Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Czarna23789

Magda1010 ostatnie noce miałam podobnie. Dosłownie płakałam z bólu i niemocy. Pomagało chodzenie po domu i kołysanie sie na boki.
Vena dobrze, że mówisz o tej bieliźnie. Chyba poszukam coś i zamówię. Do tej pory na tych jednorazówkach leciałaś?
Ja jeszcze w pampersie, ale za godzinę mam niby wstać z łóżka na nogi, to pewnie i majty mi założą...

A późnym wieczorem Szymek troskę possał cycka. Nie wiem czy coś poleciało, ale zalał mnie wtedy ogromny przypływ matczynej miłości.
Jej, cudownie jest zostać mamą!

Secondtry myśl pozytywnie kochana. Jeszcze troszkę i wszystko się wyklaruje, a Ty z Zuzią wrócicie do domku:*

Odnośnik do komentarza

Czarna tak do tej pory w siatkowych śmigałam.
Co do karmienia to przez pierwsze trzy dni możesz nawet nie czuć, czy nie widzieć siary, ale nie stresuj się i przestawaj Szymka. Pokarm powoli się pojawi, za pierwszym razem jest tyle wątpliwości będzie-nie będzie, że się nakręcamy i dodatkowo stresując się hamujemy laktację. Przez pierwsze dwie doby dzieci potrzebują kilka kropli siary. Trzymaj się tych pozytywnych emocji z pierwszego przystąpienia,a będzie super.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

heltinne alergenem jest tez czekolada cytrusy kakao a ja to wszystko jadlam i w 1 i teraz. Makowca jadlam teraz na swieta kilka kawalkow i w czasie ciazy, w tamtej tez, nie myslalam nigdy nad tym, corka je razem z nami. Po prostu w kupce sa pozniej ziarenka bo sie nie strawi do kona tak samo z ziarnistego pieczywa.
Secondtry blizej niz dalej, nie martw sie, dobrze ze w szpitalu ciagiem nizzeby Was zawrocili. Moja po szpitalu dlugo byla zolta i w przychodni straszyli ze wrocimy do szpitala.
GBS mi gin gadala ze dziecko dostaje antybiotyk po porodzie i trzeba dluzej w szpitalu.
Ja zcorka lezalam bo zoltaczka plus dostawala antybiotyk na wewnatrzmaciczne zapalenie pluc. Nie wiem skad to czy zedlugo rozwarcie i bakterie czy co bo wtedy tyle inf naraz. A teraz chce ur i jechac do domu;D

W czw mam wizyte a mam wrazenie ze dziecko jest nisko bo mi juz ciezko tam. Eh.

Kupilam jedna koszule nocna jeszcze z latwym dostepem do piersi, maz ze lekarz mnie zobaczy amama ze taka do szpitala nie aja widze babciny styl i nie wiem oco imchodzi.mam 1 i teraz juz 2 a nie eiem czy befe na tyle oewnazeby brac sobie sama szpitalne. waszym zdaniem tez jakas niestosowna? Bawelna a moja jest cala turkusowa

monthly_2016_03/kwietnioweczki-2016_45764.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

To mój pewnie przez brak makowca pobudzony hehe.
Ja kurde spać już nie mogę, chyba sie stresuje wizytą i tym, ze nie doczekam do przyjazdu męża a do tego brzuch okresowo pobolewa. Wydaje mi sie ze w nocy coś jakby czop widzialam, ale bez krwi, ostatnio ogolnie taka wydzieline mialam inną i nawet mowilam mężowi, że to może czop pomału odchodzi. Człowiek nie wie czego sie spodziewać to swiruje.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anliryno1zd8.png

Odnośnik do komentarza

Magda1010[\b] doskonale Cię rozumiem i tez juz mam depresje. Wszystko boli, rozruch po każdym podniesieniu sie z łóżka to tragedia, kładzenie sie z powrotem - chce mi sie płakać. Spać nie umiem. Zalecenie więcej sie ruszać - a ja juz nie mam siły, przy chodzeniu Mała wbija mi sie w krocze, brzuch twardy, marzę żeby odpocząć. Na nic ochoty. A najgorsze czekanie - wiedziałabym kiedy byłoby łatwiej sie nastawić :(

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :-)

Tak Was czytam i chyba zaczynam się niepokoić. Prawie wszystkie piszecie, że spać nie możecie, że wszystko boli. A ja od 3 dni śpię jak dziecko tylko z 1 pobudką na siku. Nic mnie nie boli jedynie brzuch jak skała robi się. Mam nadzieję jednak że nie oznacza to u mnie przenoszenia Zosi.

Miłego dnia Kochane.

http://www.suwaczek.pl/cache/ebe45947a3.png

Odnośnik do komentarza
Gość Magda10 10

RAmajani25 wczoraj miałam dluuuugiii spacer i co ? Tylko niepotrzebnie sie zmęczyłam i dalej nic. Zazdroszczę wam ze macie juz cc w 37 tc, nie poczujecie tych boli żeber czy krocza przy każdym ruchu.. Mnie to nawet serce ze stresu boli..
Najlepsze jest to ze mi nadal brzuch nie opadł.. :(((((

Odnośnik do komentarza

Dzieńdoberek! Co za ruch od wczesnego rana,przynajmniej po forum śmigacie aż ciezko nadążyć ;)
W realu trochę słabo. ....
malaga może idź to sprawdzić dno oka do okulisty jeszcze przed porodem... Z metami jesteś w grupie ryzyka i jeśli zaczęły się rozwijać zwyrodnienia to sprawa może się pogorszyć. ..
U mnie też nie ma tego na tyle,by przesłanialo widok tylko ze w połączeniu z blyskami robi się trochę mniej ciekawie.Mam nadzieje ze cos innego jest ich przyczyna...

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim i udanego dnia życzę!
Widzę, że wczoraj to taki szpitalny dzień był- ja też zaliczyłam wizytę w nim. U nas wczoraj był 36w6d, nasza Madame ma 3327g (+/- 478g) i bardzo długie nogi. Ale niestety główkę ma jeszcze na górze- raczej pod lewymi żebrami. Miałam mieć próbę obracania dziecka ale muszę poczekać do następnego wtorku (5.04). Niedawno odstawiłam acard, dalej biorę heparynę i łożysko na przedniej ścianie-stwierdzili, że zbyt duże ryzyko krwotoku (gdyby takowy się pojawił) i muszę poczekać 1 tydz.aż krew oczyści się z aspiryny. Ale może to i dobrze-wczoraj przy przygotowaniach do zabiegu obracania, zobaczyłam że w każdej chwili (np.nagłe cc) mogę urodzić....... a jeszcze tyle drobnych rzeczy do pozałatwiania....Także mogę sobie podać rękę z Magda2600- idealne warunki do naturalnego porodu a czeka mnie cc, bo Madame nie chce leżeć głową na dół. W nastepnym tygodniu spróbujemy obrotu i....albo sn albo natychmiastowe cc albo planowane cc.
Miłego dnia i udanych lekarskich wizyt ( tych ocznych też)

Odnośnik do komentarza

Heltinne, kciuki za oczka Twoje!!!

Ansta, ja też spałam tej nocy jak dziecko( pewnie po szaleństwach z lubym :P ) Jednak wolę się wyspać niż przewracać obolała z boku na bok ;)

Miila, daj znaka po wizyvie:)
Wszystkie inne dziewczynki też się odezwijcie .

Ja zaraz zabieram się za pranie pościeli i mycie lodówki ,dobrego dnia dla Was!

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

Meldujemy się po 'wizycie', nie wiem ile mój szkrab waży, bo miałam samo ktg - 14 skurczy przez 30 min i lekarka uznała, że to ćwiczebne, spoko jak mam mieć taką ćwiczebność do poniedziałku, bo chyba się wykończe. Nowe ktg w piątek i w sumie tyle wiem :s jestem trochę zła no ale nic nie poradzę. Jadę do domu zaszyć się na kanapie i trwać w bólu skurczy do poniedziałku.

Odnośnik do komentarza

kumi -wiem o co chodzi, dla mnie też wszystko 'pierwszy raz; i się we wszystkim wszystkiego doszukuje
miila- ja też dziś śmigam na samo ktg. No ale w sumie to dobrze, że tylko ćwiczebne.. szkoda tylko, że się tak namęczysz..
heltinne -dziś okulista? dawaj znać, oby to nic poważnego!
Ansta - w razie W zawsze możesz i o moją łazienkę zahaczyć ;P

http://fajnamama.pl/suwaczki/gu590el.png

Odnośnik do komentarza
Gość Motylka 90

Ja po przesanej spokojnie nocy jestem na porodowce, na ktg ciagle skurcze ale dla mnie nie az tak bolesne..wiec saceruje po sali i czekam..a brzuch jak kamien, co az zdziwilo lekarzy, dlatego mnie stad nie wypuszczaja..
Gratuluje udanych wizyt :) a tym ktore chca juz urodzic zycze szybkiej akcji bo to czekanie jest chyba najgorsze ;) ja gdyby nie to, ze nie czulam ruchow, to nie wybralabym sie do szpitala tak wczesnie..

Odnośnik do komentarza

Unatu jak tak wyglądają ćwiczebne to jak wyglądają porodowe? :O na moje oko (i to co czuje) to zupełnie inne skurcze niż te, które miałam od 20 któregoś tygodnia, więc nie wiem. Inaczej łapią i co innego czuje.

Heltinne kto wie czy do 22.04! wtedy kończysz 40 tydzień, a sama wiesz dobrze, że może być wcześniej.

Magda1010 chyba każdej z nas pod koniec już cięzko i każda po cichu liczy na to, że to już, wierzę, że masz dość, ale jeszcze moment, nic nie zrobisz, trzeba czekać :(

Motylka90 trzymam kciuki, żeby akcja się rozwinęła ładnie i sprawnie :)

Bbbb no to jeszcze tydzień, mogę Cię pocieszyć, że ten tydzień już w zasadzie się zaraz skończy, bo jak dotrwamy do weekendu to zostanie Ci tylko kilka dni, w sumie powinno i mnie to pocieszać, ale jakoś ostatni tydzień mi dał strasznie w kość i może dlatego jestem zła, że to jeszcze nie teraz.

Ansta ja też mam do mycia łazienkę :D także jak coś to służę swoją w celu przedporodowej gimnastyki :)
Ja wczoraj zrobiłam porządek w dwóch szufladach i nie miałam siły na zrobienie w kolejnych dwóch, ale to może dziś.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...