Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ej, III trymestr powinien jest mega euforycznie-depresyjnogenny. Ja np raz leze i płaczę jak zraniony morświn vel orka, innym razem skaczę od ciuszków dla dziecka do wózka jak mały skowronek,który zaraz wybuchnie z nadmiaru radości :D HORMONY,DEAL WITH IT.
w ogóle u nas od kilku dni ptaszki śpiewają,wioooosna!:)

Ja dzisiaj do 15:00 totalnie nic nie robię,a później musimy z mężatym pojechać na chwile do banku.. Mus to mus.
Zuźka kopie matkę ile wlezie,nie ma dziewczyna litości. Wczoraj mi tak przydzwonila gdzies na dole,że mi gwiazdki sie pojawily aż :P

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Pewnie ze niedługo wszystko się skończy ale zobaczycie że przyjdzie jeszcze nie raz taki moment ze z tęsknotą będziemy wspominać okres ciąży tak nam nasze maluchy dadzą w kość :)
U mnie żelazek zdziałał cuda i po anemii nie ma śladu hemoglobina 12,7. Za to mam białko w moczu i dlatego ta dobowa zbiórka (cholera do słoika jak na miód Kubusia Puchatka sikać muszę)

Odnośnik do komentarza

Cześć Natka87 nie jesteś sama w tym wielorybim stanie :D jestem w 33tc a mam już na koncie +18 kg... ostatnie noce to nieustanne obracanie się z boku na bok.... męczy mnie zespół niespokojnych nóg :/ budzę się co pół godz. na obracanie, pod warunkiem, że zdążę zasnąć :/
Nie myśl o porodzie, bo to Cię na pewno nie uspokoi.

Aga2801 jak wygląda badanie ilości wód ?? Piękną wagę Pawełek osiągnął :D

Sylwia jestem myślami z Tobą !!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Natka87 nie mozesz sie tak nakrecac i bac sie bo to zle wplywa juz na sam porod. jest duzo gorzej. Jeden poród masz za soba to z drugim teoretycznie bedzie łatwiej.
Miazgakakaowa dobrze ze tak grzecznie zjadłas sniadanko to dostałas taka smaczna nagrode ;)
Ja lubie sobie pojesc ale nie wszystko musi to byc cos dobrego np.kugiel i tuczacego ale co tam pozniej sie bede zastanawiac juz nawet zapisałam sie do grupy E. Chodakowskiej w sumie to przytyłam tylko 11,5 kg.
Opryszczke mam na polowie ust ale nie pamietam zebym wczesniej miala. No cóz jak wyrosla to trzeba to jakos przezyc. Pozdrawiam i miłego dnia okrąglutkie dziewczynki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w30dw4gqdoxlcf.png

Odnośnik do komentarza

natka87
Cześć dziewczyny jestem tu nowa:) jestem w 35 tygodniu ciąży i bardzo się boje im bliżej porodu tym bardziej. Boje się rodzić naturalnie i cc tez się boje nachodzą mnie same czarne myśli. Mam już córkę i jeden poród za sobą i chyba dlatego tak się boje ;) czy macie jakieś sposoby które Wam pomagają nie skupiać się na tym co Was czeka :)?

Ja juz wrocilam i sniadanko zjadlam grzecznie :D Jajeczniczka na maselku z wedlinka i szczypiorkiem :D A w nagrode ze tak ladnie zjadlam pokusilam sie na 1 fawirka :D Pyszny wyszedl kruchutki!!!!

Wiec dzieeczyny zamiast tluc ciasto na faworki walkiem przepuscie je przez maszynke do miesa 2 razy na grubszych oczkach :D Szkoda sie meczyc!!!!

Natka ja mam chyba NAJLEPSZY sposob na brak stresu orzed porodem :D Staram sie WOGOLE NIE MYSLEC o tym jeszcze :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Gabi tak jak dziewczyny pisaly. Opryszczka w ciazy jest niebezpieczna pod warunkiem, ze ja przechodzisz pierwszy raz i nie masz przeciwcial w organizmie. Dla pocieszenia: ja mam zimno non stop. Bardzo często jedno sie nie zagoi, a juz wychodzi kolejne. Aktualnie mam 3 sztuki na ustach. Uzywam przeróżnych masci, pasty do zebow czy rozgniecionego czosnku. Efekt jest zawsze ten sam: brak efektu. Niestety u mnie ten wirus bardzo szaleje w organizmie, a przed ciaza mialam 3 miesieczna kuracje antybiotykowa, oczywiście bez rezultatu... oj moze przesadzilam teraz ok miesiaca mialam spokoj od opryszczki

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Cześć natka..mi osobiście pomaga nie myslenie o porodzie hehe..unikam :) szykowanie ciuszków,prasowanie :)

uff przezyłam...zanim Paweł przyszedł,to ucinał ze mną pogawedke taki miły starszy pan..pochwalił sie fotką prawnuczki i docenił moja broszkę przy torebce :"Jestem w drodze"..hm i nawet wiedział co to znaczy :D

Niuska gratuluje odpoczynku :D należy Ci sie babeczkoo:) w końcu masz czas na przyjemności :)

Megi a ja czesto mam takie trzaski z oddychaniem..tez okno otwieram..
np tam gdzie chodze do lab to po jakimś czasie juz sie zle czuje..oblewaja mnie poty jest mi duszno,zaczyna mnie bolec podbrzusze i kłuje po bokach..
ech jutro rano lecę po wyniki..trzymajcie kciuki :D
Wrócę potem :* Miłego przedpołudnia kochane :*

Misiakowata my jak zwykle mamy podobne przemyslenia :D Nie myslec o porodzr :D hehe Tylko boje sie ze jak sie zacznie to zachowam sie jak moja bratowa :D hege ona w trakcie usiadla i powiedziala ze to PIE...LI i ona nie bedzie rodzic i niech sobie robia co chca :D heheh

A z ta broszka to mnie zaskoczylas.... Dopiero za chwike sie zorientowalam o jaka chodzilo :D heheg No ale mozna sie wszystkiego spodziewac :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Aga 3mam kciuki za dobre wyniki co byś wyszła do domku jutro,
Bety współczuję tych historii, życie pisze różne scenariusze Ale lepiej się nad tym nie zastanawiać, ściskam mocno
Miaga wow zazdroszczę podróży choć ja wracając w 8tc z Holandii samolotem potem pociągiem jeszcze z synem modliłam się żeby wytrzymać, nie zygac i w ogóle, jakoś dałam radę :) jak córka podrośnie chciałabym zacząć odkładać i zacząć podróżować (Polska, Europa)
Sylwia przytulam mocno, dobrze że to zglosiliście, kojarzę że jak jest w domu zagrożenie zwłaszcza dla małego dziecka to można dać na przymusowe leczenie, chyba byście musieli zgłaszać każdą akcję, nawet bez pobicia, żeby były dowody. No i nikt cię tu nie ocenia.
Ola odezwij się, czy przypadkiem Majki nie tulisz :p

Odnośnik do komentarza

Blubery - no to podobnie jak ja -33tc i + 16 kg. Jejciu. Myślę że pewnie dobie to 24.

Natka87 - witam kochana. Ja tez mam już za sobą jeden poród 6 lat temu i jak dotychczas się nie nakręcam. Co ma być to będzie, damy rade!!!

Aga2801 świetne wieści, oby wyniki wyszły dobrze to na urodzinowy prezent doktor sprezentuje ci niespodziankę w postaci wyjścia do domku:)

Ja cheba lecę zaraz wycisnąć soczek z pomaranczy:)

Odnośnik do komentarza

oczywiscie, że zatęsknimy. :) tak samo jak poród moze być mega bolesny, potem zapomnimy o bólu bo te maleństwa wynagrodzą wszystko :) ja to uwielbiam jak leże i mi sie maleństwo rusza, zwlaszcza jak mi nózka/ raczką przejedzie bo dłoni :) i np codziennie rano o tej 7, jak mój niezgrabnie szykuje sie do roboty budząc mnie mowie "kurde, że też nigdy nie moge sie wyspać" a potem sobie myślę, że na 99% przy malenkim dziecku o tej porze to ja już dawno na nogach będę. :)

Odnośnik do komentarza

Aga2801
Dziewczyny ja już po obchodzie. Dziś będę miała jeszcze to badanie ze sprawdza mi te wody i jak wszystko będzie ok to jutro do domu.
Witam nową mamę. Natka87 myśl o wszystkim tylko nie o porodzie bo im więcej myślisz to bardziej się stresujesz a to nie pomaga ani tobie ani dziecku.

Aga SUPER wiadomosc z rana!!! To trzymamy kciuki zeby bylo wszystko ok!!!! Eeee tam MUSI BYC:D

Reszta dziewczyn w szpitalach bierzcie przyklad z Agi i same dobre wiadomosci prosze podawac!!! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

natka87
Aga2801
Dziękuję za miłe przyjęcie :)
Mam nadzieje, ze wyjdziesz do domu lada chwila. Ja natomiast postaram oderwać swoje myśli od porodu i skupić się na czymś innym. Nie wiem czemu ale w tym praktycznie ostatnim etapie czuje się fatalnie i fizycznie i psychicznie. Jak taki wieloryb, któremu wszystko sprawia trudność. Swojego faceta się non stop czepiam, jestem zazdrosna bo czuję się mało atrakcyjna dla niego. Ogólnie strasznie nerwowa się stałam i mam dosyć siedzenia w domu a żeby gdzieś wyjść nie mam siły. Szkoda gadac:) dobrze, że są takie fora może choć część z Was ma też takie chore jazdy i nie jestem w tym samotna.
Pozdrawiam wszystkie Mamusie

Natka my jestesmy po to zeby takich jazd byli jak najmniej :D Jak to mowia W KUPIE RAZNIEJ :D

Zawsze uslyszysz od nas mile slowo albo ktoras Cie spionizuje i tez poczujesz sie lepiej :D

A co najwazniejsze to bedziesz wiedziala ze NIE JESTES SAMA!!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

niuska, tez by sie napla akiego soczku z pomaranczy :( coraz czesciej mi po glowie chodzi ta wolnoobrotowa wyciskarka. koszt jest duzy, ale na lato bylaby w sam raz... jeszcze wczraj wlaczam tv a tam MANGO ZAKUPY life juicer wolnoobrotowa wyciskarka, i tak ogladalam jak zahipnotyzowana.... ale nie ufam takim zakupom z mango wiec przełączylam :P

Odnośnik do komentarza

Monika91
Gabi tak jak dziewczyny pisaly. Opryszczka w ciazy jest niebezpieczna pod warunkiem, ze ja przechodzisz pierwszy raz i nie masz przeciwcial w organizmie. Dla pocieszenia: ja mam zimno non stop. Bardzo często jedno sie nie zagoi, a juz wychodzi kolejne. Aktualnie mam 3 sztuki na ustach. Uzywam przeróżnych masci, pasty do zebow czy rozgniecionego czosnku. Efekt jest zawsze ten sam: brak efektu. Niestety u mnie ten wirus bardzo szaleje w organizmie, a przed ciaza mialam 3 miesieczna kuracje antybiotykowa, oczywiście bez rezultatu... oj moze przesadzilam teraz ok miesiaca mialam spokoj od opryszczki

kiedyś miałam też w miare często opryszczkę ( w miarę, bo dla mnie to było często, ale z tego co mówisz jak ty masz, to wcale nie często) :D i powiem Ci, ze nie pamietam kiedy ostatnio miałam. Na pewno na początku ciązy. między 7-12tyg ciazy. ale u mnie nie utrzzymuje sie długo, uzylam hascovir ( lepsze i tansze niz zovirax) pozatym tez czosnek prykladam i rozne jakies domowe sposoby, co mi do lba przyjdzie.. i nigdy nie mam tego dluzej niz 2-3 dni ( moze dlatego też, ze drapie i rozwalam to, wiem ze nie powinnam ale siła wyzsza) a kiedys nawet 2 tyg potrafilo sie utrzymac.

Odnośnik do komentarza

Aga, trzymam kciuki, obyś jutro już była w domku :)
Cześć natka, mi pomagają fajne historie z porodów - moja koleżanka miała 4h poród, skurcze bezbolesne, w zasadzie miło go wspomina :) więc czemu my nie miałybyśmy mieć takiego? :) nie ma co się nastawiać na ból, bo i tak nie da się do niego przygotować, więc lepiej myśleć, że wszystko pójdzie szybko i łatwo i będziemy tulić nasze maleństwa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

gabi03
Opryszczka wargowa to wirus HSV-1... u wuja piszą, że "Dla kobiet ciężarnych ten szczep wirusa nie stanowi zagrożenia dla dalszego przebiegu ciąży lub rozwoju płodu, pod warunkiem, że nie zostanie on przeniesiony w okolice narządów płciowych."
Opryszczka pojawiała się u mnie chyba od zawsze :/ potrafiła mi wyłazić co m-c/dwa.... w 2 m-cu ciąży też mi wylazła :/ wiadomo... obniżona odporność.... od tego czasu.... pst nie powiem co, bo wywołam cholerę z lasu.... odporność w ciąży mam niesamowitą i kiedy wszyscy wokoło kichali i leżeli, mnie nic nie ruszyło... jestem w szoku, że ta cholera mi nie wyłazi.... tylko ciiiiii :D

Odnośnik do komentarza

kamillla

miazgakakaowa, czym ty sie przejmujesz? :D ja jakis czas temu nie mogłam się opanować, od rana do wieczora pochłaniałam głównie słodycze :D a u mnie jak slodkiego nic nie ma to jest apokalipsa. dosłownie. :D ty przynajmniej jakas sałate czy jogurcik w siebie wrzuciłaś. :D heheh przedwczraj jak sie nawpieprzalam pączków to wszystkie zwróciłam, pazerniak ze mnie heheh

No właśnie niczym :D Bawi mnie to wszystko. A kiedy staję na wadze, to powtarzam sobie że to 76 kilo mięśni plus oczy ;))
To co? Po batoniku?

Odnośnik do komentarza

Dzieeczyny mezulek przyszedl do mnie poklepal mnie po pupie i mowi do mnie... Moje 2 kochane pupulki - duza i mala:D I po brzuchu poglaskal. Powiedzial ze jak Hania sie urodzi to ciagle bedzie ja trzymal na brzuchu i brzuchem do siebie i ciagle bedzie klepal ta mala dupelaske :D hehe

A mowia ze to kobity w ciazy traca kontakt z mozgiem :D heheheg

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

kamillla
niuska, tez by sie napla akiego soczku z pomaranczy :( coraz czesciej mi po glowie chodzi ta wolnoobrotowa wyciskarka. koszt jest duzy, ale na lato bylaby w sam raz... jeszcze wczraj wlaczam tv a tam MANGO ZAKUPY life juicer wolnoobrotowa wyciskarka, i tak ogladalam jak zahipnotyzowana.... ale nie ufam takim zakupom z mango wiec przełączylam :P

Ja tez o takiej marze, ale koszta są ogromne. Narazie musze się zaspokoić tylko sokowirówka:(

Odnośnik do komentarza

nati91
Aga, trzymam kciuki, obyś jutro już była w domku :)
Cześć natka, mi pomagają fajne historie z porodów - moja koleżanka miała 4h poród, skurcze bezbolesne, w zasadzie miło go wspomina :) więc czemu my nie miałybyśmy mieć takiego? :) nie ma co się nastawiać na ból, bo i tak nie da się do niego przygotować, więc lepiej myśleć, że wszystko pójdzie szybko i łatwo i będziemy tulić nasze maleństwa :)

Święte słowa i tego się trzymajmy :) :) :)

Dziewczyny, zamierzacie pić herbatkę z liści malin ??

Co do soku pomarańczowego... też często piłam.... od kilku miechów codziennie zażeram się pomarańczami... ale niedawno wymyśliłam pomarańcze miksowane blenderem w towarzystwie banana i jabłka, czy też gruchy albo ananasa... wychodzi pycha koktajl.... właśnie opędzlowałam dwa takie pucharki (2 pomarańcze, banan, grucha) :D

Odnośnik do komentarza

Bluberry
gabi03
Opryszczka wargowa to wirus HSV-1... u wuja piszą, że "Dla kobiet ciężarnych ten szczep wirusa nie stanowi zagrożenia dla dalszego przebiegu ciąży lub rozwoju płodu, pod warunkiem, że nie zostanie on przeniesiony w okolice narządów płciowych."
Opryszczka pojawiała się u mnie chyba od zawsze :/ potrafiła mi wyłazić co m-c/dwa.... w 2 m-cu ciąży też mi wylazła :/ wiadomo... obniżona odporność.... od tego czasu.... pst nie powiem co, bo wywołam cholerę z lasu.... odporność w ciąży mam niesamowitą i kiedy wszyscy wokoło kichali i leżeli, mnie nic nie ruszyło... jestem w szoku, że ta cholera mi nie wyłazi.... tylko ciiiiii :D

Ale Ci zazdroszcze tej odpornosci no i braku tego cholerstwa... dobra juz jestem cicho ;-)

Odnośnik do komentarza

niuska_aw
kamillla
niuska, tez by sie napla akiego soczku z pomaranczy :( coraz czesciej mi po glowie chodzi ta wolnoobrotowa wyciskarka. koszt jest duzy, ale na lato bylaby w sam raz... jeszcze wczraj wlaczam tv a tam MANGO ZAKUPY life juicer wolnoobrotowa wyciskarka, i tak ogladalam jak zahipnotyzowana.... ale nie ufam takim zakupom z mango wiec przełączylam :P

Ja tez o takiej marze, ale koszta są ogromne. Narazie musze się zaspokoić tylko sokowirówka:(

ja też niestety :) ale naprawdę się chyba skuszę nawet na taką http://www.ceneo.pl/42073976#tab=reviews_scroll myślę o ratach, z drugiej strony nie wiem czy na raz nie lepiej wydać i mieć z głowy

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...