Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej! My dzis na spacerze bylysmy dwa razy. Po 12 i po 16 :-) pierwszy raz ogladala swiat z rak mamy ;) gondola jakas taka.. mala sie robi :-O kiedy mozna dziecko wsadzac w spacerowke? Dopiero jak ma pol roku?
My smoczek zmienilismy na ten 3-6, aventa. Wczesniej mielismy lovi, ale byl za krotki dla niej, ciagle jej wypadal. A szkoda bo lovi ma chyba najladniejsze ;-) teraz mamy na smoczku kaczke a na drugim pingiwnka ;-)
Pogoda ekstraaa.

Odnośnik do komentarza

Inferno3 może jakby Mój nie miał takich suchych rączek i twarzyczki szczególnie przy uszach to bym spróbowała a to mnie właśnie hamuje. Swoją drogą nie wiem czy to AZS. Skóra dzieci jest przecież delikatna a jeżeli Ty tak reagujemy to i bobas może, chyba że wdał/a się w tatę ;) Do dziewczyn które karmią piersią. Dopajacie może wodą albo rumiankiem? Ja wcześniej o tym nie myślałam ale taka pogoda zmusza mnie do tego bo byliśmy na spacerku 1,5h i po tym czasie włączyła się syren. Wróciliśmy do domu i cyc a je normalnie co 2,5-3h. Podejrzewam że był spragniony a na spacerze nie mam możliwości dawania cycki. Nie wiem co lepsze czy chodzenie dwa razy ale krótsze trasy? Czy może nie zaszkodzą dłuższe ale właśnie z butla, oczywiście wcześniej wyprobowaną w domu? Co o tym sądzicie? Jeśli chodzi o smoka to mam nuka 0-6m ale już raz go wymieniałam na takiego samego.

http://fajnamama.pl/suwaczki/3u88zij.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, jak tam z gaworzeniem u waszych maluszków< Nurtuje mnie jedna rzecz, mianowicie zastanawiamy się z mężem od ok 2 tyg nasz mały przestał gaworzyć... zamiast tego ciągle pierdzi ustami puszcza przy tym bańki ze śliny no i coś tam popiskuje jakieś dźwięki wydaje ale nie gaworzy już tak fajnie, przedtem sobie z nami fajnie "rozmawiał" a teraz tylko pierdzi, ślini się no i wpycha ręce do buzi, no i ciągle się dźwiga. Nie poleży spokojnie albo nie próbuje się np przewrócić na brzuszek tylko non stop się dźwiga. Zastanawiam się czy nie porzucił gaworzenia na rzecz zdobywania nowych umiejętności typu puszczanie baniek ze sliny czy ciągłego dźwigania się??

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Sh88
U mnie to samo z Malym. Troche tam jeczy czasem cos pogada ale teraz to tylko raczki w buzie i litry sliny.

MMK,
Ja tez na razie jezdze w gondoli. A spacerowke mozna zrobic z tego wozka za pomoca nosidelka/fotelika którego uzywamy do samochodu. Wystarczy podpiąć ten fotelik, zdjac gondole i po sprawie. Więc chyba można wcześniej wozić w spacerowce, przymajmniej takiej jak ja mam. A Ty też masz cos podobnego do mojego wozka czy Twoja spacerowka by wymagała tego zeby dziecko stabilnie siedzialo? Ale chyba nawet w takich normalnych spacerowkach mozna obnizyc plecki

Odnośnik do komentarza

Ja mam obawy co do publicznego basenu...ale dzis napuściłam pełną wannę wody i sie władowałam razem z nią :) siedziałyśmy z pół godziny, oczywiście zgłodniała wiec dostała w wannie cyca. Przyszedł D i ją wyciągnął a ja miałam jeszcze chwilkę dla siebie.

Ogólnie to na spacery zabierać butelkę z koprem albo wodę. A jak ruszam do miasta to mleko. Często jest tak, że włącza syrenę jak tylko wyjdę za róg, wtedy ją dopajam i idzie grzecznie szczęśliwa spać.

Dziewczyny, 3 tyg temu koleżanka urodzila. Takie to małe! A w porównaniu do mojej Kluski to juz w ogóle takie maleństwo. Szok, bałam sie wziąć na ręce. Teraz dotarło do mnie, jak ona rośnie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/afo6hq3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

No własnie Inferno dobrze mowi, jak jest ladna pogoda to można zapiąć nosidelko do stelaża i dziecko podziwia świat :) my bylismy własnie w takim zestawie w nd w kosciele i było dobrze troche pospal a reszte obserwował ludzi :) a co do spacerowek to chyba większość jak nie wszystkie są gdzieś od 6m jak już dziecko umie siedzieć. Dobrze, że mnie pocieszylście z tym gaworzeniem bo juz się troche obawialam czy to normalne.

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Sh88,

Wiesz co to nosidelko wpinane w ten stelaż to niezły patent. Ale to nosidelko w ogole to dla mnie jakas kicha. Jak wkladam w niego Kacpra to mam wrażenie ze jest mu zajebiscie niewygodnie. Tak dziwnie wyprofilowane jest, dziecko jest jakby skulone w nim. Juz próbowałam na wszelkie sposoby go ukladac. Tylko bez cieplego kombinezonu jakos w nim siedzi a jak jest cieplwj ubrany to porazka. I jeszcze te pasy do zapinania jakies krotkie.

Odnośnik do komentarza

Inferno a jakie masz nosidelko? My mamy maxicosi i ostatnio wyjelismy juz ta wkladke, ktora jest przeznaczona wlasnie na samym poczatku kiedy dzieciaczki jeszcze maleńkie i pasy są regulowane. A z ta wkladka tez wlasnie byl taki wyskurczany a teraz znacznie lepiej, rosną nam dzieciny :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam maxicosi i tez juz wyjęłam tę wkładkę, bo małej już nóżki wystawały. Wózek mam bugaboo cameleon i moge do niego wlasnie wpinać te nosidełko. Jak byłam w centrum handlowym to miałam małą w nim, mogła obserwować co sie dzieje dookoła i była zadowolona i spokojniutka w nim :) a jak idziemy na spacer to daje ją w gondolę i w niej smacznie śpi

http://fajnamama.pl/suwaczki/afo6hq3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Krasnalowy tata chyba próbuje na zapas spędzić z nami czas bo przyjezdza codziennie a dziś to w ogóle cały dzień z nami był.

Sh88 Krasnal też mniej gada ale za to piszczy i śmieje się. Etap pierdzenia buziakiem i robienia baniek też już za nami.

MMK tak jak dziewczyny piszą, spacerówka raczej dla siedzącego już dziecka.

Inferno ja wręcz nie cierpię jak muszę małą w fotelik wsadzić bo nie mogę patrzeć jak siedzi w nim taka skulona dlatego nawet jak jedziemy gdzieś na chwilę to i tak zabieram wózek mimo iż też mogę fotelik założyć na stelaż. W foteliku dziecko nie powinno przebywać dłużej niż 90 minut i jak najrzadziej.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
Dawno mnie nie było, czytam Was, ale jakoś czasu na pisanie brak.
Ja używam smoczek Aventa. Miałam na początku 0-2 ale po miesiącu zmieniłam na 0-6. W użyciu zazwyczaj są 3 bo ciagle gdzieś sie zapodzieje i szukam.
Co 4 tyg wymieniam bo taka mam potrzebę.
U nas jakoś leci, poza paroma drobiazgami jest bez zmian.
Klaudia bardzo zmieniła swoje zachowanie przy zasypianiu na noc. Płacze, czasem bardzo. Jest zmęczona, jak za długo zwlekam z usypianiem następuje płacz i nerwy. Wierci sie, kręci, płacze. A ja głaszcze, tulę, uspokajam. Wczoraj pierwszy raz usypiałem mała w wózku bo cieżko było.
My tez mamy MaxiCosi i tez mam wrażenie ze dziecku niewygodnie. Wkładki dawno juz nie mam ale i tak krzywo siedzi. Jednak jak jest ciepło biorę fotelik na spacer co by mała na świat popatrzyła :)

Odnośnik do komentarza

Hej. Tez mam fotelik maxicosi i mozliwosc umieszczenia w stelazu wozka ale ponoc to srednio dobre zeby dziecko tyle czasu spedzalo w tym foteliku.. macie jakies opinie na ten temat? Cos slyszalyscie? Wkladke tez musze wyciagnac bo z nia juz ciasno. W spacerowce mam opcje na lezaco, pollezaco. Generalnie nie spieszy mi sie do zmiany tyle, ze obawiam sie po prostu ze wczesniej wyrosnie z tej gondoli. Na razie nie zamierzam zmieniac. Pytam awaryjnie bo jeszcze 3 m zanim skonczy pol roku a nie sadze zeby az tak dlugo gondola byla dobra, no chyba ze Lena bedzie teraz mnie rosla wzdluz.. a znow nie oplaca sie kupowac pozniej wiekszej gondoli na miesiac czy dwa..

Odnośnik do komentarza

Ja nienawidzę wpinać malej do tego nosidełka. Teraz jak jest lżej ubrana to pól biedy ale wczesniej masakra. Płacz przy ubieraniu w kombinezon a później przy składaniu w nosidelko i zapinaniu pasów. Do tego dopiero 2 tygodnie temu nauczyla sie lapac smoczek wiec i tak lepiej nam to idzie, ale wczesniej to porażka. Mam pytanie czy tylko moje dziecko jest wyjątkiem które nie lubi jeździć samochodem? Bardzo rzadko uda sie jej zasnąć. A o spacerach w gondoli to tez możemy opowiadac godzinami

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

Ja też mam fotelik wpinany do stelaża zajebista sprawa jak jedziesz gdzieś na zakupy czy gdzies przejsc ale żeby z tym na spacer chodzić to napewno nie.odnoszę takie samo wrażenie jak wy ze mała jest w nim skulona i średnio jej wygodnie.dlatego na spacer tylko gondola.myślę że za 2-3 m-ce akurat jak już będzie ciepło zmienię na spacerowke.co do chęci oglądania świata to jak wczoraj moja mała się dzwigala cały czas żeby choć coś zobaczyć z gondoli to podniosła jej mocniej oparcie Plus poduszka pod plecy i była w takiej pozycji pollezacej jak w lezaczku i lukala sobie co się dzieje.
ja przez nocki te niedługo będę wyglądać jak zombie.normalnie jak już dziś wstawalam do niej to klnelam pod nosem.nie policze nawet ile razy wstawalam.co 2godz jak z zegarkiem w ręku do cycka a między czasie jeszcze co godzinę smoka jej dawalam bo już zaczynała jeczec.kurde nie wiem.o co jej chodzi.pomijając ta beznadziejna noc i moja bolaca głowę od niewyspania to wczoraj cały dzień i dziś rano pokrzykiwala tak i rzucala się na ręce i gryzla.zachowuje się tak jakby bolały jej dziąsła.jak wkładam jej swój palec do buzi to ssie gi tylko właśnie gryzie dziaslami.na żeby za wcześnie.i to przygryza z takim okrzykiem złości.jak narazie to moje domysły mówią że tak się zachowuje jak chce spać i chce dostać smoka.po włożeniu smoka uspokaja się i zaraz idzie spać.

Odnośnik do komentarza

Moja Hanka tez zachowuje sie jakby chciała mi palec odgryźć. Codziennie sprawdzam czy dziaselek nie ma napuchniętych bo śliny toczy niemiłosiernie i wszystko gryzie aż z taka zapalczywością rusza przy tym Glowa ale nic w tej malutkiej paszczy jeszcze nie ma. A nocki u mnie codziennie wyglądają tak zr co 2 godziny cyc. Czasami tylko potrzyma i idzie spać nawet nie ciumka za bardzo wiec mysle ze tylko chce sie przytulic jak się wybudzi i nie może zasnąć, a smoczkiem ją tylko bardziej rozdrażniam bo juz próbowałam jej dawać zamiast pierś. Ja śpię z mala w łóżku wiec przynajmniej tym wstawaniem sie aż tak nie wybudzam ale mimo wszystko rozumiem ciężar takich nocy

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, też słyszałam, że dziecko może być w foteliku max 2godz i jeśli nie musi w nim być to trzeba go unikać. My mamy fotelik z Graco, wkładke dla noworodków już dawno wyjęłm i teraz jak się lżej ubieramy to jest nawet ok ale ostatnio jak byliśmy na zakupach to zauważyłam, że Filipowi było niewygodnie się przeciągnąć, on teraz lubi tak po spaniu się rozciągnąć a w tym foteliku nie mógł i od razu był krzyk.

MMK, my gondolkę mamy małą, myślę że starczy mi na jakiś miesiąc jeszcze i pewnie będę musiała wyciągnąć już spacerówkę. Też mam taką rozkładaną na leżąco i półleżąco i można ja wpiąć przodem do mnie więc jak już nie będę miała wyjścia to będę próbować bo tak jak piszesz nie ma sensu kupować gondoli.

Odnośnik do komentarza

Z tym gryzieniem palca to tez tak mamy. Kacper zaczyna juz brac do buzi wszystko co mu wpadnie w raczki. Łącznie z reka moja i lubego. Przygryza mi sutka, wiec jak mu ida zeby i zamierza mnie gryzc po cyckach to nie wiem jak będzie wygladalo nasze kp.

Magdula,
Moj uwielbia jezdzic samochodem. Moz byc głodny i z mokrym pampersem ale w samochodzie zawsze jest cicho.

Marla,
Nooooo w koncu sie odezwalas :-)

Odnośnik do komentarza

Marla - no w końcu, moja Klaudia jest bardzo grzeczna ale musi mieć swój rytm dnia i broń Panie Boże aby go zakłócać. ja małą karmię mm i mam o tyle dobrze że mała tylko raz sie w nocy budzi, ale za to o różnych porach. Czasem jest to 2 w nocy a czasem 5 nad ranem. Zauważyłam że jak mamy schemat dnia chodzi mi gł o wieczór czyli 19:30 kąpiel, potem butla to mała praktycznie mi zasypia na rękach więc tylko odkładam ją do łóżeczka i śpi. Ale zanim nauczyła sie zasypiać w łóżeczku to też miałam przeboje ciężko mi było gdy mała płakała ale teraz jestem zadowolona z takiego rozwiązania. Gdybym ją chciała później uspać to mała jest tak zmęczona że się wierci, kręci itp przez co z automatu to zajmuje godzinę a nawet dwie dłużej.
mam pytanie czy macie kupione jakieś krzesełka do karmienia bo niedługo zaczniemy wprowadzać pokarmy i muszę się zaopatrzeć w takie krzesełko.

Odnośnik do komentarza

Z tym fotelikiem ciezko, miec dziecko max 2 godz jesli sie dzies jedzie.. np jak wybieramy sie do tescuow to 1,5 godz jazda tam no i jeszcze powrot drugie 1,5 godz ale znowu codziennie fotelika sie nie uzywa, wiec jakos sie to wyrownuje ;p co do gryzienia Bartus tez gryzie wszystko najbardziej lubi taka gumowa zyrafke, jak ja dopadnie to slinotok i az piszczy mu na dziaslach ;) moze wyjsc to zeby jeszcze nie wychodza ale moze juz pomalu sie przesuwaja i pewnie trosze swedza ich te dziaselka, a swoja droga tak slodko to wyglada jak sie usmiechnie a tam same dziaselka ;p Barrtus tez zaczyna sie smiac w glos jest to cudowne :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczyny w ten kolejny piękny słoneczny poranek :)
Jeśli chodzi o fotelik, też mamy tę funkcję wpięcia go w stelaż wózka, jednak jeszcze nie woziliśmy Małej w ten sposób. I również zawsze wydaje mi się, że musi być jej w tym foteliku strasznie niewygodnie, taka skulona i ściśnięta. Nawet z początku myślałam, że z tym naszym fotelikiem jest coś nie tak, że mamy jakiś ferelny egzemplarz, ale potem przypatrzyłam się innym i wyszło na to, że we wszystkich bobasy mają taką pozycję.
Gondola w tym naszym wózku jest raczej nieduża i Lenka już prawie się nie mieści, także możliwe, że niedługo będziemy jeździć spacerówką, chyba że teraz dzieciaki już tak szybko rosnąć nie będą i do tego pół roku wytrzymamy w gondoli. A spacerówkę też mam rozkładaną do pozycji półleżącej i jest opcja odwrócenia jej w moją stronę.

Smoczek mam Lovi, jeszcze ten w rozmiarze 0-3, jak porównałam z większym 3-6 to różnica jest tylko w wielkości samego smoczka, jest po prostu większy i grubszy. Próbowałam jej już dać ten większy, ale jakby nie mogła go dobrze zassać. Z Aventu 0-6 też mam, ale Lenka od pewnego momentu polubiła bardziej Lovi, bo ten Avent nie mogła tak dobrze zassać i jej wypadał.

Mojej się trochę poprzestawiało teraz z wstawaniem w nocy na karmienie. Przed zmianą czasu jak poszła spać około 21 to dopiero wstawała po 5-6 godzinach, a teraz budzi się o około 23:30, a potem o ok 4. Kurde, wolałam jak było wcześniej, bo mogłam ciągiem przespać się tych kilka godzin.
Cosmic, Ty to dopiero masz z tym wstawaniem w nocy, co 2 godziny :/ To rzeczywiście w pewnym momencie można mieć już dość. Ale może jeszcze się jej zmieni? Z Twoim synkiem też tak miałaś, też tak często budził się w nocy na cyca?

Dziś taka ładna pogoda, spacer konieczny :) Ale wczoraj miałam duży dylemat, jak ubrać Małą. Powiedzcie, jak teraz ubieracie swoje Maleństwa na dwór?

Odnośnik do komentarza

Grudniowa mama- my sie ubieramy w body w długi rękaw, spodnie czy leginsy, skarpetki, butki i cieplejsza bluza i czapka. dziś chyba jednak założę małej opaskę bo pomimo cienkiej czapki troszkę się spociła jej główka.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...