Październikowe mamusie 2016

[Pauka89]

sowka
Do tej pory tego nie umiem i maly sie zlosci troche.w szpitalu troche polozne mi dostawialy,a ostatniej nocy jedna z nim do mnie: pani to w ogole nie ma kontaktu z dzieckiem jeslu chodzi o karmienie i nie umie!!

Bylo mi potwornie wstyd i przykro,nie zasnelam tej nocy nawet na minute.w domu sama staram sie na siedzaco i spacerujac pi domu a na lezaco moj mi podaje i uklada:-((Boze,a od dzi sama. Dlatego moj jeszcze w domu a jq szybko prysznic,odciaganie pokarmu laktatorem(mam pelno)i sniadaniejem duzo teraz,a wychudlam potwornie).
Codziennie na sniadanie pije bawarke,dobre to.

Mikolaj je bardzi czesto,ale malo czyli jak jego mamusia,ooo jyz sie budzi i ssie paluszku:-(a mi cycki odpadaja. 2 giczoly afrykanskie mam tetaz!!!

[Pauka89]

Straszne bledy robie,ale z telefonu tylko korzystam i chce jak najszybciej napisac.

Milego poranka:-*

[totek1623]

Hej dziewczyny!
Pauka jak tak mozna bylo do Ciebie powiedziec. Ja bym zwrocila uwage ze sobie nie zycze takich komentarzy tylko prosze o pomoc, bo jesli pierwsze dziecko, to skad mamy wiedziec nawet o tak prozaicznej sprawie jak karmienie.. Normalnie polozne to mnie czasem tak z rownowagi wyprowadzaja. Jeszcze zalezy ktora byla na zmianie, ale drugiego dnia rano jak polecialam sie umyc (bo po porodzie nie mialam ani sily ani czasu bo od razu przyniesli maluszka) to polozna wziela Franusia na badania i na kapanie. To sie zapytalam czy zdarze na 15 min pod prysznic, stwierdzila ze oczywiscie. Mylam sie jakby w tempie ekspresowym, co trwalo naprawde okolo 20 min, wchodze na sale, maly lezy sam, ulalo mu sie za czapke i mial sine naokolo noska. Polecialam do poloznych ze jest siny, a ta do mnie z morda, ze jak spacerkiem w takiej sprawie przychodze zamiast krzyczec... No tak mnie wkurzyla ze jej powiedzialam ze jak wyszlam z lazienki to dziecko bylo same w sali i zeby mi tu nie krzyczala... :/
Nawet nikt nie puknal do drzwi lazienki ze mam wyjsc. Nikt nie posiedzial. NIC.
No i oczywiscie pozniej jak przychodzila na obchod to do Frania tylko zajrzala i sie slowem nie odzywala.
Na szczescie tylko jeden dzien byla..
A widze ze o chrzcinach mowa. My robimy 13 listopada juz na okolo 25 osob.
Nie wiem czy moj nie bedzie musial wyjechac spowrotem dlatego tak szybko :(

[EmMadlen]

Dziewczyny ja na patologii ciazy wyladowalam. Skurczy brak, rozwarcie jest. No i czekam na lekarza i podejma decyzje co dalej.

[Alice85]

Cześć dziewczyny!

A ja mam mega dołą od wczoraj :( Jakoś tak nie mogę się pozbierać do kupy. Źle mi straszliwie, remont idzie powoli - kłótnia rodzinna o dywan zakończyła się moim wyebaniem dywanu (dyskutowali o trzepaniu, ukłądaniu, praniu), ale nikt nie wpadł na to, że dywan j...bie ledwo weszłam do mieszkanka kazałam go wynosić!

Nadal mi niedobrze, mała siedzi, ja nie śpie już prawie wcale, 5 godzin od wczoraj z przerwami na siku po ok10 min, przerwami jak ktoś gadał i się kręcił też po ok 10 min, i 4 godzinną przerwą od 4 do 8 :( A pewno usłyszę, że ja to mam dobrze bo się tyle wyleguję...

[Gość sowka91]

Dziewczyny, mam może głupie pytanie, ale teraz się nad tym zastanawiam, czy jak odejdą wody, to można się iść spokojnie wykąpać i ogolic? Czy trzeba być ciągle w gotowości? Totek a ile ma już Franuś?Ja planuje chrzest w grudniu, więc będzie taki miesiąc z hakiem, gora półtora miesiąca. Pauka trzymam kciuki za Wasz pierwszy dzień we dwoje i żeby Mikołaj był małym Aniołkiem dziś i dał Ci odpocząć :)

[Alice85]

EmMadlen no nieźle.... a rozwarcie jakie duże? I co z ruchami? czujesz?

U mnie też coś skurczy brak i się stresuję :(

[Gość sowka91]

Alice to już końcówka, musisz być dzielna. Tylko chwileczka i już będzie po wszystkim i nie będzie czasu na takie kłótnie o pierdoly. EmMadlen, czyli już do domku nie pójdziesz, ale może to dobrze, bo Twój Skarbeczek będzie niedługo z Tobą.

[ona1981]

Pauka współczuję sytuacji z położną. U mnie w szpitalu zajmują się maluszkiem dopóki mama sama nie przyjdzie. W domku będziesz miała spokój i pomału nauczycie się siebie.

EmMadlen oby akcja się szybko rozkręciła abyś mogła tulić maleństwo.

Eh widzę że u każdej z nas nerwowa końcówka ciąży. A ja się wkurzyłam. Dzwoniłam na szpital aby się dowiedzieć kiedy na ktg mogę się zgłosić ( z zalecenia lekarza ). Jakieś wredne babsko było. Powiedziała, że mam sobie iść do swojego lekarza na ktg. To tłumaczę jej że lekarz nie ma. Wielce zdziwiona była. Nosz kurde nie we wszystkich gabinetach jest ktg. Z łaską powiedziała, że mam przyjść jutro do południa.

[EmMadlen]

Szyjka idealna do porodu, ponad 2 cm tylko skurczy brak... także mają w planach podać kroplowke dziś albo jutro i może pójdzie. Ponoć w przypadku kobiet z nadwagą często skurcze nie chcą się rozkręcić i trzeba pomóc. Także raczej bez dziecka ze szpitala mnie już nie wypuszcza :)

[KasiKate]

Czesc Mamusie☺
Meldujemy sie z Szymciem☺Ma juz równy tydzień. Najpiękniejsze co mnie spotkało.
Ja również karmię piersią ale przez kapturki. Nie potrafiłam go przystawic i mam siniaki na brodawkach. Z kapturkami jest o niebo lepiej. Mam.pewnosc, ze złapał całego cyca:-)
Pauka
Moj mały też sie jeszcze denerwuje jak mu nie wychodzi.
Tez pije bawarke, polecam anatola z mlekiem bardzo mi smakuje.
Ogólnie tez macie głównie dietę mleczna?
Nam panie od laktacji zabroniły laktatorow. Dzieci ssa tyle pokarmu zeby sie najadac i przez laktator mamy go wiecej. Ja miałam taki nawał w piątek ale mały wyssał i jest ok.
Bardzo żałuję, ze nie moglam rodzic sn. Po cesarce dlugo sie dochodzi do siebie.

[Dagmarcia]

katka11 w 6 i 7 dzień ja ,,wierzyłam a w 8 juz byla na spacerku a bylo dość chlodno wczoraj tez bylysmy : ) nie ma co się kisic w domu ! Dzis kolejny spacerek : ) a mala ma się dobrze , body pajacyk kombinezonik mis czapka i chustka i starczy : ) plus kocyk na gore (ja mam taki nie ocieplany wklad wiec bez kocyka : )

[Alice85]

No to dobrze, że jesteś pod opieką i wyjdziesz z maleństwem :)

Ja nadal czekam na jakąś akcję. Już nad ranem myślałam, że coś się dzieje bo bolało bardziej, ale ucichło :(

[Gość Ka_Ro]

Ja mam termin na dziś. Oczywiście nic się nie dzieje.. Jadę do szpitala na ktg.

[Michalina22]

Cześć dziewczyny. Mam skierowanie na patologię ciąży najpóźniej jutro. Nic się nie dzieje Ale jutro 42 tydzień zaczynam i lekarz się obawia już.

[mamuśka2]

~sowka91

Dziewczyny, mam może głupie pytanie, ale teraz się nad tym zastanawiam, czy jak odejdą wody, to można się iść spokojnie wykąpać i ogolic? Czy trzeba być ciągle w gotowości?

Jak ci wody odejdą to weź sobie spokojnie prysznic,ogarnij się i jedź do szpitala.ale nie zwlekaj długo bo nie wiadomo jak szybko sie skurcze pojawia. ja urodzilam po ok 6 godz od odejscia wód. (w tym czas na ogarniecie sie,dohazd do szpitala,formalnosci na izbie przyjec,przygotowanie do porodu itp.i tak nawet zlecialo szybko).

[mamuśka2]

katka11 ja byłam z córci na spacerku 2 razy jak była piekna pogoda i miała ona wtedy4 dni. a pytałam ostatnio w piatek położnej kiedy można wyjść w taką pogodę jak jest teraz(czyli ok 10stopni) i mówiła,że smiało można już wychodzić ( 11dni miała wtedy).więc ubrałam odpowiednio i poszliśmy na spacerek.mała zadowolona była i spała aż sie obudzić nie chciała:) także jak nie wieje i nie leje jakoś bardzo to śmiało idźcie na spacer-wszystkim to dobrze zrobi.

[Izu88]

Sowka91 mi położna mówiła, że jak odejdą wody czyste to w ciagu 6 godzin trzeba byc w szpitalu. Ja mam gbs wiec od razu po odejsciu mam niby jechac. Jak by mi odeszły to pewnie jakbym miała potzrebe sie ogolic to na szybko bym to zrobiła, ewentualnie szybki prysznic i jazda.. bardziej zastanawia mnie jak sączą się wody, niby wiesz ze się sączą a kiedy do tego szpitala jak nie pojawią sie skurcze?
Michalina22 no niezle 42 tc! Chyba juz najwyższy czas żeby cos sami działali..troche juz stres jest ze za długo dzidzia siedzi.
Kurcze u każdego już nerwówka, dziewczynom już na pare dni przed terminem współczuje tego czekania.. ja juz też bym chciała zeby sie cos zaczynało a mam do terminu jeszcze ponad dwa tygodnie, chociaz jak lekarka powiedziała ze nie dotrwam to juz mi wszystko jedno i wyczekuje niecierpliwie objawów..których jest coraz wiecej i czesciej. Ale co bedzie.
A mam jeszcze pytanie, wydaje mi sie ze Wy tak czesto na ktg chodzicie.. Ja pierwszy raz miałam w 35 tc, potem w 36 a teraz mam wizyte w srode czyli w 38, ruchy dziecka czuje dobrze ale zastanawiam się Wy jezdzicie specjalnie do szpitala a ja nic..

[Gość Ka_Ro]

Mi lekarz powiedział, że jak czymś się martwię itd.to jechać na ktg. Nie zaszkodzi, a od razu mi lżej. Może dlatego, że tyle razy poroniłam to mi ciągle coś nie tak z małym..

[Alice85]

Co za dzieciaki no, najpierw byłą fala takich co się spieszą, a teraz małe leniuszki, co nie chcą wyjść.

Ja KTG mam raz w tygodniu, ale 1 tydzień przeskoczyłam i poszłam po 1,5 tyg i też było ok.

[agitsguciop]

Ja teraz w czwartek będe mieć 3 raz ktg. Mam chyba od 37tc wizyte co tydzień, a przed wizytą ktg. Nic więcej.
Mam nadzieje, że w końcu mnie zbada, bo od 3 tygodni nie zaglądała co się dzieje, tylko patrzyła na zapis ktg...

[Pauka89]

Ja to jutro odciagne laktatorem i dam mu z butelki,sprawdze go:-)To powiem mojemu zeby kupil kapturki. Maly mlasnal cyckiem ze 20razy i znow usnal,kurna musze isc umyc...swoja rane auuuuua:-(((dzis kolezanka naprzywozila ciuszkow,mam juz pelno. Jestem ciagle śpiaca. Jesli chodzi o mleczne o mleczne produkty to na sniadania jadam a tak nie. Dzis znow 2ciastka herbatniki pelnoziarniste:-)na oniad mam pieczone udko,gotowana marchewke i kasze ugotuke,a na kolacje kanapki z bialego pszennego chleba z szynka drobiowa.

michalina
Ty tak jak ja mialas termin,nawet dzien wczesniej.dobrze,ze Cie kladajj,ile mozna.Jak ja sie ciesze,ze jyz jestem po.w srode bedzie tydzien!
emMadlen
Powodzenia!!

[Agnieszka90]

Hej, ja mam termin na dzisiaj, rozwarcia brak,skurcz nie wiem jak wygląda bo mi się jeszcze nie zdarzył, szyjka lekko tylko skrócona,byłam u lekarza dzisiaj i też stwierdził że do porodu jeszcze nic nie gotowe, jak nic się nie zacznie to za tydzień do szpitala i będą wywoływać..bardzo się tego boję więc codziennie małą proszę żeby już wyszła, ale uparta,nie chce słuchać. Ogólnie od kilku dni mam jakiś dołek,i na wszystkich warcze i jakoś taka ciągle wykończona i śpiąca jestem. :(

[katka11]

EmMadlen powodzenia!
ja pare dni temu jak mialam nawal pokarmu to odciagalam troche laktatorem ale nieduzo tylko zeby ulge poczuc a teraz juz sie unormowalo i na razie odpuscilam laktator.
Pauka unormuje sie i u was. u nas tez na poczatku Maciek tak ssal po trochu a teraz juz ok ale jak to przy kp zawsze sie moga pojawic problemy nawal juz był to zaraz bedzie niedobór
Eh te niektore położne masakra z nimi, ja ani przy pierwszym porodzie ani teraz nie uslyszalam zadnego niemilego slowa a pamietam xe przy córce tez mi nie szło na poczatku karmienie i pare razy w szpitalu chodzilam i prosilam polozne o pomoc to normalnie pomagaly bez zadnego ale.
Ale jak to wszedzie czasami sie trafi jakas gnida :-(
Sowka jak wody czyste to masz czas a jak zielone to od razu trzeba gonić na szpital.

[katka11]

Aa a brodawki bola mnie nadal ale jakby cos to purelan jest o niebo lepszy od maltanu. Od trzech dni mam ten purelan i juz czuje ze o wiele mniej bola. Mialam tez kupic kapturki ale zaczekam skoro juz u mnie lepiej.
ja jem w miare normalnie jak kiedys ale tez dužo a do wagi sprzed ciazy wrocilam juz po 7 dniach. Nie myslalam ze to tak szybko pojdzie ale przy kp to sie leci z kilogramow. Wykluczam tylko rzeczy wzdymajace, cebule grzyby i cytrusy na razie. Reszte jem i obserwuje malego.
Dziewczyny z terminem na dzis życze Wam zeby sie coś ruszyło i żeby dzieciaczki postanowiły wyjść w najblizszych godzinach