Skocz do zawartości
Forum

T_U_Ś_K_A

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez T_U_Ś_K_A

  1. Hej Dziewczyny, na wstępię gratuluję wszystkim rozpakowanym w kwietniu. Ja urodziłam 2 kwietnia - wiem wiem pózno sie odzywam ale w szpitalu nie mialam jak pisac bo moj telefon nie ogarnia forum, a jak wrocilismy do domu to wszystko kreci sie wokol Frania - zycie do gory nogami sie przewrocilo i jakos nie mialam glowy do niczego ani nikogo innego niz moj Pierworodny - wybaczcie. Franus ważył 3660 i miał 59 cm...dzis byla juz koolejny raz u nas położna i Mały na wadze ma juz 4320...kawał chłopa. oczywiście bez problemów sie nie obchodzimy....najprawdopodobniej synek ma nietolerancje laktozy - meczy go brzuszek, gazy, kupy, zle sypia przez to, a i przy cycu potrafi krzyczeć...juz myslalam ze to moja wina ze zle do karmienia przystawiam czy co innego zle robie. Szkoda mi Go bo sie meczy a uspokaja Go suszarka...dzis spi tylko przy jej szumie, taki jest zmeczony. pozdrawiam Was wszystkie i Wasze Pociechy zdrówka
  2. hej, a ja dzis w nocy tak chrapałam że mój M biedny nie mógł spać...poszłam do drugiego pokoju bo przecież On do pracy. A na dodatek dziś przyjeżdzają teściowie...jestem zła bo termin mam na niedziele, ruszam sie jak słoń w składzie z porcelaną, nie mam ochoty na gości a już na pewno nie na takich co na noc zostają...ale taką mam teściową - mysli, że jej wizyta to ogromne dla nas szczęście...eh może zaczne rodzić zanim wyjadą z domu i nie będą sie pchac hehe
  3. Moniek u mnie tez taki zaschniete kropeczki , tak myslalam ze to siara bo wczesniej czegos takiego nie mialam. Nic mi nie wypływa i nie brudzi bielizny jak innym dziewczynom i troche sie martwila ale skoro nie tylko ja tak mam....to jestem spokojniejsza hehe
  4. czesc Dziewczyny, dlugo sie nie odzywalam ale mialam zamieszania duzo, duzo sie dzialo i nie mialam glowy ani czasu na internet. Gratuluje Mamusiom i trzymam mocno kciuki za nas w dwupakach. Ja odliczam i doczekac sie nie mogę, teoretycznie powinnam w niedziele rodzic - 2 kwietnia to moj termin.
  5. http://babyonline.pl/podarowal-zonie-wyjatkowy-prezent-wzial-udzial-w-symulacji-porodu,bede-tata-artykul,17429,r1.html tak na poprawe humoru.
  6. i właśnie wpadło mi w oko - Anna Lewandowska też jest w ciąży i też tak jak my ma termin na kwiecień, zaraz media się rozszaleją, już piszą, że to najbardziej wyczekiwany bobas Polski - śmieję się z tego, bo przypuszczam jak Wy i ja w 100% skupiona jestem na swoim dziecku haha
  7. Dziewczynki, któraś z Was pisała że ma kolczyk w pępku...ja też mam i zastanawiam się kiedy trzeba go wymienić na taki dla kobiet w ciąży???
  8. Asia nie znam szczegółów ale gdy ja miałam usuwane znamie z podejrzeniem raka skóry nie musiałam aż tyle czekać, to samo miała moja koleżanka - to było nie więcej niż tydzień. Jeśli nie potrzebne jest znieczulenie ogólne to najprawdopodobniej można taki zabieg wykonać w zwykłej poradni chirurgicznej dziecięcej, zawsze to krócej w stresie...
  9. Hej Dziewczęta, postanowiłam dziś spróbować napisać, ostatnio każda próba kończyła się niepowodzeniem i złością, bo człowiek się rozpisze rozkręci a potem wszystko psu w d.... bo np wyloguje mnie system... Obiad się gotuje - dziś fasolka po bretońsku, no jakoś mnie naszło - więc postanowiłam podjąć kolejną próbę... Ja też melduję się jako ta po 30 stce, pózne macieżyństwo ale mam nadzieję że będę miała więcej niż jednego szkraba .... Poruszałyście temat wagi....no cóż ja nie mam się czym chwalić +7 jest teraz, niby norma w 21tc ale jak pomyślę że to ma się rozkręcić jeszcze to zastanawiam się jak skończę hehe u nas na Pomorzu dziś cudna pogoda, nareszcie słoneczko!!!! i 4 stopnie na plusie więc idealnie, póki co żadne choróbsko mnie nie bierze - to chyba dlatego że mnie mąż tak pilnuje - czapka, szalik, zapnij kurtkę, nie masz czapki??? jakto?? to kaptur!!!! no jak z dzieckiem ze mną rozmawia - zaczyna mnie to bawić i się trochę z nim droczę hihi Gratuluję udanych wizyt córeczek i synków - jak to czytam to mi się micha cieszy. udanego weekendu czy w domku czy we Włoszech, Buziaki
  10. Halszka witaj w klubie czekających na chłopców :-))) ja właśnie wróciłam z wizytki i jestem uhahana :-)))) nasz malec salutował do tatusia - jest mundurowym :-))) wszystko jest idealnie, przepływy, pępowina, łożysko :-))) waży 377 gram co tatuś skwitował , że prawie tyle co 4 paczki ryżu - co dla mnie jest sygnałem że trening intensywnie zajmuje jego myśli :-))
  11. Karolu byłam ale na czerwcu nie na sierpniu. I dość szybko się stamtąd zmyłam...
  12. Wisienka gratuluję!!! Ja mam wywróżone , że będę miała dwoje dzieci, pierwszy chłopiec druga dziewczynka ;-)) Domi mój mąż, podobnie jak Twój, dzwigac mi nie pozwala, bez marudzenia a nawet sam z siebie zabiera mi zakupy czy inne cięższe rzeczy...jest to dla mnie nowość bo zanim byłam w ciąży dzwigałam sztangi po 90 kg na treningach no i wtedy nie miałam wymówki, że za ciężkie dla mnie są zakupy.... Ale też mówi , że za dużo rzeczy tłumaczę ciążą, np wczoraj zbiłam dwa jajka - śmialiśmy się z tego a gdy powiedziałam że jestem taka roztargnięta przez ciążę to mój luby powiedział , że biedny ten nasz Franio bo wiele rzeczy na niego składam a on nie może się bronić hehe
  13. hej hej mi na bóle głowy pomogły picie większej ilości wody i spacery, dotlenianie to ważna sprawa...jak już mnie tak bolała głowa że nie miałam siły wyjść z domu to chociaż wietrzenie intensywne pokoju uskuteczniałam :-) i rzeczywiście ciśnienie wtedy miałam niskie. a tak z innej beczki - zajęłam się intensywniej zębami, niby chodziłam regularnie ale wiem ,że teraz trzeba najmniejszych plamek przypilnować...mam przecudowną dentystkę...aaaaa no i z tej racji że jestem w ciąży przysługuje mi na fundusz kilka dodatkowych rzeczy jak np skaling częściej niż raz na pół roku :-)
  14. Ja też czuję takie skurcze, nie wiedziałam co to ale dzięki Wam już wiem :-))) Byłam dziś na takiej szybkiej wizycie, nie było usg ale podsluchalam synka :-) serducho bije elegancko :-) Okazało się że mam infekcję :-( A połówkowe mam w przyszłym tygodniu - to będzie pierwsze, drugie mam za dwa tygodnie w innym miejscu u innego lekarza :-) Witaj Nowa Kwietniuweczko :-)
  15. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :-))) Ja wizytuję jutro...ktoś jeszcze??? Ja też zauważyłam ciemną kreseczkę na brzuchu w sumie to na podbrzuszu no i sporo żyłek na piersiach....i cieszę się z tego jak głupia :-))))))) To dlatego, że jak " za dobrze " się czuję to jakieś schizy mi się załączają....zdaję sobie sprawę, że tak już będzie i do porodu i po nim - wieczna obawa o największy mój skarb - macierzyństwo :-)))
  16. Ja brałam i luteinę i duphaston profilaktycznie po poprzednim popronieniu. Teraz kazali mi odstawić - i to było około 12 tgodnia.
  17. Karolinaa gratuluję synka :-))))) super, że wszystko dobrze się układa :-)) ja mam wizytę 8 a 21 połówkowe :-)))) za winem nie tęsknię bo nie miałam w zwyczaju picia dla smaczku, jedynie na imprezach :-) a co do ruchów - to czuję je codziennie, najdziwniejsze uczucie jest wtedy gdy Franek przekręca się na drugi bok, przynajmniej tak mi się wydaje , że to wtedy hehe
  18. A mój Luby ostatnio się obruszył na to że go lekarz wyprosił po usg...przecież począł to dziecko więc wie wszystko :-)))
  19. no i ja niestety dołączam do grona z infekcjami tam na dole :-( za tydzien ide do lekarza, do tego czasu mam maść... moje libido zaczęło skakać co jest postępem po blisko zerowych chęciach :-)) mąż zadowolony :-) tez kupiłam ciążowe ciuszki - jeansy i dwie przyszłościowe koszule :-) bo już było kiepsko z garderobą :-)) mój weekend u mamy :-))) niestety sama bo mąż musi pracować, wracam dopiero w środę - taka rozłąka to też dobra rzecz - zdążymy zatęsknić za sobą :-) pozdrawiam buziole dla Waszych wierzgających maleństw :-***
  20. hej Dziewczynki, jakie to miłe uczucie gdy czytam, że Wasze wizyty przebiegają dobrze, że znacie już płeć maleństw - mamy jak narazie więcej mężczyzn w drodze :-) chłopaki rules :-) mój mąż też narazie zarzeka się, że nie chce być przy porodzie ale dam mu czas na oswojenie sie z tematem, wytłumaczę mu jak to może wyglądać no i na pewno będę chciała go mieć zanim zacznie się ta druga faza - bez wymówek :-))
  21. Herbata dzięki za podpowiedz, bede smarować mazać masować i co tam jeszcze żeby nie było tych rozstepów. Co prawda juz czyms mażę ale zintensyfikuje działania :-))
  22. mnie piersi może nie bolą jakoś szczególnie, raczej osłabło to uczucie ale nie położe sie na nich juz no i swędzą, no i wrażliwe sutki
  23. Dzięki Dziewczyny :-) co do wizyt i usg to tez nie wyobrazam sobie zeby nie ogladac małego, nawet jesli sa to wizyty na nfz i tak domagalabym sie usg, tak dla spokoju ducha :-) Trzymam kciuki za Wasze wizyty :-)
  24. Będzie Franio lub Jasiek :-) chociaż bardziej Franek :-)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...