Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Annmm
Hunnybunny- ja mam 38 lat i jest tu jeszcze trzy mamy 35plus, takze nie jestes najstarsza. Wlasnie dziewczyny, co do smokow. Bedac w Stanach zauwazylam, przynajmniej tak bylo w rodzinach zydowskich, ze dzieciom od narodzenia nie dawali smoczkow. Pozniej majac mojego pierwszego przeczytalam, ze smoki wplywaja na wady zgryzu i prochnice zebow. Wiec mojego tez wychowalam bez smoka. Fakt jest taki, ze ma zgryz w porzadku i jak na razie do 9 roku zycia zero prochnicy. Bylismy tylko na lakowaniu i zdjeciu kamienia/osadu. Nie wiem ile w tym faktu ile mitu, ale ja sprobuje i drugiego wychowac bez smoka.

Hm, ja nie mam takich obserwacji, obaj moi chłopcy ssali smoki do 2 lat i jeden mial mleczaki dziurawe jak sitko ( na razie stałe rosnąl ok) a Franio ma 5,5 lat i ani jednej dziury . Ja myślę że smok to mały problem w porównaniu do słodyczy a szczególnie słodkich soków, tych niby bezcukrowch herbatek etc. Poza tym moim zdaniem albo się ma zeby mocne albo nie - ja mam hopla na punkcie dbania o zeby a sypia mi się jeden po drugim a mój mąż dba standardowo- mycie 2 razy dziennie ma 38 lat i dwie dziury do tej pory .... myślę że smok nie wielki ma wpływ a lepiej dać smoka niż żeby maluch wisiał na cycku 24 godz bo ma silny odruch ssania i ryczy.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

niezapominajkaa opowiem ci cos co cie zalamie.. Byli wlasnie u nas na tydzien znajomi z synkiem,ktory pod koniec roku skonczy 7 lat. Wszystko fajnie,ale to dziecko NIC NIE JE!!! Rano kilka lyzeczek platkow czekoladowych (mleko zostawia),potem w dzien moze maly danonek, ewntualnie kawaleczek chleba z pasztetem,wieczorem 2 drobiowe parowki lub dwa chicken nugetsy. To jest to co to dziecko jadlo przez caly tydzien!!! Potem odkrylam sekret,rodzice dawali mu czekolade i zelki w pokoju(kiedy nie widzialam) ,no i odkrylam,ze jedyne co to dziecko pije to sok jablkowy ,od rana do nocy,okolo 1.5litra wysokoslodzonego soku dziennie. Tak dla ciekawosci wam powiem,ze oboje rodzice to nauczyciele. Z mezem nadal nie mozemy wyjsc z szoku.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

cześć ...
dwa dni nic nie pisałam ale oczywiście ambitnie czytałam wszystkie posty.
Wszystkim mamusiom które poznały płeć swoich pociech serdecznie gratuluję. Córeczek i syneczkow :)

Co do.pieluch wielorazowego użytku bratowa jest właśnie w trakcie zakupu ja natomiast jestem zwolenniczką pampersów i innych podobnych w zależności, ktore małej będa najbardziej odpowiadały.

Co do.ilości dzieci to mamy 13 latka i.niebawem będzie mała " Fruzia" i.po porodzie warsztat zamykam haha.
Więcej dzieci nie planujemy.

Dwa dni chodziłam do pracy , ale.odpoczelam psychicznie od remontu..Zdecydowanie wolę pracować niż się remontować .Ach chciałam się chyba wyżalic ojjjjj zmęczył mnie ten remont. Ale uffff coraz bliżej koniec.

Kochane mamusie może dla przypomnienia napiszemy imiona swoich skarbów lub propozycje imion ???
Pamiętam tylko
Oskarka
Hanie
Zosie
Oliwke
i być może Jeremiego :)
Aczkolwiek których imion nie pamiętam i te które pamiętam całuje wszystkie jednakowo w brzuszek...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

Sylwia, rzeczywiscie te wiaderka to fajna opcjia, sa popularne w krajach skandynawskich, tylko wydaje mi sie, ze na krocej starcza, bo dziecko zaraz ma w nich ciasno. W kazdym razie tez nad tym mysle.
Malgosia jak ja Cie rozumiem- never ending story, czyli remont. A to tylko jedna sciana z piaskowca i podwieszana pólka :-). Maz zaczal remont dwa tyg. temu i nie zdazyl skonczyc, wlasciwe malo roboty zostalo, ale on ciagle jezdzi i nie ma kiedy tego zrobic. Posprzatalam ile moglam-panele dalej biale :-) od gladzi- no i czekam :-( .A miala byc szybka akcja...ach..
Przylaczam sie do prosby o imiona. Jurto sie dowiem jaka plec, wiec jak chlopak damy Natan, dla dziewuszki niestety jest o to zadyma, ale starsza ma na imie Zuźka.
A i Malgosiu jakbys byla uprzejma dowiedziec sie od bratowej jaki rodzaj oraz firme wielorazowek wybrala, bede wdzieczna.

Natan http://www.suwaczek.pl/cache/6991f9d060.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Dziewczyny, w tym roku po raz pierwszy zostały mamami moje trzy koleżanki z rocznika 77' - mieszkają w UK i tam jest normą w takim czasie planować rodzinę :)
Ja mam syna i chciałam jedynaka. Wiem, to straszne, ale nie chciałam mieć już dzieci. Był przebłysk, gdy miałam 35 lat, ale już w tedy lekarze mówili, że mam co 4-5 cykl płodny i z roku na rok będzie gorzej. Zresztą mąż też się nie palił się. .Ogólnie dużo pracowaliśmy, oprócz pracy państw. własna działal. a nie mogliśmy i dalej nie możemy liczyć na pomoc bliskich, tylko wynajętych niań. Ale... ale sytuacja się zmieniła będzie syn i brat:) i się cieszymy, jesteśmy przerażeni i się boimy, ale damy radę.
Właśnie Niezapominajko- jedna z takich niań dokarmiała mi syna słodyczami i doprowadzała mnie do szału, bo moje dziecko do lat 3 nie wiedziało, co to coś słodkiego.
Wracając do tego smoka, masz rację, ten odruch ssania jest strasznie silny i pierwsze trzy miesiące były prawie non stop pod cyckiem. Ale też uważam, że jeśli się tego smoczka da, to trzeba go wycofać 4-6 m życia, ale wiem, że to jest strasznie ciężkie. Rodzice często dają takiego pocieszyciela, żeby dziecko nie buczało i rozstanie z nim jest ciężkie. Ponadto często widzę jak smoczek padnie na ziemię, a mama z poświęceniem go oblizuje, mało higieniczne. Ja zrezygnuję.
mj25- bardzo się cieszę, że masz córeczkę, fajnie, niech się rodzi więcej dziewczyn! marzy mi się kraj, gdzie wreszcie mądre kobiety będą rządzić :)
malgosia35 - zdradź mi proszę, jeśli możesz, jaką metodą 'zamykasz warsztat'? :)

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry wszystkim;) u nas z wyborem imienia bylo ciezko,bo maz jest francuzem,poza tym przez dlugi czas mieszkalismy w anglii. Tak wiec wachlarz imion byl z jednej ogromny,a z drugiej wiele odpadlo w drodze eliminacji,bo np zle brzmialy po stronie francuskiej lub polskiej. Zdecydowalismy sie na koniec na imie wloskie z francuska pisownia,ktore brzmi Mathéo :) "H" jest nieme,wiec mozna bylo prosciej"Mateo",ale maz mnie przekonal,ze jesli nie podamy go tak jak francuzi je znaja to i tak wszyscy beda robic bledy w pisowni:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

mj25 gratuluję córeczki :) Fajnie, że proporcje między płciami się trochę wyrównują.
Moja babcia mówi, że jak rodzi się dużo chłopców, to wojna idzie... Brrr te przesądy starszych osób :)

malgosia35 u nas, jeśli płeć się potwierdzi, będzie Staś :)

HunnyBunny no nie dziwnę, że nic nie chce jeść, skoro zjadł i wypił pol paczki cukru... tragedia tacy rodzice, ciekawe, czy sami też się tak odżywiają.

Zaczyna mi trochę doskwierać kręgosłup. Ale to od mojej prcy 8h przy komputerze plus 40 min w aucie na dojazd i kolejne 40 min na powrót z pracy. Jak to jest z tym L4? Moge powiedzieć, że po prostu ciężko mi się pracuje i je dostanę? Czy muszę sobie wymyślić jakąś chorobę :D?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyeydwn0wui.png

Odnośnik do komentarza

cytrynówka- dogonimy:)
Ale Wam dziewczyny zazdroszczę tego życia zagranicą, Francja, Anglia, Szwecja, Niemcy... Ja zawsze chciałam mieszkać zagranicą, dobrze czułam się w stanach, anglii i szkocji - a osiadłam na nieszczęście swoje w naszym kraju i z powrotem mieście rodzinnym :(
Staś i Matheo - bardzo mi się podobają :)

Odnośnik do komentarza

L4 przysluguje ci od 4 msca i mozesz sobie zazyczyc :) Ja tez juz mam :)
Ide zaraz niusie podejrzeć co tam robi :) Mam zły humor od rana z niewyspania,więc mam nadzieje,że ona mi poprawi go :P USG połowkowe to bedzie,pewnie 5 minut i nara,ale wypytam o każdy szczegół jej ciałka i wynegocjuje zdjęcie żeby do albumu było :)

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

cytrynowka rodzice tego dziecka jedza normalnie,tzn mama jest okresowo na wiecznych dietach(po czym przechodzi efekt jojo). Z mezem stwierdzilismy,ze to dziecko jest "zasilane cukrem". Poza tym w jego calym "menu" jest chyba z 10 produktow. Nie jada zadnych owocow,zadnych warzyw,nawet fast foodow,ktore dzieci uwielbiaja,jak pizza,frytki,chipsy. Jego jadlospis to ciastka,czekolada,nuggetsy,parowki i sok,kazdego dnia. Ja ogolnie nie zdolalam wyjsc z podziwu nad tym jak zmanipulowani sa rodzice. Jesli on powie "nie" to nie znaja sily by go przekonac. Do tego ten wstyd kiedy ida gdziekolwiek i pojawia sie posilek,patrza w przerazeniu jak on sie zachowa,bo nie sprobuje niczego i po prosty odchodzi od stolu. Tak samo jak gdy ja gotowalam obiady to krzyczal,zeby mu zamknac drzwi do pokoju,bo jego zdaniem kazde jedzenie smierdzi. Moglabym napisac jakis biuletyn o tym jakim rodzicem nie chcemy zostac;) Choc tak szczerze takich przypadkow jest wiecej,bo pracowalam ponad 6 lat w przedszkolu w Anglii i np mialam dzieci,ktore nie jadly nic przez 9h dziennie(wymiotowaly przy kazdej probie karmienia) lub np takie ktore dzien w dzien ptzychodzily z wlasna "zupka chinska" w torbie. Mialam tez chlopca,ktoremu mama sama wymyslala fobie zywieniowe i straszyla go,ze jesli nie bedzie jadl to ja mu bede musiala wkladac sonde przez nos do zoladka i go tak karmic. Wyobrazcie sobie co mialam ochote jej zrobic kiedy odkrylam,ze mowi takie rzeczy..

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

Moja mama jest przedszkolanką, oj rodzice mają różne pomysły i poglądy, a najgorsze jest, że tym którzy naprawdę popełniają ogromne błędy wychowawcze zazwyczaj nie można nic powiedzieć. Takie typy nie znoszące krytyki.

Co do wiaderka do kąpieli, ono mi się wydaję bardzo ciasne i jakies takie mało komfortowe. Ja na początek planuje do wanienki kupić takie siedzisko-leżankę na której kładzie się dziecko, ma taki ergonomiczny kształt, jest bezpieczne. Kosztuje 10zł więc nawet jak uznam, że już mi niepotrzebne to mi nie będzie szkoda wyrzucić.

Cytrynówko na pewno lekarz da ci jak tylko poprosisz, mnie na każdej wizycie pyta czy nie potrzebuje :)

Odnośnik do komentarza

Ja o wiaderkach też dowiedziałam się od was dopiero, w sumie o rogalach do karmienia piersią również. Widać że mało co wiem, ale dzięki wam przynajmniej się dowiaduje nowości.
L4 dostałam już w maju też miałam pracę stojącą bez możliwości siedzenia do tego podnoszenie ciężarów (praca w sklepie) i gin od razu mi dał sam od siebie zwolnienie lekarskie.
Malgosia35- co do imienia też mi się podobało Inga, ale mojemu mężowi kojarzy się z sąsiadką także u nas będzie Antosia :)
HunnyBunny- mój kuzyn jak był mały miał etap jedzenia przez cały dzień tylko monte i niczym nie szło go przekupić nawet żeby zjadł kawałek chleba obiadu, w końcu ciocia poszła z nim do lekarza i ten coś zaradził. Tutaj wina rodziców bo sztucznymi cukrami karmią swoje dziecko aż żal go bo nie wie co mu robią rodzice.

Od dwóch dni zaczynam odczuwać zgagę macie jakieś sprawdzone środki na to ?

Odnośnik do komentarza

My drobne odświeżenie planowaliśmy we wrześniu. Najpierw mieliśmy tylko umalować jeden pokój, bo po przemeblowaniu okazało się, że na ścianach porobiły się łaty. Teraz wychodzi na to że malowanie będzie całego mieszkania, a jeszcze mąż chce skuć plytki w kuchni i położyć nowe. Ja się na te moment ewakuuje do rodziców :)
Ja wanienkę i to siedzisko kupuje z firmy maltex. Podobają mi się wzory i naprawdę są nie drogi. Wanienka bez korka i to siedzisko to ok 50zł. Moim zdaniem nie ma sensu wydawac 300zl np.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...