Kwietnióweczki 2016

[malaga82]

Heltinne ciesze sie ze z czami ok. Ratuj krolika

[magda2600]

Heltine a to niedobry psiak. U mnie jest jeszcze współpraca kota z psem. Ostatnio kot wyjął z wózka otulacz małej a pies stwierdził że będzie super do spania i wycierania mordy po piciu wody... eh i znowu trzeba było prac, dobrze że szybko zauważyłam zanim przywlaszczyl go sobie na dobre ;)
Kumi balonik to sprawa indywidualna, jak z badaniem szyjki. Jedne mówią ze to bardzo bili anime ze tylko trochę nieprzyjemne, zależy od tego jak wrażliwa masz szyjkę. Działanie najpierw balonikiem a potem oxytocyna jest i tyle fajne ze nie zaburza naturalnego hormonalnego koktajli i skurcze nie są tak " ostre " jak te z oxytocyna. Ale to w jakiej kolejności to zrobią to już kwestia szpitala. Jak będziesz mogła wybrać to radzę najpierw balonik bo on sam może rozkręcić poród.
Miszka prawda jest taka ze ładnie się góra te nie moczowego pępki ale nie ma zasady ze nie wolno go wcale moczyć. Położna na pewno po kompieli ładnie go osuszy i pokaże jak dbać żeby mimo zalewania woda goil się jak trzeba.

[Ataa]

Ruch dzis na forum :) az miło. Ja to ledwo nadazam z czytaniem, Heltinne super ze masz dobre wiesci po wizycie u okulisty, wszystkim innym tez gratuluje pomyslnych wiesci po wizytach, ja sama zapusalam sie na wizyte u okulisty na przyszly tydzien a w piatek befe gadala z gin na temat jej sensownosci.. no ale sie przestraszyłam i chyba lepiej dmuchac na zimne..
I kupilam ta książke za Wasza namowa Tracy Hogg zaklinaczka dzieci.

[kumi]

Dzięki dziewczyny za info o baloniku, zobaczymy jak to będzie w ten poniedziałek.

heltinne super, że z oczami jednak ok, a pies widzę, że niezły łobuz, mam nadzieję, że plastyka pomoże.

malaga mi kazał brać witaminy cały czas, nawet magnez.

[Vena127]

Buuu, Klara wstała przeziębiona z katarem :((( uroki posiadania dzieci w przedszkolu, zawsze coś przywloką do domu

[Gość Miila]

Heltinne uff, ulga po tym okuliście dla Ciebie i dla nas :)) na psa też bym była wściekła, bo ja mam problem z kotem i się denerwuje, co wszystko sobie odkłaczę/poukładam to gadzina zaraz przy łóżku znów i najchętniej by z nami spała, coś czuje, że się nie wystrzege pewnych jego przyzwyczajeń, z innymi nie mam problemu, a ten jest zazdrośnikiem i pewnie pokaże jeszcze na co go stać.

Vena kurcze, nie brzmi fajnie :( właśnie byłam ciekawa jak to jest, kiedy starsze rodzeństwo chodzi do szkół, przedszkoli, trzymam kciuki, żeby szybko przeszło, je Twoje mleczko to powinna zadziałać ta odporność :)

Secondtry jeszcze chwilka i wyjdziecie :* czekam na dobre wiadomości.

PaulinaNo sąsiadka mi właśnie dała te rurki, bo sama ich nie użyła przy swojej małej, może się przydadzą, w każdym razie mam to w szufladzie. Dobrze, że Wiktorek już lepiej, poradzicie sobie mimo wyjazdu mamy, zobaczysz :*

Malaga82 u mnie gin nie mówiła nic, żeby odstawić witaminy, one są chyba również na okres karmienia, więc bierz normalnie jak brałaś :)

Bbb wow jaki duży dzidziuś! :)

Kumi no pewnie, tak jak mówisz, może i dobrze, ja się u siebie doszukuję zamiast spokojnie czekać. 3500 pięknie, ah ah!

[Gość Bbbbb]

Dziewczyny skusiła się któraś na tego szumisia z rossmanna? Ja w końcu tam nie dotarłam. ..

[heltinne]

Vena bidusia Klara. Katarek w tak malym nosku.... :( Oby się nie rozkrecilo
A jak ta migrena oczu wygląda u Twojego męża? Czy widzi coś a la srebrne świetliki oprócz tego że traci ostrość widzenia?
Dziwne ze to nie boli,fakt,oczy są jakby bardziej zmęczone ale przy krotkowzrocznosci,astygmatyzmie i intensywnym używaniu oczu wydawało mi się to normalne.
Do dupy ze rozwoju mętow nie da się zatrzymać :/

Lekarz dokładnie wytłumaczył,na co powinnam zwrócić uwagę,gdyby coś nagle zaczęło dziac się z oczami, niestety jestem w grupie podwyższonego ryzyka z paru powodów, ale nie jest powiedziane ze coś musi się przydarzyc.
Trochę obawiałam się wizyty ale na szczęście niepotrzebnie,jest tak jak miało być :) Nikt nie będzie mnie ciąl! :)
Ataaa co się dzieje z Twoimi oczami?

Moje wyrodne psisko unika mnie jak ognia. Dobrze wie ze nabroila...
Tyle rzeczy już nam zniszczyła,zawsze gdy zostaje choć na parę minut sama w domu wywija jakiś numer.
Próbowałam reanimacji zajaczka ale uszkodzenia są zbyt duże. Dostanie nowe ciałko i łapkę.

I tak mam udany dzień... W przerwie między położna a okulista poszliśmy ze Slubnym na kawkę z ciastkiem, prawie jak randka ;)
Potem mąż zamówił płytę indukcyjna która ją wybrałam, bez słowa sprzeciwu,a po powrocie do domu gdy zobaczył w jakim stanie jest zajączek przytulił mnie i próbował znaleźć jakiś sposób by go uratować.
Jest dzisiaj taki kochany....

[miszka83]

Vena, Magda, Nat dziękuję za odpowiedź. Ale jeszcze w takim razie Ciebie Natka dopytam - i jak się kąpie w wiaderku? Łatwiej, czy trudniej w porównaniu do wanienki? Bo dzieciaczkom się chyba podoba, widziałam parę filmików na youtube i jestem zauroczona! Kupiliśmy wanienkę, ale bez tego siedzonka w środku i zaczynam się zastanawiać czy będę umiała;) Ale skoro jest możliwość nauki kąpieli w wiaderku to żal nie skorzystać.

[Gość Miila]

Miszka kąpiel w wanience to raczej nic trudnego, to małe ciałko łatwo da się całe bezpiecznie złapać, ja się tylko martwiłam o to moczenie kikuta, ale jak Vena i Nat mówią, że spokojnie to nie będę się tym przejmować.

Heltinne fajnie, że tak ciepło w stosunku do Ciebie dziś mąż się zachowuje :) mój poszedł na pracowe piwo, ale wie, że ma sprawdzać telefon co chwile i jak coś to szybka taksówka do domu. Sam miał więcej obaw niż ja, allleee jak siedzi z marudzącą babą ciągle w domu to niech się trochę rozerwie póki jeszcze nie urodziłam.

Zamówiłam wielopak body z krótkim rękawem, chyba jednak się przyda, jak patrzę jakie ostatnio słońce to takie body i sweterek w domu super. Ciekawe kiedy przyjdą, fajnie jakby do piątku to jeszcze je zdążę wyprać i wyprasować.

[Gość Miila]

Odnośnie tej Weledy jeszcze, super, że mają małe opakowania (10ml) za 8-10 zł, można bez wyrzutów sumienia kupić, żeby przetestować i się nie martwić jak coś, że kolejne 5 dych za kremik czy płyn poszło się paść.

[Nat34]

Ja na początku miałam trwogę przed włożeniem tego małego, kruchego ciałka w to wiadro.Mąż to robił :P Dzieciak tam balansuje jak korek w wodzis zamoczony po szyjkę, podtrzymuje mu się tylko delikatnie pod bródką, żeby całkowicie się nie zanużył.Ziemko był tak zachwycony tym stanem, że prawie zawsze zasypiał, odprężony, zanurzony w cieplutkiej wodzie, było to genialne przy wszelkich bąkach, gazach które się gromadziły w brzuszku.Pozycja z łona, pierwotna, błogostan.Szkoda, że filmów nie kręciłam wtedy. W wanience też dawałam zawsze dużo wody, żeby dziecko było zanurzone i było mu ciepło.Generalnie ja bardzo często kąpałam się z takimi maluchami w dużej wannie, rozkosz ogromna.Warto wcześniej wziąć prysznic.Potrafiliśmy tak z pol godziny leżeć, dolewając tylko ciepłej wody, cudowne uczucie, polecam :)

[Nat34]

Weleda jest fajna ale jak już pisałam ma dość intensywny nagietkowy zapach, pretestujcie nie każdy lubi tak intensywne zapachy na bobasach.

[Gość Miila]

Nat wyobraziłam sobie tą kąpiel z maluchem w dużej wannie i na pewno tego spróbuję :)) nie mogę się doczekać tego maleńkiego ciałka, już niedługo!

[miszka83]

Nat jak to ładnie opisałaś... Zachęciłaś mnie:) A z dużą wanną super pomysł, aż żal, że nie mam, bo na pewno bym spróbowała.
Miila pewnie masz rację, ja to już jestem taki typ panikujący na zapas;P Spróbuję i w wanience i w wiaderku, zobaczmy co nam i maluszkowi bardziej podpasuje.

[Vena127]

Moje też uwalniają kąpiel w dużej wannie … teraz tylko mierze trochę poczekać aż Klara będzie dobrze głowę trzymać, bo bracia aż za bardzo chętni do kąpieli z nią
Sam na sam tylko rano, kiedy są w przedszkolu.

[Gość Miila]

Vena masz na myśli 'sam na sam', że kąpiesz się z Klarą? jeeejku, żebyście widziały moje iskierki w oczach, w sumie wcześniej nawet o tym nie pomyślałam, a teraz sobie wyobrażam, że jak leżę w tej wannie z brzuchem do góry, żeby go rozluźnić to będę mogła tak samo mając na klatce dzidziusia. Już tak bardzo bym go chciała zobaczyć i dotknąć!

[Nat34]

Miila, już nie długo spróbujesz swoich wspólnych kąpieli z Jeremim w dużej wannie.Wspaniałe doznanie dla obydwojga, dobrze mieć wtedy męża gdzieś na podorędziu, żeby w razie czego wyjął dzieciaka w ręcznik ;)

Vena, spróbuj Klarze posmarować pod noskiem delikatnie mascią majerankową, powinno pomóc na katar.Moj syn też złapał po wyjsciu ze szpitala przez tropiki tam panujace i dawałam mu sól morską, frida i maść własnie.Przeszło po kilku dniach choć trochę sapał zwlaszca podczas ssania.

[Gość Miila]

Nat mąż nas bankowo nie zostawi nawet samych w łazience i będzie zazdrosny :P (nie wiem czy mi będzie zazdrościł czy Jeremiemu, ale komuś na pewno :) ).

Twój starszy synek ma na imię Ziemowit?

[Vena127]

Tak, rano parę razy kąpałam się z nią w wannie, wieczorem mała waniennka, bo bracia asystują przy tym: łącznie z balsamowaniem siostry półki im to nie zbrzydło kibicujemy zacieśnianiu relacji ;)
Ale rano bomba, mamy elektryczne grzejniki w łazience więc robię tam cieplej, mam przygotowany ręcznik dla Klary, dla siebie szlafrok kąpielowy żeby nie wycierać się i dziewczyny zażywają relaks :)

Jeszcze tylko parę dni i będziesz miała swojego synusia przy sobie.

[Nat34]

Tak Ziemowit :)

[heltinne]

Czym wytłumaczyć bolesne dretwienie wewnętrznej strony ud? Uciskiem na nerw czy na szyjke? "Zmizdzeniem" szyjki?
Prawie kroku nie mogę zrobić przez to...Juz nie mowie o skurczybykach...
Az boje się Ślubnego wypuścić w trasę. ..
Sorry ze ja tak z innej beki znowu

Miila zamówię sobie Welede z tej strony co podałas

[miszka83]

Łeeeeee.... Jakie to niesprawiedliwe, że nie mam wanny!!! A sama zaczęłam ten temat;)

[Gość Miila]

Vena rozmarzyłam się! :))

Nat ekstra, strasznie mi się podoba, super imiona wybierasz, bardzo w moim 'klimacie' :)

Miszka hehe, no to szybka akcja, mąż w obroty i wanna w weekend :)

[Gość Magda10 10]

Dzis mnie narzeczony zabrał na dluuuugiiii spacer. Teraz mały mi wywija raczkami chyba bo tam az przy wzgórku łonowym. Boli mnie krocze jakby sie rozwierało ... A do tego siedzę w toalecie bo mnie strasznie ciśnie .. Ajajaj i wybierz sie tu na spacer !