Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Babyjaga
Pozegnalismy Milenke. Rodzina, najblizsi znajomi, ktorzy wspierali nas przez caly czas, jej kolysanka. O.D.M. zaniosl coreczke z kaplicy na rekach.
I koniec. Taka krotka historia mojego szczescia.
Sciskam Was mocno moje wieloryby i mamuski.

Kochana, trzymaj się dzielnie, żadne słowa nie sa w stanie ukoić Twojego bólu, ale dobrze, ze chociaż miałaś okazję poznać swoje maleństwo, poczuć, przytulic.. Również jestem myślami z Tobą, Bądź silna dla swojej Mili, na pewno by tego chciala. Aniołku, spoczywaj w spokoju.

http://www.suwaczki.com/tickers/010ivfxmbvwwh243.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Babyjaga
Pozegnalismy Milenke. Rodzina, najblizsi znajomi, ktorzy wspierali nas przez caly czas, jej kolysanka. O.D.M. zaniosl coreczke z kaplicy na rekach.
I koniec. Taka krotka historia mojego szczescia.
Sciskam Was mocno moje wieloryby i mamuski.

My Cie Babyjago też bardzo mocno ściskamy, pamiętaj że jesteś i zawsze będziesz mamą i nikt Ci nigdy tego nie odbierze, tylko nieszczęśliwy los sprawił, że tak szybko musiałaś się ze swoim skarbem pożegnać, masz teraz najpiękniejszego anioła stróża w niebie

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Jaki spokój dzisiaj na forum. Pewnie każda korzysta z pięknej pogody. My rano z moim T. zrobiliśmy zakupy trochę większe bo kto wie kiedy Franio wyjdzie na świat. Lepiej się przygotować. Mój T. posprzątal dom. A nawet zrobil deser z truskawek. Jestem pełna podziwu dla niego. Ja tylko trochę pomoglam.
Dziewczyny a macie właśnie cos takie jakby skurcze okresowe? Ja szczególnie w nocy. W dzien mało. Takie krotkotrwałe. Ale czasem bolą, tak że ciezko wstac mi w nocy z łóżka. Ogólnie podbrzusze mnie boli i kroczwe, jakby się rozszerzalo. Dziwne uczucie.

Odnośnik do komentarza

Myslicie dziewczyny że to juz jakis znak? Bo szczerze to mam dziwne przeczucie. Chyba naprawdę dociera że poród wkrótce.A wizyta dopiero w środę. Dzisiaj odebrałam wyniki m.in. z krwi i o dziwo poprawiły mi się . Hemoglobina w koncu wzrosła. A czy do szpitala musicie mieć tez wyniki WR?
I głupie pytanie mam. Juz kiedys ktoras pytala chyba czy pod pajaca zakłada się np. body?

Odnośnik do komentarza

My dzis byliśmy kupić Mamusi staniki do karmienia w h&m, prezent dziadkowi na urodziny, potem troszke ogródek i wycieczka do Ojcowa obejrzeć restaurację na chrzciny. Wyjście z Maluszkiem to już nie jest takie hop siup.:) ale jest fajnie ;)
Szykujemy się do grilla.:) Kupiłam sobie pierś z kurczaka na szaszłyczek. Myślicie że mogę zjeść kawałek chudej drobiowej kiełbaski czy raczej dać sobie spokój...
Ja w szpitalu założyłam jej cienki bodziak z krótkim pod pajaca bo moje pajace mają nadruk z przodu i czuć od wewnątrz to zgrubienie i wydawało mi się ze dla takiej delikatnej skórki to mogło być drażniące.

Odnośnik do komentarza

Na pewno nie zaszkodzi Majce kiełbaska drobiowa. Wiadomo, nie kilo ;) Ja nigdy nie zakładałam bodów pod pajaca, ale jak mówisz że Twoje posiadają jakieś nadruki drażniące to za pewne nie zaszkodzi. Tylko uważać trzeba, żeby nie przegrzać dziecka. Po co potem np. problemy z potówkami...
I co fajna restauracja ? Kiedy planujecie chrzciny?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Oj, miałam chyba z 14 stron do nadrobienia :) Zastanawiałam się nad zzo, niby nie ma w szpitalu, w którym rodzę, ale ponoć jak się wcześniej pójdzie do anestezjologów to zrobią. Długo się zastanawiałam, i już nawet byłam pewna,że chcę rodzić bez nieczulenia, ale przekonałyście mnie. Jedynie jakie obawy miałam to takie,że jak moja siostra rodziła i ją znieczulili to nie czuła zupełnie nic i skończyło się cc (i niby 5% pacjentek tak reaguje na zzo). Jeśli do poniedziałku nie urodzę, to załatwiam to znieczulenie :)

A w czwartek lekarz ściągnął mi pessar, od razu zrobiło się rozwarcie na 2cm, w piątek miałam KTG i badanie i nic się nie zmieniło. Mam wrażenie,że teraz jest spokojniej niż z pessarem- w sensie żadnego skurczu.

Odnośnik do komentarza

I jeszcze jedno- ostatnio w szkole rodzenia położna polecała femaltiker na laktację od pierwszej doby po porodzie, albo...piwo bezalkoholowe Karmi, ponoć świetnie stymuluje laktację :)
Moje dzieciątko waży już 3600g (tydz. 38+5), dodam,że to pierwsza ciąża i na dodatek dziewczynka...mam nadzieje, że dam radę ją urodzić sn...trochę mnie to martwi. Jeszcze lekarz mówił,że pod koniec dzieci potrafią znacząco zwiększyć swoją masę... Ech...

Odnośnik do komentarza

cerise
Oj, miałam chyba z 14 stron do nadrobienia :) Zastanawiałam się nad zzo, niby nie ma w szpitalu, w którym rodzę, ale ponoć jak się wcześniej pójdzie do anestezjologów to zrobią. Długo się zastanawiałam, i już nawet byłam pewna,że chcę rodzić bez nieczulenia, ale przekonałyście mnie. Jedynie jakie obawy miałam to takie,że jak moja siostra rodziła i ją znieczulili to nie czuła zupełnie nic i skończyło się cc (i niby 5% pacjentek tak reaguje na zzo). Jeśli do poniedziałku nie urodzę, to załatwiam to znieczulenie :)

A w czwartek lekarz ściągnął mi pessar, od razu zrobiło się rozwarcie na 2cm, w piątek miałam KTG i badanie i nic się nie zmieniło. Mam wrażenie,że teraz jest spokojniej niż z pessarem- w sensie żadnego skurczu.

Cerise a w którym szpitalu rodzisz? Na Wyspiańskiego? Jeśli tak to daj znać czy udało Ci się coś załatwić. I skąd masz takie informacje że da się załatwić?

Odnośnik do komentarza

Rodzę w Wojewódzkim, a informacje mam ze szkoły rodzenia. Położna mówiła, żeby pójść wcześniej do anestezjologów i da się załatwić, bo to normalnie jest refundowane przez NFZ i jak tylko będą mieli wolego lekarza akurat na czas porodu to powinni znieczulić. Spróbuję w poniedziałek, zobaczę co da się zrobić.

Odnośnik do komentarza

Kamilaaa_n restauracja jak restauracja ale fajny ogródek mają no i o otoczenie chodzi, pięknie tam jest a chrzciny można zrobić w takiej uroczej drewnianej kapliczce nieopodal restauracji i tam już jest naprawdę klimatycznie. Ale jeszcze nie podjęliśmy decyzji. Co do terminu to lipiec bo w czerwcu już się nie wyrobimy, tyle że w tej restauracji ostatni wolny termin to 23 lipiec, czyli końcówka. Jeszcze trzeba się zorientować co z księdzem itd...
Przy kp najważniejsze to dostawiać dziecko od samego początku, mimo frustracji ze jeszcze nie ma czym się najeść i laktacja sama ruszy. KP tkwi podobno w psychice i dużo dziewczyn ze szpitala to potwierdziło.

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Babyjago bardzo mi przykro ze musisz przechodzić przez taka tragedie..... Ale wiedz ze Milenka juz nie będzie cierpieć tam w niebie jest Jej dobrze, tylko twoje serce cierpi z powodu tęsknoty. Jestes silna kobieta i sobie po malu dasz rade.... Ściskam mocno.

A mi dzis zaczął schodzic ten czop śluzowy.... I taki podbarwiony brazowa krwia śluz. Pewnie nie długo będzie porod...ale na spokojnie czekamy...
bylam dzis na ktg i nic żadnych skurczy wszystko ok. A jak bylo u was?

Odnośnik do komentarza

Cerise na laktacje najlepsza jest systematycznosc, duuuuuzo wody (okolo 3l dziennie) przede wszystkim pozytywne nastawienie- zawsze po dobrych wiadomosciach wszystkie na oddziale sikalysmy mlekiem jak szalone. Herbatki i inne srodki nie pomagaja- testowalam ja i kilkanascie dziewcsyn w szpitalu. A Karmi kolezanka testowala, pomijajac fakt, ze nie jest calkiem bezalkoholiwe, to nic nie dalo.

Dziekuje dziewczyny kochane.

Odnośnik do komentarza

Witam Was Dziewczyny, jestem mama prawie 8 mc chlopca. Lubie powspominac czas ciazy, dlatego trafilam na Wasze forum i bardzo smutna historie Twoja Babajago. Nie potrafie o Was, o Tobie i Milence nie myslec. Chcialam tylko powiedziec, ze jestes wspanila i madra kobieta, najcudowniejsza Mama dla Milenki. Ludzie przez cale zycie nie potrafia dac tyle milosci i wsparcia swoim dzieciom co Ty dalas swojej Coreczce przez 3 tygodnie. Na zawsze zapamietam Wasza historie, zycze duzo sily i spokoju. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Babyjaga
Szczesliwa dziekuje. Tym bardziej mi zle, bo to chelernie niesprawiedliwe. Mam dla niej tyle milosci, ze starczyloby na 300 lat, a jej juz nie ma. Menele unieszczesliwiajacy swoje dzieci rodza jedno po drugim i niszcza im zycie i nic sie nie dzieje.

To prawda Babyjago, dla mnie teraz najbardziej denerwujące jest to, że mam znajomych, którzy spodziewają się dziecka i nawet usłyszałam, że "niewiedza co zrobią jak nie będzie syn", albo że ma wyglądać tak czy siak, a ja po prostu wtedy myślę o Tobie, że są tacy ludzie, którzy "tylko" chcieliby żeby ich dziecko żyło, nic więcej. Jesteś (nie byłaś, ale jesteś) wspaniała mamą, wiele dzieci właśnie taką chciałoby dla siebie

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...