maminka2016

Czesc dziewczyny, chyba tez juz nie dam rady wszystkiego...my dzis wychodzimy ze szpitala,w koncu :) jestem tu od zeszlego czwartku,ile mozna. Mialysmy wyjść juz w pn (po 3 dobach od cc) ale okazało sie ze Kamili bardzo waga spadla (o 13%) a przyczyną tego byl fakt,ze nie jadla. Caly czas przy cycu ale bardziej traktowała go jak smoczek. Wykonaliśmy stymulacje laktatorem (przez cala noc co 2h sciagalam z obu piersi po 7-5-3 min/piersi na zmiane/),wczoraj byl doradca laktacyjny i za pomoca sondy przy cycu nauczl mala odpowiednio ssac. Dzis przybrala kolejne 20g (po wczorajszym 90g) i dostalysmy pozwolenie na wyjście. Ciesze sie bardzo,bo w domu szybciej dojdziemy do siebie. Powodzenua dziewczyny na porodowkach! Ile Was jeszcze zostalo?

Dziękuję za gratulacje :) trzymam kciuki za nierozpakowane!

Dzis o godz 12.26 przyszla na świat Kamilka,z waga 3520g i 58cm wzrostu. Narazie malo je ale podobno ma brzuszek pelen wody. Czujemy sie coraz lepiej,dostalam pierwsze picie :) dawno sie tak nie delektowalam lurowata herbatka rumiankowa ;)

michalina soac nie moge bo mi ciagle duszno, poskrecalam grzejniki,ale nadal. Poza tym co 2h mamy mierzone tetno i,jak to polozna okreslila,ruch na oddziale jaj na tasmie. Co chwile slysze ze dzidzius sie urodzil. Jest takie przepelnienie,ze rodzace leza razem z innymi i czekaja na wolna porodowke.

ka_ro gratulacje! To sie nazywa ekspresowy porod :) duzo zdrowka dla Was! agitsguciop powodzenia! Oby i u Ciebie poszlo tak ekspresowo Moja mała 3 tyg temu wazyla 2800 a wczoraj po pomiarach wyszlo...3550-3700 tez chyba klocek sie szykuje ;) zobaczymy rano o ile sie pomylili.

Melduje sie ze szpitala,leze tu od 16.30 :) Narazie nic sie nie dzieje, co 2h badaja tylko tetno. Cc bedzie jutro ale nie wiem i ktorej godz,planowane sa 3. Jutro na porannej wizycie dowiem sie ktora bede ja :) juz bym chciala byc po... Najgorsze to czekanie pauka zazdroszczę figury,moha pewnie miesiacami bedzie wracac do formy,z nadzieja, ze wróci ;)

Dzis moja znajoma napisala mi taką wiadomosc: "Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU". Ja sie wzruszylam :)

Cukinka powodzenia! Oby szybko i bezbolesnie poszlo ;) Michalina wspolczuje dodatkowego stresu,po terminie tym bardziej powinni zatrzymać Cie w szpitalu niestety teraz duzo zalezy na jaka obsade sie trafi Ja tez w stresie.Jutro popołudniu mam sie stawic w szpitalu a w pt cc. Spac nie moge, do tego zgaga męczy az sie na wymioty zbiera. Tez macie taki problem ze zgaga ostatnio? Najgorsze ze nic mi juz nie pomaga :( wcześniejsze ciaze jakos lepiej znosilam,ale jeszcze chwila i bede tulic Kamilke,takze dam rade.

Jeny dziewczyny jak mnie dzis glowa boli,nie wiem czy przez pogodę czy cos sie rozwija bo wstalam z lekkim katarem :/ wzielam apap bo jeszcze mam zebranie u starszej corki,ale cos niebardzo dziala :(

WawAnia Dziewczyny, melduje ze dzis o 12:25 przysLa a swiat Zosia! 3950g i 58cm :) ... Gratulacje dla Zosienki i dzielnej mamy :) duza dziewczynka. Dobrze, ze masz juz to za soba,teraz trzymaj kciuki za nas ;)

Dziewczyny trzymam kciuki za rodzace dzisiaj ;) Co do Chrzcin to u mnie w najbardziej okrojonej,tylko rodzinnej wersji wychodzi 31 osób i ciezko bedzie pomiescic w bloku,ale mamy jeszcze troche czasu zeby sie zastanowic jak i kiedy ;)

Hej dziewczyny,tez jakis czas temu myslalam nad chrzcinami i stwierdzilam ze w święta to super czas,ale zaraz porem pomyslalam ze u nas sie nie zmieścimy a za lokal w tym czasie zaplacimy majątek. Doszłam do wniosku,ze trzeba odłożyć do przyszlego roku,a moja mama ostatnio zaproponowala zeby zrobic u nich w swieta,takze temat wrocil. Zobaczymy czy ksiadz sie zgodzi ;) Tak z innej strony,dziewczyny,ktore poronily,wiedzialyscie ze 15.10 jest dzien dzieci utraconych? Ja dzis sie dowiedzialam i znow pomyslalam, ze to jakis znak, bo 14.10 przyjdzie na swiat nasza Kamilka,termin mialam na 27.10 a 30.10 zeszlego roku stracilismy nasza Fasolke. To jakby "ktos" nam chciał dac do zrozumienia,ze Fasolka czuwa nad nami...taki dzis mam jakis sentymentalny dzien... Ktoras z Was pisala o szarlotce z lodami,alez bym sobie zjadla,ale jestem zbyt leniwa,zeby ja zrobic ;)

Bajka gratulacje! Sliczny kluseczek, dalas rade ;) Alice Ty pewnie czekasz do czwartku żebyśmy sie w szpitalu spotkaly ;) Ostatnio znow kawa przestala mi smakowac, jak na poczatku ciazy, niby mam ochotę ale jak posmakuje to zmieniam zdanie. Dziwne,bo kawiara ze mnie straszna

pauka Slicznosci! Minka zadowolona,widać po drugiej stronie brzuszka tez mu dobrze :) Natchnelyscie mnie do rozmyslan odnosnie odwiedzin szpitalnych...tez musze pogadac ze szwagierkami (siostry meza),bo pamietam jak mnie wkurzyly po poprzedniej cc jak wszystkie na raz (sa 3) przyszly nas odwiedzic ze swoimi chlopakami :/ czulam sie bardzo niekomfortowo mozolnymi ruchami wstajac z lozka do toalety,leje sie z kazdej strony a nawet zlaczenie nog przychodzi z trudem. Kobiety jeszcze jakos zniose ale obcy dla mnie facet to juz przesada. I tak im to przedstawię ;)

kamama gratulacje! Duzo zdrowia i odpoczynku dla Was! :)

Dzięki dziewczyny za slowa otuchy! Wyszlam ze szpitala po 16 :/ najpierw 3 razy proboeali zrobic to ktg w poradni przyszpitalnej ale absolutnie nic nie dalo sie odczytać,pozniej mialam wrocic po zjedzeniu czegos slodkiego i nadal nic. Juz bylam zalamana ze cos sie zlego dzieje- wiadomo pacjent wie swoje i mysli,ze lekarze cos ukrywaja ;) potem podjeli jeszcze jedna probe na polozniczej izbie przyjec, polozna poczestowala mnie swoja prywatna woda (z domu wyszlam o 9 tylko na wizyte) i wtedy sie ruszyło, zapis zrobil sie poprawny,ruchy dziecka ksiazkowe a ja zglodnialam jak mi adrenalina opadla. Mialam jeszcze usg zeby potwierdzic czy rzeczywiście jest ok i tak jest. Jestem podobno trudnym przypadkiem bo mam lozysko na przedniej scianie,zrosty po 2 cc i troche tlyszczyku na brzuchu a to razem daje duże zaklocenia. Dobrze ze wszystko sie wyjasnilo,planuje tam wrocic dopiero za tydzien

Jeeeny dziewczyny jakiego mam stresa...mialam dzis rutynowa wizyte,polozna robila ktg i zawołała lekarke bo cos jej sie nie podobalo,potem mnie uspokajaly ze chyba sprzet sie psuje i dadzą skierowanie na zapis do szpitala...dziwne bo następnej pacjentce zrobili bez problemu ktg i zapis byl ok...Trzymajcie kciuki, czekam w tym szpitalu na swoją kolej i sie denerwuje...;(

Pauka89 gratuluje Okruszka :) w wolnej chwili wstaw fotke, musi byc mega malenki. Dobrze,ze masz juz to za soba, domyslam się emocji, ale wszystkie zle wspomnienia sie zatrą. Dzielna kobieta z Ciebie! EmMadlen trzymam kciuki, oby to szybko nastapilo ;) Ja zaraz smigam tez na wizyte-ostatnia. Ciekawe o ktorej uda sie wejść, bo polozna z łaska kazała przyjsc miedzy 9 a 11 bo nie ma miejsc a lekarka sie uparla ze musi jeszcze zobaczyc blizne. Dzis tez na papierze mialam kawalek czopa,ciekawe co tam sie dzieje ;)

Angelaa89 Cześć Wam jestem ,,listopadówką" i czasem Was podczytuję- mam nadzieję,że Wam to nie przeszkadza, mimo że to moja druga ciąża warto wiedzieć więcej a że jesteście miesiąc do przodu to rozumiecie ;) Również czytam i szukałam tematu macierzyńskiego, mam nadzieję,że Wam tu coś rozjaśni ten artykuł ;) pozdrawiam i rozpakowanym życze przespanych nocy i cichych dni a tym w dwupaku szybkich i bezbolesnych porodów ;) pozdrawiam. http://prawowpracy.com/zmiany-w-urlopach-macierzynskich-2016/ Dzieki,napisalas bardzo cenne informacje :)

Ja od mniej wiecej tyg tez mam wiecej wydzieliny,lekko zoltawej z grudkami ciagnacymi (przepraszam za ta obrazowosc). Myslalam ze to wynik rozwierajacej szyjki i strzepki czopa,ale lekarka twierdzi ze wszystko zamkniete, szyjka dluga. Jutro mam wizyte to dopytam. Mysle,ze jesli wiekszosc z nas tak ma,to jest fizjogiczne pod koniec ciazy (chociaz nie przypominam sobie zebym w poprzednich tak miała)

katka11 Ucielo mi posta wrrr. Dla rozpakowanych gratulacje :-) dopiero poczatek pazdziernika a tu juz tyle porodow :-) reszcie zycze cierpliwosci bo najgorsze jest to oczekiwanie juz przy koncówce. Maminka ja tez czytalam o tym nacierzynskim i tez wyczytalam to samo z tym 100% i potem 60%. Mam zamiar zadzwonic w tej sprawie do swoich kadr, dam ci znac co mi powiedzą. Bo jesli faktycznie tak jest to ja biorę tę opcję Dzięki, daj znac czego sie dowiesz :) moje kadry nie potrafily mi udzielić takiej odpowiedzi

WawAnia sowka91 - u mnie co prawda ciąża druga, ale pierwszą straciłam :( tak sobie myślałam ostatnio, że Zosia nie chciała wyjść we wrześniu, bo nasze pierwsze maleństwo straciliśmy w październiku i teraz w październiku odzyskamy nasze szczęście :) chyba dlatego tak bardzo chciałabym, by Zosia już była z nami, bo gdy myślę, że za chwilę minie rok odkąd straciliśmy maleństwo, to serducho mi pęka. Zośka to nasz wyczekiwany cud <3 <br /> Jakbys czytala w moich myslach, tez stracilam ciaze 30.10 zeszlego roku,teraz termin z miesiaczki mam na 27.10 i gdyby nie cc to z pewnością rodzilabym w terminie. Ostatnio tez o tym myslalam,ze to jakis znak,ten termin. Wysoko juz bylas w ciazy,jak poronilas? Ja bylam na poczatku,to byl 6 tydz,ale bardzo to przezylam. Teraz z pewnoscia dzidziusie nam wynagrodza wczesniejsze cierpienia, mimo, ze nigdy nie zapomnimy

miska gratulacje! Zdrowka i duzo snu ;)

kamama szybkiego i bezbolesnego porodu zycze! Dziewczyny a ja mam pytanie z innej dziedziny. Zastanawialyscie sie juz nad urlopem macierzyńskim? Planuje isc na roczny i rozsadnie byloby wybrac opcje 80% platne ale gdzieś mi sie obilo o uszy,ze w momencie kiedy wybierze sie 100% i 60% w kolejnym polroczu, i to 60% nie wynosi 1tys zl to zus doplaca roznice. Czy ktoras z Was wie ile w tym prawdy?

totek nie obwiniaj sie,czasami tak sie dzieje,ze dzieciaczki wybieraja butle zamiast piersi ale wcale to nie oznacza,ze jestes zla mama. Jestes najlepsza dla Twojego dziecka,niezaleznie od tego,jakie mleko mu podajesz! Glowa do gory,a hustawka hormonalna niedlugo sie unormuje ;)