Skocz do zawartości
Forum

purpurowaaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Leżajsk

Osiągnięcia purpurowaaa

0

Reputacja

  1. Ja mam termin na 17.07.2017. Też planowane cc 8-10.07. O ile coś nie złapie wcześniej. Ja rodZiłam sama ale żałuję że nie wzięłam męża ze sobą. Naprawdę by mi pomógł. Dlatego każdej polecam
  2. Kejti to czy bierzesz luteine czy nie nie ma znaczenia. Ja miałam dzisiaj pobierany ten posiew i luteine biore normalnie. Mój gin stwierdził ze to nie przeszkadza.
  3. U nas jest tak dobrze że żadnego ręcznika brać nie trzeba. No i pierwsze słyszę żeby w ogóle któraś mama potrzebowała ręcznik dla dziecka do szpitala:) co do ubranek na wyjście poprostu naszykujcie sobie dwa zestawy. Jeden troszke cieplejszy drugi bardziej letni. Potem zawsze ktoś wam może coś dowieść do szpitala. Ja mam w planach wziąć body na krotki rękaw jakieś geterki czy polspichy i ewentualnie jakiś cienki sweterek na górę. Zależnie od pogody cienki kocyk bądź pieluszke. Pamiętam jak wychodziłam ze szpitala końcem września z małym to też było ciepło ok 24 stopni. Położna ubrala małego w body na krotki rękaw i pajacyka i cienka czapeczke. Na to poszla zwykla pielucha. Stwierdziła że wystarczy bo się dziecko przegrzeje. Po podróży do domu mały był i tak cały spocony i trzeba go było przebierać jeszcze raz.
  4. Margaretka super wieści:) ogromne gratulacje. Też bym już chciała tulic maleńka do siebie a z drugiej strony lepiej niech siedzi w brzuchu jak najdluzej:) Witaj EwaZet88. Jeżeli planujesz karmić piersią to nie ma sensu kupować podgrzewacza do butelek i sterylizatora. Wiadomo że czasami trzeba będzie odciągnąć ale są różne inne możliwości podgrzania. Moim zdaniem podgrzewacZe przydają się bardziej mamom karmiacym sztucznie. Chociaż w pierwszej ciąży karmilam piersią Ale dokarmialam tez sztucznie i to mleko wypijal od razu bo jak troszke postalo nie nadawało się do jedzenia. U mnie połóg trwał ok 5 tygodni. Nie przypominam sobie żeby jakoś bolało. To coś jak zwykły okres tylko na początku bardziej intensywny. Mojej kuzynce skończył się po 3 tygodniach. Każda inaczej przechodzi:)
  5. Dzięki dziewczyny za wsparcie:) ja też miałam problem z tym zalazem ale od jakiegoś czasu biorę tabletki i wyniki wyszły idealne. Poprawiło się znacznie. Co do tego dogryzania to każdy ma prawo do własnego zdania ale czasami ktoś się powinien ugryźć w język i zatrzymać to dla siebie a nie dodatkowo stresować i tak już zestresowana i wykończona eihblin.
  6. My już po wizycie. Sprawdził mi szyjkę i stwierdził że się wygładziła ( nie mam pojęcia co to znaczy) i że dużo skrócona. Po czym zmierzył na usg i wyszło 2,3 cm. Rozwarcie na opuszek palca. Twardnienie brzucha mam dziś cały dzień co 10 - 15 min. No i szpital:( Leżenie plackiem mnie czeka. Lekarz mówił żeby jeszcze chociaż do 9 miesiąca przetrzymać... A to jeszcze 2 i pół tygodnia..
  7. Moja idealna praktycznie bezobjawowa ciaza wczoraj się skończyła. Dostałam skurczy takich co 3 minuty najpierw bezbolesne twardnienia A później doszedł bol. Całe popołudnie przelazałam. Dzwoniłam do gina kazał mi wziąć no spe magnez i ciepła kąpiel i leżeć. Jak nie przejdzie to na IP. Ale się troszkę uspokoilo. Dzisiaj wizyta. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok.
  8. Ja wizyta dopiero 7 czerwca. No i wtedy mam mieć pobierany ten posiew. A potem to już mi powiedział że wizyta będzie po 2 tygodniach. No i będziemy się umawiać wstępnie na cc. O ile nic się wcześniej nie wydarzy ( odpukac). Tak pomyślałam że czas w końcu spakować ta torbę do szpitala:) no i czeka mnie wyjazd na zakupy bo jeszcze nic dla siebie nie mam ale wizją jutrzejszego upału mnie zniechęca. Ja w nocy też nie mogę spać. Krece się z boku na bok. Na plecach też nie mogę bo mi się ciężko oddycha.. A dzisiaj też mam dzień lenia. Nic mi się nie chce. A do tego płacy mnie bolą jak cholera:(
  9. Jezu wchodzę na forum a tu taka wiadomość!! Szok poprostu. Margaterka wszystko będzie dobrze trzymamy kciuki! Mały sobie już poradzi. A czemu pojechałaś na ta IP? Dalej miałaś tak częste skurcze? Bolały? Czy bezbolesne były? Coś z małym nie tak bylo? Jestem przerażona...
  10. margaretka jeżeli są to bolesne skurcze i w mniej więcej równych odstępach np co 20 min lub częściej i powtarzają się długi czas to bym kontaktowała się z ginem albo jechala na IP. Spróbuj wziąć ciepłą kąpiel albo no spe. Jeżeli nie przejdzie to znaczy ze sie zaczęło. W poprzedniej ciąży w 8 miesiącu zachciało mi się prać dywan. No i musiałam go podnieść. Na początku było ok ale później z bólem brzucha trafiłam do szpitala
  11. Ja też termin na 17.07:) Ale ze względu na cc obstawiam poród na 10.07.2017. O ile się coś wcześniej nie zacznie;) My na wakacje pewnie nie pojedziemy. Więcej obowiązków z trójką dzieci niż przyjemności z tych wakacji. Chociaż marzą mi się jakies wczasy;) Może w przyszlym roku. Teraz mamy mase wydatków. Wyprawka, remonty...
  12. Ja już rozmawiałam z moim ginem o antykoncepcji. Powiedział że w moim przypadku po cc nie poleca spirali i wkladek. Najlepszy będzie implant co się wstrzykuje w rękę. Ponoć na 3 lata wystarcza i działa jak tabletki. Mozna go miec przy kp. U mnie wszystkie metody zawodzą jak stosunek przerywany czy kalendarzyk. Także sie zdecyduje.
  13. Jejku to mój szpital jest chyba jakiś nadzwyczajny!:) Ja dla małej nic nie muszę brać. Nawet pampersów i chusteczek, aby ubranka na wyjście ale tego też nie każą brać od razu tylko w dniu wypisu ma ktoś przywieść. Szlafroku nawet nie biorę. Przy ostatnich porodach nawet nie ubrałam a w środku lata tym bardziej się nie przyda. Zresztą pamiętam że żadna z nas na sali nie używała. Podkłady na łóżko też dostajemy. Maść na popękane sutki też się nie przydała. Nie zdążyły popękać w tak krótkim czasie jak pobyt w szpitalu. Ale ważne weźcie sobie jakąś pomadkę ochronną czy wazelinke do ust. To wam się przyda na pewno.
  14. Ja za pranie się jeszcze nie biorę. Myślę ze w połowie czerwca gdzieś zacznę. Boję się ze przejdą szafa. Zresztą i tak zanim jeszcze skończymy te remonty to minie kupa czasu. Mój gin stwierdził że mała ze wzrostem jest na 2- 3 tygodnie do przodu. Cieszę się bo cesarke robi się wcześniej i lepiej żeby już te 3 i pół kg miała.
  15. Hej dziewczyny. U nas remonty na calego. Ocieplanie lanie wylewek. Juz mam dosyć tego kurzu i brudu. Nawet nie mam czasu nic napisać. Wieczorem padam jak zabita. My wczoraj też mieliśmy wizytę u gina. Z mojej małej nie będzie kruszynki. Waży już 2 kg!! A jeszcze 2 miesiace praktycznie. Aż się boję. W poprzedniej ciąży chodziłam z rozwarciem na poltora palca przez 2 miesiace. Szyjka tez skrócona była przez długi czas. Urodziłam w 39 tygodniu. Też wam życzę żebyście donosily tak długo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...