Wrześnióweczki 2009

[agula9]

Witam Was Kochane i dziękuję za troskę
IRYSOWA OGROMNE GRATULACJE
Ja już w domku jestem zaraz idę się wykompać i chyba się zdrzemnę trochę, później Was poczytam, bo widzę, że sporo mnie ominęło i ruch był spory, ale jak narazie nie mam siły na nic. Muszę codziennie jeżdzić na NST i mierzeyć ciśnienie 2 x dziennie.
Buziaki dla wszystkich tych rozpakowanych i tych jeszcze nie

[dancia.b]

Cześć kobietki!!!

Pamiętacie mnie jeszcze?

Chciałam wam tylko oznajmić, że już URODZIŁAM

Maja przyszła na świat 21 sierpnia o godzinie 11:00 przez cięcie cesarskie, gdyż była ułożona pośladkowo. Ważyła 2940g i miała 53cm, no i oczywiście 10 punktów

Pospieszyła sie o 2,5 tygodnia, bo przecież termin był na 7 września.
Jest śliczna, kochana i bardzo grzeczna.
Obie jesteśmy zdrowe. Ja czuję się wyśmienicie, choć trochę zmęczona.

GRATULUJĘ innym świeżo upoieczonym mamusiom i trzymam kciuki za pozostałe wrześnióweczki.

[agula9]

dancia również gratulacje ale wam dobrze

[drodka]

Dancia - gratulacje!!!
No to się "wysypujemy" :-)

[Minu]

Dancia - nasze GRATULACJE;)
OJ DZIEJE, SIĘ DZIEJE

[majta89]

DANCIA - GRATULACJE !!!
IRYSOWA - 3MAJ SIE !!!

A nie mówiłam....? że jak sie posypiemy to wszystkie ?

Ehhhs... ja dzis mialam zapiernicz... :/ Dostalam poscielke wczoraj z allegro, to ja wyprałam, wyprasowalam. Mój M złożył wczoraj łóżeczko wiec dzisiaj wzielam sie do roboty. Ogólnie mialam dzisiaj makrenę.. Kupa sprzątania, prania (dostalam wpip ciuszków dla Juleńki z Anglii od koleżanki). Co chwile leciałam sie położyć (<- czyt. doczołgałam) bo dostawałam bóli takich rwących po lewej stronie na dole brzucha. Nie mogłam sie ruszyc. Chwile przeszło, a za moment znowu. Pojechałam zmama do miasta i znowu sie zaczęło, z tym ze po drugiej stronie. Ale jestem HAPPY, że mam już wszystko przygotowane

[pumacreate]

tak jak mówiłam zaczynacię się sypać mamuśki zaczęło się od Ani później byłam ja a teraz wszystkie po kolei
Dancia irysowa gratuluje dziewczyny
mam nadzieję że dodacie zdjęcia pociech do galerii :):):)
Aisha teraz chyba kolej na Ciebie termin masz na 3 września ale nikt nie powiedział że nie możesz urodzić na dniach :) trzymam za WAs kciuki wrześnióweczki :):):) no w sumie kilka to sierpniówki :):):)

[sekundka]

Dancia, Irysowa Gratuluje!!!!!!

ale fajne wiesci:)

Dobranoc

[łasica]

no nie moge:)Dancia gratuluje-normalnie szok-napisz nam jak sie WAm zyje i wogole jestem w szoku
agula witamy po szpitalu....kiedy z powrotem?!:)
ja jestem padnieta umyje sie i poloze sie spac ,jutro ktora rodzi??
poizrdawiam wszyskie mamuski ,dobranoc.

psmadziu to jak soebie mamy zedrzec na porodowce gardla to oszczedzaj swoje i juz nie krzycz na M:)

[asiaga]

Dancia gratulacje Córuni! Dużo zdrówka dla Was :)

Agula witaj :) Nie ma jak w domu :)

dobranoc :)

[mojra26]

Irysowa gratulacje!!!
Dancia Tobie również napisz szczególowo jak było kiedy się zaczęło itd
Agula fajnie że wróciłaś ale pewnie chciałabyś już też urodzić. Póki co masz jeszcze kilka dnia tak jak Aisha
Ja też dzisiaj z M. cały dzień jeździłam po sklepach i po sądach heh Nie nie nie rozwodzę się tylko walczę o szybszy wpis hipoteki do księgi wieczystej ;)
Wydaje mi się że już mam wszystko kupione dla maluszka. Jeszcze tylko pokoik pomalować, planujemy że M. to zrobi to końca tego tygodnia i będziemy wstawiać łożeczko, wózeczek komodę i będzie po mnaluszkowemu
Dobrej nocki

[Mart79]

Cześć Kobitki jak Wasze samopoczucie?

Dancia moje gratulacje :)
Ale te Kobitki mają fajnie. :)
Puma jeszcze chyba po drodze czas na Agulę :)
Łasica jakby ten dzisiejszy dzień był jeszcze wolny w kolejce to ja się piszę na poród dziś a co :)
Sekudnka Ty na dwa dni do pracy, a tutaj się dzieją sceny dantejskie :) dwie kolejne rozpakowane hihiih :)

Czy mnie się wydaje, czy szybciej rozpakowują się Mamuśki z Córkami?
Pumka została rozpakowana siłą z innych powodów, a u Agnieszki to bliźniaki więc chyba zawsze wcześniej :)
Agula może być wyjątkiem, który potwierdza regułę, bo ma 5 dni i jeszcze nic :)

Czyli nasuwa się jeden wniosek: Faceci są bardziej leniwi hahaha :)

[mmadzia]

Witajcie Bąbelki (już chyba długo tak pisać nie będę... )

DANCIA OGROMNE GRATULACJE!!!
Właśnie o Tobie ostatnio wspominałam Córcia urocza, niech się chowie dobrze, dużo zdrówka i spokojnych nocek ;)

Mart mówisz dzisiaj? Hmmm to może tak we dwie? Ja bym też się pisała-dzisiaj jest dobry dzień na rodzenie
Ehhh a tak na serio to paskudnie się czuję, wszystko mnie boli, prawie w nocy nie spałam, a do tego Wiki też co chwilę przychodziła, musiałam ją odprowadzać, potem kota wynosić, bo właził do pokoju i ogólnie to mnie każda kostka w ciele boli

Łasiczko spokojnie już się tak po nim nie drę. Wczoraj mieliśmy małą głośniejszą wymianę zdań, bo potrzebowałam maila wysłać, a on coś grzebał w necie i wielkie fochy, że mu przeszkadzam, ale i tak wysłałam. Potem mu mówię, że jak mnie przeprosi to ja jego też (chociaż ewidentnie jego wina, bo 5 min go nie zbawi przecież) i tak doszliśmy do porozumienia. Ogólnie dzień wczorajszy sobie chwalę. Było bardzo przyjemnie, szczególnie wieczorkiem Tylko że potem to mam co 5 min pytanie czy nie mam skurczy i dzisiaj ledwo wstał to też Mówię mu, że chyba nie, to zbladł i "jakie chyba?"

Agula dobrze już w domku nie? Ale z drugiej strony może już by lepiej z Oleńką było. Męczysz się pewnie troszkę. Odpoczywaj sobie teraz i w spokoju czekaj ;)

Tą kolejką to jak widać nie ma się co sugerować... Wiecie jak w sklepie, zawsze się ktoś wciśnie

Mojra w tych sądach to Kochana Ty załatwiaj, kobiecie z brzuszkiem nie odmówią (mam taką nadzieję)
Ja potrzebuję zaświadczenie z US a tam straszne kolejki. Może mnie przepuszczą...

M poszedł z Wiki na grzyby, ciekawe czy coś przyniosą? Zupka mi się marzy grzybowa. Mniam.

Miałam zamiar fortelem zmusić M do umycia okien-tzn ściągnąć firanki jak go nie będzie, ale proszek się mi skończył zawsze jakaś przeszkoda.

[mmadzia]

Martusiu jak z córkami to jesteśmy na kolejce (z tym, że ja to pewności nie mam niestety, chociaż na córę się nastawiliśmy)

[pl_aisha]

Witam Porannie ;)

Na początek Dancia gratulacje !!!! Śliczna córeczka Tyle czasu do nas nie zaglądałaś a teraz nagle takie wieści ;)

Kurde ja też chce już urodzić
Byłam wczoraj u położnej nie zrobiła mi KTG kazała przyjść 5 jeśli by się nie zaczęła wcześniej akcja porodowa a jak się zacznie to dzwonić do niej zacytuje co powiedziała "nie żałować mężowi - bzykać się" bo to dobrze działa na szyjkę - no ok ale ile można, my tu bzyku bzyk a mały jak siedział tak siedzi

Mart ja zawsze słyszałam, że to faceci szybciej się rodzą a dziewczynki zazwyczaj po terminie - no jak widać nie ma reguły

Agula fajnie, że jesteś

Kurde ja ostatnio puchnę jakoś na prawa stronę, to jest normalne, żeby prawa ręka i noga puchły

Tak w ogóle końcówka remontu dziś będzie koniec i mam w planach jechać wieczorem nad morze przejść się brzegiem przy zachodzącym słońcu albo rozłożyć się na kocyku zobaczymy jak z moimi siłami i chęciami N

Miłego Dnia :)

[sekundka]

Witam , tylko na chwile bo z pracy.

Mart racja, troche mnie ominelo:) ale zagladam....

Aisha super plany na wieczor!!

Milego dnia!!!

[agula9]

Witam Mamusie.
Nie ma jak w domu, własne łóżeczko, łazienka, swoboda itd
Trochę nadrobiłam czytania i u mnie M to i mąż i Mariusz, jednak jest tych facetów na M
Mart nie strasz mnie tu bo jeszcze mi chłopak wyskoczy, a ja mam 90 rzeczy dziwuszkowych
Tak się zastanawiam czy jak się dziecko rusza -bardzo rusza to czy to może boleć, a możeto już jakieś skurcze są. Wczoraj wieczorem jak się Ola ruszała to aż mnie bolało no i nie wiem
Miłego Dnia Kochane, ja idę coś zjeść.

[aneta1808]

DZIEN DOBEREK....
DANCIA SERDECZNE GRATULACJE-BUZIAKI DLA WAS

zagladam do was jak sie czujecie,i jak wasze brzuszki???

[pl_aisha]

Agula mnie dość często boli jak się maleństwo rusza bo rozpycha na wszystkie strony

Ale przyznam się, że nie potrafię odróżnić skurczy od wyciągania się maleństwa czytałam, że to dość częsty przypadek dlatego tez tak bardzo się boję, że jak zaczną się skurcze porodowe te pierwsze to się nie zorientuje bo uznam to za przeciąganie się bo przy tym też jest ból (przynajmniej dla mnie) i brzuch twardnieje

[mmadzia]

Agula może boleć. U mnie jak maleństwo się rozbryka to czasem aż jęknę z bólu. Poza tym skurcze powinnaś rozpoznać jako takie ściskanie w środku i brzuch twardnieje-przynajmniej u mnie. I nieprzejmuj się, Mart napisała tylko, że jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę Tak serio to na to nie ma reguły.

Aisha oj chyba kazda by już chciała urodzić (poza Agnieszką ;)) Ja jak tylko coś mnie zakłuje albo zaboli to juz siedzę i czekam czy coś się będzie dalej działo.
TY masz 6 dni, Agula 5 ale wiecie, że o dwa tygodnie się może jeszcze opóźnić... To tak dla przypomnienia. Ja mam jeszcze dwa tygodnie i jak pomyślę, że może jeszcze plus dwa to mi się słabo robi...

[mmadzia]

Mi tam przy ruchach brzuch nie twardnieje...

Aneta zaglądaj ;) Większość brzuszków jeszcze spakowanych, ale teraz to już kwestia czasu ;)

[drodka]

Witam porannie
Majta-no to kolejna gotowa do rozpakowania.Ja wczoraj wyjęłam zasłonki (muszę przeprasować), poza tym wszystko też mam gotowe. Bardzo się cieszę, bo z domu kompletnie się już nie ruszam, tylko do ogrodu.

W sumie nie mogę narzekać na to że boli.Coś tam na dole się dzieje, mała szaleje jak powinna. Myślę, że po prostu wystraszyła mnie babka w sobotę i tak z nerwów cały czas obserwuję co mnie zakłuje, pociągnie. Pocieszające jest to, że miesiąc wcześniej to już dziecko w sumie donoszone (tak mi powiedziała), ale i tak nie pcham się "od lewej"

U nas już jesiennie, chłodek,a szkoda, będzie mi brakowało słonka.
Miłego dnia

[Mart79]

Kobitki ja dziś jeżdze na odkurzaczu - mam gruntowne sprzątanie bo jutro przed wyjściem na to wesele mamy wizytę teściowej i trza się wykazać hihihi :)
mMadzia ja też się dziś przewracałam z boku na bok... mało pospałam :-/
Ale jak wczoraj byliśmy w kinie, to mogłabym cały seans przespać hihihi :)
Grzybówkę też bym zjadła mniam....
Sekundka a jak tam w pracy? Nie przepracowujesz się?
Agula to masz niezły arsenał dla maleństwa, ja może mam z 50 szt ciuszków i już sie zastanawiam kiedy ona będzie to wszytsko nosić :)
Masz racje... w domu najlepiej :)
Aneta miło, że do nas zaglądasz :) mój brzuszek to już na tyle pokaźny, że jak byłam ostatnio u kosmetyczki to nie mogłam się wdrapać na "kozetkę" więc jeszcze ze dwa tygodnie i się dzwig przyda...
Najlepsze jest to że wszytsko mi poszło tylko w brzuch - śmieję się, że wyglądam jak szerszeń - cieńkie nóżki i rączki strasznie spłaszczona pupa (teraz to dopiero widać jak brzuch wywaliło) a brzuch okrągły hihihi :)
No właśnie Aisha mnie dwóch lekarzy mówiło, że wcześniej się niby rodzą dziewczynki, ale myślę, ze to nie jest poparte jakimiś statystykami, tylko wiesz pogląd na zasadzie - nie noś w ciąży korali bo się dziecko pępowiną owinie :)
Ja czasem widzę, jak się Łucja przeciąga - jak zasunie pleckami, albo pupą z jednej strony i piąstką z drugiej to aż się zginam - mnie np. bolą niektóre jej ruchy - więc się zastanawiam czy znó nie mam za mało wód - w poniedziałek USG więc się okaże :)
Wracam do sprzątania i trochę muszę liznąć hazardu bo dziś piątek :)

[mojra26]

Mmadzia no właśnie ja na to też liczę, bo M. był sam i nic nie załatwił jak pojechaliśmy razem to zostawilismy dwa podania :) ale muszę przyznać że babki są w tym sądzie straszne, M. to najchętniej wyraziłby opinię na ich temat na głos, a ja o dziwo siła spokoju i moze coś z tego będzie. Powodzenia w US :)
Mart ja też słyszałam że to chlopcy się szybciej pchają na świat - widać każdy interpretuje jak mu pasuje ;) Mi póki co pasuje Twoja wersja, bo też jeszcze nie chcę urodzić ten 14 września to ładna data, ale śniło mi się niedawno że urodziłam 31 sierpnia.
Aisha ja też zauwazyłam że prawa kostka puchnie mi bardziej niż lewa - może to taki urok Aleksandrów
Agula mnie boli tylko jak mnie mały boksuje w wątrobę, ale jak miałam ten pierwszy skurcz to od razu wiedziałam, że to jest na pewno skurcz. Czuje się to dokładnie na środku brzucha.
Mnie dziś nawiedzają teściowie, muszę coś przygotować, ale nie mam pomysłu.

[agula9]

Ale to właśnie takie dziwne uczucie było jakby twardnaił cały brzyuch, a dzidzia chyba całego nie zajmuje? I razem z tym kłócie na dole, chyba silniejsze niż do tej pory. wiecie aż się wczoraj wystraszyłam, że jeszcze tego samego dnia wróce do szpitala i będą się śmiali po co do domu szłam Dodam, że nigdy mnie nie bolało jak się ola rozpychała no może czasem ale tylko przez moment ja dostałam kuksańca, a to był trochę dłuższy ból, tylko chyba znów za dlugi na skurcz. (poczytam później w necie o tym) narazie zbieram się na NST i zobaczymy czy tam coś wyjdzie Może nie odrózniam co to?
Mart powodzenia i dużo wygranych.
A jeśli chodzi o regułe to moja siostra synka przenosiła 2 tyg. aż cesarkę jej zrobili.