Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

j_kamińska właśnie przedwczoraj gadałam z brata ciotecznego żoną i ona mi podpowiedziała że na allegro są długie karnisze ale u nas jest chyba z 5metrów...

NATKA08 ja nie jestem zazdrosna o jego dziecko bo nawet tyle razy mu mówiłam żeby zostawał na noc u rodziców żeby ona nie miała pretensji że za mało z nią spędza czasu chodzi mi o to że jedna i druga jest jego córką i powinien je traktować równomiernie.Nawet sama jak byłam młodsza to miałam pretensje do swoich rodziców że nie traktują nas (mnie i moje siory) równomiernie.To też mi przyszło na myśl że możliwe że jak będzie starsza to będzie z nią jeździł gdzieś ale mi nie chodziło o to żeby sam poszedł z nią tylko żebyśmy razem wspólnie we trójkę poszli więc nie wiem czego ma się bać...Póki Pati jest jeszcze mała to można jeździć we trójkę ja go nie zmuszam żeby jeździł z nią sam ale widocznie nie bierze tego pod uwagę.Poza tym ostratnio poszedł z nią sam na spacer więc chyba się nie boi chodzić czy jeździć z nią sam...

Margeritka może i dobrze o nim świadczy ale dla mnie to on to robi na pokaz a nie bo ma taki obowiązek...Poza tym po Pati tego nie widać żeby dobrze świadczyło o nim że się interesuje dzieckiem...Tak jak ostatnio powiedziałam mu że zabrakło pampersów a on do mnie: "to co ja ci na to poradzę"?I to ma świadczyć o tym że się interesuje dzieckiem?Jak trzeba było małej receptę wykupić to też się nie przejmował że nie mam kasy i za co ja wykuje receptę ale jak jego córka chciała jechać na konie to zrobił wszystko żeby zdobyć pieniądze już nie wspomnę że zaporzyczył żeby jego córcia pojechała na konie.Nic by się nie stało jakby nie pojechała albo jakby pojechała następnym razem jak byśmy byli po wypłacie a Pati leki niestety ale musiała wziąść w tamtym czasie a nie po wypłacie.Sorry bardzo ale dla mnie on nie interesuje się NASZYM dzieckiem wtedy kiedy trzeba...

joanna19 po raz 3 nie zostałam zrozumiana.Tak jak już wcześniej pisałam że sama go namawiałam do spędzania więcej czasu z jego córką i nawet pocieszałam ją gdy się pogniewała na męża więc raczej nie robiłabym tego jakbym była zazdrosna o jego córkę...

No i jeszcze posiedzimy sobie roczek w domu-Pati nie dostała się do przedszkola...Może to i lepiej bo przynajmniej będzie miała więcej czasu na nauczenie się załatwiania i innych rzeczy no a ja teraz się zastanawiam czy się nie zdecydować na drugie dziecko ale szczerze to boję się trochę bo kiepsko jest u nas finansowo...

Odnośnik do komentarza

Katarzyna ty chcesz ten karnisz przez długość całej ściany, czy tylko nad oknem? Lepiej tylko nad oknem:) pamiętaj, że Pati ma lepiej od córki Twojego męża, ponieważ mieszka z rodzicami i z tatą i z mamą i to naprawdę jest dla dziecka najważniejsze:) starsza córka tego nie ma...co do drugiego dziecka, to zastanów się, czy z tym mężem chcesz mieć drugie dziecko, bo nie piszesz o nim zbyt dobrze...kiedyś mówiłaś coś o rozwodzie z nim (?)

Odnośnik do komentarza

Jestem z Zabrza, a mój szkrab ma juz prawie pół roku. Ten czas tak szybko ucieka, nie zdążę się nacieszyć jedną rzeczą a ona juz robi coś nowego :) Szukałam jakiegoś miejsca dla siebie gdzie mogłabym porozmawiać i zabić wolny czas w miły sposób. Większość czasu spędzam sama z dzieckiem w domu więc przyda mi się towarzystwo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49jw4zzr8blz57.png

Odnośnik do komentarza

coco00
Jestem z Zabrza, a mój szkrab ma juz prawie pół roku. Ten czas tak szybko ucieka, nie zdążę się nacieszyć jedną rzeczą a ona juz robi coś nowego :) Szukałam jakiegoś miejsca dla siebie gdzie mogłabym porozmawiać i zabić wolny czas w miły sposób. Większość czasu spędzam sama z dzieckiem w domu więc przyda mi się towarzystwo :)

tak jak Marg napisała nie mogłaś trafić lepiej :) piszemy tu o wszystkim i o niczym zapraszam cię też do dyskusji w innych wątkach ja mieszkam koło Warszawy i mam 5 letnią córkę wiec wiem jak ten czas szybko leci ehhh
joanna jutro będzie lepiej albo inaczej zawsze może być jeszcze gorzej trzymaj się dzielnie i szukaj radości w tych krzykach i kłótniach :)

Odnośnik do komentarza

Najstarsza córka wchodzi w czas dojrzewania i zaczyna fikać a druga się nie daje, bo chłopcy to przeważnie o zabawki, mały chce wszystko co starszy. Tak np. gorsze są choroby a to że się klóca jakoś wytrzymuje tylko najgorzej jak cały dzień sama jestem czasami. Zresztą moje takie temperamentne po nas bo kluchami nie jesteśmy.

Odnośnik do komentarza

U nas bez większych zmian.Remont idzie do przodu (już trochę pomalowali na kolor) no i rano dziś byłam w otwocku z koleżanką bo chciałam żeby mi w pasmanterii nabili suwak no i przy okazji odebrałam sobie albumy które upatrzyłam na allegro.Trochę łażenia miałyśmy no i Pati się nachodziła (bo bez wózka była) no i ledwo weszłam do domu i padła.Weszłan na chwilę bo zaraz idę do gina tylko ciekawe czy Pati wstanie...

Margeritka ja chcę karnisz przez cały pokój na firankę i zasłonki bo u nas nie pasuje sama firanka bo jest zastawiony pokój ładnie to wygląda jak są ściany osłonięte.To nie przezemnie jego córka nie mieszka z rodzicami więc to że Pati ma lepiej bo mieszka razem z rodzicami to nie znaczy że ma być gorzej traktowana jedna i druga jest jego córką mimo że jedna widzi tylko co 2tyg i powinien obydwie tak samo traktować...Co do dziecka to masz rację że pisałam o nim źle i jeszcze są rzeczy które mnie wkurzają w nim ale trochę się zmieniło od tamtego czasu....

cocoOO witam cię w naszym gronie.To jeszcze malutkie masz bobo ale zobaczysz jak później ci uciekną dni i nim się obejrzysz to już twój szkrab nie będzie taki mały...Tak jak mi uciekł czas kiedy Pati była mała pozostały mi tylko zdjęcia i tęsknota za tymi chwilami kiedy była taka mała słodka i niewinna...:)

joanna19 współczucia ja jestem za bardzo nerwowa i nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji.Czasami Pati mnie wytrąca z równowagi a co dopiero gromadka dzieciaków... Pamiętam że w dzieciństwie też często się kłóciłyśmy z siorami (do dziś z jedną się nie dogaduje) i mama zawsze powtarzała że osiwieje przez nas hehehe....:)

Dobra spadam bo się spóźnię do lekarza.A Pati jeszcze śpi będę musiała ją obudzić...ech...:(

Odnośnik do komentarza

Katarzyna ja się mało znam na rozwodach itd, ale myślę, że twój mąż "traktuje lepiej" córkę z pierwszego małżeństwa, żeby jej wynagrodzić to, co przeżyła w czasie rozwodu i to, że nie mieszka już z nią, poza tym to jest starsze dziecko więcej rozumie i jeśli teraz nie zadba o właściwe relacje z nią, to później będzie trudniej, większe dziecko, większe wymagania, większe problemy, tak to już jest...co do drugiego dziecka, to z tego co czytam od Ciebie, to nie jest miedzy Wami za dobrze, więc mam nadzieję, że poprawa, o której piszesz jest trwała:) zastanów, czy drugie dziecko i obowiązki jakie za tym idą bardziej Was w tej chwili połączą czy podzielą i czy Twój mąż chce mieć jeszcze jedno dziecko?

Odnośnik do komentarza

joanna skąd ja to znam ten trudny wiek czasem się zastanawiam komu trudniej go przechodzić rodzicom czy tym dzieciakom bo powiem szczerze że i nas to trochę kosztuje nerwów. Mój syn właśnie dziś na imprezkę pojechał na urodziny do koleżanki i już się człowiek stresuje czy tam nic głupiego nie będzie robił ehhh
Katarzyna no i dobrze jak widać postępy w remoncie to cieszy oby tak dalej

Odnośnik do komentarza

ombre co to jest?
u nas pogoda kiepska, muszę w tym tygodniu parę rzeczy ogarną i dobrze wszystko zaplanować, mam nadzieję, że wyrobię się z tymi sprawami: prezent na chrzciny, przegląd ubranek, wizyta u stomatologa z Olą, buciki dla Oli, zakupy na Swięta i coś upiec, coś ugotować na święta...ale przynajmniej sprzątanie mam w nosie, bo na wiosnę mąż remont mały zapowiada:)

Odnośnik do komentarza

Margeritka czyli to że jego dziecko ma rodziców po rozwodzie tzn że moje dziecko ma być gorzej traktowane?Bo z tego co piszesz to tak wywnioskuje że jest starsza więcej rozumie i że on chce jej wynagrodzić to że nie ma ojca na co dzień.A moje dziecko jest małe nie rozumie jeszcze niektórych rzeczy więc powinno siedzieć w domu i nie potrzebuje spędzania czasu np w cyrku czy w zoo spędzenia czasu z rodzicami bo ma je na co dzień...Masz rację albo nas poróżni drugie dziecko albo nas zbliży i nie dowiem się tego póki nie będziemy mieli drugiego dziecka.A on mój mąż z pewnością chce mieć drugie dziecko już nie raz mówił żebyśmy zrobili sobie drugie dziecko ale ja się boje o finanse i to że jak będę potrzebowała pomocy to zostanę sama...

Odnośnik do komentarza

Kasia nie znam Twojej sytuacji, ale dla mnie to, że Twoje dziecko nie ma jakiegoś wyjścia z ojcem, to jeszcze nie znaczy, że jest gorzej traktowane...ja mam dwoje dzieci, Ola ma trzy lata i dopiero od roku mąż zabiera ją ze sobą np. na zakupy, do sklepu zoologicznego czy na plac sam, a Emilka ma rok i jeszcze nigdy nie był z nią sam na spacerze, nie miał z nią swojego wyjścia, ale to nie znaczy, że ją gorzej traktuje niż starszą córkę, mam nadzieję, że Twój mąż kocha obie córki tak samo i że zacznie też wychodzić z Waszą córką, może to po prostu kwestia czasu.

Odnośnik do komentarza

Margeritka nie jestem pewna czy dobrze napisałam ombre w każdym razie to farbowanie włosów w jakiś sposób to chyba chodzi o te jasne końce.
Kasia a co dopiero u nas jak czworo dzieci, też nie da się podzielić czasu tak aby i tatuś i mamusia wychodzili na spacery oddzielnie z każdym. Staramy się tylko żeby mąż chodził pograć w piłkę lub na rower ze starszym synem bo on jest w tym lepszy

Odnośnik do komentarza

Joanna u Ciebie to ciekawie, ale pewnie u każdego bywają cięższe dni. U mnie dzieciaki w zależności np. od pogody też są marudniejsze. A okres dojrzewania to mnie w dzisiejszych czasach przeraża. Dzieciaki wszystko robią szybciej...

Katarzyna, na Twoim miejscu nie zdecydowałabym się na dziecko, póki bym nie rozwiązała problemów w małżeństwie. Niestety tak jak piszesz, możesz później zostać sama, może być ciężko itp. No ale na decyzję składa się zawsze wiele czynników. Oby Twoja decyzja była dobra.

A moja mała to brata też naśladuje jak tylko może. Taka mała kopiarka z niej teraz. Chce siadać na krzesełko, pić kakao, wszystko tak jak braciszek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...