Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę,że niektóre z Was weekend spędziły aktywnie.
katarzyna1234-jak dla mnie to też mogli by pozamykać wszystkie fast-foody,czasem pójdziemy do maka na hamburgera i frytki.Ale jak dla mnie(i mojej figury) dużo gorsze są słodycze-za bardzo je lubię-ale chociaż w ten sposób czasem sobie poprawiam nastrój jak na nic innego czasu:)
Planujemy z małą pojść na basen-pierwszy raz.Ciekawe jak zareaguje?
A czy któraś z Was już była z dzieckiem na basenie?
Jak uczyłyście dzieci korzystania z nocnika-my mamy z tym duży problem:(Sońka prawie miesiąc miała kłopoty z załatwianiem się i teraz czasem się boi siadać na nocnik.
POZDRAWIAMY

Odnośnik do komentarza

Witaj Tropical - widzę że u was się dzieje Z czasem będziesz zawierać więcej znajomości Znajdziesz prace i nie będziesz się martwić o towarzystwo Mam nadzieję ze szybko uda ci się pracę znaleźć My jeszcze na basen się nie wybraliśmy a tak planowaliśmy :/
Ulla - to miło czas spędziliście Mi to bardzo tego brakuje

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

dzięki dziewczyny - ja też niespecjalnie mam dużo czasu ale niedziela musi być - a że Miko sam zachęcał to się zobaczyłyśmy z kumpelą a on ze swoją
co do basenu - ja nie chodzę z małym - ze starszym miałam pociąg by chodzić ale jakoś nie jestem przekonana do czystości naszych tym bardziej że ja sama łapię od razu coś
Natka no to masze jeszcze kilka dni na odpoczynek póki weekend następny nie przyjdzie

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

a ja miałam spokojny weekend, bo dzieci jeszcze trochę chore i nigdzie nie wychodziliśmy...w niedzielę to wszyscy się pospaliśmy popołudniu...
ja na basen nie chodzę z dziecmi, mój ortopeda nad tym ubolewa, a pediatra uważa, że robię ok, bo moja Ola jest bardzo delikatna i łapie szybko (jak była mała, to leżała w szpitalu na zapalenie oskrzeli i dostała leki z grubej rury i to już się odbija na tym, że jest po prostu słabsza, szybciej łapie niż inne dzieci i muszę na nią bardziej uważać)

Odnośnik do komentarza

tropical też lubię słodycze ale już się nie obżeram tak jak kiedyś czasem mnie najdzie chęć na "deser" to wtedy jem albo jak mam okres.
Też planowałam z małą jechać na basen w tamto lato ale się nie udało może w to lato się uda pozatym siora często jeżdzi i chciała ją wziąść (bo to chrzesna) ale ona chce żebym i ja jechała ale mi jakoś nie pasi pokazywać się z tymi fałdami...:(
Co do nocnikowania to u nas mała sama chciała siadać nie musiałam jej namawiać a teraz jesteśmy na etapie siadania co godzinę na nocnik bo za często sika w nocy a dziś to już przegięła bo zasikała nam pościel i łożko...
Ech....czeka nasz ciężki czas....

Odnośnik do komentarza

szkoda, że nie można mieć zwolnienia lekarskiego przy dzieciach...masakra, jak mąż wrócił z pracy i chciałam odpocząć, to normalnie dzieci na widok matki w łóżku jakiejś histerii dostają, Emi jestem jeszcze w stanie zrozumieć, ale Oli tłumaczę, że mama zmęczona itd, a tu jak grochem o ścianę, taka walka, że pożałowałam, że w ogóle się położyłam...ale i tak czuję się już dobrze i nie dałam się:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...