. Do zmywarki jakoś nie mam odwagi, przynajmniej na pewno nie przez pierwszych kilka miesięcy. Tabletki/kapsułki do zmywarki zawierają znacznie więcej chemii niż płyn do naczyń którego też nie używałam. Dla mnie najbezpieczniejszy jest płyn do butelek.
Dziewczyny, Margeritka mi nie odpisała ws forum prywatnego, napisałam do tej drugiej dziewczyny i czekam. Tylko że jak chcecie się na fb przenieść to nie wiem czy jest sens tworzyć to forum prywatne.
Wolicie forum priv czy fb?

[EwaŻet88]

Dziękuję za odpowiedzi :) W szkole rodzenia polożna z wieloletnim stażem mówiła, że połóg jest dosyć bolesny, ale jak widze nie jest to regułą na szczęście :)

Wiem że nie za bardzo mam coś do gadania w tej sprawie, jako że dopiero co się pojawiłam, ale ja nie mam fb.

[eihblin]

Wydaje mi sie zeby zrobic tutaj nasza grupe prywatna... na fb nawet jak grupa jest zamknieta to nieraz widze ze jak jakis znajomy gdzies pisze to mi sie to wyswietla na wallu a ja nie chce zeby moi znajomi czytali jakie mam problemy w ciazy ;)

[Kejti92]

Cora ja bym chyba nawet wolala fb, ale jesli chciecie zostac tutaj to tez moze być:)

[Polaaa]

Jeśli chodzi o fb to ja jestem neutralna!

[Madziuuss]

Ja też kupiłam ten płyn do butelek z NUKa jak robulam zakupy na Gemini i zobaczymy jak się sprawdzi.może być tak że w ogóle nie będę używać butelek ;)

[Nataliaaa]

Ja jestem zdecydowanie za fb, byłoby duzo wygodniej, bo chyba jednak wiekszosc z nas sprawdza fb na bieżąco, a tutaj na domu trzeba wchodzić co jakis czas no i nie zawsze wszysyko dobrze działa ;)
Eihblin, jesli na fb założymy grupę zamknięta, to żaden Twój znajomy, ani żadna osoba z poza grupy nie bedzie mogła przeczytać naszych postów :)

[Koleta]

Ja nie posiadam fb, także odpadam.

[Oliwiabe]

Nie każdy ma fb jednak ale Koleta zawsze możesz założyć na jakieś fikcyjne dane tylko dla nas to fb :)
Ale to prawda jak grupa jest zamknięta to postów żadnych nie widać, widać tylko na otwartej. A później jak już wszystkie dołączymy to można utajnić grupę i nawet nikt nie będzie widział ze ona istnieje.

Mi jakoś na fb nie zależy. Tutaj nawet jak ktoś nas podczytuje to przecież jesteśmy anonimowe. Chociaż z drugiej strony na fb było by fajnie, lepiej byśmy się poznały.

[cora]

Oliwia w poprzedniej ciąży poprzez podczas podczytywania innych watkow natrafiłam na znajomą więc przy odrobinie szczęścia nie do końca jest się anonimowym :p
A tak serio to ja ze swojej strony mogę powiedzieć tyle że mam opory przed tym żeby się w pewnych kwestiach całkiem otworzyć bo właśnie mam świadomość tego ze poza nami sporo osób to jeszcze czyta. I tak jak napisała ktoras z Was - na tajnej grupie czy to na tv czy tutaj dodawanie zdjęć nie będzie dla mnie problemem, na publicznej grupie tego nie zrobie.
Jak 3 lata temu utworzylysmy tajna grupę to nagle zaczęło się zgłaszać sporo dziewczyn które "nas czytały od dłuższego czasu ale nie mialy odwagi napisac". Także podejrzewam ze tu będzie podobnie.
Mnie jest obojętne czy ta grupa powstanie tu czy na fb, jednak faktem jest że nie każdy fb posiada. No i generalnie wpisów na tajnej grupie nie widać ale moim znajomym już parę razy się zdarzyło ze posta zamiast na tajnej grupie umieścili na swojej tablicy więc zaliczyli małą wtopę :p

[Madziuuss]

Możemy na początek utajnic grupę:) w sumie w każdej chwili będziemy się mogly przenieść na fejsa. Ja już się przyzwyczaiłam ze wchodzę na forum, podczytuje też "czekające na 2 kreseczki" bo kiedyś tam pisałam i zawsze kibicuje dziewczynom więc i tak będę odwiedzać portal :) ale już jak chcecie :)

[tilana]

Ja na fb tez moge sie przeniesc ;)
Dziewczyny ja mam przeczuxie ze zbliża mi sie porod.... i to jakos mam wrazenie ze za moement sie stanie....
Nie wiem moze sie myle... wczoraj diabetolog nagadala mi ontych cukrach a dzis id rana ciagle mi spada nawet po jedzeniu gdzie daje o polowe mniej insuliny niz zawsze... dodatkowo os rana nie kontaktuje, bardzo dziwnie sie czuje, strasznie mi slabo i duszno i ogolnie czuje wewnetrzny niepokoj... jak pomyślę o porodzie to czuje straszny stres... biore sie za pakowanie torby, moze sie myle ale moje przeczucie nigdy mnie nie mylilo...

[eihblin]

Utajnijmy ta grupe... juz troche tu o nas rzeczy jest napisanych i zdjec

Nie wiem czy Wy tez dziewczyny macie taka wahania nastrojow odnosnie koncowki ciazy? W jednej chwili to juz marze zeby szybciej minal czas i juz bylo po wszystkim, za chwile ogarnia mnie przerazenie i mysle sobie zeby ten czas wolniej lecial i mi sie odechciewa.
Mam nadzieje ze to znowu te hormony

[Oliwiabe]

Tilana obyś się myliła :)

To nożemy utajnić grupę tutaj ale jak to w ogóle wyglada?

[Karolcia90]

A to cukier spada tuż przed porodem? Ja się w ogóle w tym temacie nie orientuję... A niepokój to chyba każda z nas odczuwa. Ja to jestem święcie przekonana że mi wody odejdą w środku nocy kiedy będę sama w domu, panicznie boję się że tak właśnie będzie. Torbę już od jakiegoś czasu mam spakowaną a dziś przygotowałam mniejszą z ciuszkami dla córki na wyjście ze szpitala.
Przeczucie że urodzę wcześniej mam odkąd usłyszałam że szyjka mi się skraca. Mam nadzieję dotrwać chociaż do 36tc.

Mąż skręca łóżeczko ale opornie mu to idzie...heh..wyprałam dziś resztę kocyków, ręczników itp. Jutro poukładam i będę czekać :)

[Karolcia90]

eihblin ja też mam wahania nastroju. Czasami chce mi się ryczeć bez powodu, z jednej strony chciałabym już być po, z drugiej boję się że będę okropną matką i sobie nie poradzę. Myślę że to hormony dają się nam we znaki i mam nadzieję że po porodzie pójdą sobie w cholerę.

[Madziuuss]

Ja mam dokładnie to samo:) niby chciałabym urodzić, ale z drugiej strony tak myślę że życie nam się do góry nogami obroci no i już czasu na przyjemności będzie mniej. Ale tak naprawdę to chyba nigdy nir będzie w 100% właściwy moment. Dziś lekarka powiedziała że na jej oko napewno patrząc na łożysko i ogólnie rozwój dziecka, jej miejsce w brzuchu i położenie daje mi czas napewno do końca czerwca bo oczywiście ja panikara musiałam ja o to zapytać;) ale wiadomo że wszystko się może wydarzyć.

[Madziuuss]

A, i ogólnie wiem czemu tak mnie boli to Żebro od kilku dni. Dziś na usg wyszło że mała sobie przybrała pozycje w taki łuk, właśnie tu po lewej stronie i mnie uciska:( leży jakby bokiem do przodu mojego brzucha. Eh dziś to już w ogóle niewiem jak mam siedzieć i leżeć bo boli jakbym kolke miała cały czas