Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny :-)
Miło was poznać. Ja mam termin na 30.04.2016r. Jestem po badaniach prenatalnych (jest wszystko dobrze), mam 34 lata, więc miałam je już za darmo. Ale myślę, że są warte każdych pieniędzy tak czy siak. Krew pępowinową pobieram, moj kochany lekarz już to wiem.
Ale powiem wam szczerze, że mam doła. Czuję się taka do niczego. Leżę, na nic nie mam siły, ani co gorsza ochoty. Jestem jakaś taka bezmyślna. Do pracy nie chodzę, tylko jak jakaś nastolatka oglądam wszystkie odcinki Top Model ... (proszę nie komentujcie -) Chciałabym być taką konkretną fajną babką, która posprząta mieszkanie, zobaczy coś fajnego, popracuje, spotka się z ludźmi. A tu nic .. Tylko bym spała, jeść też średnio. Jak już coś to monotonnie. No nie poznaję siebie. Jestem totalnie nijaka. Kocham dzieci ponad życie. Zawsze na rodzinnych imprezach olewałam wszystko i biegłam do dzieci. Uważam, że mają piękną duszę i wszystkie są wyjątkowo i nawet sobie nie wyobrażam tego szczęścia, które mnie spotkało (Bóg miał dla nas najwidoczniej taki plan :-) bo była to wpadka, pomimo uważania. My mieliśmy plan najpierw się gdzieś przeprowadzić i powygrzewać, a o dziecko się starać w czerwcu 2016 :-).
Ale wracając do tematu - ciąża jest dla mnie błogosławieństwem, zawsze marzyłam o tym, żeby być kiedyś mamą.
I tym bardziej nie rozumiem dlaczego tak się czuję. Masakra. Śpię, chodzę w tłustych włosach, szlafroku i o niczym nie myślę. Normalnie jakieś zwierzątko ...
Zazdroszczę tym z was, które mają power. To musi być piękne być w ciąży i to kodować i mieć siłę się z tego cieszyć .. No ale nic. Jestem i tak ogromnie wdzięczna :-) trzymajcie się dziewczyny i życzę energii, a co najważniejsze - zdrowego rozwoju ciąży nam wszystkim :-)

Odnośnik do komentarza

Vena witam w klubie! ja dzis obejrzalam kombinezon na wyjscie ze szpitala, na wszelki wypadek bialy, no bo jeszcze nie wiem co tam we mnie siedzi:) a tu tak zupelnie serio i brutalnie to jeszcze wszystko sie moze wydarzyc... I jak mysle o zakupach tak wczesnie to powinno mi byc jeszcze szkoda pieniedzy tak zupelnie obiektywnie patrząc na sprawę. A ja poprostu nie chce pakowac tego ze lzami...
Btw: Ktora godzina u Was?

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Hej Daisy witamy na pokladzie.
Ja nie jestem najlepszym przykladem "ogarnięcia" w ciazy. Glownie leze, odpoczywam bo zle sie czuje, meczą mnie mdłości i wymioty. NieZe dwa dni mialam lepsze, wtedy korzystalam pelną parą. Na forum mamy szczesciary, ktore dobrze sie czuja i produktywnie wykorzystuja czas:) ja czekam az moja energia zyciowa wroci i bedzie lepiej.
Mam nadzieje, ze i u Ciebie bedzie lepiej i staniesz na nogi z mega energią życiową:)

Magda no to ważny dzień dla Waszej Trojki, pewnie mąż teraz objedzony sernikiem, lezy z reką na Twoim brzuchu i czeka az cos poczuje:)

Moj dzis gral dzidziolowi na gitarze, a potem czekał aż go maleństwo kopnie;) Poczul coś, chociaż ja jeszcze nie jestem pewna czy to ruchy.

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Secondtry jakbym siebie słyszała. Mam nadzieję, że przejdą mi te lęki po połówkowym…
U mnie -9h czyli 11.18 rano.

Magda gratulacje i zazdroszczę sernika. Muszę się niedługo zebrać i też zrobić.

Daisy większości energia wraca w drugim trymestrze, więc się nie przejmuj. Ja dopiero tydzień temu poczułam się lepiej i w końcu staję na nogi.
agamaa gratulacje córeczki. Ewidentnie babeczki będą w przewadze w kwietniu :)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Hej, jeeezuu dziewczyny ale mam migrenę od wczoraj. Ledwo się trzymam na nogach, a właściwie wegetuje. Rzygam od rana bo to trudno nazwać już wymiotami:(... nie rozumiem czemu w pierwszym trymestrze kiedy wszystkim jest najgorzej ja miałam tylko mdłości a teraz kiedy teoretycznie powinno już przechodzić mi się pogarsza z dnia na dzień:(.

Do dziewczyn z Krakowa -ja rodziłam rok temu na Ujastku i teraz też tam planuję. Trafiłam na super położną, młoda fajna dziewczyna, b mi pomagała, a rodziłam prawie 11h. Po porodzie tez byłam zadowolona z opieki dla siebie i małej.

Pobierałam też krew pępowinową w Banku Diagnostyki. Teraz się zastanawiam czy jest sens pobierać dla drugiego dziecka? Podobno jest duże prawdopodobieństwo zgodności między rodzeństwem, ale co jeśli by się miało okazać że akurat zajdzie potrzeba wykorzystania dla rodzeństwa a nie będzie odpowiedniej zgodności?? Czy ktoś pobierał drugi lub kolejny raz?

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u3qma8.png

Odnośnik do komentarza

Elais długo analizowałam kwestię krwi pępowinowej … zgodność między rodzeństwem wynosi około 25% i nawet 50% z rodzicami, zwykle banki doradzać będą pobieranie dla każdego dziecka osobnej. Pytanie, czy nie robią tego zwykle z uwagi na dodatkowe korzyści w końcu to kosztuje … z tego co mówił mi znajomy lekarz to ma to sens, kiedy są przypadki chorób leczonych za pomocą komórek macierzystych w rodzinie. Ale każdy musi to sam rozważyć, żeby nie żałował, jeśli to nie obciąży Twojego budżetu może ma to sens- taka dodatkowa polisa.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja mam mdlosci od poczatku praktycznie wymiitowalam ze 3 razy a w tym tygodniu 13 myslalam ze wszystko minie a ja wieksze mdlosci i co ktores jedzenie wymiituje. Tesciowa obruszona ze nie jem obiadow bo gotyjemy wspolnie tylkobte co ja robie to staram sie bez ziemniakow lub zapoekane lub inne rzeczy a ona wczoraj gulasz i ja od samego gotoeania mdlosci a nawet grejpfrut ktory lubie zjadlam z ochota a za 2 min byl juz w klopie;( i te uczucie zdartego gardla. Dziwne czyzby 2 trymestr mial byc gorszy. Enseuno te 3vimiona to akurat tez moje typy, wxzoraj z mezem je wybralismy z tym ze Tymek eh juz wodze mojego syna Tymka ale duzo ich jak Jasiow, Bartek to moj szwagier ale tak mi sie podoba to imie, zostal Julek ale Twoj syn mi teraz dal do myslenia bo nie cgce zeby dzieci mu mowily ze jak baba. Hmm.
Vena a co to za komplet ze na akurat na wyjscie ze szpitala?
Ja mam na zimny dzien, choc ja na koniec kwietnia lub do 3 maja termin, kombinezon bialy po corce, a jak tyci cieplej to polarkowy szary kombinezon, a jak cieplutko to mam taka niebieska kurtko bluze, takze tyle z glowy, czapeczek mam pelno, mama nakupowala dla corki ale ze urodzila sie w sierpniu to akurat byly na wtedy ale za duze a teraz mam odrazu na maj czerwiec a mysle ze moze tym razem urodze terminowo wiec glowka bedzie juz duza.
Weekend sie zaczal ja nie mam sily ale popoludniu wszyscy w domu tyle ze maja robite wiec ja ciagle opieka nad corka, ok milego dnia;D

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

anna205 na pewno skuszę się na coś więcej. Chociaż w kwestiach pościeli ochraniaczy wanienki itd stawiam na Ikea.Lubie ich design.

A my dziś idziemy na wesele! Porządnie sobie odreaguje ostatnie dni stresu. Co prawda sukienkę musiałam kupić w rozm. 46 żeby była mocno oversize i starczyla na święta BN ale nawet to mi nie psuje humoru:)

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczyny,
Vena - powiedz proszę jak robisz ten kocyk na drutach, to masz jakiś konkretny ścieg, ilość oczek ze wzoru, czy po prostu "na oko", by był kwadrat? Ostatnio sama nad tym myślałam, jak byłam na targach i zobaczyłam cenę takich kocyków..

Magda - aaaa! uwielbiam serniki! ale w związku z tym, że tonę w jabłkach to upiekłam kruszona z nimi i cynamonem [;

Flawia - udanej zabawy, zazdroszczę! [;

a tak to życzę Kwietnióweczki udanego weekendu, u mnie tak jakby słonko chciało się przebić.

http://fajnamama.pl/suwaczki/gu590el.png

Odnośnik do komentarza

Flaviapokaz sie w sukience! Alez Ci zazdroszcze imprezy wieczorem, a raczej tego, ze samopoczucie Ci pozwala isc. Swietnej Zabawy!!

Melly wspolczuje pawi, dziwne rzeczywiscie, ze wczesniej wymioty Ci nie dokuczaly. Moze to nie kwestia reakcji na hormony, tylko macica bardziej uciska na zolądek bo wieksza jest i wyżej.

Elaiss mega wspolczuje. Wytrzymaj!

Niebieskooka witaj i napisz cos wiecej o sobie:)

Vena tez czekam na połówkowe, potem powinno byc spokojniej pod warunkiem ze nam szyjki bedą trzymać. I zawsze cos wrrrrr... niech mi ktos powie ze ciąża to taki błogi stan... pogryze!

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Melly u mnie wyprawka od pierwszego była tak robiona, żeby kolejne bez względu na płeć miały. Chłopcy urodzili się lipiec i grudzień, więc na 3-4 miesięce nic nie muszę kupować, bo mam zarówno na ew chłód i ciepłe dni ( u mnie pogoda będzie 15/16-20/24 stopnie C i bez deszczu). Dlatego mam zasadę, że kolejne dzieci mają nowe ubranie na wyjście ze szpitala ;) żeby nie było, że tylko po rodzeństwie mają.
U mnie Melly 13 tydzień to jeszcze trwało apogeum żagająco- migrenowe, dopiero od końca 15tc zaczęło mi się robić lepiej.

Secondtry dla mnie to hasło o błogosławionym stanie to jak jak kpiną w żywe oczy. Mi mają zakaz wszyscy tak mówić, ale już wiedzą znajomi że u mnie to masakra i nawet o nic nie pytają ;)

unatu generalnie robię wg dwóch wzorów, tak mi się spodobało pół na pół i w końcu połączyłam we własny pomysł. Ponieważ ma być do zawijania Klary ,a nie taki mały do wózka będzie miał wymiary 120x120. Wzór oparty na kwadratach, liczba oczek 10. Wersja bazowa jest z tego wzoru (nie robię 16 powtórzeń tylko 8, bo to mi daje efekt zbliżony do kwadratu). Kolejny panel jest robiony na zasadzie szachownicy: kwadrat oczek prawych i lewych. Wychodzi, że mam na zmianę panele kwadratów z oczek lewych i ażuru oraz tych prawych i lewych. Nie wiem czy to ma sens dla Ciebie, ale później wrzucę zdjęcie, a tu jest link do wzoru bazowego.
http://www.garnstudio.com/lang/us/pattern.php?id=5436

Flawia zazdroszczę zabawy ja też chce. A najbliższą mam może w grudniu, jak się wszytko ułoży i będę dała radę.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza
Gość Niebieskooka25

Powiedzieć coś więcej o sobie...

Mam 25 lat od ponad 3 lat szczęśliwa mężatka ;-)
Okruszek ma przyjść na świat 13-15 kwiecień jest wyczekany bardzo.
Od początku ciąży jestem na l4 ponieważ praca była ryzykiem.

Na ostatnim usg w końcówce 13 tygodnia maluszek miał około 6 cm po badaniu przeziernosci karkowej też okey.

Ja jestem jedną ze szczęściar ponieważ nie mam mdłości ani wymiotów migreny rzadkość jeśli mnie dopada może to śmieszne ale pomaga mi szklanka wody z ogórków kiszonych.

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki :-D

Odnośnik do komentarza

U mnie w II trymestrze nie widzialam wiekszej poprawy. Dalej nie mam sily (co mnie dobija bo ile mozna lezec i nic nie robic); moze trochę mniej rzygam, ale i tak mnie co rano szarpie na wymioty (dalej jem z pawiem pod gardlem). Ostatnio czesto boli mnie glowa i czesciej zdarza sie ze jestem strasznie glodna (np. wczoraj głód obudzil mnie o 4 i musialam cos zjesc). Czasem mam wrazenie ze czuje delikatne ruchy w podbrzuszu, ale to moja pierwsza ciaza wiec nie mam pewnosci.

Witam nowe mamy !

A co do wyprawki to mi ostatnio moja dentystka powiedziała (jak sie dowiedziala o ciazy) zebym na razie nic nie kupowala, bo ona ma mnóstwo rzeczy uniwersalnych po wnuczce... bylam w szoku bo jakos blisko nie jestesmy ze soba.

Dzis wybieram sie do kina i w poszukiwaniu wygodnych stanikow, bo z ostatnich znow wyroslam (az sie boje tego jak wielkie bede miala piersi w kwietniu).
Mam nadzieje ze jakos wytrzymam i ze nie bedzie żadnych przygod.

Wam życzę miłego weekendu, bez rzygania i pelnego energii :)

Jagoda, 56cm 3820g, 11.04 godz 23:18

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...