Majóweczki 2016

[lidka78]

też liczyłam na tą pełnię, wczoraj od rana się nie oszczędzałam: przedszkole, ktg, zakupy, fryzjer, dom wysprzątany,łącznie z odkurzaniem i myciem podłóg, prać już nie mam co, wieczorem ciepły prysznic z masażem piersi i nic.
Dzisiaj chyba idę na podwórko coś porobić, a okna zostawiam sobie jako ostateczność na sam koniec, bo teraz jakoś nie mam chęci na nie.

[Mag90]

Meeg gratulacje :) Dobrze, że masz to już za sobą, skoro było tak ciężko :( teraz już się ciesz Łukaszkiem ;)

[Monika2016]

Na chwilę przysnęłam a tu rewelacje!!! Meeg gratuluję!!! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Łukaszka:)))) jak dla mnie też możesz pisać o porodzie...
Dziewczyny, które chciałyby się już rozpakować, życzę Wam aby przez weekend otworzył się worek z prezentami ;))))

[Klaudia88]

Meeg gratuluje,super ze masz juz synka przy sobie!!!!. Teraz czekamy na dziewczynki hehe

[karola_krakow]

Hybryda, ja już nic nie czuje.. :P a przepraszam, czuję nerw i rozgoryczenie.. :| domownicy już zauważyli, że dziś do mnie bez kija nie podchodź :P

[Hybryda]

Hihi biedna ;) Ty już chcesz a Kornelce chyba bardzo dobrze u Ciebie w brzusiu ;) albo czeka na odpowiedni moment jak uporasz się z remontem ;) i będzie wtedy słodka niespodzianka :)

[Keysi]

Gratuluję meeg :) same chłopaki no, chyba moja Wiki będzie pierwszą dziewczynka :)

[kasiast85]

Gratulacje meeeg. Najwazniejsze że najgorsze za Tobą i że wszystko skończyło się szczęśliwie. Też chętnie poznałabym szczegóły.
Pozostałe dziewczyny które mają już maluszki przy sobie również wielkie gratulacje - nie wiem czy Wam zazdroszczę bo z jednej strony chciałabym już być po a z drugiej zaczynam się bać. Ale u mnie cisza, spokój mimo że sprzątam, piorę, prasuję i robię wszystko co mogę z tym że 10x wolniej ;). Dlatego te które martwią się że zostaną tu same - ja myślę że będę w dwupaku conajmniej do połowy maja :).

[karola_krakow]

Hybryda, oby nie.. Bo koniec remontu planowany jest na czerwiec :P

Jak widać, My tu możemy chcieć albo nie chcieć a Nasze dzieci i tak zrobią po swojemu ;)

[Leel]

Meeg, gratulacje, jesteśmy z Ciebie dumne :) Wszystkiego najlepszego dla Waszej trójki!!!
nie zapomnij pochwalić się Łukaszkiem, ciocie cała noc trzymały za Was kciuki! :)

Jakarta ja siebie też obstawialam i dupa. Jestem trochę zezloszczona, bo przez 5 tygodni musiałam leżeć żeby nie urodzić, lekarze mnie straszyli ze musze się oszczędzać, że poród w każdej chwili itp. I teraz jak juz mogę się ruszać, jak juz mogę bezpiecznie urodzić to objawy ustały i nic się nie dzieje :( Jeśli będę musiała w środę jechać do szpitala i nie po to żeby urodzić to ktoś mi to będzie musiał wynagrodzić... Jacyś chętni?

Apeluje do Was dziewczynki żebyście nie wywieraly presji na Karoli!!! Na pewno chciałaby juz urodzić ale niewiele jak widać od niej zależy. Tylko się denerwuje :(

[karola_krakow]

Leel, no właśnie to jest najgorsze.. Ja już od 4 tygodni słyszę, że w każdej chwili mogę urodzić, że rozwarcie itp.. I co? I nic.. :( a człowiek podświadomie się nastawia.. Wolałabym usłyszeć "nic się nie dzieje" i urodzić tak jak dziewczyny, nagle..

Aż się z tej bezradności popłakałam :( może dzięki temu zrobi mi się lepiej..

[Majka1982]

Karola bardzo dobrze Cie rozumie przechodzilam to samo i boje sie ze znow bedzie powtorka z rozrywki...
Sprobuj sie wyluzowac, jakis smieszny film albo serial zobacz, wez ciepla kapiel, moze jakis spacerek...wiem ze to wszystko trudne :(

[Monika2016]

Karola nie denerwuj się, czasem płacz pomaga. Po prostu Twój Skarb nie jest jeszcze gotowy na przyjście :) zrelaksuj się :))) idź na spacer.

Dziś robię przymiarkę pakowania torby do szpitala :))) rzeczy z apteki przyszły wczoraj, więc czekam tylko na odbiór wózka :))) Matko, jeszcze miesiąc a mój mąż chodzi i gada, żebym torbę spakowała:)) wczoraj poprosił żeby w komodzie popisać gdzie, co jest poukładane....
Mam pytanie, bo ja jeszcze nie kupowałam pościeli i wypełnienia. Co polecacie na wypełnienie i jaki rozmiar? Z tym to mi się nie spieszy, bo Lidia będzie spała z nami:)

[Leel]

Łącze się we łzach Karola, bo ja co dwa dni mam dobry humor a potem znów zły... I tak, jak wspomniałam wcześniej, od 32 tc.
Dzisiaj mój Mąż wyjątkowo musi wyjść do pracy (4h, szaleństwo!!! :) i strasznie się tym stresuje. Zastanawialiśmy się nawet żeby to odwołać, ale właśnie... Odwolamy i nic się nie wydarzy! Przez 4 godziny na pewno nie urodze, a taksówką mogę sama do szpitala pojechać wiec może nawet lepiej by było gdyby zaczęło się pod jego nieobecność?

Mój Maluszek od wczoraj wieczorem jest jakiś mało aktywny. Dziugam go i odpowiada wiec raczej nie mam się czym stresować ale myśli są. Wszystkie jesteśmy już wariatkami

[Leel]

Monika mi polecali spiworki dla noworodków i niemowlaków bo nie ma szans żeby dziecko przykrylo się tym i poddusilo. Można kupić m.in w motherhood. W ogóle ja kupowałam przez internet i tak za bardzo się nie przyjrzalam kolorowi, bo był szary z czymś i jak przyszło to Mąż do mnie zadzwonił się zapytał czy chce z naszego chłopaka dziewczynkę zrobić, bo śpiworek jest różowy hahah, no trudno, nie chciało mi się odsyłac i wymieniać :) niech się uczy tolerancji od małego!

[Karmelek]

leel no oszalec mozna :p
Monika moj wczoraj mi powiedzial zebym sobie dala na wstrzymanie z ogolnymi porzadkami i zrobila wszystko na gotowo dla małej a on zdazy podlogi umyc nawet jak w szpitalu bede :p ale i tak nie moge sie powstrzymac zeby nie porobic wszystkiego, sama widze po sobie ze swiruje :p
Karola lezki wycieramy! Ciesz sie tym czasem, dogladaj remontu :) do terminu masz czas wiec luzik, na oslode kup sobie lody i wcinaj ze smakiem :)

[mp1]

Karola spokojnie na każdą z nas przyjdzie pora i żadnej to nie ominie w końcu nasze maluszki wyjdą kiedy będą gotowe :) a ty masz szczęście z tym rozwarciem - będziesz miała lżej :) ale wyplacz się to pomoga - jak wyzucisz z siebie te wszystkie emocje to będzie ci lżej kochana :)

Za to ja czuję że przenoszę- nie wiem czemu tak... Mimo że moja mama i mnie i mojego brata urodziła parę dni przed terminem :)

[Karmelek]

Leel to widze ze zrobiłas jak ja z wozkiem :) mial byc szary- w sklepie wygladal na wyplowialy fiolet, co to byla za rozpacz bo magazyny puste i nie mozna bylo innego koloru zamowic :( wiec zalezy gdzie wozek postawie mam szary, grafitowy albo fioletowy

[Zuzulinek]

Nad pościelą nie macie się teraz co zastanawiać, taki maluch będzie pod nią spał..ale za rok. Na razie wystarczy śpiwór:-) a w lato to pieluszka przykryjecie, ewentualnie cienki kocyk...
I co najważniejsze do drugiego a najlepiej do trzeciego roku życia dziecko nie powinno mieć poduszki, chyba że całkiem płaską..
Jak widzę, czasami jak roczne maluchy śpią na wysokich poduszkach to mi się nóż w kieszeni otwiera, albo spacerki w foteliku bo wygodniej...:-/ no cóż my fizjoterapeuci też musimy zarabiać..:-)
Karola a płacz ile wlezie, będzie lepiej...weź piłkę rehabilitacyjna i na niej poskacz parę razy dziennie po 20 minut a nawet dłużej...i kręć ósemki biodrami, to przyśpiesza poród...

[_Lenuś_]

Meeg super nowina :) gratulacje :) a szłyśmy łeb w łeb ten sam termin przewidywany, a tu proszę taka niespodzianka :) Ciśnienie w normie :) W poniedziałek mam wyjść niby

[DomikaWien]

Witam Mamy kwietniowe (Gratuluję dzieciaczków, wynagrodzą one trud związany z porodem) i przyszłe Mamusie majowe:) Bardzo długo nic nie pisałam, ale na bieżąco śledzę Forum. Ja mam termin na 1 maja, i sądzę że dotrwam do tego czasu albo i dłużej. Nasz Bąbel Adaś chyba czuje się w brzuchu bardzo dobrze.

[DomikaWien]

Dodam, że wcale się nie oszczędzam. Porządkuję, czyszczę, poleruję w chacie, chodzę na długie spacery i wieczorem padam na łóżko i śpię jak suseł z małymi przerwami na siku.

[Leel]

Zuzulinek czyli żadnej poduszki, klina czy innych cudów pod głowa? Ma spać na płasko? A co z pozycja? Raz czytam ze na bokach, potem ze na plecach najbezpieczniej i już zwariowałam...

Karmelek fioleto szary to jeszcze nie tragedia:) mamy już po jednej anegdotce na przyszłość:))

[Anka_hey]

Meeeg gratulacje!! Ale super ze jestescie juz razem!
Ja też miałam mega ciężki poród i też wolałam go Wam nie opisywać no chyba że chcecie;)
Ja uczę się co i jak karmienie to mega trudna rzecz mam nadzieję, że nam się uda.
A poza tym...to okropnie boli mnie tylek :p

[DomikaWien]

Dodam jeszcze zdjecie mojego brzuszka.