Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też już po wizycie :) dziewczynki ważą 170 i 455 gramów więc pawie równe a to na najważniejsze:) Podobno teraz już przyjemny okres mojej ciąży mija i będzie coraz ciężej z dwójką maluchów :P Za 2 tygodnie idę na l4 bo pozycja siedząca jest już niewskazana mnie. A akurat za 2 tygodnie mam urodziny więc fajnie się składa :D No i pod koniec ciąży na pewno czeka mnie leżenie w szpitalu, jeszcze dokładnie nie wiadomo od kiedy, wszystko zależy jak sytuacja się potoczy ;)

No i waga pokazała, że w sumie mam na plusie 4,5 kg, więc chyba całkiem w porządku :)

Miłego dnia dziewczynki i gratuluje udanych wizyt! :)

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

Jak miło czytać dobre wieści po wizytach :) mam nadzieję, że i ja będę mogła się pochwalić, bo o 16 mamy wizytę. Co do książki "W oczekiwaniu na dziecko" to posiadam i gorąco polecam, a tę kolejną część zamówię pewnie niebawem :)
Umówiłam się dziś jeszcze do lekarza, bo tak dokucza mi alergia, że już siły nie mam. Zakatarzona jestem niemiłosiernie, kicham, oczy załzawione i spuchnięte. Mam nadzieję, że lekarz mi coś doradzi.
Idę jakiś szybki obiad szykować, żeby zjeść coś przed wyjściem.
Miłego popołudnia :-)

http://www.suwaczek.pl/cache/837b1bacbe.png

Odnośnik do komentarza

Szczerze mówiąc nie bardzo sie orientuje, ale w przypadku alimentów składając wniosek na 500+ trzeba było podać, że sie te alimenty dostaje, więc byłam przekonana, że w ostatecznym rozliczeniu wliczają je do dochodu wyliczjąc ile wychodzi w rodzinie na osobę. Słyszałam jednak juz póżniej, że mimo iż podaje się, że przysługują alimenty na dziecko to nie są one doliczane do dochodu w momencie przeliczenia zł na osobę. Ale nie wiem tego na pewno.
Ja na twoim miejscu starałabym sie o tysiac, bo on i tak do twojego dochody wliczny nie będzie, bo w tym roku brane są dochody osiągnięte na 2014 rok, a tego tysiąca w 2014 nie dostawałaś przecież :)

Odnośnik do komentarza

Jejku skasowalo mi całego posta :////

W skrócie, bo musze iść robić obiad: Robyn - po basenie można się smarować na wszelki wypadek ProVagiem albo innym probiotykiem. Dziecko chroni czop ciążowy. Ja póki co nic z basenu nie przywloklam.

Staram się dużo chodzić, podobnie jak Iwa. Boje się hemoroidów i tycia! Masakra i nam już kompleks z powodu brzucha zresztą zawsze miałam na jego punkcie obsesję.

Rano poszłam na badania ale to zwykła morfologia bez glukozy i bez toxo, a nie mam przeciwciał:/ trochę to dziwne tym bardziej ze to dopiero moje drugie badania. A o 16 mam USG, nawet nie wiem czy to polowkowe czy nie. Ledwo mnie wcisneli i w ogóle to bardziej na moje życzenie niż polecenie lekarza. Nie wiem co myśleć.

Acha i chciałam jeszcze napisać że 500+ chyba nie wlicza się do dochodu??? Ale musicie sobie doczytać, mnie niestety to ominie :(

I wypożyczylam dziś kilka książek wiec cotton balls light będzie musiało poczekać, ale i tak póki co mam tylko balony i pompkę ;) Pozdrawiam Was!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ko4mkw3ce.png

Odnośnik do komentarza

Robyn ja rownież bede składać papiery o 1000 zł :) on przysługuje bezrobotnym kobietom albo studentkom jak jest w moim przypadku. Musze isc na urlop dziekański od pazdziernika i mysle ze dostanę te pieniądze. Byłoby super ! O 500+ tez sie bede dowiadywać bo moj R. ma juz córkę z 1 małżeństwa i jest jej prawowitym opiekunem. Płaci alimenty i to nie małe. Wiec moze jakos sie uda tutaj tez. A becikowe to jednorazowy 1000 zł który sie dodaje w momencie gdy ciąża została wykryta do 10 tyg i kwota na osobę nie przekracza 1922 zł netto chyba :) z tego co czytałam. Ale to wszystko dopiero po urodzeniu bobaska.
Narazie bede sprzedawać suknie ślubna :) moze któraś potrzebuje ??? A ja bede miała na wózek ;) hihi

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki gratuluję cudownych i grubiutkich bobaskow. Super zdj spiacej krolewny.
Dzisiaj byłam u położnej środowiskowej dokumenty podpisywać. Oj słyszałam serduszko i się uspokoilam.
Wiecie tak mnie piecze pochwa masakra. Biorę luteine. Myślicie ze może mnie uczulac?
Jutro mam polowkowe już nie mogę się doczekać:)

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Mała to widzę Że masz ten sam kompleks co ja. Tez boje sir panicznie przytyć ale musimy pamietać ze to nasze Maleństwa sa teraz najwazniejsze. Ważyłam sie wczoraj na wizycie i od pierwszej wizyty czyli od lutego przytyłam kilogram. W 1 trymerze schudłam dwa kilo a potem nadrobiłam 3. Takze kilo na plusie :) nie jest zle ! W ogole to mam taki mały brzusio, prwnie przez to Że sporo ćwiczylam mięśnie brzucha przed ciąża a one ponoć tworzą taki gorsecik dlatego wolniej sie pokazuje ten ciążowy :)
Wiecie co, zaczęłam pic kawe taka bez mleka. Nigdy nie lubiłam kawy. A teraz bardzo mi smakuje i lepiej sie po niej czuje.
Robyn co do basenu bo ja tez często łapie grzybice, zeby temu zapobiec wkładałam tampona :) moze to efekt placebo ale mnie pomaga.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a co myślicie o wózkach Kinderkraft 5 3w1?

Moja malutka ma zapalenie oskrzeli ,dusi sie nie milosiernie non stop, niby dostala leki a nic nie pomagają , czekam na męża wraca o 18jak nic się jej nie polepszy to jedziemy na SOR bo kolejnej nocy z duszaca sie poltoraroczniaczka na recach nie zniosę ... Tak sie meczy strasznie moja biedna

Odnośnik do komentarza

Mag - 1kg to nieźle, jak mam ok. +5 :/ niby mówią że szczupłe osoby więcej przybierają i szybciej brzuch widać. Mój pojawił się znienacka we wtorek... Mój mąż nawet nie wie. Jak wczoraj chciał mnie w brzuchu objąć to jakoś nerwowo się cofnelam. Widzę że wszystkie się cieszcie z brzuszków i zazdroszczę Wam! Ja póki co ciesze się że jeszcze wchodzę w spodnie (niektóre) sprzed ciąży. Staram się ćwiczyć, pływać i dużo chodzić. Oby i potem był czas na ćwiczenia! Lecę na to USG, trzymajcie się ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ko4mkw3ce.png

Odnośnik do komentarza

Znowu ucielo mi a tyle napisałam. Ehh.
Ja mam polowkowe w środę, akurat mam wtedy kolejne 18 urodziny hihi. Na weekend wyjeżdżamy na roztocze wiec troszkę złapie oddechu, jakoś nie denerwuje się tym usg tak jak tym w 12 tygodniu.
Zrobiłam dziś znowu 7 km, Ale głową mi pęka. Wcale nie pomogło to dotlenianie.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...