Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Alexann ja rowniez sie ciesze ! Dobrze jest wiedziec ze nie jest sie samym ;) Pewnie ze damy rade. Jak sobie radzisz? I powiedz czy planujesz moze podwojny wozek, myslalas o tym moze?
Wspolczuje dziewczyny tych chorobsk, oby opuscily Was i Wasze rodzinki jaknajszybciej. Ja, jak bylam przeziebiona, to oprocz domowych sposobow, inhalacji, uzywalam tez spray do nosa nasivin i syrop prenalen na kaszel, i tabletki na gardlo, mozna w ciazy stosowac bez obaw, tydzien i przeszlo mi wszystko.
Karolina Twoj maz ma szczescie ze ma Ciebie, troszczysz sie tyle mu zalatwiasz wizyt. A kluciami heparyny w brzuch, niech sie nie martwi, pociesze go, ja musialam je brac przez cala ciaze i teraz tez musze, mam juz ich na koncie ponad 500, czuje sie jak narkoman. Najgorzej tylko jest z dostepnoscia leku, ale juz sie poprawia.
Moniek, ja tez juz chce wiosne. Tez juz czuje ze mam coraz mniej sil, nawet chodzenie na zakupy juz mnie irytuje i meczy.
Mi brzuch rzadko twardnieje, ale zdarza sie ze jakos sie spina, np kiedy rozmawiam dluzej przez tel, jak sie ekscytuje czyms, moze to zalezy od oddechu.
Agataa moj synek jak byl noworodkiem, to spal w otulaczku, czasem w rozku. Potem zaczelismy kupowac spiworki takie, ze tylko raczki wychodza. I nasz maluch spi w nim do teraz. Ponoc to jest bezpieczniejsze, bo sa niektore maluszki, ktore wedroja w nocy w lozeczki i moga sie niepostrzezenie nakryc kocykiem. Poza tym polecam przescieradlo z gumka, ochraniacze nad glowka. I tak im mniej tym lepiej w lozeczku malucha. Ale od zawsze towarzyszy nam tez na zasniecie do przytulenia pieluszka tetrowa przy buzce ;)
Ona22 mam nadzieje, ze wszystko w porzadku u Was. Ja tez czasami mam wrazenie ze mam mokre majty, ale to rzeczywiście tylko sluz, czasem go wiecej czasem mniej. Bynajmniej, trzymam mocno kciuki za Was.
Asia1608 ja juz tez powoli zaliczam bezsenne noce, oprocz tego ze ciezko sie juz ulozyc do snu, lozko stalo sie jakies niewygodne, wstaje tez do synka (na szczescie zazwyczaj tylko raz, gora dwa), ale potem rano w ogole nie mam sily wstac.
Tyniaa z tego co wiem u nas w Pl czesto jest tak ze jak ma sie konflikt to daja zastrzyk po porodzie, ale podczas ciazy robi sie tez badania na przeciwciala, moja bratowa tak ma. Co do infekcji drog moczowych czasem lekarz przepisuje taka saszetke do wypicia i wtedy powinno pomoc, masz racje, to zazwyczaj przebiega bezobjawowo.

Nina
http://emaluszki.pl/suwaczek16-20170327.jpg
Staś
http://emaluszki.pl/suwaczek17-20160321.jpg

Odnośnik do komentarza

Asia to mamy już pierwszą datę:)
Ja mam małego stresa bo oddział noworodków z końcem marca ZNÓW u mnie będzie zamknięty... Mam nadzieję że wymyślą coś do czasu mojego rozwiązania bo nie chcę być daleko od domu w szpitalu...
Karolina trzymaj i nie puszczaj;););)
Idę na wagę...U mnie przez ciągłą zgagę szaleje... ale jest +13,5.Nie łamie się!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/wnid9vvjxelfeepw.png]Tekst linka[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/ug379vvjmbbyuikr.png

Odnośnik do komentarza

Hej. U mnie jest 10kg na plusie. Jestem w 29t 4dni. Juz zaczynam coraz czesciej myslec o porodzie i robi mi się słabo ;\ nie wiem czemu tak bolu sie nie boje...jedyne co zeby tylko nie bylo zadnych kompikacji przy naturalnym porodzie, rozwazam cc powaznie tylko wiem ze na zyczenie nie ma.

Z imieniem naszej dziewczynki tez problem. Były wahania między Sara a Julia. Stanęło na Sarze a teraz znowu dylemat ze moze Julita np. Albo ta Julia.. juz trudno ze tak oklepane ale latwiejsze w wymowie i wiecej zdrobnien. (??)

Rowniez mam rh- zastrzyk bede miec po porodzie.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

Hej, melduję się po wizycie. Krzywa cukrowa wyszła ok, 80/119/124. Ale moja anemia się utrzymuje, ba, wyniki się pogorszyły :( Ginek pogroził paluszkiem, jakoś tak dobitnie uświadomił mi, że to może mieć konsekwencje dla mnie, ale i dla dziecka nie tylko podczas ciąży, ale i porodu i połogu... Muszę rzetelnie brać te żelazo, doradził też jak wspomóc się dietą. Poza tym wszystko ok, na początku lutego mam zapisać się na USG i będzie wtedy szczegółowa kontrola szyjki. Waga na 28 tydzień +4,6 kg, ale z pierwszą córką miałam podobnie, dopiero później ruszyło z kopyta i od 27 tyg do końca przytyłam 10 kg :P
Ja jak poczytałam u Mamyginekolog ostatnio o tym jak wygląda cc, to upewniłam się, że jak dla mnie to ostateczność.

http://lbdm.lilypie.com/0IXHp2.png http://lb4m.lilypie.com/dWEAp2.png
Pamiętamy... (*) 23.02.2012.

Odnośnik do komentarza

Ja się dorobiłam biegunki, zawrotów w jelitach, problemów z żołądkiem... Ciekawe, czy to bardziej od jedzenia, czy jakiś wirus :/ Dobrze, że ja takie atrakcje przechodzę stosunkowo łagodnie...

Muszę o coś zapytać, bo nie daje mi spokoju. Ktoś tu pisał o otulaczach i śpiworkach, bo dziecko może nakryć się kocykiem. Wcześniej naczytałam się na różnych portalach, forach, że dziecko nie może spać na brzuchu, bo może się udusić. Ale tak sobie myślę... Kocyki przepuszczają powietrze, kołderki też. Spanie na brzuchu praktykowane było od lat, zalecane jest dla prawidłowego rozwoju, a niektóre dzieci (moja starsza córka) w ogóle nie uznają innej pozycji. Myślicie, że te kocyki i spanie na brzuchu, to naprawdę takie mocni niebezpieczne, czy to po prostu chwyty marketingowe? Nie wyobrażam sobie, że można się udusić kocykiem, sama nie wiem. Jak pytałam pediatrę o spanie na brzuchu, bo mała inaczej nie chciała, to mi rzekła, że dziecko jest mądre i tak ustawi głowę, żeby oddychać. I teraz sama nie wiem, czy to rozdmuchanie problemu, czy ja np.mam zbyt lekkomyślne podejście do tematu :)

Odnośnik do komentarza

liryczna my wczoraj bylismy na warsztatach bezpieczny maluch i ratownik medyczny powiedział że niemowlę może spać na brzuchu ale tylko wtedy gdy jest pod naszym nadzorem. Gdy my również śpimy to przekrecamy dziecko na plecki i bez żadnych kocykow czy kolderek chyba ze beda tak zaciagniete pod materac ze dziecko nie da rady sie w nie "wkręcić". I jednak polecał otulaczki lub śpiworki. My się do tych rad zastosujemy ale może wypowiedza sie mamusie z praktyką :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpskjov3lyxljn.png

Odnośnik do komentarza

Liryczna przede wszystkim zdrowia. Co do otulaczy to mysle ze to swietny chwyt na drogie rzeczy :)
Z wlasnego doswiadczenia duzo bardziej balabym sie klasc noworodka na plecach (zadlawienie pokarmem) niz na brzuchu z racji na rzekome uduszenie. Ale jak sie Jan urodzil to bez problemu unosil sam glowe lezac na brzuszku. Jana noc nigdy nie kladlam go na plecach, zawsze na boku i podpieralam kocykiem lub na brzuszku. Dodatkowo byla to dla nas pozycja polecana bo mial kolki. Pozytwy: nigdy z lezeniem na brzuchu nie bylo problemu, zaczal raczkowac majac 6m-cy
Otulaczy nie kupuje. Dziecko raczkami przez dotyk poznaje swiat, nie bede go wiec ograniczać.

http://www.suwaczek.pl/cache/673b0f16bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9ee138bc50.png

Odnośnik do komentarza

Hejka. Moja córka od urodzenia spala na plecach a w nocy na bokach w razie ulewania a na brzuchu zaczęła spać jak juz miała kilka miesięcy sama się obracala. Ja myślę że to zależy od dziecka na bokach tez odradzają bo się biodra krzywia ale moja miała ok dwa razy sprawdzałam. Najpierw spala w rozku potem pod kocykiem ale bardziej mnie martwiło rozkopywanie niż przykrywanie buzi. Chyba nigdy jej się to nie zdarzyło jedynie pieluszka.

Mnie też twardnieje brzuch ale mam tak już od dawna i ostatnio szyjka była ok mam nadzieję że teraz tez. A wizytę mam w piątek za tydzień i nie wiem czy zdążę bo mam obronę magisterki o 14. I nie wiem czym się bardziej stresować.

Odnośnik do komentarza

No ja właśnie też nie kładłam na plecach, bo mi koszmarnie ulewała, ale to koszmarnie, prałam raz dziennie pralkę ubranekz pieluch, prześcieradeł - wszystko bylo ulane. No i nie było 5 lat temu takiego boooomu na te kocyki. Jeszcze mogę zrozumieć obawy o uduszenie od leżenia na brzuchu, ale nijak nie rozumiem tych kocyków. Ile razy zakopałam się w kołdrę, w koc po czubek głowy i no nie widzę opcji uduszenia.. Nie wiem, pytam po prostu, żeby poznać opinięz bo wydaje mi się, że mocno rozdmuchany problem.

Tak samo jak wątróbka. Od zawsze kobiety jadły wątróbkę na krew - nagle nie wolno, bo dużo witaminy A (pięć lat temu było wolno). Teraz czytam opinię jednej pani doktor a tam, że wolno, bo więcej szkody robi witamina A zawarta w suplememtach. I bądź człowieku mądry.

Ale mam takie wrażenie, kiedy czytam niektóre artykuły, że jednak bardzo rozdmuchują problemy tam, gdzie nie do końca są problemy. Jakoś ciężko mi uwierzyć, że fotelik za 300zł jest fotelikiem bardzo niebezpiecznym i lepiej kupić taki za 1300zł. Powołują się w wielu przypadkach na bezpieczeństwo i zdrowie dzieci, wiadomo, że rodzic dla dziecka wszystko, ale ile w tym prawdy, a ile po prostu marketingu?

Taka refleksja mnie dziś naszła :)

A no i cieszę się, że nie jestem sama z cc :) będzie mi raźniej leczyć rany hehe. Chociaż nikomu nie życzę.

A na plusie jestem 10kg. Moja dietetyk powiedziała, że w trzecim trymestrze powinno się przybierać mniej niż w drugim. I nie jest to do końca jasne, dlaczego niektóre kobiety właśnie w końcówce mają ogromne skoki wagi. Mam się nie przejmować, jeść po swojemu, wszystko potem zrzucimy.

Odnośnik do komentarza

Ja pierwsze chłodne miesiące kładłam w rożku na plecach,bokach popierając wałkiem z kocyka. Moja mała też od niedawna nakrywa się kołderką, zmartwieniem jest jednak nadal przykrywanie:) Rożka jednak nigdy nie spinałam ciasno. Dużo pewnie zależy od tego co będzie wygodne i bezpieczne dla maluszka i dla mamy:)
Lirycznazdrówka życzę:)
U mnie mega zgagę i ból w pachwinach. Chodzę jak pokraka... Myślę o wyprawie i listę rozbudowuję.
Pozdrawiam:)

https://www.suwaczki.com/tickers/wnid9vvjxelfeepw.png]Tekst linka[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/ug379vvjmbbyuikr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...