Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Ha,ha,Charlotte,wlasnie przyszedl z bulkami i cos by zjadl... Ale mu sie lyso zrobilo,jak mu powiedzialam zrob sobie sam:) A kiedys bylo tak piekniee... A teraz to on jest po prostu zazdrosny,tak mi sie wydaje. Zawsze byl w centrum uwagi,a teraz tylko Synek to,Synek tamto,no i wie,ze nie ma szans w tej konkurencji:) Zawsze mu za bardzo nadskakiwalam,to teraz mam:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Moja śpi druga drzemka ale właśnie się nudzi. Ja zrobiłam wykaz jedzenia, które może jeść starsza, aj ale milami się uśmiałam. Kurde faceci to całkiem z innej planety.
Moja koleżanka mi zazdrości męża. Ale tak się czasem zachowuje ze szlak mnie trafia. A ogólnie dalej ze swoim nie rozmawiam. Chciał zagadać. Ale go olalam.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny i u nas chyba skok rozwojowy, bo mały budzi sie częściej na cyca i w dzien marudka, a dzisiaj popłakiwał wiec wzięłam go na klatkę zeby spać i zawsze śpiewam mu przy tym a on skulil sie miedzy moje piersi i śpiewał ze mną po swojemu chyba z dobre 10 minut, śmieszne to jak próbuje naśladować, teraz ululalam go w wózku niech pośpi, mam nadzieje ze zeby mu nie idą bo dziś slinotok i łapki całe pcha do buzi aż sie trzęsie, ale dziaselka nienapuchniete

Odnośnik do komentarza

Ktoras z was pisala ze takie suche plamki zrobily sie na skorze. U nas to samo na policzku ale posmarowalam olejem kokosowym i jest 100 razy lepiej. U nas juz trzecia drzemka nie wiem co soe z tym moim dzieckiem dzieje... Marudny strasznie budzi sie z placzem tylko na rekach nic zrobic nie moge... A od wczoraj sama siedze bo moj sobie pojechal do rodzicow bo samochod musi naprawic a do pracy ma blizej stamtąd wiec do jutra bede sama z dwojka dzieci jednym marudzacym bo zeby ida a z drugim z noga w gipsie i tak ciegle biegam od jednego do drugiego juz mam dosyc...

To sie pozalilam milego dnia dziewczyny :)

Odnośnik do komentarza

Hej. Powiem wam że ja nie mogę narzekać na swojego męża. U nas to raczej ja wybucham a on łagodzi sytuację. Myślę że nie czuje się zepchniety na drugi plan przez macierzyństwo, sam uwielbia małego a ja często mówię 'moi najwspanialsi mężczyźni '. Mąż mówi do wojtusia że jak urośnie to będą razem przynosić kwiaty mamie i robić niespodzianki.tak mnie to wtedy rozczula. Z seksem u nas też ok jest. My na synka mówimy Tusiek albo Tunio , skrót od wojtunio.
Dziś zaliczylismy spacer i trzecia drzemka teraz trwa. Mam nadz że do 17:30 się obudzi bo wieczorem będzie brykal. Nocka była ok bo od 20:30 potem 1i 4:30 karmienie na śpiocha i wstalismy o 7:30 także super.
U nas kończy się 19 tydz i chyba to marudzenie było przez ten skok bo juz trzeci dzień jest dobrze.i dziewczyny doczekalam się. Wojtus przekrecil się dziś pierwszy raz z pleców na brzuszek. I to kilka razy tak mu się to spodobało. Więc nie martwcie się na wszystko przyjdzie czas.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Nie,no,Dziewczyny,ja tez az tak bardzo nie moge narzekac:) Fakt,czasem moj R. zachowa sie jak buc,ale w ogolnym rozrachunku nie jest zle:)
Tąpnela naszym zwiazkiem ta sytuacja i moze nie jest,jak kiedys,ale mysle,ze jest dla nas szansa:))) Zawsze moge na niego liczyc,dba o nas,martwi sie o wszystko i widze,ze bardzo kocha Malego,wiec nie moge powiesic na nim wszystkich psow:) Ale wczoraj to przegial,jeszcze raz i tylko mu kebaby zostana...:)
Milego wieczorku:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jaki macie ten la roche possay? Ja kupilam lipikar fluid i nie wiem czy ten jest taki rewelacyjny? Ja też mam jakiś czerwony placek na dłoni chyba od mrozów, może i mam to pomoże :)

Myślicie juz o wakacjach? :D planujecie gdzieś jechać z Maluszkami? Ja, mając Już dość tej pogody, często mamusie gdzie to sobie pojedziemy :)

Aa i pytanie, czy któraś z Was była już na basenie z Dzidziusiem?

:*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Ja na swojego też nie. zajmuje się starsza i malutka jak ma jak. Na wszystko daje pieniądze i nie marudzi jak chce coś kupić sobie. Dzisiaj mimo ze nawet obiadu dla niego nie zrobiłam to zrobił pranie. Poskladal ubrania dziewczynek i moje. Wykapal starsza. Ale narazie się do niego nie odzywam. Muszę sobie wszystko przemyslec. Potrzebuję tego. Wyciszyć się.
Moja właśnie zasypia ale nie wiem na jak długo.
Co do urlopu to chciałabym w maju jechać nad morze. Ale nie wiem czy się to uda.
Nika A są napisane dni u Ciebie.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie wieczornie.
Mala mi widze ze mamy ten sam kłopot:) rozpieszczony mąż który teraz czuje sie zepchniety na dalszy plan.
My zaraz idziemy sie kapac.
Edzia nie martw się nie jestes sama ja tez w taka pogode sie nie ruszam z domu z małą. Wydaje mi sie ze nawet za malo z nia chodzę na spacery a jak czytam w jakich warunkach i temperaturach dziewczyny chodza to jestem w szoku. My juz dosc dlugo nie bylysmy na spacerze. Przed tymi mrozami ostatnio. Ja chce juz wiosne!!!!!!
Dzisiaj jadlysmy znowu marchewe. Super sprawa. Emilka tak ladnie je z lyzeczki jak jej cos smakuje ze jestem w szoku. Podobno dzieci nie potrafią czesto tego zalapac i wypychaja jezykiem i nie potrafią jesc z lyzeczki a Emi to calkiem sprawnie idzie. Oczywiscie idealnie nie jest;)
A wakacje to te pierwsze pewnie tylko polskie morze. Ale to bedzie najbezpieczniejsze narazie. Ale za 2 lata na pewno poludnie Europy. Pewnie duzo z nas pojedzie nad polskie morze. Proponuje się spotkac hehe :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Milutka bo dałam nowy suwaczek..m zobaczymy jak ten się sprawdzi :D

My myślimy jechać na Węgry na ciepłe źródła ale to nic pewnego.. jak nie to nad morze. Gdzieś napewno! Żyje wiosna, latem i wakacjami :D kupiłam Małemu pampersy do wody stąd moje pytanie o basen, które ponownie: czy któraś z Was już była z Maluszkiem? Ciekawa jestem jak to wygląda z takim Szkrabem...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Madzik wyjęłaś mi to z ust - może by się spotkać nad morzem? Ja tu mieszkam, więc jak najbardziej:-P
A w związku z tym, że tu mieszkam wakacje planujemy w górach. Może Słowackie Tatry. Takie nasze marzenie z mężem, żeby tam maluszka zabrać. Raczej w sierpniu. Najważniejsze żeby nam na to zdrowie pozwoliło - szczególnie moje plecy i Maciej żeby był zdrowy!
A dziś drugi raz dodałam Kurczakowi do mleka kleik. I muszę powiedzieć że wygląda że mu smakuje. I spał po nim dłużej z wczoraj na dziś. Zobaczymy jak będzie ta noc wyglądać.
Maaaaaag dziewczyny jakieś przygody w związku z piątkiem trzynastego? U nas pozytywnie kupa i z niewiadomych powodów przełożona drzemka dzienna zamiast o 14 zasnął o 11.30 na 3,5h!...

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Kasia moje maleństwo ma suche czerwone placki ale jak byliśmy na szczepieniu to dr powiedziała: "mam nadzieje że nie smaruje Pani tego olejem kokosowym"... wiec chyba nie będę eksperymentować.

Milutka to Twój mąż w porównaniu do mojego to anioł! Dzisiaj trochę prasowałam i leżały jego koszulki poukładane na łóżku... wrócił z pracy, wziął komputer i przesunął koszulki żeby sobie usiąść... musiałam mu zwrócić uwagę żeby schował te ubrania do szafy. Ah marzę o tym żeby sam robił bez mówienia...

Fajnie byłoby się kiedyś spotkać. Taki wielki zlot zrobić :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ko4mkw3ce.png

Odnośnik do komentarza

My na wakacje chcemy lecieć do Bankoku ale zobaczymy czy to wyjdzie wszystko z takim maluchem. Co do mężów to mój jest cudowny chociaż czasami jak to mówią, dziurki nie zrobi a krew wypije. Uwielbiam mojego syna ale chyba przyszło i na mnie zmęczenie materiału po tym szpitalu. Dlatego powiedziałam mojemu ze albo zamknie firmę na tydzień albo jadę do mamy na miesiąc. I uznał że wykorzysta urlop ojcowski. Chyba boi się że zabiorę małego i będzie widział nas tylko w weekendy. U nas dziś kończymy 18 tydzień, maruda włączyła się Wiktorowi., chociaż więcej spi ostatnio niż zawsze. Może to ten skok. Ale i tak nie narzekam. dziękuję Bogu że mam zdrowe dziecko bo przez 2 dni miałam taka szkole życia że już nigdy nie będę narzekać na dziecko bo płacze albo nie chce spać w nocy. Dla niego zrobię wszystko.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Ja też dziś byłam na spacerku, ale chodniki w Rzeszowie też nie odśnieżone wiec co się napchałam to moje, od razu czuje sie lżejsza 2kg;)I faktycznie nie spotkałam innych mam z wózkami.U nas niestety najblizsze pepco w remoncie wiec z zakupow nici, a chcialam kupić jakies legginsy i skarpetki dla Lili.Katarku na szczęscie już coraz mniej:))
Co do wakacji to pewnie w Polsce w tym roku,ostatni pomysł to Mazury,z Lilka nad jeziorko, przy okazji odwiedzić rodzinkę, na a Emi chce zwiedzić Malbork.Ewentualnie Słowacja, bo mamy blisko, no i Emi moglaby sie wyszaleć w aquaparkach.Pewnie jestem dziwna ale ja polskiego morza nie lubię.Mamy działke niedaleko Rzeszowa i tam mamy dużo jodu, mimo że morza brak:)Mamy tam zalew, basen, place zabaw,krowki,koniki itp.,a na dzialce piaskownice, dziadek juz mysli o chuśtawce, rozlozy sie basenik i będzie git.A mamusia opalanko albo grill i lepiej nie widzę:))
My z mężem w obowiązkach domowych dzielimy sie po równo.On lubi gotowac a sprzątac nie, a ja na odwrót, takze tu problemu nie ma.to ona najczesciej zalatwia sprawy na miescie typu banki itp, zakupy w markecie i to on najczesciej jezdzi z dziecmi po lekarzach, choc staram sie jezdzic z nim.Ale jak kiedys wychodzilam gdzies z domu i on zostal sam z Lilką(Emi sie nie liczy bo nia sie juz zajmowac nie trzeba)i mowie do niego:zaraz pranie sie skonczy to trzeba rozwiesic, zdjąć poprzednie i poodkurzać to popatrzyl na mnie ze zbolala miną mowiącą"no ale ja zostaje z dzieckiem" i powiedzial lamiącym sie głosem:dobrze.chyba troche to odebral jakbym sie na nim wyrzywala.Ale glupi nie jest i chyba zdal sobie szybko sprawe ze dom nie jest ogarniety dzieki pomocy domowej ani ze sprzatając nie podrzucam dziecka sąsiadce na kilka godzin.A co do kasy, to nigdy nie komentuje co i za ile kupuje, wogole go to nie interesuje.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

My jak co roku wybieramy się nad morze pod namiot ;) od czterech lat spedzamy wlasnie tak wakacje. No w zeszlym nie bylismy, bo w ciąży i z pisaniem pracy mgr jakos sie nie poskladalo.. ale teraz pojedziemy ;) co roku kupujemy cos nowego do naszego wyposażenia wakacyjnego, w tym roku na bank bedzie taki polotwarty namiocik dla malucha na plaze i moze fotele rozkladane.. bo narazie dorobiliśmy sie tylko stoleczkow od ktorych dupa boli hehe, ale sie rozmarzylam ;)

Odnośnik do komentarza

Już kiedyś tu pisałam że martwi mnie podwyższona temperatura u Wikusia. Milutka zna dokładnie moje zmartwienia, tutaj nie pisałam za bardzo. No i ta temp 37,5 do 38 utrzymuje się od około 6 tygodni. Do tego biegunki albo zaparcia na zmianę, objawy takie jak na ząbkowanie. I tak wszystkich dookoła słuchałam że to zęby wiec czekałam. Sama nie wiem na co aż w końcu coś mnie tknęło i poszlam do pediatry. okazało się od od miesiąca mały przytyl tylko 6 gramow. Zalamalam się bo przecież jest tylko na moim mleku i nie było widać po nim ze jest jakiś chory czy inny niż zawsze. Więc zleciła nam szereg badań bo to mogło świadczyć o chorobie układu moczowego ale też i innych dolegliwościach. Co w Tym najgorsze to to że w Lux medzie nie potrafili pobrać małemu krwi na badana, był kluty kilka razy w rączki i nóżki, myślałam ze tego nie przeżyje, jego płaczu. Byłam wściekła na te pielęgniarki że tak dziecko cierpiało a nawet nie było 2 kropli krwi żeby zrobić wymaz. I dostaliśmy skierowanie do szpitala dziecięcego żeby zrobili komplet badań. Całe szczęście że nic groźnego nie znaleźli ale co przeżyłam i ja i Wiktor to brak słów. same wiecie jaki to ból gdy dziecko cierpi. Był kłuty w glowke kilka razy bo żyły na rączkach i nozkach mu pekaly. Teraz ma sine takie. Najgorsze te moje cycki. Zwatpilam że jestem w stanie wykarmic dziecko i już odpuszczam. Chce świadomie zakończyć laktacje bo już nie mam siły to to odciaganie co 3 godziny. Ale jak na złość mam tyle mleka ze stoi w lodówce kilka pojemników. To tak w skrócie, trochę chaotycznie ale spieszę się bo znów muszę ogarnąć cyce póki mały śpi. Spokojnej nocy życzę Wam dziewczynki.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

My też planujemy polskie morze ale powiem wam dziewczynki ze mąż pisał już w kilka miejsc żeby coś zarezerwować i wszędzie odmowy jak narazie brak wolnych miejsc nie wiem czy ja takie miejsca wybieram czy co to się dzieje a może macie jakieś sprawdzone zaufane miejsce i coś doradzicie a sierpień to raczej cały u męża w Niemczech bo tam pracuje a chciałabym żeby dzieci miały to jak najwięcej kiedy to tylko możliwe a no i energylandia obiecana starszej

Odnośnik do komentarza

Fajne macie plany wakacyjne. Ehh aż mi się smutno zrobiło. My jeszcze nigdy nie byliśmy nigdzie dalej razem, na takich prawdziwych wakacjach. W tym roku też się pewnie nie uda. Musimy zrobić schody bo się sypia aż się boję że kiedyś z nich spadne z Malutkim.
Spacer to masakra, po co siłownia, wystarczy wyjść z domu, jeszcze mi się kółko w wozku przebiło juz drugi raz.
Maz obiecał że będzie mi podawał Małego tej nocy i po karmieniu siedział przy nim aż usnie, za każdym razem w nocy. Pierwszy raz. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Właśnie się karmimy pierwszy raz tej nocy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...