Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Babyjago wiedz, że jestem z Tobą całym sercem, wspieram Cię myślami. Często o Was myślę. Jednak nie wiem co mam Ci napisać, jak pocieszyć. Nie da się chyba.

U Nas dziś piękna pogoda, byłyśmy z Zuzą na 8 w kościele. Leczo na obiadek gotowe, popołudniu skoczę do pepco kupić kilka rzeczy jeszcze. może Małej kupię opaskę, bo nie mamy, a rzeczywiście w czapeczce może być jej za ciepło.
Co do znieczulenia przy porodzie sn, uważam że to nie żaden wstyd, dlaczego mamy nie korzystać z czegoś co może zmniejszyć ból? W imię czego? Tego, że nasze babki nie miały? No nie miały, bo nie było. Medycyna idzie do przodu, warto korzystać. Zawsze znajdzie się milion głosów, które powiedzą, że poród ma boleć. Ale pamiętajcie z idiotami się nie dyskutuje :)
Moja Mała wczoraj miała taki leniwy dzień, że groziłam już Jej ip. Na szczęście dziś już normalnie ;) Kurde za tydzień może już będziemy wszyscy razem w domku...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry !My dopiero wstaliśmy grupowo...ale noc.. obudzila sie 2.40,;przebrałam pieluche, przystawiam Małą, 2 min i ryk...bo kleks w pieluszce, przebieram, przystawiam, za 2 minuty to samo, przebieram...I tak 5 pieluch poszło po ostatniej dziecko 5 min pojadło i zasnęła a ja juz miałam dosyć. To mi się księżniczka trafiła.

Odnośnik do komentarza

Marzi82
Dzień dobry !My dopiero wstaliśmy grupowo...ale noc.. obudzila sie 2.40,;przebrałam pieluche, przystawiam Małą, 2 min i ryk...bo kleks w pieluszce, przebieram, przystawiam, za 2 minuty to samo, przebieram...I tak 5 pieluch poszło po ostatniej dziecko 5 min pojadło i zasnęła a ja juz miałam dosyć. To mi się księżniczka trafiła.

Księżniczki tak mają. Lubią mieć czysto i suchutko.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Na początku chciałam Wam podziękować za gratulacje :) a teraz chciałam sie Wam wyżalić :( juz nie mogę :( malutka jeszcze w szpitalu pogryzla brodawke, smarowalam maścią, myślałam ze tak musi być :( dodam ze właśnie nie mam sutka. Przy każdym karmieniu wylam w glos z bólu :( dzisiaj jest juz troche lepiej, ściągam z niej laktatorem, takim z tlokiem, tez boli, ale nie tak. Nie wiem czy cos zle robię, jak tak to mleko leci samo z cycków, a tu siedzę godzinę i ok 80-100ml mi sie uda ściągnąć :( a, jeszcze w tym sutku mi sie zrobila jakas ropa :( bardzo kocham moja ślicznotkę ale naprawde juz nie mogę, psychicznie nerwowo :( pomóżcie mi :( ile to jeszcze może trwać, co robic, bo juz nie mam sily :(

Odnośnik do komentarza

agnieszka.94
Czesc dziewczyny. Na początku chciałam Wam podziękować za gratulacje :) a teraz chciałam sie Wam wyżalić :( juz nie mogę :( malutka jeszcze w szpitalu pogryzla brodawke, smarowalam maścią, myślałam ze tak musi być :( dodam ze właśnie nie mam sutka. Przy każdym karmieniu wylam w glos z bólu :( dzisiaj jest juz troche lepiej, ściągam z niej laktatorem, takim z tlokiem, tez boli, ale nie tak. Nie wiem czy cos zle robię, jak tak to mleko leci samo z cycków, a tu siedzę godzinę i ok 80-100ml mi sie uda ściągnąć :( a, jeszcze w tym sutku mi sie zrobila jakas ropa :( bardzo kocham moja ślicznotkę ale naprawde juz nie mogę, psychicznie nerwowo :( pomóżcie mi :( ile to jeszcze może trwać, co robic, bo juz nie mam sily :(

Aga taj na pewno nie ma być. Mała musi się źle dostawiać, nie masz kogoś kto by Ci pokazał jak to się robi, położna, ktokolwiek? Ja karmię i nic mnie nie boli, nawet nie ruszyła Maltanu, raz w szpitalu Mała zassaĺa samą brodawkę i wtedy czułam jakby mi ją miała odgryźć ale zaraz włożyłam jej palec w kącik ust i poprawiłyśy. Karmienie nie może Cię boleć, to jest bez sensu.:( osłonę spróbowałaś ? Bo musisz jakoś najpierw doleczyc te piersi. Smarowanie swoim mlekiem podobno też pomaga. Nie bój ale nawet radze Ci przeskoczyć jedno karmienie i posiłkować się butlą żeby te sitko trochę odpoczełam.O bo sid biedna wykonczysz:( karmienue to w żadnym razie nie jest tortura.
Odnośnik do komentarza

Właśnie karmię i po chiñsku trochę napisałam. Miało być nie bij. I czy próbowałaś osłonek. A laktator to nie dziecko nie idzie tak szybko. Ja jak chcę ściągnąć np przed wyjściem, to jak są mega pełne to ręcznym ok 90ml odciagnę w ok 15 minut a jak normalne to ok 60 bo ręka mnie boli i nie chce mi sie męczyć a wtedy to dłużej trwa.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam do kąpieli oilatum i takie pytanie czym myjecie dzieciaczkom włosy bo mam wrażenie ze po tym oilatum one są tłuste. Mam jeszcze cos do kąpieli z serii penaten może tego użyję?
Jola jak brzuszek Małego ?
Napiszcie jak tam poczàtek życia w powiększonym składzie bo jestem bardzo ciekawa jak to u Was wygląda.

Odnośnik do komentarza

Mimina
Babyjaga
Szczesliwa dziekuje. Tym bardziej mi zle, bo to chelernie niesprawiedliwe. Mam dla niej tyle milosci, ze starczyloby na 300 lat, a jej juz nie ma. Menele unieszczesliwiajacy swoje dzieci rodza jedno po drugim i niszcza im zycie i nic sie nie dzieje.

To prawda Babyjago, dla mnie teraz najbardziej denerwujące jest to, że mam znajomych, którzy spodziewają się dziecka i nawet usłyszałam, że "niewiedza co zrobią jak nie będzie syn", albo że ma wyglądać tak czy siak, a ja po prostu wtedy myślę o Tobie, że są tacy ludzie, którzy "tylko" chcieliby żeby ich dziecko żyło, nic więcej. Jesteś (nie byłaś, ale jesteś) wspaniała mamą, wiele dzieci właśnie taką chciałoby dla siebie


Na początku ciąży partner chciał bym przestała pić kawe, po 2-3 dniach samo mnie odrzuciło od kawy i wtedy "ubzdurałam" sobie ze to będzie chłopak i solidaryzuje si e z tatusiem. I tak został ten chłopak w głowie, i jak ktoś znajomy się pytał co chcemy mieć(uznałam to za jedno z najgłupszych pytań) mimo tego odpowiadałam ze syna. A to zaraz zdarzyło sie że ktoś zapytał "a jak bedzie dziewczynka to co?",odpowiadałam oddam do okna życia. Tez można by pomyśleć sobie dwuznacznie moje "szczęście" ale nie oceniajcie zawsze po takich gadkach ludzi. Dla mnie poprostu było to głupie pytanie wiec dałam głupią odpowiedz. Ja pier....jestem matką, nie ważne czy to chłopak czy dziewczyna to jest najmniej istotne

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

Goherek, ale to nie to. Kazda z nas z pewniscia rzucila jakis glupi tekst. Ja tez nie jeden. Tez chcialam synka, nie bralam pod uwage innej opcji, a potem wyrwalabym sobie wnetrznosci i zabilabym bez mrugniecia okiem za moja mala coreczke i nie wyobrazalam sobie, ze moglaby byc kims innym. Jaki chlopiec? Heh.
Ale sa tacy co faktycznie oddaja do okna zycia i to wcale nie jest najgorsze. W szpitalu obok Mili lezala sliczna mala dziewczynka, do ktorej nikt nie przychodzil. Zyje, a na jej inkubatorze do dzis wisi laurka "kocham Cie Mamo" i ta larwa (przepraszam), ktora ja urodzila ma to w dupie. Jeszcze gorzej jak maluch musi zyc w melinie i matka ma w dupie, ze jest glodny, a kolesie od flaszki sie nad nim znecaja. O takiej niesprawiedliwosci mysle.

Ag ieszka zwroc sie do jakiejs poradni laktacyjnej, nawet nie do zwyklej poloznej, te czasami maja glupsze pomysly niz ustawa przewiduje. Kolezanka cierpiala jak Ty. Pani z poradni pokazala co zle robi, wyleczyla piersi i karmila do 16 miesiaca zycia coreczki bez bolu.

Odnośnik do komentarza

agnieszka.94
Marzi
Oslonek próbowałam, ale wydaje mi się ze one tez tak zasysaja i wtedy tez mnie podrażnia. Nie wiem jak to dalej będzie. Bardzo bym chciała żeby i mnie nie bolalo. Chociaż z tej zdrowszej piersi to najgorsze boli na poczatku, pozniej jak ssie to juz znośnie..... Kiedy to wszystko może sie przyzwyczaić? :(

Biedna jesteś pytanie tylko czy Mała się źle przystawia czy masz po prostu tak wrażliwe sutki. A już na pewno dopóki ich nie doleczysz to dobrze nie bedzie:( bo tak naprawdę za każdym karmieniem je podrażniasz i nie mają kiedy się zagoić.
Odnośnik do komentarza

Babyjaga nawet nie wiem czy u mnie w "mieście" jest taka poradnia... :( chyba nie ma.

Marzi mi sie wydaje ze chociaż z tej zdrowszej lepiej mi sie przystawia. Mala ma wywinieta dolna wargę, wiec powinno byc dobrze. I na tym drugim mam taka krew jakby wyciagnieta do wierzchu :( tzn na tym zdrowszym sutku. Ja tez bardzo bym chciała karmic jak najdłużej. A co do oilatum to Julka tez ma po tym jakby tluste wloski

Odnośnik do komentarza

Goherek głupie odpowiedzi to wiadomo że są, ale to nie była odpowiedź na moje pytanie tylko stwierdzenie samo z siebie. Chwilę się znamy, wgl dziewczyna jest po jednym poronieniu, a byłybyśmy w ciąży teraz na tym samym etapie i pamiętam jak mnie i męża zapytali co chcemy, a my powiedzieliśmy że obojętne, oni powiedzieli że chcą syna i jak oni będą mieć córkę a my syna to "się zamienimy", także o ten typ ludzi mi chodzi

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

agnieszka.94
Babyjaga nawet nie wiem czy u mnie w "mieście" jest taka poradnia... :( chyba nie ma.

Dowiedz sie, moze jest. Poszukaj filmikow na YT i faktycznie smaruj swoim mlekiem. Jak mi laktator poszarpal piers, mleko dalo rade. Smarowalam i nie ubieralam sie od razu. Pamietaj tez, zeby sie nie porobily zatory w tej nieszczesliwej piersi, niestety musi z niej schodzic mleko, mimo, ze boli. Ale masz mala glodomorke zachlanna ;-)
Trzymam za Was kciuki.

Odnośnik do komentarza

Aga spróbuj jeszcze innej maści. Mi pomagał bepanthen, jak miałam popękane brodawki. A jak nie to szukaj na internecie może są jakieś "online poradnie", brzmi głupio. Czasami jednak wystarczy mała wskazówka i już człowiek wie co robić, albo pomoc położnej. Tak jak pisze Marzi, karmienie nie może powodować bólu, bo odbija się to na Twojej psychice, zdrowiu i Małej.
Co do gadki ludzi, a zawsze będą gadać. Czy dobrze, czy źle i tak będą. Ja się już wyleczyłam z tego, aby się nimi przejmować. Nawet odpyskuję. U mnie na wsi to niektórym nawet dzień dobry nie mówię, niech myślą że jestem nie wychowana i chamska. Przy najmniej o nic więcej się nie czepiają. Oduczyłam się przejmować jak 11 lat temu umarła mi Mama, a niespełna rok po Niej Tata. I mając 15 lat usłyszałam tyle złego i zawiści od ludzi, że jako dziecko musiałam sama sobie z tym poradzić. Teraz na złość im mam skończone studia z tytułem mgr inż. (może i ten papier dużo mi nie da, ale mam dla siebie, dla siebie utrzymywałam średnią i uczyłam się), mam dom, męża, rodzinę. Potrafię ugotować, posprzątać i o nas zadbać. A ile takich wyszło z naszych cudownych wiejskich domów, co ani do nauki, ani do prowadzenia domu się nie nadają. Łoo ale się rozgadałam. Puenta jest taka jaką każda z Nas zna, niektórzy chcą być najbardziej mądrymi ludźmi, a kultura i szacunek wiszą na drągu za domem nie wyciągane nawet od święta...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Kamilaaa_n Brawo Ty ! :*
Aga może rzeczywiście online poszukać instruktażu, każda pomoc dobra. Dziecko musi szeroko otworzyć dzioba i jakby nasadzasz je na pierś, nigdy odwrotnie. Nie wkładasz piersi w buzię dziecka, tylko dziecko na pierś nakładasz. A jak nie poczujesz zassania tzn że za płytko i jeszcze raz aż wreszcie się uda. Dasz rade :* tylko boleć będzie dopóki piersi nie wyleczysz . Smaruje mlekiem i wietrz kiedy możesz Zagoi się.

Odnośnik do komentarza

ok,ok już rozumiem:) czasem zdarza mi sie mózg wyłączyć, w ciąży szczególnie...
Aga ja ci nie pomogę bo to jeszcze przede mną. Pamiętam jak moja siostra płakała podczas karmienia a pięścią z bólu waliła w materac....nie poddała sie, przezwyciężyła i długo karmiła, tobie tez życzę byś się nie poddała.
Kamila historia z happy endem:) świetnie rozumiem twoją dumę .

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

Hej :) pogoda męcząca .....
Ja już do końca porodu nie wychodzę z domu nie dałabym rady w taką pogodę gdziekolwiek iść.
Byłam wczoraj na zakupach i dobrze że samochodem bo autobusem na 100% bym się wykończyła.
Butów nie ubiorę nogi jak nadmuchane :D
Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Jakieś mam dziwne przeczucie że termin przeleci a ja dalej nie urodze. Mam nadzieje że te przeczucia się nie sprawdzą i że niedługo będę tulić swoje maleństwo :))

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dagmaraa18
Hej :) pogoda męcząca .....
Ja już do końca porodu nie wychodzę z domu nie dałabym rady w taką pogodę gdziekolwiek iść.
Byłam wczoraj na zakupach i dobrze że samochodem bo autobusem na 100% bym się wykończyła.
Butów nie ubiorę nogi jak nadmuchane :D
Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Jakieś mam dziwne przeczucie że termin przeleci a ja dalej nie urodze. Mam nadzieje że te przeczucia się nie sprawdzą i że niedługo będę tulić swoje maleństwo :))

Wiem cos na ten temat. Ja nic innego nie wloze na stopy jak nr wieksze japonki. Stopy jak u slonia wytrzymuja moze 10 minut bez bolu w pionie. Ale niestety przy remontach polezec nie mozna. Wiec dzis prawie ze ostatnie zakupy poczynilam resztkami sil. Jestesmy na koncowce malowania i w koncu pod koniec tyhodnia moze uda sie poskrecac lozeczko i przygotowac pokoik malutkiej. Dziewczyny mam pytanie do Mam, czy wasze dzieciaczki tuz przed porodem tez szalaly w brzuszkach. Bo moja od tygodnia sie wierci kreci kopie prostuje wypina.

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n734u7oxxls.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...