Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

pauka89 nie łam się, to minie. Niedługo będziesz się śmiać ze swoich frustracji. Głowa wysoko do góry, cyc dojny do przodu i lecisz z tematem! Święta za pasem, odetchniesz troszkę :-* A Twój zły humor udziela się Mikiemu i stąd taki marudny :( Dzielna jesteś dziewczyna, dasz sobie świetnie radę. Dumne tu z Ciebie jesteśmy na forum <3<br />
A z butelek spróbuj Tommee Tippee ze smoczkiem 0+

Odnośnik do komentarza

Pauka, dasz radę. Będzie lepiej. Ja też mam teraz problemy z ilością pokarmu i z alergią. Na razie walcze żeby karmić moim mlekiem, przystawiam małą co chwilkę. Też jest głodna, ale nie az tak żeby płakać cały czas. Żal mi Was oboje. Ale to minie, pewnie rzeczywiście musisz popróbować różnych mm. Mam nadzieje, że alergolog Wam pomoże. U nas chyba ta alergia głownie na nabiał, jak odstawiałm jest lepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yrl68dqgxhmxw.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ksigskn1n.png

Odnośnik do komentarza

katka11
tak,na tym zdj co kiedyś wrzuciłam jadł moje mleko i tedy nie było problemu z dawaniem z butli,robilismy to codziennie bo kropelki polykal.
MM mam Humana AntyColic...może mu nie podchodzi. Jak moj wroci i jak mi nie zamkna dzis to polece do rossmanna po takie jednorazowe saszetki,tam maja:bebilon i hipp. Tylko właśnie mały znow codziennie wymiotuje po jedzeniu. Własnie podloge umyłam bo zachlapał:(

~Cukinkaa
ja mam butelkę Tommee Tippee ze smoczkiem 0+,a oprocz niej dwie z canpola i nie chce z zadnej.

Dziś darł sie wnieboglosy jak mu wpychalam to mm i zjadł przez godzię 50ml,a reszte pociumkal ode mnie. Coś tam naplynelo,ale ile nie mam pojecia. nadal wyjsc sie z nim nie da. cztyli te najladniejsze dni spedzilam uwieziona bo chyba juz od jutra deszcze czy jakos w najblizszym czasie. jeszcze prezentów wszystkich nie kupilam:(

siedzial w bujaczku z pol godziny jak podlogi mylam,a teraz do lozeczka pod karuzlee go wrzucilam.

Dobrze,że mialam w zamrazalniku zapasy jedzenia to nie padlismy z glodu,skonczyly sie,ale Swieta nadchodzą to moi rodzice z głodu nam umrzec nie dadza...

Irena z Paulinką
własnie jak w ogole nie jadlam nabialu było chociaz lepiej z wymiotami,a jak pije teraz kozie mleko to chyba znow zaczal. Wywale je za chwile.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.

Ja ostatnio też albo dołuję, albo się wkurzam na mojego.

Już tych kłótni było sporo, ryczałam ostatnio też strasznie dużo, aż mi się nie chciało nic pisać. Ale wczoraj byliśmy u spowiedzi przedświątecznej i przedchrzcinowej i nie chciałam się już kłócić, i miło spędzić święta, ale się nie dało :(

Wczoraj wieczorem się poryczałam, bo wylałam całą butelkę świeżo ściągniętego mleka dl amałęj :/ bo chciałam jeszcze coś na kompie srawdzić i zamiast odnieść do lodówki 5 min z tym siedziałam i rozlałam.

Mała miała gorszy dzień , a raczej noc i do 3:30 w nocy wyła! Płakała i wyła na zmianę :( już nie wiedzieliśmy co robić. I na to wszystko mąż mnie wk...

W nd powiedział, że jego siostra che do nas wpaść, środa-czwartek. Mówie mu spoko, może wpaść to on coś potem, że zostanie na noc, dwie. (nie czy może, ale że zostanie). POwiedziałam mu jasno, że ja bym wolała, aby nie nocowała na naszym ogromnym 40metrowym, jedno pokojowym mieszkaniu z ryczącym niemowlakiem i moimi cyckami wiecznie na wierzchu. Następnego dnia mówi, że ona nie przyjedzie. No dobra, spoko. Wczoraj, że może do nas wpadnie jutro, albo tylko jej poda kartkę do spowiedzi jak się spotkają na mieście. Mówię, że ok.

Dziś rano mówi, że siostra wpadnie wieczorem. Pytam o której. On, że nie wie... No to mówie, żeby nie była w czasie kąpieli, tylko wcześniej bo nanoc przeciez nie zostaje. On, że no właśnie zostaje... Wk... się na maksa bo A - nikt mnie k! nie pytał o zdanie, B nawet by mi tego sam nie poweidział. Bym się dowiedziała jakby się zrobiła 21 a ona zamiast zakładac buty by zaczeła zdejmować skarpetki... No to zrobiłam awanture, bo w moim własnym domu, na który złotówki nie dał (mieszkanie jest moje, dostałam od rodziców, 2 miesiące sień malował z fochem) nie jestem ani pytana o zdanie, ani nawet informowana o czymkolwiek. Jeszcze mi bezczelnie mówi, że ja powinnam się domyśleć k! że jak on mówi, że siostra wpadnie wieczorem, to znaczy, że nocuje no bo do ich wiochy już wtedy nie dojedzie niczym... Ręce mi opadły. Jak powiedziałm, że ma w takim razie posprzatać bo jest syf, ja zaplanowałam sprzatanie na piątek dopiero, i że ja bede spała u mamy bo się a nie pomieścimy, b dla mnie to jest krepujące cały czas rozebrana i z wrzeszczacym dzieckiem... to on stał na demna 30 minut bite z mina zbitego pasa, że co on ma teraz zrobić, czemu ja jego rodzonej siostry tak nie lubie...

Wybaczcie te żale, widze że wszystkie macie tu problemy i to często z facetami, ale komu mam się wygadać jak nie wam :(

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Pauka w tej chwili wydaje Ci się, że macierzyństwo to jedna wielka katastrofa. Ale z każdym dniem będzie coraz lepiej. Jesteś cudowną Mamą. Też czasami mam wrażenie, że cyce puste są. Ale poczytałam i doinformowałam się, że to nie znaczy iż pokarmu nie ma. Po prostu organizm reguluje sobie wszystko. My możemy nacisnąć i ani kropelka nie poleci a dziecko spokojnie poje sobie.
My dzisiaj mieliśmy sesję. Miała być wczoraj, ale coś mi wypadło i nie mogłam. Mój mały bezwstydnik dopóki na golasa leżał to był grzeczniutki. Jak tylko go ubrałam to zaczęło się marudzenie i płacz. Miałam wybrać 10 zdjęć wybrało mi się 11. Na pytanie ile mam dopłacić za to dodatkowe właściciel powiedział " wesołych świąt ". Z jakiegoś zdjęcia będę chciała zrobić zdjęcie na płótnie aby na ścianie powiesić.

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

Pauka w tej chwili wydaje Ci się, że macierzyństwo to jedna wielka katastrofa. Ale z każdym dniem będzie coraz lepiej. Jesteś cudowną Mamą. Też czasami mam wrażenie, że cyce puste są. Ale poczytałam i doinformowałam się, że to nie znaczy iż pokarmu nie ma. Po prostu organizm reguluje sobie wszystko. My możemy nacisnąć i ani kropelka nie poleci a dziecko spokojnie poje sobie.
My dzisiaj mieliśmy sesję. Miała być wczoraj, ale coś mi wypadło i nie mogłam. Mój mały bezwstydnik dopóki na golasa leżał to był grzeczniutki. Jak tylko go ubrałam to zaczęło się marudzenie i płacz. Miałam wybrać 10 zdjęć wybrało mi się 11. Na pytanie ile mam dopłacić za to dodatkowe właściciel powiedział " wesołych świąt ". Z jakiegoś zdjęcia będę chciała zrobić zdjęcie na płótnie aby na ścianie powiesić.

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

Ona1981 fajny prezent zrobil ci fotograf :)
Alice tez bym sie wnerwila w takiej sytuacji. Ale faceci takich rzeczy nie rozumieją. Oni nie karmią nie przejmuja sie ze syf. Mój mi tuż przed porodem gości chcial zaprosic na pare nocy!!! I tez nie rozumial o co mi kaman ze ja sie nie zgadzam... nie,no pewnie zaden przeciez problem jak zaczne rodzic przy tłumie ludzi w domu.
I to faktycznie z ta laktacja jest ze teraz sie ona normuje. To ze piersi miekkie to nie znaczy ze pokarmu nie ma. Laktacja uruchamia sie jak dziecko ssie. Jak połyka to znaczy ze mleko jest.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Ja ostatnio ze zdumieniem odkryłam, że po ponad dwóch miesiącach od porodu wreszcie przestały mnie boleć piersi. Bałam się już, że przez cały okres karmienia piersią będą takie wrażliwe. No i mleka jest w końcu tyle ile trzeba i wtedy kiedy trzeba.

Tylko zastanawiam się, czy moje dziecko nie je zbyt często, bo w ciągu dnia co 1,5 godz., chyba ze jesteśmy na spacerze, bo wtedy śpi. I to właściwie jedyny sen w ciągu dnia, bo oprócz tego są tylko kilkuminutowe drzemki co jakiś czas.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqprcwa1b4boyvr1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqprl6d8z12sg2tu.png

Odnośnik do komentarza

Prostapapuga
Mam dokładnie tak samo jak Ty. Piersi są już mięciutkie, a mleczko płynie. My karmimy się co 2 godziny. Dziś w nocy pobił rekord, bo spał od 22 do 2 w nocy☺ Martwie sie, bo wazy juz 7 kg. Lekarka powiedziała, że piersią nie przekarmie. Ale jak chce cyca to mam mu nie dać? Czytałam, ze dzieci kp maja tłuszczyk"błękitny" czy jakos tak i szybko go spalą. Inaczej sprawa wygląda z mm bo wtedy już by miał nadwagę.
U nas sesja przy choince będzie z trądzikiem:-(

Odnośnik do komentarza

Pauka powiem Ci jak było u mnie. Pierwszy miesiąc mały wrzeszczal cały dzień i noc. Myślałam że się nie najada moim pokarmem, że to kółka i różne mi myśli przychodziły do głowy. Ale prócz tego że krzyczał jakby go ze skóry obdzierali to prawie po każdym jedzeniu robił taka strzelajaca kupę kwaśna z lekkim sluzem. Do tego miał wzdęcia i jak go karmilam (odciagam laktatorem i podaje butelka) słychać było takie dziwne przelewanie w brzuchu. Poczytalam na internecie i objawy wskazywały na nietolerancje laktozy. Kupiłam delicol i podaje do każdego jedzenia a raz dziennie dicoflor. Nie chcę zapewnić ale od tego czasu mały jest spokojniejszy. Nie wiem czy rzeczywiście ma ta nietolerancje bo nie byłam z tym u lekarza ale jak krople pomagają to je podaję. One są też na kolke. Położna mówiła że sama go zdiagnozowalam i mówiła że jeśli pomaga to dawać. Może spróbuj tych kropli.

Odnośnik do komentarza

My tez juz 7kg :) kregoslup wysiada :) boje sie ze bedzie grubaskiem :)
Ja karmie podobnie jak wy co 1.5 - 2 godz. W dzien jedna drzemka dluga 3godz a poza tym tak samo krotkie drzemki. Ale tak moze byc, grunt ze w nocy spi ;)

Dziewczyny zycze Wam i Waszym dzieciaczkom spokojnych radosnych świąt. Dużo zdrowia i mało kłotni z mężami :) niech nam macierzyństwo upływa bez problemów :)

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Alice85
no faktycznie kiedpsko z tą jego gościnnością i jeszcze na 40 m2 to ciężko jak 1 pokój. Zresztą ja mam 3,a i tak nie chcialabym zeby teraz mi ktos tu spal.

Ruda05
własnie on ma takie przelewania w brzuszku. Muszę znow kropelki mu dawac. Miałam Floractin.

poprostuaga
Ciebie przestały bolec,a mnie dziwne od 4 dni zaczely bolec:(

ona1981
no teraz to prawdziwa katastrofa,oby było lepiej. Chodzi mi głownie o to zebym mogla z nim w ogole gdzies wyjsc,a jak ja tydzien nie wychodze to mozna sie pochlastac. Slęcze tylko w domu:(
Ty juz masz swojego w domu chyba.

Odnośnik do komentarza

to mój grubens tak 5,5kg:)a tak mi ciezko sie go nosi...przyzwyczaję się do ciężaru. Zasnął teraz.

My od porodu znow sukces. Dzis jak usnał o 12 w nocy to wstał na jedzenie dopiero 2:30,a potem...7:30!!!!!!Byłam w szoku,ale ze mna w łozku spal bo w swoim lozeczku co chwila sie wybudza. Pierwszy raz od 2miesiecy karmilam go na lezaco i sie udalo bo od razu usnal i juz nie brałam go na odbicie.

katka
dziękuje. Wam również udanych,rodzinnych Świąt.:*

Ona
w ogole super,zeta sesja Wam wypalila,,,tz planowałam i na planach sie skonczylo. Jak bedziesz miala jakies zdj to wstaw proszę;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny kochane i maluszki piękne !!!

Wesołych Świąt !!!
Szczęśliwych, w rodzinnym gronie, bez marudzenia i płaczu dzieciaków :D
No i Szczęśliwego Nowego Roku !!
Żeby się skończyły problemy związane z karmieniem, żebyśmy bez problemu przeszły ząbkowanie i żeby nasze kręgosłupy wytrzymały raczkowanie :D

Cieszę się bardzo, że jesteście!!!

Czytam cały czas, tylko nie ma kiedy odpisać. U nas skończył się ból przy karmieniu. Okazało się, że boli tak bardzo bo młody ma taką siłę ssania, a na leżąco jest spokojny i tylko w ten sposób się karmimy. Tak jak u Was - w dzień co 1,5 godziny poza mniej więcej 12:00 - 15:00 kiedy śpi na spacerze :)
No i u nas dalej problem ulewania, okazało się, że to refluks ale póki ładnie przybiera na wadze (95 centyl) i jest wesoły a nie marudny to refluksem mam się nie przejmować :)

Październikówka '16 i '18 :)

Odnośnik do komentarza

My już w drodze do domu na święta, jeszcze biore Stasia na spotkanie z przyjaciółkami dziś, mam zamiar go nakarmić w restauracji, wczoraj karmilam już w galerii, więc mam nadzieję, że nikt nie będzie oburzony. Dla mnie to nie problem karmić przy innych, ale wiem że niektorych to gorszy, ale jak nie ma specjalnych pomieszczeń, to przecież nie będę karmić w ubikacji.. Ja karmie co 2,5 godziny, ale synek ostatnio zjada z jednego cyca, jak zjadł rano z dwóch, to zglodnial dopiero po 5 godzinach. Wczoraj mąż przyniósł piękną choinkę, więc klimat świat już jest.. U mamy dziś będę sprzątać, a jutro gotujemy, obiecałam też zrobić uszka teściowej, bo ona by kupiła, a ja nie toleruje takiej łatwizny. W ogóle w środę byłam na imprezie, wypiłam dwa piwka wieczorem i karmilam dopiero w południe nastepnego dnia, ale było mi mega przykro, że nie możemy się tak przytulić przy cycku przy karmieniu i stwierdzilam, że bez sensu takie imprezy dopóki karmie :D Życzę Wam cudownych Świat z bliskimi, bez kłótni, bez stresu, w cudownej atmosferze, pięknych prezentów, no i żeby wszystkie bobaski były mega grzeczne :*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanlidotqnetp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...