Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wszystkim :) jestem jedną z wrześniówek, ale że wy już jesteście dużo bliżej pomyślałam, że może mi pomożecie. Jak to jest z tymi stanikami do karmienia? Ile warto ich mieć ? czy te usztywniane do karmienia polecacie czy tylko te miękkie? no i ile koszul macie spakowane do szpitala? Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc :)

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0agqr5vtbw.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv4z17qgv3lqwu.png

Odnośnik do komentarza

Natala,
jeśli chodzi o staniki, to od kilku osób słyszałam, że na początek tylko miękkie, bez fiszbin :)
Ja kupowałam w HM, może nie są najtańsze, ale przynajmniej można przymierzyć (ja poszłam do sklepu stacjonarnego, wybrałam sobie model i rozmiar i potem zamówiłam przez internet- polecam korzystać z aplikacji, zniżki są nawet 20%, więc mnie 2- pak staników wyszedł 80 zł, czyli cenowo bez tragedii).

Kupiłam sobie na początek te:

http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0436027001.html#Ciemnoniebieski/Biały

i jestem z nich bardzo zadowolona. Przede wszystkim są bardzo rozciągliwe (ja mam mały biust cały czas, wzięłam rozmiar M, myślę, że nawet jak mocno urośnie przy karmieniu, to się zmieszczę :P), a dodatkowo są uszyte z takiego fajnego, zimnego w dotyku materiału- na lato jak znalazł :)

Koszule nocne do karmienia kupiłam na Allegro, zwracałam tylko uwagę na to, żeby były 100% bawełna. Kupiłam 3 sztuki, z różnym systemem wyciągania cycka :P (albo z zakładką, albo na guziki)- tego jest od groma, na pewno coś wybierzesz :)

Powodzenia!

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n732fwnnmbk.png

Odnośnik do komentarza

Natala,
jeśli chodzi o staniki, to od kilku osób słyszałam, że na początek tylko miękkie, bez fiszbin :)
Ja kupowałam w HM, może nie są najtańsze, ale przynajmniej można przymierzyć (ja poszłam do sklepu stacjonarnego, wybrałam sobie model i rozmiar i potem zamówiłam przez internet- polecam korzystać z aplikacji, zniżki są nawet 20%, więc mnie 2- pak staników wyszedł 80 zł, czyli cenowo bez tragedii).

Kupiłam sobie na początek te:

http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0436027001.html#Ciemnoniebieski/Biały

i jestem z nich bardzo zadowolona. Przede wszystkim są bardzo rozciągliwe (ja mam mały biust cały czas, wzięłam rozmiar M, myślę, że nawet jak mocno urośnie przy karmieniu, to się zmieszczę :P), a dodatkowo są uszyte z takiego fajnego, zimnego w dotyku materiału- na lato jak znalazł :)

Koszule nocne do karmienia kupiłam na Allegro, zwracałam tylko uwagę na to, żeby były 100% bawełna. Kupiłam 3 sztuki, z różnym systemem wyciągania cycka :P (albo z zakładką, albo na guziki)- tego jest od groma, na pewno coś wybierzesz :)

Powodzenia!

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n732fwnnmbk.png

Odnośnik do komentarza

Koszule spakowane mam 3, kupiłam w bonprix za 38zł za sztukę. Wybrałam te bo tylko tam znalazłam czarne a jak wiadomo ciężko wyczuć jak będzie wyglądało krwawienie a na czarnym plamy nie będą się rzucać w oczy. W szpitalu w którym będę rodzić sale są kilku osobowe i nie mają łazienek więc żeby się przebrać trzeba trochę przejść. Do tego odwiedziny odbywają się również w salach, ja już zapowiedziałam rodzinie że tylko mąż może mnie odwiedzać w szpitalu ale wiem że jest całe mnóstwo kobiet które gdzieś mają prywatność i przychodzą do nich całe pielgrzymki gości :(
Biustonosze do karmienia narazie kupiłam 2, bez fiszbin, bawełniane. Wypróbuję jak się sprawują i ewentualne dalsze zakupy zrobię po porodzie.

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Koleta ale sliczny pokoik :) super ten motyw balonow :) a pytalas mnie jeszcze o to jak on to ukrywa. On ma jakies konto o ktorym nie wie zona i tez prosi swoich przyjaciol ktorzy go kryja o pomoc. Uwierz mi te wydatki ktore wydaje na dziecko to jest hmm no nie wiem kropla w morzu jego zarobkow wiec na pewno ona tego nie odczuwa.

Dziewczyny tak piszecie o tym bolu podbrzusza i mnie dzis tak boli jakby okres :( i przechodzi na ledzwia

Juz w sumie dwa tygodnie od akcji ze szpitalem i wydaje mi sie ze mi wypadl wtedy ten czop, ze to bylo to...

Wczoraj niestety spieszylam sie i kawalek podbieglam i potem znowu jakas taka dziwna wydzielina leciala. Dzis rano sie zatrzymala.

No nic,33 tydzien jak ja bym chciala chociaz do tego 36 tygodnia dociagnac :(

Odnośnik do komentarza

Mnie ciocia z wujkiem w zeszłym tygodniu przyslali paczkę z Anglii i oprócz ciuszkow dostałam 2 staniki bez fiszbin tylko nie są niestety do karmienia, ale nosiłam już jeden i mega wygodny a do tego ładny koronkowy. Wiec jak wyjdę że szpitala to pewnie będę je nosić bo w sumie łatwo cyca wyciągnąć. Do karmienia mam jeden z, a drugi bez także przetestuje i zobaczymy

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Też mi coś więcej od czasu do czasu wyleci ale gin twierdzi że jeśli nie jest podbarwione krwią albo koloru który mógłby wskazywać na stan zapalny (zielony, szary) to nie ma powodu do niepokoju.
Ja całe życie noszę staniki z fiszbinami więc zobaczymy czy te, które teraz kupiłam zdadzą egzamin. Jeśli nie to 10min od domu mam super sklep z bielizną który jest świetnie zaopatrzony nawet w bieliznę ciążową więć zawsze mogę się urwać na krótkie zakupy :)

Koleta kącik super, w moim stylu :)
Dziś kurier ma dotrzeć z łóżeczkiem i wreszcie będę mogła dokończyć pokój córki. Już się doczekać nie mogę :)

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Eihblin (pewnie o tym pisałaś ale nie pamietam) ojciec dziecka ma zamiar uczestniczyć w życiu córki, spotykać się z nią? Czy tylko dawać pieniądze? Zastanwiam się jak długo da się utrzymać fakt posiadania dziecka w tajemnicy przed rodziną. Współczuje Ci tej całej sytuacji i nerwow.

Ja odkąd biorę magnez w miarę regularnie to bardzo rzadko mi brzuch twardnieje, nospe już odstawiłam mimo ze był okres ze brałam ja po kilka razy dziennie.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

Margaretkaa a jak tam u Ciebie? :)
I u Ciebie Kejti? Lusia też się dawno nie odzywała...

U mnie pokój małej wygląda póki co jak pobojowisko bo mąż strasznie na raty wszystko robi, niestety kilka razy w tygodniu wraca do domu o 22. Obiecał że w przyszłym tygodniu będzie gotowe, ja go nie naciskam bo i tak jest zmęczony więc czekam cierpliwie i pomagam w miarę możliwości:)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Oliwia

Byly gornolotne jego deklaracje ze on chce przychodzic do dziecka i miec kontakt ale chyba zmienil zdanie. Narazie to go ja i dziecko obrzydzamy i w piatek napisal ze on juz nie chce sie ze mna kontaktowac. No wiec ja to rozumiem ze z dzieckiem tez nie bedzie mial kontaktu bo jest to niemozliwe bez kontaktowania sie ze mna.

W porozumieniu oczywiscie sa gornolotne puste frazesy typu ze mamy ze soba dobry kontakt i on sie interesuje moim stanem i stanem dziecka i ze bedzie uczestniczyl w jego zyciu i wspolnie ze mna podejmowal decyzje ;-) ale to pisane pod publiczka. Nasz ostatni kontakt dobry byl miesiac temu potem zaczal mnie olewac byc chamski i tylko oboje sie klocilismy.
On sie uwaza za "dobrego" czlowieka i ze ma "miekkie" serce wiec to ze on jest dla mnie taki jaki jest uwaza ze to moja wina. Wrecz czuje sie usprawiedliwony.

Ja go nigdy o kontakt nie prosilam i sie nie narzucalam. Teraz tez jak napisal ze nie chce miec juz kontaktu to napisalam ze ok. Teraz cokolwiek sie odbywa to przez jego prawniczke ktora przekazuje mojemu prawnikami.
Zreszta mi sie wydaje ze oni z ta prawniczka to maja romans, bo on sam podkreslal ze stali sie sobie bliscy i on uwielbia z nia rozmawiac a ze ona jest przed 40 i nie jest jakas brzydka to wcale by mnie to nie zdziwilo

Odnośnik do komentarza

eihblin a on nie zdaje sobie sprawy z tego , ze prędzej czy pózniej to i tak wyjdzie na jaw ? Przecież dziecka okłamywać nie będziesz. Po co mu jakies klauzule o poufności. Teraz żona go nie zostawi a jak sie dowie za pare lat to będzie Ok?
Co za ludzie po tym świecie chodzą. Dramat. Ja sie az boje jaka u mnie wyniknie sytuacja. Bardzo mnie to stresuje bo nie wiem czego sie spodziewać. Ojciec dziecka tez juz rozpowiadał ze nie wie czy to jego ..żałosny. Zaproponowałam od razu test to napisał ze dopiero po urodzeniu. Ja te wszystkie wiadomości mam także mam nadzieje ze koniec końców wyjdzie jaka z niego gnida ze tak delikatnie powiem.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ekm16h1q3.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiowakokosowa

Eihblin
Oczywiście na początku zaznaczę nie odbierz moje wypowiedzi jakoś źle ale żyjemy w świecie którym rządzą pieniądze a Ty kochana za pare tyg rodzisz masz piękne mieszkanie piękny wózek dla dziecka i zapewne masz na każda zachciankę jaka zechcesz dla siebie i dla dziecka . Twoja córka ma zapewnione wszystko na najbliższe lata . Ty dzięki temu masz spokój . Niestety faceci raz przychodzą raz odchodzą . Teraz do sedna jest tysiące dziewczyn które są w podobnej sytuacji jak Ty zostały same z brzuszkiem i piękna zawartością :) ale bez ojca dziecka . U nich zaczyna się walka przez sady latami bo taki tata nie chce płacić alimentów albo i nie ma z czego wtedy ta młoda mama została sama z dzieckiem plus pustym pofrfelem uwierz mi wtedy jest stres w którym nie jedna wpada na dziwne pomysły aby przetrwać . Ty jesteś pamiętaj w komfortowej sytuacji masz zawsze pełny portfel a to jest spokój psychiczny nie możliwy . Cała reszta z jakims może chłopkiem którego znajdziesz za jakiś czas wyjdzie na prosta zakochasz się wszystko się ułoży . Chciałam tylko ci powiedzieć ze twoja sytuacja jest naprawdę komfortowa :) wiec głowa do góry nie jedna ci zazdrości . Życzę tobie i malutkiej księżniczkę dużo zdrowia i siły :)
Magdalena z synem :)

Odnośnik do komentarza

Misiowakokosowa jesli dla kogos wyznacznikiem szczescia maja byc pieniadze to na pewno bedzie w komfortowej sytuacji.

Wolalabym zeby byl ze mna kochal nasze dziecko i wolalabym zyc biednie ale z partneren a nie byc ukrywana cale zycie.

Takze nie zgodze sie z Toba ze mam komfortowa sytuacje. Zadne pieniadze nie sa w stanie wynagrodzic mi tego co przezylam od grudnia i przezywam nadal.

Poza tym nie wiem skad wniosek ze mam na kazda zachcianke, bo tak sie sklada ze alimenty ugodowe to mam takie jakie przyznalby mi sad, i niestety nie mam na zadna swoja zachcianke.

Odnośnik do komentarza
Gość Misiowakokosowa

Chodziło mi z realnego punktu widzenia nie masz partnera i nie będzie tak każda mama samotna chciała by go mieć ale to tylko marzenia trzeba wziasc wkoncu to do głowy i isc dalej . Wyobrażasz sobie ze została byś teraz bez mieszkania bez pieniędzy nie miała z czego kupić wózka a wiem ze twój bardzo drogi był . Inne mamy niestety nie maja nawet na łóżeczko czy najmniejszy wózek używany . Wiec wydaje mi się ze naprawdę narzekasz na bardzo wysokim poziomie :)

Odnośnik do komentarza

Ja też nie uważam że wyznacznikiem szczęścia są pieniądze. Teraz akurat mam to szczęście że mam wygodne życie i nie muszę się martwić czy mi wystarczy do 1-go i mam również kochającego męża ale nie zawsze tak było. Pisałam już jakiś czas temu jak do wszystkiego od totalnego zera sami dochodziliśmy i gdyby wtedy ktoś zaproponował mi kupę kasy w zamian za życie które wtedy miałam to bez wahania bym odmówiła. Kolorowo nie było ale uwielbiałam już wtedy swoje życie bo mąż dawał mi poczucie bezpieczeństwa a to dla kobiety bardzo ważne i żadne pieniądze tego wynagrodzą.

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Wozek kupila moja mama a nie ojciec dziecka.
Do tego nie wiem skad Ty masz wniosek taki ze wszystko co mam teraz to jest od ojca dziecka?
Coz skoro uwazasz ze narzekam i ze tak wiele dziewczyn mi zazdrosci to jestem ciekawa ile z dziewczyn z forum ktora by sie ze mna zamienila ;-)

Dziwne te Twoje myslenie.
Jest wiele samotnych matek ale rzadko kiedy ktora ma narzucone milczenie i ukrywanie sie pod grozba kar pienieznych i procesow sadowych wiec zastanow sie co piszesz. Milczenie dodam tylko narzucone rowniez wobec swojej wlasnej rodziny.

Odnośnik do komentarza
Gość Misiowakokosowa

Niestety to możesz tylko pogratulować sobie sama . Sama wybrałaś tego partnera a nie innego i z tym poszłam do łóżka. Każde pójście do łóżka wiąże się z tym ze może wyjść ciąża . Dlatego cała ta szopka to tylko twoja zasługa . Mnie chodziło tylko i wyłącznie o zabezpieczenie finansowe i nie pytałam innych mam które maja partnera czy by się zamieniły w zamian za pieniądze itd . Chodzi mi o realne podejście do sprawy jesteś sama będziesz sama ale chociaż masz na życie masz mieszkanie i wszystko dla dziecka co potrzebujesz koniec kropka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...