Kwietniowe maluszki 2017

[m0niik]

Hejo meldujemy się po wizycie wszystkie genetyczne są prawidłowe :) Najważniejsze uf ulżyło mi :) Mamy obecnie 7 cm płeć jeszcze nieznana ale wizyta już za 3 tygodnie więc może będzie coś więcej widać ;) A tu pochwalę się moją dziudziulką jak to mówi mój niespełna dwuletni synek ;)

[Moniek]

Tak, u mnie też Pani doktor mówiła, żeby batonik mieć w zapasie :)
Kapustka młoda pycha, u mnie była w weekend :)
Ja zauważyłam, że zmęczenie mi mija od jakiś trzech dni, czyli na początku 14 tc już odczułam poprawę. Odczuwam zwyżki energii, aczkolwiek nie mogę zbyt dużo brać na siebie, tak że z umiarem wykorzystuje te pokłady energetyczne :)
Witam nową mamusię, trochę Nas tu jest po przeżyciach, ale teraz musimy cieszyć się naszym stanem i myśleć tylko pozytywnie. Ja mam tak, że omijam wszelkie smutne informacje, źle je znoszę. Zresztą o czym my mówimy, kobietki teraz musi być już dobrze.
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty, niech Wasze maleństwa współpracują z Wami i lekarzami :)
Miłego dzionka!

[Moniek]

Moniik super wiadomości!! Cieszę się, że wszystko w porządku :)
Ja też za 3 tygodnie mam wizytę i mam nadzieję, że wtedy Pani doktor potwierdzi płeć (na razie na 80% chłopak).
Czekamy na relację z reszty wizyt:)

[Agataa]

Moniik - super wieści :) gratuluję!
Wisienka_1 - dzięki za radę! Akurat mam jakiegoś batonika zabożowego (słodkiego), to wszamię w poczekalni Nie pomyślałam o tym wcześniej
Ja też od kilku dni mam wrażenie, że zmęczenie powoli mija... czyli tak jakby z początkiem drugiego trymestru :)
Ja się jeszcze wyleguję z książką na kanapie, za godzinę będę się zbierać na spotkanie z Fasolką.

[Wisienka_1]

Oczywiście chodzi o skok cukru we krwi. Po słodyczach tańczy ładnie:)
A co do objawów to ja na tym etapie mam powrót energii,senność minęła i mdłości też,ale jestem powolniejsza,szybko łapię zadyszkę i się męczę,układ pokarmowy leniwy,biust większy i siusianie co chwila.
Gratuluję udanych wizyt:):)I czekam na dalsze wieści.
Martwię się mychą bo miała wczoraj wizytę i nic nie napisała...Napisz chociaż kropkę...

[Wisienka_1]

mOniik fajna focia. Chyba ssie kciuka???

[m0niik]

Dziewczyny jak usunąć te zdjęcie przy moim poście ? zapomniałam uciąć i widnieją tam moje dane :( zgłosiłam już nadużycie ale post nadal widnieje... nawet wyłączyli mi możliwość edytowania wrrr....

[Asia1608]

moniik mozesz usunac caly post

[m0niik]

Asia jak?! Dodam go jeszcze raz ale najpierw tego się pozbędę proszę o pomoc

[Wisienka_1]

Próbuję też go skasować ale nie idzie...Jak jest w prawym górnym rogu cytuj i kosz i usuwam,może ty spróbuj. Nie przejmuj się jesteśmy małym gronem.

[m0niik]

Właśnie już chyba 50x to naciskałam by usunęli a On nadal widnieje.. chodzi o to że każdy może tu zajrzeć ... W poprzedniej ciąży też pisałam na forum tutaj i stwierdziłyśmy z dziewczynami że utworzymy grupę na fb która jest tajna i nikt tam nie zagląda oprócz nas ;)

[Wisienka_1]

W realu to tylko mój mąż wie gdzie piszę,reszta wie że się gdzieś udzielam ale nie mają pojęcia gdzie.Nie panikuj będzie dobrze,tylko jakiś wścibski czubek będzie patrzył na to na co nie chcesz.Ja tam widzę ssącego kciuka maluszka i tyle:):):)

[m0niik]

Eh gapa ze mnie :( w każdym bądź razie jeśli któraś z Was wie jak to usunąć to proszę o podpowiedź :) A jak reszta dziewczyn które miały mieć dziś wizyty ? :)

[Wisienka_1]

Melduję się po drugim prenatalnym:):):) Wszystko gra i buczy:):) Płci nie określił ale ja i tak wiem że dziewczynka:):) Już będę spokojniejsza,teraz tylko tyć i nie martwić się:):)
A jak reszta????

[m0niik]

Wisienka_1 super wieści :) ja ostatnio tyłam a dziś na wizycie spadek wagi :P a jem serio za dwóch hahaha

[Liryczna]

U nas super.

Anna jest chłopcem!

Poza tym fika, kręci się, wierci, przewraca, hiperaktywne dziecko. Batoniki niepotrzebne :)

U mnie ok, gdyby nie migrena, to byłoby bardzo ok. No i L4...

[Agataa]

Dziewczyny, ja się melduję po usg. Wszystkie wymiary w normie, kość nosowa jest, przezierność w normie :) Skrzat wiercił się jak szalony i wymachiwał rączkami Ten batonik chyba zdziałał cuda (albo mam dzikie dziecko ;-) Lekarz miał problem ze zbadaniem przepływów żylnych, bo się maluch przekręcał, łobuziak mały Płci nie widać, bo między nóżkami miał pępowinę.
Jedyne co mnie zmartwiło, to że mam nisko łożysko, lekarz kazał to kontrolować. Ja już oczywiście naczytałam się u "wujka Googl'a" co to może oznaczać. No nic, będę się bardziej oszczędzać i zobaczymy, co dalej.

[m0niik]

Super dziewczyny ;)

[Tyniaa]

Agata ja też mam nisko łożysko, ale lekarz nawet tego nie skomentował, wiec wydaje mi sie że póki co o niczym to nie świadczy.

[Agataa]

Tynia - mam nadzieję, ale będę bardziej na siebie uważać póki co - czyli np. bez biegania za autobusem ;-)
Załączam pozdrowienia od mojej fasolki :-)

[Kleooo_89]

Cześć dziewczyny :) Tak czytam sobie i czytam od jakiegoś czasu, ale ja z tych wstydliwych i nie lubię się udzielać. ;) Jednak wszystko co piszecie to jakby o mnie. Zmęczenie przede wszystkim.... Od momentu kiedy wstanę już marzę o wieczorze jak położę się spać. Mam nadzieję, że minie.
U mnie 10tydzień + 6 dni.
3d mam w przyszłym tygodniu :)
To moja pierwsza ciąża więc stres jest niesamowity.

[Wisienka_1]

Super że wizyty udane:) Anna się wygłupiła;):);)

[Moniek]

Super wieści mamusie:-) teraz dbajmy o siebie i fasoliny, i niech królują tylko pozytywne tematy :-)

[arma]

jak miło się czyta takie dobre wieści :)
Ja mam jeszcze 2 tygodnie do swoich genetycznych, a jak czytam Wasze wpisy to nie mogę się doczekać :(

Witaj Kleooo. Nie wstydź się się tylko pisz na bieżąco co u Ciebie :)

[T_U_Ś_K_A]

Dziewczynki jak czytam Wasze wpisy po wizytach to micha mi się cieszy :-) bardzo bardzo baaaaardzo miło się czyta takie dobre wieści :-) napawają optymizmem :-)

Ja jestem na L4 prawie od samego poczatku, miałam taką możliwość więc skorzystałam, a moja szefowa dzwoni od czasu do czasu z zapytaniem jak się czuję, rzadko przemyca jakieś służbowe tematy ;-)

Mam niedyskretne pytanie...
Jak u Was z ochotą na sex?
U nas na pierwsze 3 miesiące ze względów czysto ostrożnościowych lekarz zaproponował abstynencję...ciężko było ;-) ale ten czas minął a u mnie libido bliskie zeru...a kiedyś - czytaj przed ciążą - codzienne igraszki to standard...
No i pytam jak to jest u Was??