Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

manenka dobrze, że córa Ci pomaga. A jak się mama miewa?

Na szczęście była to zimna herbata, ale jak na złośc, gdy mam chwilkę na komp to od razu coś musi się wyadrzyc, bo jakbym ja mogła dłużej posiedzieć.

Ale coś mi ostatnio Niska szwankuje. W sobotę wieczorem i w niedzielę popołudniu zwymiotowała, wczoraj i dziś nie miała apetytu, malutko zjadła. Teraz juz wiem, jakie męki i katusze przeżywają matki niejadków. Dziś została w domu i jutro też niech posiedzi, byc coś złego się nie wykluło. Nie ma innych objawów, ale brak apetytu mnie niepokoi. Dobrze, że ma pragnienie i pije dużo. Zobaczymy, co będzie jutro. Oby oddzyskała apetyt.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

manenka na brak zajec nie narzekam wiadomo tym bardziej ze koniec roku i wiekszosc sie budzi!! szok
Lehrerin nie chce Cie martwic ale czest od zoładka angina sie zaczyna a maj jej sprzyja.
Ja czekam na goscia z moim obiektywem jupi!!!!!!!!!
A Z bedzie w domku za 2 tyg i 4 dni! jak sie sroda konczy to zawsze mowimy ze juz prawie tydzien zleciał hihihi
Jakby co to dobrej nocki

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Mamusie wszystkiego najlepszego :*

Mieliśmy wczoraj bardzo ciężki dzień z Rozalką, ogólnie grzeczna ale ma pewne zachowania schematyczne, które jak są łamane wpada w panike i histerie. Ponieważ to Nam bardzo utrudniło wyjazd wczoraj staraliśmy sie ja nastawić, że nie może być tak, że tylko z mamą za ręke, czy tylko tata może myć....na koniec dnia urządziła 1,5 godziną histerie bo nie chciałam wziąść jej na ręce:/ ale to był koniec łańcuchu co zaczęło sie od tego, że stało picie i tata jej je podsunął a nie ja...

pogłębiły sie te zachowania po odwyku mlecznym ale to już tydzień jak go nie pija, ostatnio nawet już za dnia nie woła więc dość zmagań, trzeba powalczyć o spokój ;)

Troszke więc Was zaniedbałam ale foteczki widziałam, zdrówka dzieciakom życze, spokojnych urządzeń domów, remontów, prac w domu i wokół domu, zgody z mężami i pozytywnie załatwianych spraw :****

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

http://dl4.glitter-graphics.net/pub/2194/2194814a69yf09ofa.gif

Kochana Mamo - zacznę zwyczajnie,
że z Tobą w domu jest fajnie:
i w deszczu i w słotę, w smutku, w radości,
wspierasz i uczysz życia w miłości.
Dzisiaj za wszystko chcę Ci dziękować,
skromny bukiecik kwiatów darować.

To od naszych niemówiących dzieciaczków na Dzień Mamy.

U nas kolejna nocka z płaczem Emila, bo chce do nas;/

Zubelek teraz walka o spokój. Sił kochana :*

Odnośnik do komentarza

hej, wczoraj wieczorkiem już nie dotarłam, padłam o 23.00 jak pluto, potem z kolei budziłam się co chwilę, nieprzyzwyczajona zapewne do tak wczesnej pory zasypiania,:sofunny: w efekcie wstałam bardziej śpiąca niż jak się kładę grubo po północy:sofunny:
wniosek sam się nasuwa...
dzisiaj porandapowałąm po raz kolejny, teraz świeżo wyłażące zielsko wrrrrrrrrrrrrr, musze znów kupić mniszek żeby jeszcze trawniki spryskać, strasznie koniczyna się rozpanoszyła:Real mad:, wieczorkiem zrobiliśmy grilla i to był pierwszy wczorajszy posiłek Kuby, dzisiaj ciągle na czczo:Real mad: moja cierpliwość wystawiona została na ciężką próbę:Real mad:
po ząbkowaniu śladu nie ma, tzn. nie skarży się na żadne bóle ząbków, tempka normalna, tylko to niejedzenie to jakiś koszmar!!!

anula oby rozejm z m. był konstruktywny i przyniósł dobre decyzje, pokaż fotki z komunii

słonko czarownico!!!! to niech ten sen już nic więcej nie znaczy!!! super, że jesteś zadowolona z obiektywu

gunia faktycznie - taki se ten pierwszy dzień w pracy, ciekawe jak będzie dzisiaj

monia ja też stawiam na skalniak, przysyp ziemią roślinki i będzie super

zubelek brawa dla dzielnego Roziaczka!!!! widzę, że też ma charakterek wrrrrrrrrrr sił do walki ze schematami!!!!

lehrerin współczuję cierpień Nisi, oby to nie angina a tylko jakaś niestrawność

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

manenka śliczne foteczki, a altana to chyba ganek, przynajmniej u nas tak się mówi, zapowiada się super

gabi hehehehe m. też ma ciotkę, starą pannę, baba przed 70 - tką, ogólnie bardzo sympatyczna ale czasami jej spojrzenie na różne sprawy, szczególnie właśnie na wychowanie dzieci, może doprowadzić do szału, mówił ślepy o kolorach
gratki porządków!!! ja też powinnam na strych pójść ale jakoś mi nie po drodze:glass:

rena super, że wyniki dobre!!! znaczy się - zdrowy mamut jesteś:lol:

anulka dzięki za piosenkę, zapomniałam już jak bardzo ja kiedyś lubiłam:sofunny:

dziubala hehehe uśmiałam się z tego przypomnianego argumentu o próbach Adasia przed wyjazdem do teściowej

zuskus już tęsknimy

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Rena - świetnie, że wyniki dobre, oby tak zawsze!

Słonko – przykre z kuzynką, oby sen się nie spełnił!

Gunia – faktycznie nudny ten pierwszy dzień pracy :Oczko:
Powodzenia z przetargiem!

Manenka – najlepiej przejdź się do sklepu z wannami i tam zobacz co Ci się spodoba. Ale idź z kimś, nie sama.
My początkowo chcieliśmy wannę z hydromasażem, ale jak o takich poczytałam to mi się jej odechciało. Kupiliśmy prostokątną wannę (170x75, bo taka na długość nam się zmieściła, mniejszej nie chciałam, bo brałam pod uwagę, że 2 dzieci na raz będzie się kąpać :Oczko:), do tego parawan (składany), bo jak razem się chłopaki kąpią to jak to dzieci – sporo chlapią. Poza tym chciałam móc brać prysznic na stojąco więc taki parawan stał się nieodzowny. Zobaczymy jak to będzie praktyce :Oczko:

Lehrerin – zdrówka dla Nisi, niech nic się nie rozwija i oby jej apetyt wrócił!

Zubelek – dobrego humorku dla Rozalki a dla Ciebie sił i cierpliwości :Całus:

Monika – hehe, a ja zauważyłam, że i tak rano wstaję niewyspana bez względu na to czy zasnę o 21.00 (oglądając TV) czy idąc spać o północy :D

Gabi - może na spacerkach będzie Ci spała?

Odnośnik do komentarza

Cos mi się wyłaczyło, qrczaczek! Więc dopisuję: zdjęcia wrzucę,może nawet dzisiaj, będę akurat u siostry to zmuszę do przegrania, albo sama to zrobię. A co!
sprawy spadkowe chyba po mojej myśli. Coś mi sie wydaje,że dogadam się lepiej z kanadą niż własną siostrą. Wychodząc dzisiaj od notariusza (kupiliśmy dzisiaj ziemię), natknęłam się przypadkowo na wujka, poszliśmy na kawę i dogadamy się pewnie na współwłasność (na dwie osoby - ja spłacam siostrę jego syn rodzeństwo swoje) i póki co się zastanowimy na spokojnie, co dalej, bo okazuje się że oboje nie chcemy sprzedawać(względy sentymentalno emocjonalne, to takie moje miejsce na ziemi).
Potem kolejna kawa z przyszłą żoną(juz wkrótce) brata ciot. m.. strasznie sie cieszę. Nie będę sama z Lublina na wsi. W ogóle jesteśmy z tego samego roku, mamy tych samych znajomych i po ślubie będziemy sie tak samo nazywać. Fajnie!
No i dopiero wrócilismy do domu
parę godzin z dala od problemów i trochę lepiej. Po ludzku zaczęliśmy do siebie mówić.
fajnie! Może się zacznie jakoś układać.
A może się będziecie śmiać, ale powiem. jadę w sobote na egzorcyzmy. Tzn taka specjalna mszę O uzdrowienie ciała i duszy. Wiem, wiem..."jak trwoga to do Boga" itp...Ale może pomoże, bo ostatnio to jakoś tak wszystko sie po kolei nie układało, że aż przerażało... nie zaszkodzi na pewno.
spadam do jakiejś konstruktywnej roboty. Zwłaszcza ze wieczorem nach Lublin.

Ściskam, mamutki! Miłego święta!

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Juz po pracy, dzis juz troche wiecej pracy, robilam przetarg na jakies popierdolki i czekam na zatwierdzenie i jak dobrze pojdzie to jutro juz on pojdzie :)
Na szczescie ludzie sa ok i duzo mi pomagaja chociaz ten chlopak co tam z nami jest to taki jakis nijaki, dziwny jak go o cos poprosze to udaje zdziwionego ze nie rozmuie dlaczego ja tego nie wiem (na szczescie potem mi pomaga) dzis byla ta dziewczyna na ktorej miejscu jestem i powiedziala zeby sie nie przejmowac bo ona tez nic nie wiedziala jak tu przyszla i mam sie niczym nie przejmowac.
A tak poza tym to nie mam weny na pisanie, pozdrawiam i zycze wszystkim mamusiom duzo zdrowka i usmiechu na twarzy

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Dzis rano wysłałam podanie na ten projekt "mama kreatywna" i juz jutro ide na rozmowe kwalifikacyjną:big_whoo:...troche się boje o co będą pytać, żebym się nie zbłaźniła i dostała do projektu :)

anula pozytywne wieści, super, niech układa się wszystko jak najlepiej:*

Gunia w pracy ucz się pilnie i wkrótce wszystko będzie dla Ciebie prościutkie :*

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

No połowa poprasowana.Może w końcu zobaczę koniec, bo jakoś mi nie idzie.
Zresztą dzisiaj był przemarsz dzieciaków przez dom:D, potem szybciorem obiad, spacer z małą, odebrać Emila(dostałam kwiatkai laurkę), trochę z nimi na dworze, mycie, jedzenie, znowu ciut żelazko i teraz w końcu zasiadłam do kompa.
Do tego m mnie w....ił, bo był cały dzień u szefa i wrócił o 21. Cholera myślałam, że do jego mamy pojedziemy. Potem znowu będzie na mnie, że on się nie pokazuje.

Anula to już jakiś postęp. Oby tak dalej. U mnie dzisiaj młodzi znowu zrobili akcję i pokazowkę nerwów.Wykończąmnie w końcu...

Gunia super że w pracy lepiej.

Zubelek trzymam kciuki za dostanie się do projektu.

Dziubala ja ostatnio w kinie byłam na "Kung fu Panda" z Emilem, a z m to już nie pamietam kiedy, chyba jakKilera grali.

Rena witanko wieczorkiem :D

Odnośnik do komentarza

byliśmy dziś u teściów z kwiatkami i wróciliśmy z mocnym postanowieniem, że już długo nas tam nie zobaczą wrrrrrrrrrrrrrrrrr co za ludzie, szkoda gadać, powiem tylko, że teściówka zapowiedziała Kubie, że dnia dziecka w tym roku nie robi bo nie ma pieniędzy i prezentu nie dostanie, taka mowa do trzylatka wrrrrrrrrrrr mogła nic nie mówić i swoim zwyczajem - nie przyjechać, byłoby po sprawie a tak młody zrobił minę skrzywdzonego psiaka, dosłownie serce się krajało, oczywiście na tapecie - tylko drugi wnuk i jego ojciec - brat m., w końcu wyszło szydło z worka, że spłacili ługi tego drugiego syna - mieszkanie i inne zaległości na kwotę prawie 100 tyś, jak my chcieliśmy pożyczyć na łazienkę bo nam zalało kilka lat temu nędzne 2 tyś. to nie było mowy, ech... szkoda gadać

monia przestań się przejmować teściową co pomyśli i tak jest zawsze na ciebie, że ten raz niewiele by zmienił:lol:
:brawo: za prasowanie

anula współczuję zawiłości spadkowych, trzymam kciuki za was!!!! niech się układa!!!

zubelek trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę, będzie super!!!!

gunia drugi dzień zaliczony i super, dupka olej!!! szybko załapiesz o co chodzi, w końcu nie można wiedzieć wszystkiego

dziubala super, że udało się dotrzeć do kina i obejrzeć podobno ekstra film, zatem częstszych wypadów wspólnych życzę

rena ja to nawet kwiatka od Kuby dostałam i nie był to jego zły dzień jak wszystkie ostatnio, czyli super dzień za mną

manenka wracając do wanny to wyobraź ją sobie zamknięta, w swojej łazience, nawet możesz taka małą symulację zrobić, poustawiać szczotki czy coś, żeby oddać wymiary wanny i sama się przekonasz czy będziesz zadowolona
i zrób tak jak radzi dziubala idź z kimś obcym do sklepu, niech spojrzy swoim okiem:lol:
nam odradzono hydromasaż do małej łazienki ze względu na dużą ilość pary jaka się wytwarza

gabi oj masz się z tą Niką, masz, współczuję, może się w koncu uda jej przemówić do rozsądku??? trzymam kciuki:Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

zubelek
Monika co za babcia:Wściekły: co za teściowa:Histeria:

dosłownie ręce opadają, i wszystko mówi z uśmiechem na buźce i z miną skrzywdzonego dziecka chcąc w nas jeszcze poczucie winy wzbudzić!!!

a tak w ogóle to witam wszystkie
rano zaczęło strasznie wiać a teraz pada, czy ta pogoda ustali się kiedyś na jakimś poziomie??? np. słońce w dzień, ciepło, deszcz w nocy, tez ciepło???:lol:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

U Nas też piździ i pada a rano piekne słońce świeciło:36_2_16:

Na dodatek Rozii ma katar, jeszcze śpi ale ciągle pociąga nosem a o 7 musiałam jej inhalolem skropić bo nie mogła oddychać....kurcze może marudzić na tej rozmowie :/
A jeszcze wieczorem ortopeda młodej a nie wiadomo czy S. uda się wrócić do domu :[

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja.
Monika teściowa :36_2_43: Moja też nigdy dzieciom nic nie kupuje, a u brata m nawet tą spalinową (taką cosama jedzie) hulajnogę wnuczce kupili. Ale ja się już przyzwycziłam i mam to w nosie.
A wogóle to marzycielka z Ciebie :sofunny:

Zubelek oby Rozi przeszło ciutkę (a najlepiej całkiem). Odwagi dla Ciebie, trzymamy kciuki :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...