Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Michalina22
Dzisiaj pojechałam do szpitala iż mam skierowanie na patologię ciąży 7 dni po terminie i mnie przebadano przez 5 godzin po czym aby mnie nie przyjąć lekarka powiedziała ze mam termin źle ustalony i ze dopiero jest 4 dni po. A że nie miałam z 1 usg wyniku tylko ostatnie to tak se ustaliła i odeslała. Porażka

Boję się, że i mnie to czeka..
Idę wziąć ostatnią gorącą kąpiel, podgotuję małego i wyskoczy!
A rano do szpitala..

Odnośnik do komentarza

Cukinka powodzenia! Oby szybko i bezbolesnie poszlo ;)

Michalina wspolczuje dodatkowego stresu,po terminie tym bardziej powinni zatrzymać Cie w szpitalu niestety teraz duzo zalezy na jaka obsade sie trafi

Ja tez w stresie.Jutro popołudniu mam sie stawic w szpitalu a w pt cc. Spac nie moge, do tego zgaga męczy az sie na wymioty zbiera. Tez macie taki problem ze zgaga ostatnio? Najgorsze ze nic mi juz nie pomaga :( wcześniejsze ciaze jakos lepiej znosilam,ale jeszcze chwila i bede tulic Kamilke,takze dam rade.

Odnośnik do komentarza

Cukinka powodzenia! Oby poszło szybko..
Maminka mnie też jednego dnia bardziej jednego mniej ale można powiedzieć cały czas męczy zgaga.. Ale mi rennie pomaga super..
Ja dzisiaj mam wizytę tak się cieszę że do niej dotrwalam mimo że lekarz miał wątpliwości,obejrzy co i jak jakie postępy i może będę wiedziała co się kroi. Gorzej się boję że wyjdę z gabinetu głupsza niż byłam..

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Powodzenia Cukinka! Ciekawe, jak tam u EmMadlen, może już urodziła.
Izu88 Ty się cieszysz, że dotrwałaś do wizyty u lekarza, a ja liczę na to, że nie dotrwam do kolejnej, planowanej na piątek, już po terminie porodu. A oprócz pojedynczych skurczy i sporadycznego kłucia w pachwinach nic się nie dzieje.

W ogóle dziś od rana jakiegoś doła mam, pogoda paskudna i zimno w domu, bo mężowi nie chce się wstać wcześniej, żeby napalić w piecu i pewnie będę marzła, póki nie wróci z pracy o 15. Jemu to zajmuje około 5 minut, a ja dziś męczyłam się przez jakąś godzinę i nadal nie mam pewności, czy się udało, bo nawet rozpałka mi się nie chciała palić. Na szczęście mam jeszcze najlepszą przyjaciółkę na taką pogodę - farelkę, ale ona nagrzeje mi tylko jedno pomieszczenie, a w pozostałych i tak będzie zimno :(

https://www.suwaczki.com/tickers/dqprcwa1b4boyvr1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqprl6d8z12sg2tu.png

Odnośnik do komentarza

Poprostuaga kubek herbatki w rękę i ciepły koc i byle do 15 :) mi też się nosa nie chce wyciubic z domu ale po południu lekarz.. dziewczyny po terminach nie zazdroszczę Wam, wczoraj koleżanka poszła na wywoływanie i jeszcze nie mam od niej wieści trochę się martwię to chyba nic miłego takie wywolywanie.. mam nadzieję że ja tak jak lekarz mówi urodze przed terminem a nie po,tym bardziej że do terminu dwa tygodnie a ja każdego dnia przy bólach zastanawiam się czy to się stanie dziś, aby nerwowka. Także nic miłego dla Was jak już jesteście po.. A oczywiście siostry koleżanka, koleżanki ktoś tam też miał urodzić przed terminem a potem wywoływali poród także non stop słyszę takie słowa pocieszenia..

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Cukinka, trzymam kciuki i czekam na wieści. Ja nigdy w życiu nie miałam zgagi, więc na szczęście w ciąży też mnie ominęło, jak i inne dolegliwości. Skurcze mnie łapią od rana, ale takie niebolesne, więc nic się nie dzieje. Dziś wizyta u lekarza i czekam na wieści, że się szyjka coś skróciła, no i jest jakaś nadzieja, że nie dotrwam do terminu, bo choć czuje się super, to chcę już tulić ten mój Cud, no i nie mogę się doczekać. Dziś robię pierogi, może mi się uda około 200 zrobić, żeby było na parę obiadkow po porodzie, no i może też to pomoże jakoś mojej szyjce.

Odnośnik do komentarza

Hej,
Troszkę mnie tu nie było, macierzyństwo zajmuje mi większość czasu. Postaram się częściej zaglądać jak gwiazda mi pozwoli.
Widzę, że sporo jeszcze z was oczekuje na maluszka. U mnie to było zaskoczenie ze to juz. Nie wiem czy to działa, ale 2 dni piłam sok z ananasa jednodniowy i bardzo dużo chodziłam. Możecie spróbować :)
Jutro mamy wizyte u lekarza i zobaczymy ile Oliwka przybrala. Bo z tym jedzeniem to u nas różnie jest.

Odnośnik do komentarza

Ka_ro i cukinka powodzenia!!
michalina kurcze powinni cie zostawic w szpitalu! U nas by cie za nic nie wypuscili. Tylko sie nadenerwowalas a ile masz jjeszcze czekac zanim ponownie sie zglosisz do szpitala? Mowili cos??
Sówka 200 pierogów??? Podziwiam cie. Mi sie dzis nic nie chce chyba spedze ten dzien na kanapie :-)
Przez te pogode chyba, paskudztwo na dworze leje wieje zimno ciemno koszmar. Maciek w taka pogode to chyba bedzie spal caly dzien :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Ja to zawsze znajde czas zeby wejsc na nasze forum!:-)maly spi od 2godz!a ja w tym czasie prysznic,mycie glowy,lekki makijaz,herbatka,sciaganie prania,ale...powolu kweka i nie uda mi aie popradowac niestety:-(

sowka
Z czym pierogi??ja to nigdy nie probowalamrobic nawet,kurna musi babcia mnie nauczyc dopoki jest.

Ja na szczescie obiady mam:rosol,krupnik i pierogi z serem. Dostalam.

Powodzenia na wizytach:-**

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Nie pisałam bo trochę zalamałam się tym wszystkim co się wokół dzieje. Od poniedziałku jestem na oddziale patologii ciąży, dziś miałam próbę oksytocynową, ale akcji macicy brak. Z Zosią wszystko dobrze, ogólnie duże dziecko nie będzie. Położne mówiły że mam stosunkowo małą macice i ze fajnie się powinno rodzić. Raczej do porodu mnie już nie wypuszcza, chociaż nie wiem. Mam nadzieję ze po tej próbie coś się zacznie dziać :)

Odnośnik do komentarza

EmMadlen oby się zaczęło jak najszybciej, bo na pewno takie oczekiwanie jest ciężkie. Michalina właśnie kiedy idziesz tam znów? Weź im koniecznie to usg, przecież ile Cię będą trzymać po terminie, na pewno problem z miejscami, ehh te szpitale.. Ja zrobię sobie ruskie, z mięsem i z serem na słodko, no i może z malinami, zawsze robiłam sama tylko z borowkami w sezonie, albo z kapusta i grzybami u mamy na święta, więc to też mój debiut z farszami. Ale mam przepis na najlepsze ciasto na świecie (szklanka goracej wody, dwa żółtka, trzy szklanki mąki, cztery łyżki oleju i robię je w misce i wałkuje małe porcje, a resztę trzymam pod przykrywką, żeby było cieplutkie). Pauka jak Mikolajek będzie większy, to się zacznie robienie macznych rzeczy, bo dzieci lubią bardzo, więc jeszcze czas, żeby się nauczyć ;).. Wczoraj zrobiłam sobie mielone na cztery obiady i sos bolonski na dwa i zamroziłam, bo będę chciała jak najwięcej wypoczywać po porodzie, a mój mąż jest najwspanialszy na świecie, ale nigdy nie gotowal, więc stwierdziłam, że się przydadzą zapasy :)

Odnośnik do komentarza

Michalina22
Ka ro Ty też po terminie czy masz planowaną cc? Nie koniecznie to samo co u mnie ponoć u nas w szpitalach porodowki przepełnione A teraz dowiaduje się ze i patologia.
Powodzenia i zycze życzliwej obsługi

Po terminie.
Lekarz na izbie przyjęć powiedział mi, że mnie nie przyjmą bo miejsc brakuje.. i najlepiej żebym do piątku nie rodziła bo i tak wsadzą mnie w karetkę i wywiozą do najbliższego miasta.. Masakra..

Odnośnik do komentarza

Sowka jestes moim mistrzem nie dosc ze 200 to jeszcze tyle roznych farszy. Ja tez jeszcze nigdy pierogow sama nie robilam zawsze dostaje od babć.
ka_ro współczuje chciałoby sie miec juz maluszka przy sobie a tu kaza czekac! A jak sie zacznie to co masz sobie tampon wsadzic zeby poród powstrzymać??? Ja rozumiem ze miejsc nie ma itp ale porodu przeciez nie przewidzisz!
Ja tez zaraz ide glowe myć. Przetrzymalam Macka prawie 2 godz zeby nie spał bo wczoraj przespał caly dzien az do wieczora a wieczorem niby byl zmeczony a zasnac nie mógł. Chyba za dużo spał w dzien nie wiem.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim mamusiom i gratuluję wam i sobie naszych pociech ;-) Mam do was pytanko. Czym się suplementowałyście już po porodzie i przy karmieniu piersią. Mam kilka propozycji od koleżanek, ale każda poleca coś innego dlatego postanowiłam że zapytam na forum ;)

Odnośnik do komentarza

Mirabelcia, ja jeszcze nie urodziłam ale będę stosować tak samo jak teraz prenatal duo, ze względu na 2000 j Wit. DZIŚ i dużą ilość DHA, a później zobaczę. Nie wiem czy femibion też ma serię dla karmiących, ale jako farmaceutka też bym poleciła, bo Merc to bardzo dobra firma, a ogólnie ja do suplementów podchodzę z dystansem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...