Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny wizytujace,kciuki zacisniete!!Bedzie dobrze:))
Ja sie troszke przerazilam jak moja aplikacja pokazala jedynie 55dni do terminu,a ile zostalo do ciazy donoszonej czyli 3tyg wczesniej nawet nie chce liczyc;)Snilo mi sie ze byla juz z nami Lilcia,byla taka sliczna mala i slodka,plakala i podawalam jej smoczka,a potem spala na torsie mojego meza-cudny widok.no i przez ten sen ogromnie za nia dzis tesknie.wizyta jutro.mam nadzieje ze zdrowo rosnie pomimo mojej zatrzymanej wagi.
Jak myslicie,ktory rogal do karmienia lepszy,ten krotszy w ksztalcie litery C czy dluzszy z wiazaniem w ksztalcie U ??
Milego dnia!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane. O 7wyruszylam z domu na autobus , mam jakieś 2km szlam spokojnie. Mial jechać o 7:32 , nie przyjechal. Przebolalam. Nastepny 7:52. Ten przyjechal. Kupilam bilet , siedzę , ruszamy . Caly autobus tak klekota ,ze myslalam ,ze sie rozleci. Dziury ogromne. Masakra. Dojechalam. Ide sie zarejestrować , a pani do mnie mowi ,ze lekarz mnie nie przyjmie,bo jest za,dużo ludzi. Na co ja już zdenerwowana ,ze mnie to nie interesuje , przyjechalam 20km i kazano mi przyjść i ma mnie wpisać. Ok wpisala. Zepsola im sie waga i wpisala mi ,ze w miesiac przybralsm 7kg (w domu bylo 1,2kg). Na moje skoro wie ,ze waga nie dziala to jej nie wpisuje a nie ze potem będą kreślić. Dodatkowo wpisala mi 28!!!tc. Zamiast 31. Bo z jej obliczeń tak wynika. A ze mieś temu bylam i jest wpisane ze wtedy byl 27tc to juz jej nie interesuje... Jest jakaś polozna na zastępstwo i jest okropna po prostu. Dodatkowo zjechala mnie ,ze nie zrobilam sobie PRYWATNIE badan, bo lekarz mi żadnych nie zalecil . Stwierdzila ,ze skoro teraz zaluje 20zl na badania to czy na mleko tez będę dziecku zalowac.. Ciśnienie mi tak podniosla ,ze hej. A dodatkowo lekarz mial przyjmować od 9. Jest 11 a lekarza ani widu ani slychu. Oj ciezki poniedzialek ... Oby nie caly tydz .

Odnośnik do komentarza

Ło matko! Kaska gdzie Ty jestes???? Az sie wierzyc nie chce. Postaraj sie nie denerwowac, chociaz mnie by chyba tam cos trafilo. Oczywiscie nie daj sie, bo jestes w zaawansowanej ciazy i to ich obowiazek "obsluzyc" Cie jak nalezy! Ciekawa jestem, czy mozesz o tym wszystkim opowiedziec lekarzowi? Moze on nawet nie wie co tam sie wyrabia?! Porozmawiaj z nim. Trzymaj sie dzielnie i daj znac po. Szkoda mi Ciebie:(

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Kaska1714 omg wspolczuje ci, to zaczal ci sie super dzien! Podziwiam Cie, ja to bym chyba tam chyba zjechala od gory do dolu wszystkich:) ale dasz rade kochana, dla dzidziusia badz spokojna, i pomysl, ze zaraz bedzie po wizycie...
Moja gin poszla na urlop i zapisala mnie do lekarza na Nfz bo normalnie chodze prywatnie,, i mam w srode wizyte i tak sie zastanawiam czy nie bedzie podobnie.. ja bylam tam raz to od razu wyszlam nie doczekalam do konca, bo tak mnie polozna zdenerwowala, traktuja tam ludzi jak intruzow, ktorzy przeszkadzaja im w pogaduszkach i piciu herbatki...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kaśka trzymaj sie tam i nie daj sie! powiedz lekrzowi o tym co tam wyprawiaja, przede wszystkim powiedz o tych zle wypisanych tygodniach! Normlanie opowieści jak z horroru..

Mindtricks tu jest całkiem fajny wpis o poduszkach do karmienia https://poofi.pl/jak-wybrac-najlepsza-poduszke-do-karmienia/ wiem,że to wpis producentki, ale mozna z niego wyciagnac cos dla siebie :) Ja mam kojec motherhood i mam zamiar z nim karmic, bardzo fajnie wspiera plecy i pozwala przyjac wygodna pozycje. Zobaczymy jak sie sprawdzi w praktyce.. ;)

Ja właśnie uprawiam gimnastykę artystyczną - tzn, malowałam paznokcie u nóg, depiluję nogi i jeszcze muszę się ogolić.. brrr.. mały buntuje się jak może przed tymi moimi poycjami, współczuje mu, no ale nie pojade do lekarza z krzaczorami na nogach i zarośniętą fest pipką..

Odnośnik do komentarza

Agatka, mi też lekarz mówił, zeby sie nie golic i nie podrażniac dodatkowo skóry, ale jakos nie potrafie zastosowac sie do tego. Wstydze się badania na fotelu z taka dzunglą ;-) Ty bardziej ze ja mam ciemny włos, to musiałby z maczetą przyjść zeby sie dostać do środka ;-)) Co do porodu to ja sie nie nastawiam, owszem, chciałabym SN ale jak i co to już wszytsko wyjdzie w trakcie, plan porodu potraktowałam z przymrużeniem oka, bo co ja teraz moge sobie życzyc czy żadac, jak ide pierwszy raz rodzic. Poza tym nie mam pojecia jak poród bedzie przebiegał, jaka pozycja bedzie dla mnie najleposza, bede próbowac wszystkiego, żeby znalezc najlepsze rozwiazanie ;-)To tak samo jak z podaniem znieczulen czy oksytocyny, teraz moge byc twarda i mówić ze dam rade, ale jak okaze sie ze od kilku godzin zwijam sie w konwulsjach to co? Na pewno juz taka harda nie bede i na kolanach poprosze zeby mi cos dali, zeby bylo szybciej i nie bolało. Wiec zostawiam to naturze, wiem tylko ze tez nie zgodze sie na masaż szyjki. Nawet teściowa mi powiedziała, że tego powinni zabronic.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka współczuje, az nie wierze, ze takie rzeczy sie dzieją... Wszędzie trzeba " z morda" bo Ci wlezą na głowę.....
Agatka fajna wanienka, moja z Chicco z przewijakiem tez juz dotarła i bardzo mi sie podoba :)
Do porodu w wodzie mam dystans, bo niechętnie wchodzę do innych wanien niż moja własna :))) po za tym w razie tfu tfu jakichkolwiek komplikacji wyciągają Cie z tej wanny i rodzisz w zwykłym trybie.

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Kaska a co to za instutucja w której tak Cie potraktowali? to jakis prywatny NZOZ czy publiczny? Przeciez to niedopuszczalne, możesz złożyc skarge na ta położna. Poza tym istnieje cos takiego jak Karta Praw Pacjenta i inne ustawy wiec jak bym nie odpusciła na Twoim miejscu. Nie odbierz tego zle, ale mojego psa lepiej traktuja u weta niz Ciebie w zaawansowanej ciązy. Ja miałam raz sytuacje, gdy byłam na dłuzej u mamy i musiałam pojsc do lekarza i nie chcieli mnie przyjac, od razu z kąśliwymi uwagami, ze mogę pojsc do swojego (200km drogi) Tak sie wtedy nastroszyłam, zaczełam im rzucac ze doskonale znam swoje prawa jako pacjenta, a ich obowiazki jako swiadczeniodawców usług medycznych, ze od wczoraj ustawy nie zniesli, zapytałam, czy skoro maja na plakietkach wypisane ze sa specjalistami, to czy znaja takie a takie paragrafy, ze istnieje cos jak oddział NFZ, a w nim rózne instutucje, do których moge zgłoscic takie zachowanie personelu to babeczki tak sie wystraszyły, ze bez kolejki mnie przyjeły. Niestety tak u nas jest, ze o swoje trzeba sie wykłocic, bo praktycznie wszedzie pracuja ludzie, ktorzy do pracy z ludzmi sie nie nadaja.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki kochane za wsparcie . Chodzę na NFZ. Jest jakaś polozna na zastępstwo i ona tak mnie potraktowala. Moja polozna ,ktora zawsze tutaj przyjmuje jest super babka. Lekarz prosil ta na zastępstwie ,żeby poinformowala pacjentki ,ze musi zrobić pilnie cesarkę i sie spóźni a ta nic nam nie powiedziala i czekałyśmy. Teraz lekarz przyjechal i nas wszystkie przeprosil i powiedział,ze oczywiście nas przyjmie , to byla sytuacja losowa. Także czekam juz na swoja kolej. Oczywiście mam w planach opisać lekarzowi sytuacje i bledy w karcie również. Powiem Wam ,ze nie mam juz sily sud wyklocac. Na następnej wizycie będzie juz moja polozna i jej tez wszystko powiem. Ehh

Na szczęście tablice rej od auta sa do odbioru. Niestety okazali sie,ze męża brat zabral fotelik Laureni ze sobą w swoim aucie wiec i tak jesteśmy uziemieni dopuki nam go nie odwiezie. Teraz jeszcze mechanik mysi wziąć auto i zrobić przegląd. Musimy wymienić opony i w środę chwila dla mnie ,bo kosmetyczka i w czwartek wyjazd. Mam nadzieje,ze na zlym pon sie skonczy i wyjazd bd udany..

Odnośnik do komentarza

Ja w ubiegłym tygodniu byłam na zleconej konsultacji na Patologii Ciąży w Krakowie ,przyjechaliśmy po 8 rano ( mam ponad 100 km) , 1, 5 godz czekania do położnej , która tylko wzieła skierowanie, dała numerek i kazała czekać w nastepnej kolejce do lekarza. Po kolejnej godzinie siedzenia na twardych krzesłach z gabinetu lekarza wyszła lekarka z moim skierowaniem i kazała iść do rejestracji ( gdzie byłam na samym początku a wtedy pani mnie poinformowała , że nie trzeba sie rejestrować tylko odrazu do położnej). Mówie , że juz tam byłam to czemu mnie wtedy nie zarejestrowała , ale konkretnej odp nie uzyskałam. Więc ja z tym skierowaniem do okienka , a potem znów do ... położnej ( tej samej co na początku). Czekania ok pół godziny a w gabinecie mierzenie ciśnienia / tyle/ i kolejny - inny juz niz poprzednio numerek i znów do tej samej kolejki do lekarza. Gdzie czekania ok 1,5 godziny ! Cały czas na twardych , skrzypiących krzesłach, gdzie cały czas ktoś chodził / bo zaraz obok jest oddział z noworodkami/ . Gdy wreszcie weszłam do gabinetu miałam robione USG / jedyne badanie/ w trakcie którego lekarz przeprowadzał ze mna wywiad. Jak wyszłam znów do tej samej położnej żeby ustalic kolejny termin . W miedzy czasie położna odebrała jakis telefon , gdzie przez 15 min tłumaczyła jakiejś kobiecie czemu na tym etapie ciąży nie może juz zrobić jakichs tam badan. Ponad 4 godziny siedzenia , stresu , a mój M to myslałam że z siebie wyjdzie. Nie wiem czy to tam tak zawsze wygląda czy akurat miałam pecha ale jak wracalismy do domu to prawie cały czas brzuch mi się stawiał . A w czwartek znów Kraków tylko tym razem Poradnia Kardiologiczna pewnie tez sobie posiedze. Pozdrawiam wszystkie wrześnióweczki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dox1hp5eup4beq.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4p6msomhvy.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kss45miwa.png]T

Odnośnik do komentarza

Olta, doczytałam że masz kocyki z Lamilou. Moze wiesz czy poleciłabyś mi kocyk maluszka czy sredniaka od razu? Muszę podpytywać doświadczonych bo jestem teraz w fazie ze kupiłabym wszystko i to na raz:P

Dziewczyny mam pytanie o sesje ciążowe, robicie sobie?Ja sie tak zastanawiam czy to nie strata kasy, może lepiej po porodzie rodzinną?

Tala, bardzo fajny wózeczek, chociaż nie znam firmy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Ale mam dziś lenia. Nie lubię takiej pogody, bez słońca. Nic mi się wtedy nie chce.

Dziewczynki a kiedy planujecie mieć już wszystko gotowe, ile przed terminem? łóżeczko ubrane, wszystko dopięte na ostatnio guzik?
Zastanawiam się kiedy skręcać, ustawiać itd żeby było swiezutkie, pachnące i gotowe a jednocześnie żebym miała siłę to ogarnąć.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Ja tak myślę, że za miesiąc możemy robić porządki i ustawiać. I tak to samo przyjdzie jak to mówią syndrom wicia gniazda. Ja w poprzedniej ciąży dokładnie na miesiąc przed zaczęłam wszystko ustawiać prac i całą resztę.... Ale każda z nas ma inny tryb życia..... Ja tak w sierpniu planuje porobić większość rzeczy.

a href="http://http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/24132]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja planuję prać i prasować w sierpniu, a pokoik będziemy szykować na przełomie sierpnia/września. Termin mam na 26 września więc jeszcze trochę czasu jest, a nie chcę żeby sie pokurzyło wszystko. Łóżeczko pewnie przyszykuje mąż jak będe w szpitalu.
Gdzieś czytałam, że dobrze jest na 3 tygodnie przed planowanym porodem zawinąć wyprane i wyprasowane ubranka w prześcieradło, żeby przeszły florą bakteryjną domowników. Ponoć łatwiej się dzidziusiowi przyzwyczaić późnej

http://www.suwaczek.pl/cache/a542f2a4e4.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny,wspolczuje przezyc z idiotami w przychodniach:(
Mi sie wydaje ze fotograf musi wziasc od ciebie zgode na publikacje zdjec inaczej nic nie moze umieszczac w internecie.Ja osobiscie nie czuje klimatu sesji ciazowych,ale wiem ze dla innych ten stan jest niemalze metafizyczny i chca to uwiecznic.mojego meza tez jakos sobie na takiej sesji nie wyobrazam:)Emilka namawia mnie na sesje rodzinna jak urodzi sie Lili ale jeszcze w 100%nie zdecydowalam.fajne to ale kosztowne.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Padme,podaje ceny momme po znizce:
Krem do pupy 18,84
Smietanka do kapieli 25,34
Oliwka pielegnacyjna 24,58
Zel do mycia 2w1 18,27
Krem spacerowy 24,58.

Wzielam tez dla siebie specjalistyczny olejek przeciw rozstepom bo mialam jakis kupon znizkowy za 30zl,przetestuje z checia bo skusilo mnie to bogactwo olejkow:)
Cudna jest ta aksamitna oliwka pielegnacyjna,bo ona jest w zelu,nie rozlewa sie i nie zostawia tlustego filmu,szybko sie wchlania na mojej skorze.myslalam zeby stosowac go przy zmianie pieluszki,zeby nie uzywac kremow z cynkiem poki nie bedzie odparzen,bo nie uzywanie niczego jakos trudno mi zaakceptowac:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...