Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Kukurydza, Mamalina dziękuję:*
Myszka widze, że też kiepski dzien jak u mnie...;(
Mnie dodatkowo dobiło, że dziewczynie 3 lata starszej ode mnie umarl dzis 2 letni synek byl chory...
Poprostu łzy same płyną....:(
Mam wyrzuty, że źle się odzywiam nie lubie, owoców, zup, salatek warzyw.... Co ja temu dzieciatku daje z siebie?... Najgorsze, że nie mogę inaczej od malego tak mam ....

Odnośnik do komentarza

Mamalina jak zaszłam w drugą ciążę to miałam straszę wyrzuty sumienia, ze nasza córcia będzie musiał się dzielić nami. Juz teraz staram się z tym oswajać. I dużo tłumacze córci, ze będzie miała siostrzyczkę, ona tuli się do brzucha i całuje a ja tez w tym czasie ją dużo tule całuje.

Powiek wam tak. Żebyście jak mocno kochali dzieci swojego rodzeństwa czy znajomych, nigdy nie będzie to samo co swoje. Tak samo w drugim kierunku. Jesli czjes dzieci nas drażnią to nie można mylić ze będziemy złymi rodzicami. Bo jesli nawet będą niegrzeczne i dadzą spać po nocach to kochać je najmocniej na świecie. A zle chwile szybko zapomniemy ia będziemy czerpać sily z tego ile nam radości i szczęścia dostarczają:)
Zrozumie to można dopiero jak się ma własne dzieci.

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam nadzieję, że nie będę mieć tego badania na glukozę. Wczoraj byłam na wizycie i jednak, mam zrobić w okolicach 25tc, czyli za dwa tygodnie :/
Boję się na samą myśl, fuj… :(
Kukurydza, u mnie też nie ma regularności w ruchach. Filip rusza się zazwyczaj bardzo często, ale ma też „ciche dni” i nie ma stałych pór aktywności.

Co do imienia Stasia zgadzam się z Kukurydzą :) Ja osobiscie nie chciałabym się tak nazywać bo to imię jest już nieco przestarzałe, tak mi się wydaje. Ale z drugiej strony męska wersja jakoś dalej pasuje, więc może to po prostu kwestia gustu :)

Dużo się u Was dzieje, choroby i inne smutki, trzymajcie się ciepło i pamiętajcie, że dziudziuś czuje smutek!

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Witam,

Virkael,
super ze toxo w normie co do ft4 nie umiem pomoc bo nie mam pojecia :/
Daj znac jak bedzie po wizycie!!

Antynikotynowa,
a ile wynosi teraz twoja szyjka? bo moja tez sie ciagle zmienia...dobrze ze jestes pod kontrola i na czas zobaczyli ze szyjka sie zmienia! a jak bedziesz musiala zalozyc pessar to trudno wazne zeby donosic ciaze! co do tsh to ciezko jest dobrac odpowiednia dawke ja chyba ze 4 probowalam zanim trafili, wiec glowa do gory bedzie dobrze!

Anulka165
ciesze sie bardzo ze u kardio wszystko w porzadku! daj znac co dzisiaj sie dowiesz na wizycie!
a ile spisz z ciekawosci, duzo czy malo? bo ja 10h to musze miec:P
spokojnie...na tym etapie dziecko ma najrozniejsze pozycje bo ciagle sie wierci jeszcze ma czas na prawidlowe ulozenie!

Kukurydza
co do ruchow to moja Gabi miala dwa ostatnie dni mega leniwe... az dziwne jak na nia. Ale dzisiaj wraca do normy:P ja zawsze kolo 21 klade sie i czekam bo wtedy ma najwieksza zabawe ale nie licze ile..tylko czy wogole sa:P
daj znac jak sie dzisiaj czujesz?
Zycze ci zeby po weekendzie wszystko przeszlo i nastapily same dobre wiadomosci! ale pamietaj poniedzialek to folia bombelkowa i lezing:P:P:P

Evee
dzieki za info o jedzeniu bo myslalam ze moj znowu cos wymyslil! ja nigdy nie wstawalam w nocy zeby cos zjesc wiec moja Gabi nie daje znaku ze chce jedzonka.. dlatego teraz sie mega pilnuje zeby jesc regularnie!

Armin,
kazdy ma inny gust co do imion i to wam sie musi podobac:D

mamalina
sciskam mocno!!! i zycze duzo zdrowia dla Twoich pociech i uwazaj tam na siebie :)

Misia23
ja mam podobno opowiesc ale niestety od moich rodzicow, co mnie zalamalo:P j a i mowie ze po roku chce nianie do dziecka a odp moich rodzicow my ogladamy program Niania i tam takie rzeczy sie dzieja ze niani nie mozna brac:P:P no comment
super postawa tescia co do imienia i najechanie na tesciowa, tak jak pisalam wyzej imie to sprawa indywidualna i kazdy ma inny gust i wazne zeby wam sie podobalo:D
A ile wazy Twoja Zuzia?:D:D moja 650g ale to ok na 24tc:D

Anula
sciskam mocno ja tez czasami sie kloce z mezem ale potem sa mile godzenia! wiec mam nadzieje ze u ciebie to tez sie tak skonczy!
wyrazy wspolczucia dla znajomej, bardzo przykre sa takie sytuacje! ja tez moge sobie zarzucic niektore rzeczy, ale pamietam nie ma matek idealnych i dzieciaczki na pewno dostaja to co potrzebuja!

Myszka83
rowniez zycze zgodny dla Ciebie i meza... ja sie z moim tez ostatnio klocilam.. ale teraz przez cala sytuacje z zawalem tescia mamy zupelnie inne nastawienie wtedy czlowiek zmienia podejscie do zycia....

Natalia93
test obciazenia glukoza to jest standard i nikogo to nie ominie, wiec przykro mi ale Ciebie tez to czeka:D

u mnie maz ma dzisiaj wolne bo juz wygladal jak zombi i widac bylo ze potrzebuje snu po tych wszystkich emocjach!
wiec zrobil mi sniadanie do lozeczka, kanapke i jajko na miekko:D
teraz pojechal z tesciowa do tescia. ogolnie przeniesli go z intensywnej terapii juz na standardowy oddzial i w pon wypis wiec wszystko na jak najlepszej drodze:)

ja wczoraj z mezem pakowalam nasza biblioteczke do moich rodzicow na czas remontu... bo musimy sie do niego przygotowac:D

ogolnie samopoczucie mam lepsze po wczorajszej wizycie wiec zapowiada sie udany weekend:D

milego dnia dziewczynki
buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Podzielę się z wami pewną ciekawostką. Mówiąc do mojej, że jak nie wypiję kawy raz dziennie to mam ból glowy. Uzyskałam taką odp: kawa jest wskazana w ciąży bo nie tylko poprawia samopoczucie ale poszerza żyły przez co dzidziuś jest lepiej dotleniony. Można pic nawet 2 dziennie, warunkiem jest z mlekiem i słaba.

Jeszcze zapomniałam ze znalazłam czas aby zajrzeć na pf . Piękne z was kobietki z pięknymi brzuszkami:):) i dość sporymi u nie których :)
Mamalina piękna ta Twoja gromadka i super stroje:)

A ja ostatni usłyszałam " znowu w ciąży?" Jak powiedziałam ze planowane to dopiero wtedy usłyszałam "to gratuluje" a poczułam się jak bym przez 10 lat co roku rodziła dziecko:D:D:D to od znajomej ktora nie ma jeszcze dzieci.

Ps. Zamiast sprzątać to jestem na bieżąco na forum :D
Miłego dnia kobietki:)

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamuśki ;)

Ponad 2 godziny nadrabiałam zaległości :D
Dzięki Wam wszystkim za miłe słowa! Bardzo podnosicie na duchu ;) Mocno wszystkich uściskam :*

Mamalina, trzymajcie się tam! Oby ta zarazka jak najszybciej już się skończyła. Dużo zdrowia Wam i siły!

Fizka, a ty gdzie się na święta wybierasz do "nieteściów"? :D
Ja miałam jechać do Lwowa, ale wygląda na to, że to Lwów po świętach przyjedzie do mnie :D

A ja, głupek, myślałam, że Stasia, to zdrobnienie od Stefania :D

Kukurydza, jeżeli chodzi o liczenie ruchów dziecka, to dostałam specjalną tabelkę ze szpitala do zaznaczania ruchów. Tam podane są godziny i trzeba od godz 9 do 21 liczyć pierwsze 10 ruchów. Gdy np odczułaś 10 ruchów o 14, to zamazujesz odpowiednią kratkę i już więcej w tym dniu nie liczysz. Jeżeli do 21 było mniej niż 10 ruchów musisz zapisać ile odczułaś.
Podobno też są takie aplikacje na tel.
Jeżeli ruchów jest mniej niż 10 na dobę 2 dni z rzędu albo brak w 1 dniu, to trzeba się zgłosić do izby przyjęć.

Anulka, spokojnie, jest jeszcze dużo czasu żeby się odwróciła :) Mój maluszek na przykład bardzo lubi leżeć w poprzek brzucha. Dlatego czasami odczuwam go i z prawej i z lewej strony jednocześnie :D

A teraz co u mnie. Na razie jeszcze jestem na etapie szukania skąd są plamienia. Zbadana byłam już cała wszerz i w poprzek i wszystko jest dobrze. Dziś miałam chyba już ostatnie badania, ale wyniki dopiero w poniedziałek. Chyba wygląda na to, że plamiłam z przemęczenia.
Bo faktycznie, zaszłam w ciążę w okresie kiedy mam naprawdę dużo wszystkiego na głowie. I z każdym miesiącem coraz więcej :) No i też praca wbrew pozorom jest wyczerpująca psychicznie jak i fizycznie.
Więc muszę teraz dużo odpoczywać. A co najlepsze, przez te całodniowe chodzenia po lekarzach w ogóle nie mogę odpocząć :D

Fuch, nadrobiłam, napisałam, a teraz idę oglądać wasze fotki ;)

Odnośnik do komentarza

Ja również się witam dzisiaj, niedawno wróciłam z krzywej cukrowej, dobrze ze juz po. Samo wypicie jeszcze by przeszło, pomimo że normalnie nic nie slodze, ale później było mi tak niedobrze i słabo, ze sie bałam z krzesła wstać, żeby nie upaść. A jak wychodziłam do poczekalni po drugim pobraniu krwi, to potknelam się o stołek i w ostatniej chwili uratowalam sie przed przewroceniem. Więc tak ku przestrodze tym co jeszcze są przed testem, uważajcie na siebie bardziej niż ja ;-). Chociaz mam nadzieje, ze to lepiej zniesiecie, ale teraz przy tym przesunietym środku ciężkości mamy dodatkowe utrudnienie ;-).
A tak odnośnie tych wszelkich obaw jak sobie poradzimy, jak podzielić swoją miłość na kolejną pociechę... to ja tak szczerze liczę, ze bedzie lepiej niż teraz w ciąży, to znaczy wiadomo, ze bedzie więcej zajęć i obowiązków, ale myślę, ze postaram się też w jakiś sposób angażować w opiekę nad maluchem moja wtedy niespełna 3 - latkę, ona bardzo lubi wszystko robić ze mną, nie odpuści żadnego sprzatania, nie ma opcji żebym jakaś sałatkę czy obiad robiła bez niej. Na pewno będzie zazdrosna na początku, no ale myślę że jakoś to przezyjemy. Za to dużo większe wyrzuty sumienia mam teraz.... i strasznie mi jej było szkoda, jak tak jak już pisałam wcześniej z powodu tej jej opryszczki wywiezlismy ja z mężem do teściów, więc przez tydzien mnie nie widziała, a teraz opryszczke ma mąż, więc on jest na wygnaniu u swoich rodziców... Więc teraz nasza córka od tygodnia go nie widzi i tęskni za nim, codziennie pyta gdzie jest tatuś i szuka go po mieszkaniu...
Poza tym też nie biorę jej na ręce, żeby nie dźwigać i kiedyś była taka rozmowa między nami, ze sie jej pytałam czy wie, ze kiedyś ten Dzidziuś wydostanie się z mojego brzucha. W odpowiedzi usłyszałam "tak, mamusia wtedy będzie mogła mnie nosić" - wiec tak wygląda interpretacja rzeczywistości przez dziecko :-).
Więc teraz się czuje po prostu jakbym ja niesłusznie krzywdzila wymyslajac np. te izolacje przy opryszczkach, ktorych ja niestety nie miałam nigdy przed ciążą :-(.

Mamalina, Ty to jesteś teraz biedna, nie dość że nie masz chwili wytchnienia, jakby Twoja dwójka była w przedszkolu, to jeszcze na dodatek musisz się zajmować dwójka chorych dzieci. A każdy kto miał doczynienie z chorymi maluchami, wie jakie potrafią być wtedy marudne i nieszczesliwe... Więc życzę szybkiego powrotu do normalności.

A wszystkim z problemami w relacjach z najbliższymi, zycze poprawy sytuacji i wszechobecnej zgody, zrozumienia i wsparcia. Bo chyba niczego nie potrzebujemy teraz tak bardzo jak tego.
No a niestety hormony nam nie pomagają, ja też się czasami posprzeczam z moim mężem i też mam niestety wrazenie, ze robię to częściej niż przed ciążą, bo chyba zbyt duża wagę przywiązuje do tego w jaki sposób on coś powie, albo nawet jak coś zaintonuje, a normalnie chyba bym w ogóle na to nie zwróciła uwagi i nie przyszło by mi przez myśl, żeby się o to czepiać... Nie żeby on był zawsze taki święty i bez winy ;-)

Odnośnik do komentarza

Antoninka a mogłabyś mi zrobić foto tej tabelki i wrzucić na forum albo wysłać mailem? Ta "wersja" liczenia chyba najbardziej do mni przemawia :) Szczególnie, że moi chłopcy nie mają właśnie stałych por aktywności, kiedy fikaja więcej tylko przez cały dzień od czasu do czasu się odezwą. Dlatego im więcej czytałam o ilości ruchów "na godzinę", tym bardziej się niepokoilam. :) I oczywiście wiem, ze mamy jeszcze czas więc jestem spokojna, ale często kiedy czytam o Waszych brzuszkowych szaleństwach to zaczyam o tym intensywnie myslec;) Szczególnie, że lekarz na każdej wizycie podkreśla, że chłopcy są niesamowicie ruchliwi i jak ja to wytrzymam a ja jakoś zupełnie tego nie odczuwam. Ostatnio kiedy mu powiedziałam o tym (tydzień temu), uspokoil mnie ze mam jeszcze czas i zrozumiem o czym mówi, jak będę w 30 tygodniu. No to czekam ;)

Misia bardzo mi się podoba podejście Twojej prowadzącej. Ja nie pije kawy codziennie bo pewnie szybko straciła bym kontrolę, ale nie odmawiam sobie od święta :)

Anihilacja przesłodka ta Twoja córcia. :) Dzieci interpretują świat na swój własny, naprawdę mocno niesamowity sposób.
Wierzę dziewczyny, że Wasze starszaki dograją się z rodzeństwem. :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Idę zaraz na spacer, więc nie mam czasu poodpisywać imiennie ale musiałam..... no musiałam się z Wami czymś podzielić :D
Zacznę od tego, że byłam właśnie odebrać z drukarni naklejkę na wózek :D Tak, wiem wariatka ze mnie, ale nie mogłam się opanować. Jedna naklejka na wózku mnie jakoś irytowała (eko cośtam) to zrobiłam na to miejsce własną. Mąż ma ksywkę PAJA, stąd napis Paja junior:D Teraz na pewno się nie pomylę, jak by gdzieś staną taki sam wózek jak nasz(aktrat też koleżanka sobie kupiła:D i to była moja inspiracja do stworzenia naklejki rozpoznawczej)

Teraz sedno sprawy :D
No a w związku z tym, że wózek jest u moich rodziców to przyjechałam od razu zainstalować nowy element na bryce. Siedząc już po akcji odsłoniłam brzuch, bo mały fajnie zaczął kopać i chciałam się poprzyglądać :D Zobaczcie minę kota na mój widok :D hahaha z minutę stał jak wryty i nie reagował na nic :D Chyba przeraziłam go swoim brzuchem, albo faktycznie czuł jakoś instynktownie te ruchy i był w szoku co się dzieje:D

monthly_2016_04/sierpniowki-2016_46901.jpg

monthly_2016_04/sierpniowki-2016_46902.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

No dzień dobry dziewczyny,
Choćbym chciała nie nadrobię Was. Byłam od poniedziałku do środy w Kielcach, prowadziłam z kolegą szkolenie. Wczoraj też intensywny dzień i Was nie czytałam a nie wiem czy wiecie, że nastukałyście przez tydzień około 100 stron :D

Z tym liczeniem ruchów to o ile mnie pamięć nie myli to 10 dziennie ,owszem ale po 30tym tygodniu. Więc spokojnie :)

Mamalina, domyśliłam się że u Ciebie szpital z ospą więc trzymam kciuki za Ciebie. Dziękuję rónież za troskę bo wiem z przecieków że o mnie pytałaś :P

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

mam jedne legginsy z h&m i potwierdzam, że noszą się super. Niestety u mnie w mieście jest mały wybór ciuchów ciążowych, nie mówiąc, że sieciówek typu h&m, c&a nie ma.
Mam jeszcze jedne jeansy ciążowe, ale chciałam dokupić sobie coś cieńszego na cieplejsze dni.

Szukam czegoś w kolorach innych niż czarny albo granatowy (te kolory chyba przeważają w ubraniach dla ciężarnych a latem chciałabym coś jaśniejszego)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Antynikotynowa trzymaj się, musisz wierzyć, że przy następnej wizycie będzie lepiej. Z drugiej strony moja siostra tez miała założony krążek, fakt, że z bliźniakami, ale dała radę. Musisz odpoczywać i słuchać lekarza.
Mamalina kto da radę jak nie ty! Jutro będzie lepszy dzień. Na pocieszenie dodam, że lepiej niech maluchy teraz to przejdą. Podobno im się jest starszym tym ospę gorzej się przechodzi.
Anulka wydaje mi się, że mała ma jeszcze czas na odwrócenie się i zabarykadowanie :0

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Marta Joanna
Też planuje tak zrobić żeby ograniczyć do minimum niepotrzebne wizyty na początku. Jakoś nie wydaje mi się żeby były mi potrzebne odwiedziny w szpitalu wszystkich po kolei ( tym bardziej teścia który wszędzie z aparatem chodzi wiec i tam by wparadował żeby zdjęć parę zrobić) a i potem w domu tez raczej chciałabym mieć czas dla siebie taty i dziecka żeby się ze wszystkim oswoić a nie mieć nad głowa 100 lepiej wiedzących ode mnie osób z dobrymi radami. Z rodzicami nie będzie problemu, mieszkają daleko wiec tak od razu nie będą mogli przyjechać a jeśli już to stania nad głowa nie będzie a siostra stresowała się nie będę ale już widzę minę teściowej...

Misia
Padłam ze śmiechu przy Twojej opowieści o dresach !!! :D:D Aż mi się humor poprawił :) a mogłabyś jakieś zdjęcie dodać następnym razem? :) pliiiiiiiiiis :)

Natalia93
W razie czego jestem do dyspozycji :)

Myszka
Te teksty że teraz zobaczymy itp są naprawdę denerwujące. Na pewno nikt niema niczego złego na myśli ale to męczące i denerwujące. Ja zawsze mam wrażenie jakby mnie ktoś za głupią uważał. Ja sobie powiedziałam że ja nigdy nikomu tak nie będę mówiła i doradzała na siłę :)

Edzia
Super że wyniki w porządku :) cieszę sie :)
No na razie nie wie a jak mnie w lipcu zobaczy z takim brzucholem pokaźnym to gotowa jeszcze na zawał paść :) (czego jej nie życzę ale szok będzie)

Sonia
Kurde wczoraj byłam w C&A i kupiłam sukienke i właśnie kobita mi mówiła ze na wszystko 20 % a ja nie skojarzyła ze tam dziecięce są rzeczy a zawsze wchodziłam i oglądałam.. eh to rozkojarzenie. Dzięki Tobie będę sie musiała jeszcze raz wybrac :)

Evee
Spokojnie na pewno bedziesz dobra mamą :) Może po prostu bobas z mama tak dokazuje. Mój siostrzeniec jak ze mną siedział a ma 2 latka to był jak aniołek a jak tylko mama wróciła to mały szatan. Nie to że go siostra źle wychowuje albo pozwala na wszystko ale przy niej zawsze bardziej kapryśny jest i czasem jak tak patrze to mam wątpliwości czy ja dam rade :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...