Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Cukinka może u Was w przychodni rzeczywiście dziela i nie dają tych trzech wkluc na raz, to rzeczywiście ma sens wtedy i jest super. Bo u mnie (no i pewnie w większości pezychodni) kluja na jednej wizycie trzy razy, więc właśnie więcej dziecko dostanie rtęci z trzech szczepionek refundowanych, niz z jednej skojarzonej. Ona mój też pod lampami, a najgorsze, że jak mu to nie zejdzie szybko, to oni mnie wypisza, a jego zostawia, bo nie można z taką bilirubina do domu :(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanlidotqnetp.png

Odnośnik do komentarza

Hej, nie bede pisac konkretnie zeby nie pomylic :)

Co do zielonych kupek, to juz pisalam, moze dziecku za zimno. U nas skarpetki pomogly i zawijanie w kokonik + kolderka.

Co do ulewania, polozna mowila mi ze dziecko ulewa jak je zbyt czesto. Kazala przeciagac karmienie, zeby bylo co najmniej 2,5h przerwy miedzy jednym a drugim, bo inaczej bedzie tak chlustac ze sobie nie dam rady. A mowila mi to, bo od dwoch dni walczymy o karmienie piersia. Na razie karmie tylko jedna, a z drugiej recznie scigam i daje butle, bo mam piers poraniona do krwi. Polozna zalecila odstawic od piersi i najpierw wyleczyc a potem znowu sprobowac, takze walczymy. Latwo nie jest, szczeglnie w nocy bo jak Mala zasypia po cycu to ja siadam i sciagam pokarm.

Ciekawostka, jesli ktoras z was probowala, to bedzie wiedziala ile dziecko zjada. Ja z piersi sciagam max 60ml, a to oznacza ze Mala sama zjada z piersi 120ml bo zawsze dziecko wyciaga dwa razy tyle :)

Odnośnik do komentarza

tam pisze ze takim maluchom daje sie pol czopka przekrojonego wzdluz. Ja uwazalam ze to i tak za duzo i odkrajalam koncowke jeszcze i go tak naokolo zeby lepiej wszedl.
Pediatra przepisala wiec chyba wie co robi, nam nie zaszkodzilo :)
na te pierwsze zaparcia kupka byla chyba po pol godziny. Ostatnio jak dawalam to sienie zdarzyl rozpuscic i juz akcja.
Ja nie wiem juz sama jak z tymi szczepionkami. Polozna kazala przeciagnac ze dwa tygodnie te szczepienie ze wzgledu na jego niedotlenienie. Ale tez sama nie wiem co o tym myslec.
Wyznaczyli termin 9,10,11 do wyboru ale my mamy 13 chrzciny wiec i tak zapytam czy mozna po.

Odnośnik do komentarza

Moja Olivcia śpi ladnie w nocy jak jest ciemno za to kolo 7-8 jak juz jaśniej w pokoju to tylko na godzinke przysypia ... Teraz spiulka a ja będę walczyć z obiadem : ) ja będę szczepila tradycyjnie bo boje się tymi 5w1,tym bardziej ze czytałam ze weszly 6w1 a tamtych juz nie ma jak dla mnie to za duza dawka dla maluszka i tez się wladnie naczytalismy o autyzmie itp wiec wole standardowo wiem ze więcej kloc ale będę spokojniejsza a malusia bólu nie bedzie pamietac !,a ważniejsze jej zdrowie ! Moja mala w nocy tez się denerwuje zanim złapie piers i podswietlan telefonem i jej pomagam bo jakby nie mogla jej znalez ... Pozdrawiam mamusie i maluszki : *

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfxzkr4oowo0fg.png

Odnośnik do komentarza

Co do zawijania dziecka w kokon to ja akurat slyszalam ze absolutnie nie wolno. Dziecko musi machac raczkami i nozkami i jak najszybciej sie rozciagnac. Pozniej moze miec problemy ze zdolnoscia ruchowa. Tak nam powiedziala i polozna i neurolog ale sa rozne szkoly :)
U nas akurat zimno to nigdy nie jest, mlodemu wyskakuja potowy a lezy z gola dupa w samch bodach... Wczoraj go kapalam w tym krochmalu i mam wrazenie ze jest bardziej brudn niz byl :) ale nic niech mu sie susza..

Odnośnik do komentarza

sowka u mnie mama leży tak długo aż bobas będzie gotowy do wyjścia. Nie ma czegoś takiego, że mama idzie do domku a dziecko zostaje. Tym bardziej jeżeli karmi się piersią.

Dzisiaj poszłam po czopek aby zrobić dwójeczkę. Od porodu nie robiłam i aż brzuch mnie rozbolał. Hihi ulga niesamowita. Jak będę w domu to zaczynam walkę z hemoroidami.

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

hej. dzisiaj była u nas położna środowiskowa. mała od wyjścia ze szpitala spadła z wagi 100g. :(

w piatek przyjdzie jeszcze raz ją zważyć, jak nic nie podkoczy to będziemy dokarmiać mm... mówiła, że może tak być dlatego, że ma jeszcze żółtaczke farmakologiczną.. ale zobaczymy. mam wrażenie, że mam za mało pokarmu :(
a staram się dużo jeść, pić.. pije herbatkę laktacyjną, nie stresuje się, ehh..

a co do tych jabłek - wydaje mi się, że u nas też brzuszek bolał przez to że jadłam jabłka surowe! przez pierwsze 2 dni po szpitalu jadłam i małą bolał brzuszek i w nocy i w dzień. przestałam jeść i mam spokój póki co. jem musy, pije kompoty i soki z jabłek czy jakieś jogurty i jest ok ;)

Odnośnik do komentarza

W szpitalu u mnie tez jablka dawali jako musy i ja codziennie jem pelno takiego musu,uwielbiam.nawet nad w nocy sobie podgrzewam zeby zjesc na cieplo i kanapki z tym tez,ryz z jablkami,do jugurtu i na twarog.

Wlasnie sama wykapalam malego,jestem z siebie dumna,ale zapomnialam dac mu witamine D cholera:-((muszy mu cyca wyrwac i isc po ta witaminke.

Dzis mialam troche gosvi,ciocia,polozna. Ciocia przyniosla 70pampersow i chusteczki nawilzajace:-)bardzo potrzebne pezenty,a cgusteczki Pampers sensitive niesamowite,super nawilzone tyle,ze zbankrutuje na tym.

izunic sie nie odzywa.Pewnie juz jestes szczesliwa mamusia!

Moj maly caly dzien dzis nie odbil i sie mocno prezyl i kwekal:-((jestem zmeczona dniem dzisiejszym mimo ze nawet godzine sie na raty przespalam.e

Odnośnik do komentarza

bajka
Ja obieram ze skorki kilka kwasnych jablek,kroje w kostke,przekladam do rondelka,dolewam troche wody i gotuje.Bardzo szybko sie gotuja. Nie uzywam cukru. Lubie ich kwaskowatosc. Jak maluchy sie preza to sprobujcie tak.
Na cieplo przepyszne!!!!

Ja wracam juz do ciut grubszych rozmiarow. Jem baardzo duzo i brzuch juz mi sie zaokragla.

emMadlen
Na moja dwojeczke nie dzialaja:-((

Odnośnik do komentarza

to dobrze przy nastepnym mleku mu dam :)
tak napisalas i mi sie przypomnialo ;)
mi dwa dni temu tez bardzo plakal i nie chcial usnac, cos go moze boli. Pocieszajace jest to ze predzej czy pozniej ze zmeczenia usnie :D
ja sie meczlam do 1.
pozno dzis kapiel byla bo gosci mielismy i zaburzylo mi to porzadek wieczoru, nie lubie jak cos mi sie w grafiku przestawia...
Wgl balagan mam w pokoju jak 150 :D niby ciagle sprzatam ale jedno przebranie pampsa i wszystko znowu naokolo lezy porozpieprzane :D wkurza mnie to juz, wczesniej mialam porzadek :D

Odnośnik do komentarza

Ja jak witamine D mam na wierzu to pamietam,a jak chcislam miec porzadek i schowalam do komody to zapomnialam:-(
Tez mam pierd... na okraglo. Czasem mi wstyd,ale przed wizyra czyjas staram sie z grubsza ogarnac. Jutro znow mam goscia:ciocie. Codziennie mam gosci,a meczy mnie to. Lubie jak ktos posiedzi godzine,a jak 3godz to juz mnie meczy.

totek
Wlasnie tez nie lubie jak mam wieczorem gosci i wtefy malego nigdy nie kapiemy tylko przekladamy na nast dzien:-((
Pozniej malego wykapaliscie to moze pospi duzo dluzej,oby!

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj zapomniałam o tej witaminie :)

No mi położna mówila właśnie że gotowane można te jabłka. Surowe fermentuja w brzuchu.

Ja też dzisiaj zmęczona Tymek miał zły dzień i cały czas na rękach chciał bo inaczej płacz. A tu starszy też chciał się bawić no i jeszcze obiad i palenie w tym głupim piecu :/

Też mam w domu nie tak jakbym chciała a chodzę ciągle ze scierka albo z odkurzaczem latam.

Moja położna nie waży. Ostatnio tak marudzilam mojemu że nie wiem czy przybiera czy nie . To ważył go na mojej wadze kuchennej. Wychodzi na to, że przybiera.

Ja też Tymka sama muszę myć bo mój wtedy Franka kąpielowe sprawy załatwia :). Bałam się pierwszy raz ale teraz już mi to idzie szybko i sprawnie :)

Miłej nocy kochane :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y82c3277g4kar.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ctgf6pi4mbf5m.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...