Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Rekine -gratuluje pracy-najwazniejsze że jestes zadowolona :):):):)

sylwia 21- nie jestes sama-mam identycznie.Zuza jest w przedszkolu a ja siedze bezczynnie,teściowa mi sie tu kręci i to mnie wkurza,bo chciałabym być sama w tym domu.Pralke mamy wspólna w mojej łazience i wejście też wspólne,niby teście są spoko ale brakuje nam takiej intymności:/
Ostatnio nawet teściowa przyszła mi powiedziec że praca w solarium jest dla mnie,myslałam ze ja zatłuke,ona mi pracy szukac nie bedzie!!!Jak pracowałam to ponoć była bardzo zmęczona opieka nad Zuzą a teraz niech mi spada:/ sory że tak pisze ale powoli psychiczne rady nie daje:(

Obecnie robie kurs wizaż,potem kosmetyka-marzy mi się otworzyć jakiś salon kosmetyczny:):) albo jakas fajna praca od 7-15 cud zbawienie,nikomu nie musiałąbym się prosic o opieke nad zuzką!!
miśka zdrówka dla synusia zycze :):)
Zuza też jest troszkę przeziębiona,ponoc alergiczne

A własnie nie wiem czy pisałam...byłam z córcia na testach alergicznych-miała wziewne i jest ok,na nic nie jest uczulona za 3 tygodnie robimy pokarmowe-obawiam się ze sporo tego wyjdzie:/

>>Co do zabków,zycze aby szybko i bezboleśnie się wykluły :):)
>>A co do kłótni małzeńskich-uwazam że nie ma idealnych zwiazków,zawsze są jakies kompikacje.Przyznam szczerze że gdy pracowałąm tez nie miałam czasu na to by kłócic się z M,w sumie teraz tez sie nie kłócimy...u nas jest tak że ja powiem swoje A moj mąż powie że jak zwykle że bryńcze. Siadamy na kanapie po 15 minutach zaczynamy gadac normalnie:):)

Zmykam pozmywać,teściowa idzie z Hanką(swojej najmłodszej córki córą)na spacer
Opiekuje sie nią od 7-8 do 15.15 i jeszcze nigdy nie słyszałam żeby była zmęczona a Zuzą zajmowała się od lipca do grudnia i był problem(fakt nie było mnie cały dzien w domu ale od rana zuza w przedszkolu do 15 a po 17 był juz mąż w domu,więc....wszystko jasne ach szkoda słów :/
Może przesadzam nie wiem:/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlrl68zgk79vqn.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge3c5qkx3a.png

Mam wreszcie zdrowe dzieci :):)

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamuski!! :)

Sylwia - oj muli, muli.. :)

Anula - no to pozazdroscic! pieknie SABINKA :* je! moja nie chce jesc, ze 3-4 lyzeczki rano kaszki i potem jakiegos sloiczka to jej podstepem pakuje do buzki w trakcie zabawy... mam nadzeje ze to sie skonczy. A co do sztucznego mleka - moja tez nie chce, odmawia kategorycznie, chcialam zeby sprobowala ale ona nawet smoczka od butli sobie do pysia nie dala wlozyc.. a kiedys normalnie jadla bez uszczerbku dla ssania z piersi.
Ja tez miewam mysli ze te 5lat sie zmarnowalo nic nie robie w tym kierunku, ale..ale.. rozwijam zdolnosci macierzynskie :D

Karina - a u nas to zazwyczaj ja jestem tym oslem hihi, mojemu szybciej przechodzi :D

Miska - uzebiony pyszczek niezle! :D A co do placzow w spacerowce - Maja jak jestesmy gdzies w sklepie to czasami laduje u nas na recach, a bo tatusiowi sie zachciewa ponosic niunie i sie poprzytulac, ale staramy sie za czesto tak nie robic bo mala pomysli ze tak wyglada zakupowanie :D

Rekine - super ze praca ci sie podoba! oby tak dalekj! :)

Pati - odpisz odpisz :) u nas pogoda niestety nie jest zbyt sloneczna ostatnio :)

W ogole zdalam sobie sprawe ze dzis piatek - ale super, jak dla mnie to kazdy tydzien moglby tak wygladac - 3 dni do pracy a reszta wolna ,wtedy czlowiek pracujacy by sie bardziej cieszyl z pojscia do pracy, co nie? :D :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki :D

No i dotarłam i tu. Nadrobiłam, chociaż niewiele pamiętam.

Hihi Ninnare Amelkę mam ja a Anula ma Sabinkę :Oczko::Oczko:

U nas święta średnio na jeża. Cieniutkie były i nawet nie bylo co zamrozić na zaśkę.
W pierwszy dzień byliśmy po południu u teściów. Było nawet ok, dopóki nie powiedzialam że jedziemy do Francji do mojej mamy. Na pytanie teścia czym? odpwoedzialam, ze samochodem. No to on tak ni z gruszki ni z pietruszki, ze musi w swoim rozrząd wymienić bo już czas. Jakby się bał że do niego przyjdę pożyczyć samochód.
W drugi dzeń świąt byliśmy w gościnie u dziadkow Sebka (chłopaka mojej Aśki). Było w miarę.
No a po świętach........fura prania i sprzątania :leeee: No ale to już za mną i nawet dzisiaj skończyłam prasowanie :yipi:

Odnośnik do komentarza

witam
oj dziewczyny padam na pysk dzisiaj nie wiem co się dzieje w ogóle nie mam sił na nic czyzby choroba mnie brała :36_2_24:
pojechałam z Denim do miasta i już mam dosyć wyjazdów i robienia zakupów z dziecmi.każdy mądry ,wszyscy chcą jeść ,bo jesteśmy na wspólnej kuchni a ja zawsze muszę robić zakupy ,i patrzeć w szafach czego brakuję i na dodatek robić zakupy z dzieciakami.mały tak mi piszczał ze myślałam że wyjdę z siebie ,bo go nogi bolą i nie chce mu się chodzić.:hmm:
ANULA--U mnie też non stop pranie, dziennie po dwie trzy pralki się piorą i zawsze jest pełno i na przemian pranie prasowanie można bzika dostać,i ja też się zastanawiam z skąd tyle prania non stop:36_19_2:
PA-TI--Witaj w klubie u mnie to samo.też mieszkam z teściami i tez mamy wszystko wspólne :36_2_24: nie raz mnie to dobija ,w sumie też mam spoko teściów ale zawsze coś się komuś nie podoba ,i to jest najgorsze mieszkanie pod jednym dachem:36_2_24:
PA-TI=Pisz .pisz przynajmniej się lepiej poczujesz ,bo ile można dusić wszystko w sobie .chyba twoja teściowa nie zagląda do komputera?bo moja na szczęście nie .
trzymajcie się cieplutko .spokojnej nocki,jutro jade do siory na cały dzień .bo w domu z teściową w głowę dostaje .. zdrówka dla potrzebujących.:zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

http://www.suwaczek.pl/cache/a30f33254d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1faa45c665.png

http://s2.suwaczek.com/20010901040114.png

Odnośnik do komentarza

Oj, pomieszalam! Ale juz jest wszystko dobrze! :D
Monia - fajnie, ze bedziecie mieli wakacje, naleza sie w koncu, prawda :D
A kiedy sie wybieracie?

Sylwia - mzoe to przesilenie..? zdrowka zycze! :)

Karina - oby dzisiejsza noc byla lepsza! moja tez tylko do mnie, tata nie uspi juz tak jak kiedys.. taki etap maja dzieciaczki.

Cos pogoda sie zaczyna psuc, ale dzis i tak dwa razy bylysmy na spacerku, wiec dotlenianie zaliczone.
Milego wieczorku kobietki! :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Ninnare to nie tak do końca wakacje.
Mam tam siostry i mamę. Siostra ma nawrot raka, a mama wylądowala w szpitalu. Jakoś tak ne robilam paszportów, bo sobie tak w łepetynie poukładałam, ze jak dzieciakom ich nie wyrobie to siostra wyjdzie z choroby. o już 10 lat jak miała pierwszą operację. No ale jak dziewczyny zadzwoniły i powiedziały, że mama w szpitalu to załatwilam paszporty i wlasnie dzisiaj sprawdzałam i już mam do obebrania.
Planujemy wyjazd w następną sobotę wieczorkiem, żeby w nocy jechać, coby dzieci w samochodzie spały. Ale jeszcze nie wiem, bo samochodu użycza nam szef m i trzeba przy nim ciut zrobić. Amortyzatory przyjadą w poniedzialek (oby), opony zimowe zmienić na letnie (czytaj kupić), no i ubezpieczenie wczoraj wyszlo. Ale i tak trzeba było zapłacić, bo żona szefa jeździ tym samochodem :D Jeżeli nic istotnego nie wyskoczy, no to pojedziemy tak jak planujemy, a jak nie to może ciut później. Czekam .....do poniedziałku i zobaczymy co dalej.

Dzisiaj siedziałam na necie i jakiejś sensownej mapy niemiec z zaznaczonymi cpn-ami z gazem szukałąm. Oczywiście znalazłam............po niemiecku :leeee: Czyli dupa.

Odnośnik do komentarza

hej i ja się w końcu melduję ale za dużo mądrości nei napiszę bo chyba się upiłam:Śmiech: żal mi sie wina trzy dni temu otwartego zrobiło i już trzecią lampkę kończę
dzisiaj myślałam, że popada lae nic z tego, ledwie kropnęło trzy razy i już, troszkę poplewiłam w porzeczkach i malinach ale jakos sił za dużo nie mam

monia musicie pojechać!!!! innej opcji brak!!!

sylwia współczuję, wiem co to znaczy zakupy z dzieckiem wrrrrrrrrr

anula no właśnie, skąd tyle pranie, ja siedzę po nocach i piorę bo mamy drugą taryfę i już mnie szlak trafia bo głównie piorę i nie wyspana łażę

karina oj, nadźwigasz ty się małej, mam nadzieję, że kręgosłup nie siada???

pati rób ten kurs, trzymam kciuki za realizację planów, teściowa:leeee: - tyle mogę powiedzieć
a te testy alergiczne robiłaś za kasę czy na skierowanie??? i ile kosztują??

dziewczyny, sorki nie popiszę, coś mi się literki plączą na klawiaturze,

dobranoc

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

hej kobitki teraz troche mniej czasu mam zeby do was zajrzec ale mam nadzieje ze wybaczycie hehe

łeb mnie dzisiaj od rana tak boli ze boje sie ze zaraz eksploduje wrrryy

Jak juz pisałam jana teściowa nie narzekam i chyba narzekać nie bede
naprawde kobitka sie tak dla nas poswieca ze głowa boli
jedzie do pracy na 6 kawał drogi ok 13 jest u nas patryka zaprowadza do przedszkola i zajmuje sie dawidem do 16tej i do domu zanim dojedzie cos po 17 bądz koło 18tej
i nie narzeka a teraz wzieła mi patryka na wekend ;) wiec teściowa cud (współczujewam kobitki )

w pracy nadal ok ;) bartek troche breczy heh biedak musi rano wstac do dzieciaków no nic niech poczuje ze ma dzieci ;)

Anulka wszystkiego naj nja ;)
karinka duzo sił
sylwia ach te zakupy z dziecmi
monia znam to pranie na drugiej taryfie na szczescie ja mm jeszcze o 14do 16;)
pati trzymaj sie dasz rade heh i bedziemy jeszcze cie odwiedzac w tym salonie heh
monia38 w takim razie miłego wypadu i duzo zdrowia dla mamy ;)

ja znikam zaraz z bartkiem na zakupy
dawidek słodko spi ja chyba sie połoze i tabletke wezmebo głowa peka nie miłosiernie ;(

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

hej kobiety :):)

dziękuje wam za miłe słowa otuchy :):)

tak tylko szybciutko napisze...

"BRYŃCZE" TO ZNACZY ŻE ZNÓW COS WYMYSLAM I NARZEKAM :/ HE HE

TESTY ALERGICZNE ROBIŁAM ZE SKIEROWANIEM OD PEDIATRY ALE DOWIADYWAŁAM SIE TEŻ ILE KOSZTUJA PRYWATNIE-PONOŚ 120 ZŁ ZA JEDNE NP WZIEWNE +120 POKARMOWE
RAZEM 240.

Teściowa na szczeście nie zagląda juz do kompa,był okres że siedziała ciągle ale teść jej dokuczał i przestała dla świętego spokoju...

My mamy o tyle dobrze,że teście dali nam cały dół,swoja kuchnia+łazienka+3 pokoje,ale niestety wejście mamy wspólne a przyznam szczerze że przydałoby się osobne.

Zmykam dziewczyny,jade do mamy i potem z zuzą do prababci :):)

Miłego dzionka życze :36_2_53::36_2_53::36_2_53::36_2_53::36_2_53:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlrl68zgk79vqn.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge3c5qkx3a.png

Mam wreszcie zdrowe dzieci :):)

Odnośnik do komentarza

pati baw się dobrze u mamy

rekine ale masz super teściówkę!!!!! najważniejsze, że udało się zorganizować opiekę nad dzieciaczkami żebyś mogła spokojnie pracować i zdobywać staż!!!! tak trzymajcie!!!

a ja dzień cały w biegu, do kuzynki, leży ze złamaną nogą, trójka dzieci na karku, potem zakupy, ciotka, obiad, wieczorem m. znajomym kompa robił i wreszcie koniec gonitwy, nawet nie miałam czasu uczciwie posprzątać, tylko po łebkach, zresztą za dużego bałaganu nie było oczywiście poza zabawkami, które w magiczny sposób, od razy po sprzątnięciu są wszędzie!!!!

teraz zmykam pod przysznic, może jutro będzie luźniej

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

PaTi wiem co czujesz bo tez mieszkam w domu z tesciami (jeszcze z 4 siostrami mojego T). Dom ma dwa pietra wiec oni sa na ostatnim i przez to, ze tego pierwszego nie da sie oddzielic zeby wejscie bylo osobne, zrobilismy sobie mieszkanie na samym dole (tam gdzie sutereny). Mam 2 pokoje, kuchnie, lazienke i duzy przedpokój (60m2). Pietro pierwsze stoi zatem puste (siostra kolejna tam mieszka ale jest za granica).
Mam osobne wejscie do domu i osobne do mieszkania. Osobny prad, gaz, ogrzewanie itd. Nie wytrzymałabym psychicznie gdybym non stop kogos spotykala w przedpokoju i ten dyskomfort. Najpierw mielismy tylko pokoj z kuchnia tu na dole i do lazienki trzeba bylo wychodzic na 1 pietro to juz mnie to wkurzalo takie latanie i mijanie sie ze wszystkimi, ale przynajmniej pozostale rzeczy byly osobne. Jak zaszlam w ciaze to zrobilismy remont i powiekszylismy mieszkanie i teraz juz mam luz.

Wiem ze trudno sie mieszka razem ale jak nie ma wyjscia to musisz niestety starac sie nie denerwowac..

Odnośnik do komentarza

hej mogę się do was dołączyć?
jak w temacie-nie pracuję tylko zajmuję się Michałkiem.chwilowo mieszkam z rodzicami bo mój E. pracuje trochę za daleko a chcemy zaoszczędzić więc wynajem bez sensu, w maju na okres letni postanowiliśmy zamieszkać w domku na naszej działeczce-trochę ze względu na finanse,więcej ze względu na spokój i świeże powietrze.
małemu dobrze to zrobi a my w końcu będziemy mieć trochę spokoju bo już z doświadczenia wiem,że mieszkanie z kimś pod jednym dachem potrafi dać nieźle w kość.:zaklopotany::sarcastic:

bo uśmiech twój malutki odgania wszystkie smutki...
http://www.suwaczek.pl/cache/d3259a13a2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/007/007115970.png

Odnośnik do komentarza

aguska1986 witaj, rozgość się w wąteczku.:smile_move:
U nas dzionek zleciał, cały dzień w domku, bez żadnego wyjazdu, choć jedna niedziela dość spokojna. M miał ochotę na jakieś ciasto, nic mi się zbytnio nie chciało robić, ale umieszałam jakiegoś piernika. No i jest.
wczoraj z m mieliśmy ostrą kłótnię, ale trochę głupio, żeby o tym pisać, ale za to dzisiaj coś zrozumiał i jest o niebo lepiej. Prawie cały dzień opiekuje się synem. Boże daj, żeby tak było zawsze:smile_move:
Co do teściów nigdy bym nie wytrzymała z nimi pod jednym dachem:noooo:

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

miśka:36_1_1:
haha a kto przy zdrowych zmysłach wytrzyma pod jednym dachem z teściami?:36_1_1:ja mam teściów nawet ok ale wolę ich zdecydowanie na odległość-pewnie dlatego ubóstwiam teściową bo mieszka w stanach i widzę ją tylko w wakacje:36_7_8::hahaha:
u nas dziś ładnie dzień się zaczyna więc tylko posprzątam,jakoś się dobudzę i zabieram Michasia na spacer-może uda mi się trochę kolorków złapać bo po zimie strasznie wyblakłam:36_2_39:

bo uśmiech twój malutki odgania wszystkie smutki...
http://www.suwaczek.pl/cache/d3259a13a2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/007/007115970.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Aguska1986 - witaj imienniczko :D rozgosc sie! z ta dzialeczka to fajny plan, sama bym tak chciala, swieze powietrze to jest to! a w jakim wieku jest twoj Michalek?

Anitaa84 - to super ze udalo sie wam zrobic ten remont, teraz macie luz, ja tez bym nie wytrzymala z tesciami, czy nawet swoimi rodzicami na codzien, za bardzo sie od tego odzwyczailam.

Sylwia - trzymam kciuki zeby to nie bylo nic powaznego!

Miska - fajnie ze sie poprawil, oby tak dalej!!

Monia38 - eh widzisz a ja liczylam ze sobie pozwiedzacie i pobalujecie. Tak czy siak zycze pomyslnego zalatwienia spraw i zdrowia dla siostry i dla mamy! Wierze ze bedzie odbrze!!

Monika4- ty tez zabiegana. Mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej!

Karina,Anula a co u was?

ja sprobuje Majce podstepem jakies jedzonko zaaplikowac, bo nadal odmawia dobrowolnego otwierania buzki, musze ja zabawiac :)
Potem idziemy na dwor bo pogoda dopisuje.
I Wam Kochane duzo sloneczka!! :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

:cheess:
Aguśka witaj wśród domowych mamusiek :D

Sylwia zdrowka dla dzieciaczków. Oby to nic poważnego nie było.

Ninnare niech malutka otworzy dziubek i zacznie wcinać. Tego Ci zyczę :D

A u nas wczoraj cały dzionek na podwórku. Pogrillowaliśmy prawie rodzinnie :D Za to żeby mi za dobrze nie było to przedwczoraj rypnął nam piec :lup::lup:i całe szczęście, że na dworze już ciepło bo zanosi się na kupno nowego, a to wydatek około 3000:36_2_43: Cholera. Zawsze jak sobie coś zaplanuję to musi wyskoczyć jakieś przeciwcoś:36_2_43: No nic, damy radę :Śmiech: Dzisiaj już odebrałam części do samochodu i jutro chyba będą zakładać więc wyjazd nabiera coraz realniejszych kształtów. No chyba że jeszcze coś nam się przytrafi :36_11_1:

Odnośnik do komentarza

hej hej.)
niedawno wróciliśmy ze spacerku-słoneczko ładnie wyglądało ale wiatr chłodny więc za bardzo się nie naspacerowaliśmy...
edzia ja nie pamiętam co to przespana noc:36_1_1:widzę że też jesteś działkowiczką?
ninnare mój michaś ma prawie 11miesięcy.)patrz suwaczek.)
a jeśli chodzi o działkę to pobyt tam służy całej naszej trójce więc same plusiki.)
monia współczuję problemów z piecem-u nas to samo-zawsze jak już odłożymy trochę kasy to masa nieprzewidzianych wydatków..:36_19_1:

bo uśmiech twój malutki odgania wszystkie smutki...
http://www.suwaczek.pl/cache/d3259a13a2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/007/007115970.png

Odnośnik do komentarza

Witam nowe Mamusie :Całus:

DZięki za życzenia. :Całus:

Śledzę na bieżąco, co u Was ale nie mogę się zebrać do pisania....

Sabinka miała od piątku trzydniówkę (chyba??? najprawdopodobniej), komunia nie zbliża się a biegnie jak szalona, a ja w lesie... Sukienka tylko jest, na szczęście wyszła OK... Reszta...nie wiem jak i kiedy. :glass: I tak w skrócie. Usilnie próbuje znaleźć w tym wszystkim jakiś pozytyw.

Ściskam serdecznie:friends_forever:

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...