Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, długo się nie odzywalam, ale nie chciałam póki nie nadrobie stron. Bardzo dużo tego było. :)
Witam Nowe Mamusie!
My już po chrzcinach. Elizka bardzo grzeczna, raz tylko pokrzyczala przy wodzie święconej. A tak to mimo moich obaw rewelacja.
Kupilm jej na allegro gryzaki żyrafy sophie. Małej przypadły do gustu. Pcha je do buzi, uśmiecha się do nich. W sklepach są bardzo drogie. W smutku taki zestaw ok 120 zl. Ja dałam 95 zł i jeszcze okazało się ze sprzedawca jest ze Szczecina więc za przesyłkę nie placilam. Jeśli chcecie to podesle linka.
Agnes my już mamy termomiksa i odkąd jest to mój mąż robi dania hehe. Cieszy się bardziej ode mnie. No i "umie" już gotowac.

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

A my byliśmy dzisiaj u okulisty i tak jak myślałam czeka nas sondowanie tych kanalików. Chyba musze to zrobic bo z tego co mówi lekarz to po 3 miesiącu to rzadko ustępuje samoistnie a antybiotyk nie rozwiąże problemu. Trochę się boje ale Pani doktor mówi ze to jest bezbolesne a dzieci płaczą bo się boją. Masakra. Tylko ze nie mam co liczyć na nfz bo terminy masakra czyli trzeba prywatnie a tanie to nie jest.

Odnośnik do komentarza
Gość 2016Marta

Hej :-) my uzywamy fotelika maxi cosi cabrio fix. Wkladke wyjelismy jak mala miala miesiac. Tez juz sie zastanawiamy jak ja bedziemy wozic bo jest drobna i dluga 65cm 6500 i ciasno jej w barkach. Wozimy ja zawsze tylem do kierunku jazdy i chcemy jak najdluzej bo bezpiecznie.

U nas ostatnio tez marudnie i ze spaniem gorzej niz bylo coraz wiecej pobudek w nocy jestesmy na cycusiu. czekam do konca 19tyg jak skonczy sie skok rozwojowy zostal nam jeszcze tydzien!

Tez musze sie zarejestrowac do hipp bo lubie te marke. Poki co korzystam z kosmetykow :-)

Mala od 19 kapiel cycus i od razu spi ale nastepny cycus pewnie ok 23 ciagle czekam na te lepsza noc :-)

Odnośnik do komentarza

Maja168 ja też się meczylam z tymi zapchanymi kanalikami u mojego małego. Na szczescie tydzień po skończonych 3 miesiącach dosłownie z dnia na dzień problem się skończył. Tak się cieszyłam ze ominie nas przepychanie, bo strasznie się tego bałam więc Ci współczuję.
Moj syn dzisiaj na spacerze spał pół godziny i z płaczem wróciliśmy do domu, jak ja nie lubię takich dni.... W ogóle ostatnio słabo śpi w dzień i w nocy też bez rewelacji. Dzisiaj musiałam po pierwszym karmieniu przygarnac go do naszego łóżka bo nie mógł zasnąć a ja nie miałam siły wisieć nad lozeczkiem oby tylko nie stało się to regułą... Uwielbiam jak się we mnie wtula ale o spaniu to mogę zapomnieć....

Odnośnik do komentarza

Hej kochane! U nas z tym brzuszkiem nieco lepiej. A wróciłam do Sab simplex (zwiększyłam dawkę do 20 kropli) i zwiększyłam dawkę delicol do 8, jak któraś pisała. Nadal go męczą bąki, nie wiem sama czy zmieniać to mleko... Wcześniej próbowałam wprowadzić Infacol ale wtedy się zaczęło piekło. Teraz czekam na lefax, bo Sab mi się kończy. Mam nadzieję że nie będzie powtórki z rozrywki. Dziś zaczęłam też dawać herbatkę koperkową. Mój mały to ostatnio ma humory jak baba w ciąży. Raz śmiech raz płacz i najlepiej na rękach i jeszcze tv włączyć... Czekam też do końca 19 tyg bo może to ten skok, ale to jeszcze prawie 3 tyg.....
Mind sorki też zgapiłam stronkę na nowy suwaczek;-)
Zuza witamy, napisz coś więcej o sobie i o porodzie i o Zuzi:-)
Bordo śliczna Elizka i ma taką samą żyrafę z pepco co mój Maciuś;-)
Alik my z ciemieniuszką długo walczyliśmy. Pomógł szampon z Musteli na ciemieniuszkę. I Oliwka/olejek kokosowy.
My mamy fotelik z chicco z autofixem. Spoko jest, wkładkę wyjeliśmy już dawno. Nad kolejnym się jeszcze nie zastanawialiśmy. O ile teraz ma troszkę ciasno to na wiosnę jak wypakujemy go z kombinezonu to będzie lepiej.
Jejku dziś wyszliśmy na spacer. Ale po przeciągnięciu wózka przez zaspy śnieżne kilku uliczek osiedlowych poddałam się. Po pół godziny byliśmy spowrotem. Ja cała spocona... I jeszcze teraz czuję że w plecy poszło...

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Zuzia urodziła sie 2 września przez sn ,karmimy sie piersią i Zuzia juz waży 8 kg troszke z niej grubasek . Z butelki po wielkich trudach pije tylko moje odciagniente . W dzień je bardzo malutko a w nocy nadrabia i je co dwie godziny a czasem częściej . Jest bardzo wesoła i grzeczna wciagu dnia choc mało śpi. Mam z nią taki problem ze od kilku dni ssie rączke i boje sie żeby jej tak zostało smoczka niechce już trzy kupiłam .A może wy mamusie macie jakiś pomysł co zrobic?

Odnośnik do komentarza

Udało mi się dziś kupić lusterko na zagłówek. Jutro może zamontuję i zrobię crash test ;) No i dziś mega akcja - takiego płaczu to jeszcze u niej nie widziałam.. Pielucha, brzuch ok, cyca nie chciała, więc myślałam, że to już ząbkowanie i poleciałam do apteki po specyfiki. A w drodze usunęła w najlepsze ze smokiem (!!@) . Jak się zbudziła, cyc powrócił do łask i teraz humor w najlepsze i zabawa. A przecież od godziny czas na kimanie. Nie ogarniam mego dziecka! ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Witam ;)
Witam nową mamusie.
U nas dziś śmiechu było. Dałam Emilce dziś jabłuszko. Krzywila sie co najmniej jakby cytrynę jadła. Nabrałam to na filmiku będzie pamiątka. Jutro znowu próba z jabłkiem.
Od wczoraj ma też taki rumien na policzkach. Nie mam pojecia od czego. Szorstkie to takie i ja szczypie jak jej to kremuje bo bardzo płacze. Kremu nie zmienialam wiec nie mam pomysłu co to.
My na dzień babci i dziadka robimy fotoksiazki. Juz mam zrobione projekty tylko wydrukować. Ja uwielbiam zdjęcia:).
Jesli chodzi o fotelik to tez namy maxi cosi Cabrio fix i Emilka jeszcze sie mieści oczywiscie bez tej wkladki dla noworodkow. Nastepny fotelik bedziemy mieć po corce siostry taki obracany na nóżce isofix.
Pożalę się jeszcze. My mamy iść z Emilka na operację pod koniec marca. Bardzo sie boję i czesto o tym myślę. Nie wiem jak ja to przyzyję. Takie bezbronne malenstwo i taka powazna operacja kilkugodzinna. Chyba tam wykituje pod tymi drzwiami od bloku operacyjnego. Nie umiem sobie tego wyobrazic.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Tez odgapilam suwaczek, wybaczcie nie mogłam się powstrzymać :D

Madzikcz a na co operacja? :( Wiem jakie to musi być straszne przeżycie ale wszystko dla zdrowia dzieci..

Maaag ja też się musze uczyć tylko nie ma kiedy, Franio śpi 20 minut góra w ciągu dnia. Kiedys Go chyba odstawie do babci na parę godzin przez parę dni przed sesja i jakoś ogarnę. A Ty po co się uczysz skoro już się broniłas? Do stażu potrzebne?

Z fotelikami same problemy a to wszystko przez zimę! Gdyby było ciągle ciepło to nie trzeba by kombinezonikow i dzieci by się mieściły :D ja juz odliczam dni do wiosny.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane. Bylismy dzis u "lekarza". Pojechaliśmy z mezem do innej placowki ,bo u nas nie bylo miejsc. I wchodzimy. Na pierwszy ogien Laura, kaszel suchy duszacy i katar, wg lekarza osluchowo czysta. I uwaga pan dr szuka w Internecie jaki lek i w jakiej dawce moze jej dac. W koncu mowie do niego ze pomaga jej inhalacja z pulmicoru i clemastinum. To mowi ze syrop.nie bardzo i poleca lipo cos tam. Ale mowi ze to od 3lat a mala ma 2,5to nie bardzo. Mowie ,ze w domu mam hederasal odkrztusny i znów wchodzi w neta po czym mowi , ze moze byc a dawke mam wyczytac na kartoniku.
N e x t jest Milena. To mowie o tej e coli, ze miala antybiotyk, goraczkuje , robi 10 kup srednio, katar okropny i kaszel lekki. Po czym pan dr osluchuje i mowi ze jest zawalona na amen i przepisuje ten antybiotyk na ktory 2,5 letnia Laura byla za mala.
Nawet nie sprawdzil im gardelek.
Po czym bada meza. Boli go w klatce gdy kaszle tak,ze z bolu zgina sie w pol. A pan dr mowi ,ze nic mu nie jest. I nawet sprawdzil mu gardlo ! A maz ledwo co mowi.
Czysty obled. Jutro na chama ide do.naszej lekarki.
Ps. "Lekarz" nie mial nawet 30 lat. Mieszal sie, mylil dziewczynki i ich objawy ,mimo ze badal pokolei. Zmarnowalismy tylko czas.

Teraz juz wszyscy spia, a ja grezdam szybko.
Zgabilam suwaczek ale cos pokrecilam w usowaniu starego i pal licho co z tego wyjdzie.
Mind co to za operacja? Przepraszam nie pamiętam.
Witam nowe mamy, Zuzka cudo,jak.wszystkie nasze bejbisie.

Mila miesci sie w foteliku tym od wozka, nawet ma jeszcze wkladje i spiworek , do tego tylko kurteczke cienką ubieramy.

Nie wiem co chcialam naskrobac.

U nas metr sniegu prawie, -23'w pt. Brrr

Odnośnik do komentarza

Witaj Zuza11 !
My mamy fotelik maxi cosi pebble i ogólnie jest spory i tak jak mówisz Nika gdyby nie te kombinezony to byłoby bosko hehe tez odliczam dni do wiosny juz nie mogę się doczekać!
Madzikcz co to za operacja ? Przepraszam jeśli już pisałaś o tym a ja nie doczytałam.
Kurcze Igorek się w miarę przestawil chodzi wcześniej spać a ja nie potrafię:D ale dzięki temu mam więcej czasu na szycie hehe teraz śpiworki idą pełną parą zapotrzebowanie wzrosło hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyebgdvuj3l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yda9zax6q7.png

Odnośnik do komentarza

Kochane piszecie jak szalone ciężko nadrobić hihi
Witam Nowa mamusie zuze:)
Śliczne dzieciatka bordo,padme, zuza.
My już po pierwszym karmieniu. Głowa boli. Dzień był u nas syperowy. Segregowalam zdjęcia sprzed 3 lat. Ale jeszcze nie skończyłam może jutro uda mi się być na bieżąco i do wywołania będą
Pewnie z 2 tyś będzie jak nic. Będę na necie wywoływać. A chce mieć pamiątkę. Bo mimo wszystko się na kompie tak nie pooglada. I tak dużo mi przez tel poprzepadalo.
Z fotelikami tak to jest. My też mamy niefajny na teraz, bo wąski. Ale narazie nie jeździmy dużo, więc na chwilę wystarczą. Po Amelce mam jej z 4baby i był super uzywalismy to praktycznie do 6 lat. Bo do 25 kg. A mam jeszcze po siostrzenicy od 9 z britax. Wiem że drogi bo on 900 zl kosztuje. Aby tylko zaczęła siedzieć
To zmienię.
Madziucz współczuję sytuacji i operacji niunki. Wszystko dobrze się ułoży, ale fakt będzie ciężko Ci czekać. Moja Amelka miała 3 lata jak miała sanacje jamy ustnej trwalo to ok 3 godz. Szło zwariować oboje z mężem plakalismy. No i po ok 10 dni koszmar. Żywe dziecko było ospale i nieswoje:( a na dodatek musieliśmy zapłacić 2500 zl:(
Mam nadzieję, ze problemy z oczkami same znikną.
Pedze myć butelkę....

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

OMG Kaśka ale przeżycia:( coś strasznego. U nas właśnie też tak jest,dlatego ja zawsze jeżdżę prywatnie. Aż 100 km w obie strony. I jestem wściekła po co mi służba skoro i tak wszędzie za wszystko muszę płacić. Bo prywatnie. Moja po drugim jedzeniu. Kolysze. A ja jakoś teraz jak się budzę to nie mogę zasnąć. A spać się chce. Macie jakieś sposoby na zasypianue.
A Moniko mam nadzieję, ze lefax pomoże.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

My się właśnie skończyliśmy kangurować po jedzonku.
Dziewczyny bardzo Wam współczuję problemów ze zdrowiem u dzieci. Jak dorosły choruje to jakoś tak łatwiej, ale jak dzieci, szczególnie tak małe, to się serce kraje. Ja nie mogę zapomnieć jak Zuzia leżała biedna po urodzeniu z żółtaczką w inkubatorze pod lampami z połową zasłoniętej buzi. Dla mnie to było traumatyczne przeżycie, a co dopiero operacja! Madzikcz Tobie szczególnie współczuję i mam nadzieję, że stanie się cud i operacja będzie zbędna. Wszystkim dzieciaczkom życzę dużo zdrówka, no i udanych szczepień w tym tygodniu ;-) Bez NOP ;-) Za wszystkie dzieciątka będę trzymać kciuki :-)
Zuzia z powrotem w łóżeczku, więc i ja się kładę, bo jutro jadę na badania.

Odnośnik do komentarza

Kaśka, my też cały czas z wkładką w foteliku jeździmy, no ale nie ma co się dziwić, skoro nasze panny, to drobinki ;-) U nas zmiana fotelika pewnie będzie dużo później niż u pozostałych.
My mamy fotelik Maxi Cosi City i na razie jesteśmy zadowoleni. Przed porodem mąż sobie zamówił darmowe szkolenie on-line z fotelików. Jeśli którąś to interesuje, to w dzień mogę sprawdzić co to za stronka była.

Odnośnik do komentarza

Witam nową mamunie. Zuza, moj Staś też namiętnie pakuje raczki do buzi, pol dnia jest zakorkowany swoimi łapkami. Tak jak twoja niunia, moj tez nie toleruje zadnej gumy w buzi w postaci smoka. Tylko cycus. Ale nie przejmuj się, myślę, ze to taki etap. Nasze maluchy poznają w ten sposob swiat ;) a zdarza jej się "uspokajac" kciukiem? Bo u nas nie ma szans. Jak jest placz to tylko cycus, a jak jest płacz histeryczny to tylko lulanie na raczkach i szuszanie do uszka.

Ja dzis jade eo dermatologa ze starszą, Stasia tez biore, bo cycka w domu nie zostawie, a ma okropna skore od paru dni, raczki normalnie szorstkie w dotyku ;/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...