Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, USG mam w 12tyg i 6dniu, ale powinno się je wykonać między 11a 13 tyg. 13tyg i 6 dni to już nie którzy zaliczają do 14 tyg. Demonia zadzwoń i się zapytaj bo może w rejestracji się nie zorientowali co to za badanie...

Na zgagę polecam miód. Tak samo jaki ktoras z Was ma zatkane zatoki. Od ostatniego tyg rano piję herbatę słodzoną miodem. Lekarz powiedział że to najtrudniejszy okres bo i pogoda nie dopisuje, słońce nie świeci, wiele osób choruje itp a miód pozwala na ochronę organizmu od wewnątrz. Małym dzieciom nie powinno się go podawać, ale w ciąży jak najbardziej jest zalecany :)

Życzę wszystkim miłego dnia. Niestety dopiero po jutrze sprawdzę forum bo dziś mam wieczorem spotkanie z klientami.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki!
Na początek gratuluje każdej zdrowej i pięknej dzidzi. Trzymam kciuki za każdą z osobna!
Dziekuje także za słowa otuchy. Pomocne to jest.
Wczoraj byłam na wizycie w poradni, Pani doktor mnie zbadała zrobiła usg no i niczego nie jest pewna. Pęcherzyk ciążowy rośnie ma 31 mm średnicy a pare dni temu miał 25mm. Tylko teraz już się troszkę plaski zrobił. I dałysmy sobie dwa tygodnie na to aby zobaczyć co się zdarzy. Oczywiście wolałabym poronić w domu ale w razie co dostałam skierowanie na izbę na zabieg...
Nie myślałam, że to będę planować.
No nic, nie chcę wam już przeszkadzać, nie możecie wysłuchiwać teraz smutnych historii tylko radosnych.
Trzymajcie się!

Odnośnik do komentarza

Kasiunia trzymaj się.
Jak dzwoniłam do poradni to też mnie Pani najpierw o wszystko wypytała. Oczywiście czy mam skierowanie, z jakiego powodu, w którym jestem tygodniu i kiedy lekarz zalecił zrobić badanie. Po czym stwierdziła, że w tym okresie nie mają już miejsc. Zapytałam czy nic się nie da zrobić, gdzieś wcisnąć. Niby sprawdziła ale niestety... Znając życie to gdyby chodziło o prywatne badania to mogłabym wybierać termin i godzinę

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Któraś z nas wcześniej pisała, że usg prenatalne każda będzie miała ok. 12 tygodnia ciąży. Niestety nie wszędzie tak jest. Wizytę miałam wczoraj (10 t 2 d) i z maluszkiem wszystko dobrze a kolejną mam za 4 tygodnie.
Zastanawiam się czy jak nie uda mi się zapisać na te badania na NFZ to czy nie zrobić prywatnie samego usg genetycznego, żeby sprawdzić czy z Maluszkiem wszystko dobrze. Prawdopodobieństwo wady, które wychodzi w teście Pappa nie jest mi do szczęścia potrzebne, a może tylko przysporzyć nerwów (a to nie jest teraz wskazane)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

No w sumie moze inaczej wyglada sytuacja jesli ma sie skierowabie na nfz mnie tez pytala czy prywatnie czy na nfz.. Ja robie prywatnie. A moze w poblizu jest jeszcze jedna taka poradnia? Ja np dostalam od swojej lekarki namiary do centrum ginekologi w katowicach a mieszkam w innyn miescie. Dzwonilam tez do tych blizej ale tam nam najbardziej odpowiada bo mam wizyte w sobote:) moze sprubuj poszukac w swoim miescie badz innym innego miejsca gdzie robia takie badania??

Córcia styczen 2010r. Aniołek 17.09.2015http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kiu2rjd9s.png

Odnośnik do komentarza

Kasiunia88 pamietaj, ze wszystko co nas złego spotyka to próby i jeśli je przejdziesz, to w koncu pojawi sie wielkie szczescie. tak było u mnie. może to zabrzmi smiesznie ale staralismy sie 2 lata o maluszka, moj facet mial problemy z zylakami jąder, lekarze mowili mu ze moze nidy nie bedzie ojcem, mial juz depresje, zaczal sobie popadac w uzywki.. bardzo cierpiałam razem z nim;/ mialam ciezki rok z matka, bardzo mnie skrzywdzila ale w koncu sama wyciegnelam do niej reke. w miedzyczasie w wakacje umarł mi mój ukochany kot, ktory byl ze mna 4 lata;/ na moich oczach umarł niespodziewanie. kilka dni pozniej mielismy kłotnie, bo moj kolejny raz mnie zawiodl i przyszedl podpity.. dostałam agresji i wtedy nasz pies ugryzł mnie w noge, tak ze wygryzl mi kawałek ciała, 2 miesiace byłam unieruchomiona, rana sie babrała. Ale ja nadal wierzyłam ze to, co mnie spotyka to proby dla mnie. Nie wiem czy jestescie wierzace, ale ja tak. Przetrwałam sie i modliłam. Powiedziałam sobie, ze albo teraz po tym wszystkim spotka mnie wielkie szczescie albo cos takiego, ze kompletnie sie załamie. Na szczescie wyszło to pierwsze ;) Jeszcze w miesiacu w ktorym sie udało rzuciłam fajki, a obiecałam sobie i Bogu, ze jesli to zrobie to zajde w ciąże ;) i zaszłam. Czasem mam głupie mysli, ze jeszcze wszystko może sie zdarzyc, ale z tego co widze wszystko idzie dobrze do przodu.
Kasia wszystko się jeszcze odwróci i niedługo pewnie zostaniesz mamą;)
To się rozpisałam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rdqk3fc4tiky3.png

Odnośnik do komentarza

Kasiunia88
Cześć dziewczynki!
Na początek gratuluje każdej zdrowej i pięknej dzidzi. Trzymam kciuki za każdą z osobna!
Dziekuje także za słowa otuchy. Pomocne to jest.
Wczoraj byłam na wizycie w poradni, Pani doktor mnie zbadała zrobiła usg no i niczego nie jest pewna. Pęcherzyk ciążowy rośnie ma 31 mm średnicy a pare dni temu miał 25mm. Tylko teraz już się troszkę plaski zrobił. I dałysmy sobie dwa tygodnie na to aby zobaczyć co się zdarzy. Oczywiście wolałabym poronić w domu ale w razie co dostałam skierowanie na izbę na zabieg...
Nie myślałam, że to będę planować.
No nic, nie chcę wam już przeszkadzać, nie możecie wysłuchiwać teraz smutnych historii tylko radosnych.
Trzymajcie się!

Kasiu trzymaj się. Ja ronilam naturalnie bez zabiegu, miałam krwawienie 14 dni, 2 dnia krwawienia okropny ból nie do wytrzymania, pęcherzyk "wypłynął" 8 dnia krwawienia. No i potem miałam komplikacje zrosniete jajowody. O czym dowiedziałam się 10 miesięcy później...

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

W moim mieście w ogóle nie robią takich badań a tam gdzie dostałam skierowanie to odprawili mnie z kwitkiem.
Ja wcześniej nawet nie zamierzałam robić tych badań, ale stwierdziłam, że skoro dostałam skierowanie to czemu nie skorzystać. Ale i tak nic z tego bo tradycyjnie są limity na NFZ.
Cały czas myślę nad wykonaniu tego usg genetycznego prywatnie, żeby sprawdzić czy Maluszek zdrowo rośnie.
To wcale nie chodzi o kasę, ale wiedza, którą otrzymałabym po teście Pappa nie jest mi potrzebna bo i tak moja decyzja jest tylko jedna.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

A na co konkretnie masz skierowan8e na usg genetyczne i test pappa? Tak? Ja w 1 ciazy wogole nie robilam usg genetycznego nawet lekarz ani razu o tym nie wspomnial. Teraz tez teoretycznie nie musiala bym ich robic ale skoro lekarka o tym powiedziala to zrobimy. U mnie koszt usg genetycznego 250zl jesli chce miec nagrane na plytke to dodatkowo 20 zl. A w swoim miescie tez wykobuja takie badabia za 230zl juz z plytka wiec taniej ale nie przyjmuja w weekendy .. Moze poszukaj gdzies w okolicy albo podpytaj swojego gin gdzie jeszcze moglabys zrobic te badania...

Córcia styczen 2010r. Aniołek 17.09.2015http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kiu2rjd9s.png

Odnośnik do komentarza

Ja dostałam skierowanie na te badania bo moja bratanica miała wadę serca (póki co usg genetyczne i pappa). Wcześniej mówiłam, że tych badań w ogóle nie będę robić, no ale jak mogłabym skorzystać z darmowych badań to czemu nie. Niestety nasza służba zdrowia wiecznie ma limity a lekarze z praktyką prywatną tylko zacierają ręce.
Rozmawiałam z moim ginekologiem i polecił mi innego lekarza, ale to już prywatnie. Zadzwoniłam i od razu pożałowałam. Lekarz był niemiły, kazał mi napisać smsa z nazwiskiem i datą OM i wtedy poda mi termin badania. W moim przypadku data OM jest niemiarodajna bo ciąża jest o ok. tydzień młodsza a poza ty chciałam go jeszcze o kilka rzeczy zapytać. A na takie badania na pewno nie będę się umawiać przez smsa. Pan doktor szybko mnie zbył twierdząc, że nie ma czasu (no to po co odbierał telefon skoro taki zajęty).
Ojjj naprawdę mnie wkurzył, jakby mi łaskę robił, że zapisze mnie na badanie i weźmie ode mnie za to pieniądze.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkie mamuśki:)
Długo się nie odzywałam, ale niestety nadeszła sesja na studiach :) w poniedziałek wróciłam na uczelnie, mój mały Bąbelek świetnie ze mną współpracuje, bo czuję się (nareszcie!) bardzo dobrze :)) jedyne co to boli brzuszek, ale to od chodzenia, w końcu powinnam leżeć.. Ale leki biorę i uważam na siebie jak można :) za tydzień usg genetyczne, już nie mogę się doczekać aż znowu zobaczę dzidzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgf81j7i8z.png

Odnośnik do komentarza

Ja do ginekologa chodzę prywatnie i na NFZ. Prywatnie babka z marszu podała mi termin na pojawieniu się na badaniu prenatalnym. Jak byłam państwowo to lekarka nawet słowem się nie odezwała na temat tych badań a kolejną wizytę wyznaczyła mi już po 14 tygodniu....także bez komentarza. Myślę, ze jak macie możliwość, warto jest pójść na tą jedną wizytę płatną, by dokładnie wybadali dzidziola.
Sandrusia obyś szybko wyzdrowiała.
Mam straszne parcie na słodycze, ledwo mdłości się zmniejszyły i już nawyki z przed ciąży wracają wrrrrrr
Miłego dnia Laseczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/ckairjjgmg81wg4u.png

Odnośnik do komentarza

Midwiferka pisała, że USG prenatalne czy genetyczne (jak dla mnie synonimy) jest niby obowiązkowe dla każdej ciężarnej. Jeśli obowiązkowe to refundowane, więc ja się pytam dlaczego jeśli chodzimy do lekarza na NFZ to lekarze nie robią tego badania (nawet jeśli się zdarza to na wątpliwej jakości sprzęcie, jaki jest w poradniach z kontraktem NFZ) albo wysyłają prywatnie?? Skierowanie wystawiają tylko w przypadku wskazań tj. wieku czy chorób genetycznych w rodzinie i wtedy zazwyczaj z testem pappa???

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Skierowanie jeszcze w przypadku wcześniej uwidocznionych nieprawidłowości płodu i podejrzenia choroby - przynajmniej w moim przypadku tak było.
Wcześniej pisałam, że USG prenatalne nie jest obowiązkowe (jeśli którąś wprowadziłam w błąd to przepraszam), ale jak widać teoria teorią a w praktyce wygląda to inaczej:/

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Ze skierowaniem PAPPA masz chyba za darmo. Nie rozumiem jak można się. Zastanawiać nad tym usg genetycznym. To po prostu mega dokładny pomiar malucha. Chyba dobrze wiedzieć czy wszystko u niego ok, aby w razie czego móc nastawić się na ewentualną chorobę, operację, albo nawet zabieg jeszcze podczas ciąży- miektóre wady serca czy układu pokarmowego. To podobnie jak kobieta nie robi cytologi albo mammografi, bo po co....

Z drugiej strony wkurzające jest to, że na nfz nie można się czasem na to badanie dostać i trzeba iść płacić prywatnie. Choć ja bym akurat na to usg poszla prywatnie do jakiegoś dobrego lekarza z porządnym sprzętem, który rzetelnie obejrzy dziecko.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...