Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Robyn993
Cześć dziewczyny, nie odzywałam się jeden dzień i 8 stron do nadrobienia masakra!
Gratuluje kolejnym dziewczynom, u których badania wyszły pozytywnie:)

Co do porodu z mężem/narzeczonym/partnerem.. z początku chciałam bez ni ka ki.
Teraz jakos czytając wasze wypowiedzi zaczynam wątpić.. kiedyś sobie wyobrażałam poród jak w bajce, więc czemu nie?
Ale nie wiadomo co bedzie się działo ze mną?
Boje sie tylko tego że bedzie miał ten zły obraz przed oczami cały czas. I co najgorsze bedzie sie pojawiał jak bedziemy chcieli sie do siebie zblizyc. A moze po czasie zareagować tak ze mnie zostawi bo i takie historie sie zdarzają...
Chyba zrobie tak że do czasu gdy bedzie O.K to bedzie siedział koło mojej głowy trzymając mnie i pomagajac ale jezeli zaczne miec problemy to powiem poprostu wyjdz prosze. I przyjdzie jak juz bedzie po wszystkim.

Dziewczyny,tak sobie mysle,ze my babki,to jestesmy niezle,niedosc ze to my chodzimy w ciazy,to my rodzimy dzieci,to jeszcze dbamy o naszych partnerow zebysmy im nie zbrzydly przypadkiem;))
A tak bardziej na powaznie to czemu sie tego obawiac ze nas zostawi z tego powodu?ja wiem ze moze w pierwszych latach zwiazku sie o tym nie mysli,ale prawda jest taka ze smutna i pewnie krepujaca fizjologia nas kiedys czeka,bo moze choroba,a juz na pewno starosc:/Wiec uwazam ze jesli ktorejs z was bardzo zalezy na tej obecnosci bo tylko wtedy poczujecie sie pewnie to warto porozmawiac z mezem.ja tak jak pisalam,wiedzialam na czym mam sie skupic i obojetne kto byl wokolo bo i tak bylam w takim amoku ze musze wyprzec to prawie 4kilogramowe dziecie na swiat,poza tym jak bym wtedy scisnela meza za reke to chyba bym zmiazdzyla;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Tak was czytam.o tych.porodach I jesli tylko macie mozliwosc a maz chce to jak najbardziej,ja co prawdabpierwsza core rodzilam sama ale jednak juz po doszlam do wniosku ze wolalabym aby mezczyzna albo ktos bliski byl przy mnie,druga core zaczelam rodzic naturalnie I byla przy mnie ciocia ale to dlatego ze w szpitalu ona pracuje porod niestety zakonczony cc ale I tak jej obecnosc mi duzo pomogla,ktos pomysli "ciotka przy porodzie?wariatka" powiem wam ze jak mnie juz bole zlapaly to mialam w nosie gdzie I kto mi tam zaglada byle juz bylo po:)
Co do wozkow jak wybieralam dwa lata temu to tez mialam okres ze nic mi sie nie podoba,wszystko toporne I jakies wielkie w koncu maz wybral:)
A jesli chodzi o chusty to nosilam mlodsza core I synusia rewelacja jak dla mnie,nawet wybierajac sie na zakupy:)no I ta bliskosc z malenstwem bezcenna:)zaluje ze dla najstarszej pociechy nie mialam takowej:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

He, ja sie zglaszalam na ochotnika, ale dopiero w czerwcu, bo narazie jeszcze pracuje ;) i musze wam powiedziec, ze tak dostalam w kosc w tym tyg ze szok, a nie robilam nic wiecej niz zwykle tzn, praca, obiady i ogarnianie mieszkania, lekcje z Mloda.. jak sie dzis po poludniu polozylam to myslalam, ze nie wstane, ze przyrosne do tego lozka..
Wlasnie skonczylam sprzatanie kuchni, bo jutro by mi sie nie chcialo wszystkiego sprzatac i czekam az mojs cora sie wykapie i idzieny czytac ksiazke. Wcinam kaszke manne a Mlody kopie jak szalony, chyba mu smakuje ;) tylko mezusia brakuje, no ale przed weekendem majowym maja mase pracy wiec sie nie skarze..
Milutka gratulacje!! Twoje dziecie chyba najwieksze jak narazie ;););)

Odnośnik do komentarza

Charlotte,u mnie dzis byla szpinakowa,cudo:)dzieki za podrzucenie pomyslu.
Zazdroszcze Wam ze macie fajne zdjecia swoich maluchow,ja takiej pamiatki nie mam.Wczoraj w tv widzialam zdjecia takiej sesji mamy z dwoma corkami,byly przepiekne i takie subtelne,pomyslalam ze moze tez bym gdzies takie zrobila moim dziewczynom,fajna pamiatka.no ale na internecie jeszcze fajnych aranzacji nie znalazlam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Co do chust, z jednej strony bym chciala, natomiast boje sie, ze moglabym ja zle wiazac i niechcacy zrobic malenstwu krzywde. Moja bratowa zakupila chuste, byla na kursie wiazania, ale nie uzywa, bo sie boi ;p sprzedala i kupila nosidelko takie, ze dziecko masz przodem do siebie na piersi w pionowej pozycji. No i to fakt, chusty sa strasznie drogie ;););)

Odnośnik do komentarza

MałaMi25
Hej dzieczyny, mam pytanie, czy któraś z was jest może z okolic Białegostoku? Zastanawiamy się z mężem nad porodem w poliklinice Arciszewskich w Białymstoku, może któraś ma jakieś opinie o tej klinice, coś by mi podpowiedziała?;)

MalaMi25. Ja jestem z Białego. I właśnie przeniosłam sie do Arciszewskich do lekarza prowadzącego ciążę. Niestety za dużo nie mogę powiedzieć. Słyszałam jedynie że na pewno lepiej acie traktują i skaczą nad tobą niż w szpitalu. Ale cena jest b.wysoka. Podobno tez jest jeszcze jedna konkurencyjna poliklinika równie dobra tyle ze tańsza. I u Arciszewskich nawet jeśli zdecydujesz się na poród ale w trakcie okaże się że coś jest nie tak, to odsyłają do szpitala jeśli jest jeszcze czas.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8be5v79y5.png

Odnośnik do komentarza

markocyk
MałaMi25
Hej dzieczyny, mam pytanie, czy któraś z was jest może z okolic Białegostoku? Zastanawiamy się z mężem nad porodem w poliklinice Arciszewskich w Białymstoku, może któraś ma jakieś opinie o tej klinice, coś by mi podpowiedziała?;)

MalaMi25. Ja jestem z Białego. I właśnie przeniosłam sie do Arciszewskich do lekarza prowadzącego ciążę. Niestety za dużo nie mogę powiedzieć. Słyszałam jedynie że na pewno lepiej acie traktują i skaczą nad tobą niż w szpitalu. Ale cena jest b.wysoka. Podobno tez jest jeszcze jedna konkurencyjna poliklinika równie dobra tyle ze tańsza. I u Arciszewskich nawet jeśli zdecydujesz się na poród ale w trakcie okaże się że coś jest nie tak, to odsyłają do szpitala jeśli jest jeszcze czas.

Dzieki za odpowiedz:) Hmm, a sama tez planujesz tam porod czy poprostu tylko do ginekologa chodzisz? A u jakiego bylas jak moge spytac? Ja nie slyszalam nic o tej drugiej klinice. Fakt drogo, ale dopiero sie zastanawiamy.. ja mieszkam okolo 100km od Bialego wiec musze jechac na wizyte dowiedziec sie narazie wszystkiego.. wiem na pewno ze u siebie nie chce rodzic, ostatnio za duzo zlego slyszlaam o porodach u mnie

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny padam!
jak wróciłam o 15 tak o 17 z mama jezdziłam po sklepach za prezentem za zakupami i 19 w domu.
Siostra najstarsza jutro ma urodziny i mama szykowała jej takie rózne dobre rzeczy:) a ja oczywiscie pomagałam po godzinie miałam dość...
po 2 h byłam tak padnieta ze myslałam ze wpadne do łóżka w tych ciuchach co jestem...ale wziełam prysznic i jak nowo narodzona:) Jutro czeka nas gruba impreza urodzinowa:))
przez cały dzien nawet nie wyczuwałam mojego maleństwa i teraz wpół leżąc i piszac do Was zaczynam wyczuwac ruchy uff! :)) boje sie ze w jakis dzien ich moge nie wyczuc i bede sie okropnie bac..:(
Co do hust to jestem za ale mam tez obawy że żle bym małego/małą zwiazała.. i chyba noworodka odrazu w huste sie nie daje co nie? bała bym sie ze go połamie..:/
Ale pomysle nad zakupem:) chyba ze od kogos dostaniemy:) było by miło:p
Aaa pochwale sie! zakupilismy dzis łóżeczko:)) ! za 100zł uzywane ale jak nowe, w tym materac kokos-gryka(musze sprawdzic dokładnie zeby jakis robaków nie było choc od nowosci trzymali go w folii) kołderka podusia dwa ochraniacze na łóżeczko i dwie posciele dodatkowe. oczywiscie przyjełam bo lepiej miec w zapasie niz ma byc sytuacja gdzie mi bedzie potrzebna a ja nie bede miec :)
Ale posciel w minky pierwsza zawita w łozeczku:)
Teraz został zakup komody, starsznie sie uparłam na komodez ikea MALM jasny braz 5/6 szufladowa. na olx sa ale dosyc daleko od naszej miejscowosci.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jn8u45tcl.png

Odnośnik do komentarza

Hej, A ja słyszałam że materac do łóżka najlepiej kupić nowy a nie używany ponieważ on się formuje pod sylwetkę dziecka, i tak się zastanawiam bo mam też po chrzesnicy w foli trzymamy jak u Ciebie... jak będziecie na kursie to zapytajcie o materac, ja jeszcze się nie zapisałam i nie wiem czy się zapisze, zobaczymy. ..
A tak poza tym to się uzależniona od Was Dziewczyny! Codziennie rano i przed snem muszę sprawdzać forum: )

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki z samego rana:)
U mnie za oknem pochmurno i deszczowo. Tak buro. Obudził mnie straszny głód. Mąż pojechał po pieczywo. Trzeba będzie się doprowadzić do ładu. Z rana pomaluje pazurki później pedze D fryzjera. A i córce będę kręciło włosy, bo niesie obrączki. Tylko ta pogoda straszna. Miejmy nadzieję ze się rozpogodzi .
Kurde dziewczynki nie mam dużo pomysłów na imię dla dziewczynki. Może coś mi pomożecie. Podoba mi się Zuzia. Ale już nie Zuzannna heheh. Ciężki wybór.
Ja bordo mam tak samo uzależnienie w każdej wolnej chwili zaglądam.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Hej, ja też tak mam z tym forum, może nie piszę często ale czytam regularnie, ciekawość, przyzwyczajenie nie wiem, ale to lubię i cieszę się, że tu zawitałam :)
Ja miałam wczoraj trochę stresu, sytuacja się wyjaśniła i mogłam wyluzować ale tak już mam, że potem jeszcze jakiś czas odczuwam skutki, chodzę taka nakręcona, niedogodzona, sama nie wiem gdzie mi lepiej i co wolę, przez co na noc zamiast kolacji zjadłam cała torbę chipsów :(
Może to przez nie miałam bardzo głupi sen, mianowicie, że moja maleńka po porodzie spała w szufladzie w komodzie, i raz zdarzyło się, że miałam trudność na z niej wyjąć, zaklinowała się a ja ją potem przepraszałam tłumacząc, że nie wygodnie jest ją stamtąd wyjmować bo śpi w szufladzie a ona była tym bardzo zdziwiona i powiedziała żebym jej tam więcej nie wkładała :(
szok co mi się potrafi przyśnić, co, w tej łepetynie siedzi :(
Milutka dobrej zabawy na weselu :)
No właśnie a kiedy farasza masz ten swój wielki dzień, dziś czy za tydzień?

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Witam z rana :) ja jeszcze w lozku :p tez jestem od Was uzależniona bo otworze oczy i juz mysle o Was i zaglądam na forum. Teraz mam czas w ciagu dnia takze wiec cały czas praktycznie siedzę miedzy pisaniem pracy mgr a porządkami domowymi :)
Robyn ja dostałam łóżeczko zdobyczne od wujka, pościel i ochraniacze tez. Takze materac ten sam co Ty ale takze sie zastanawiam i chyba kupie nowy. To nie jest jakis duży koszt a moze rzeczywiście lepiej zeby dzidziuś sam sobie go wylezal. Co do komody rownież bede kupować w ikei bo dostaliśmy kartę nabita na 500 zł od mojego R. Z pracy :) takze na pewno pójdzie na komodę i moze materacyk :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...