Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość cosmicgirl

Aga
Mam dokładnie takie samo zdanie odnośnie pomocy teściowej hehe i też zawsze mówię że jak będę potrzebowała pomocy to sama o nią poproszę tym bardziej że nie oszukujmy się wolę sama dojść do pewnych rzeczy niż żeby ktoś mi się msdrzyl co jak mam robić bo tego nie zniose:)
odnośnie Tantum Rosa ja z tego korzystałam po pierszym porodzie i przy każdej infekcji.stosowalam dokładnie jak napisała Patrycja30

Odnośnik do komentarza

Lili
Mój syn też gorączkuje, teraz mijał 3 dzień z gorączką, zaczęło się w pndz w nocy. Dziś mąż z nim pojechał do lekarza, no i murowana angina :(

Malvina
Mnie bardzo pomógł tantum rosa poprzednim razem. Ja rozpuszczałam cały roztwór w 0,5 litra wody w butelce przeciętej po żywcu zdrój :) ale ten patent z dzióbkiem też jest fajny :)

D3382

z kolei mnie na zgagę pomaga tylko pomelo :) nic więcej nie pomaga...

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

A odnośnie zgagi wczoraj pierwszy raz spróbowałam patent z soda oczyszczona i muszę powiedzieć że mi pomogła od razu.A było już tak że myślałam że mi przełyk wypali...dziś gdzieś też przeczytałam gdzieś ze komuś pomagały lody...to takie przyjemne z pożytecznym hehe chyba też spróbuję.

Odnośnik do komentarza

Aga,
Bardzo dobrze jej powiedzialas. Bede musiala i swojej to powiedziec. I przy okazji uprzedzic lubego ze jak bede karmic piersia zeby mi nikt nie wchodzil do sypialni. A znając kulture tesciow to sie wpiernicza bez pukania. Nienawidzę czegos takiego. Tym bardziej ze na pewno bedzie mnie krepowala obecnosc kogos obcego. Bo w sumie specjalnie zzyta z nimi nie jestem.
Co do Tantum Rosa... kiedys jak mialam infekcje moja dawna gin zalecila mi używanie jej a w aptece farnaceutka polecila irygacje. Nie ponoglo. Nie wiem czy infekcja byla mocno zaawansowana czy moze ja cos sknocilam. W każdym razie bez globulek sie nie obylo. Za to slyszalam ze Octenisept pomaga na szwy i ogolnie pomaga w leczeniu ran. Rzeczywiście na rany jest rewelacyjny, tylko nie wiem czy z tymi szwami tez sobie poradzi. W sumie to również srodek odkazajacy. Moze ktoras z,Was używała? Podzielcie sie opinia

Odnośnik do komentarza

Dzieki za rady dziewczyny napewno skorzystam. Odnosnie tesciowej uhhhh ja nie mam bo mojego D mama zostawila gdy mial 13 lat i wychowywal go tata. Do dzis sie nie odzywa do syna a dla mnie dobrze bo chyba bym jej za przeproszeniem naplula w twarz. Jak mi opowiadal jakie mial przerzycia z matka to tylko mysle dzieki bogu ze uciekla. Ja mam pomoc przy maluszku moja mame. Przyjechala na miesiac mi pokazac co i jak bo ja to doslownie zielona jestem. Sama bym nie wiedziala co robic

Odnośnik do komentarza

Powiem tak- te prawdziwe skurcze bola. Nawet cie obudzą. Nieważne ul trwa- będziesz wiedziała,ze to jest to. Żadne skurcze przepowiadajace - miałam ich miliardy dziennie nie bolały. Jak juz bylam na porodówce to tylko się modlilam zeby skurcz przeszedl- nir wiem ile trwal... W takich bolach modlisz siw zeby przeszlo.... Na pewno je odróżnisz. Zwykle skurcze u mnie z minutę trwaly ale mowie z ta roznica ze one nie bolały.
Co do zaparc- juz mamusia mi zmielila siemię. Zaraz herbatę rumiankowa pije. Juz nasiadowka z kory dębu i rumianku czeka na mnie. Bede robila ja z 2-3 razy dziennie. Kuźwa trzeba się tego pozbyć nawet drzwiami i oknami. Tak szie zyc nie da:(
Co do teściowej tak zwanej,nie komentuje. Wpier... Sie we wszystko. I wymyśl fakty jeszcze. I dzwoni i infirmuje o wszystkim ( polowa z palca wzieta). No ja nielubemu kazałam ja ustawić.

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

D3382- słuchaj nie martw sie. Ja dziecka w zyciu nie trzymałam a tu pach. Laura się urodziła to bylam sana w poznaniu na stancji. Pierwsza pielucha- chyba 20min ja ubieralam i tak lekko to zrobiłam zeby jej nie udusić ze pielucha zjechała i obsrala body i przy sviaganiu ich juz w ogole jej umazalam plecy i głowę. Wtedy sie nauczyłam. Minal tydzień. W sumie jak się nią zajmuje i wszystkiego nauczyłam sie sama. Teraz robię ra dwa,znam jej miny. Jej steki. Wiem co próbować po kolei np gdy placze aż trafie. Czasami potrzebuje ciepla czyli po prostu przytulenia. To samo ci przyjdzie. Po 3dniach będziesz obracala dzieckiem jak polozna. Ty myślisz zw to kruszyna a to nieprawda,to nir jest piórko. Przyjrzyj sie jak polozne nimi obracają:* wtedy zrozumiesz ze trzeba miec sile żeby zrobić krzywdę:)

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Ale dzis dzie miałam aktywny, wow :)
Muszaczka gratuluję!
Dziś od rana postawiłam na aktywność, myśląc, że a nóż widelec młody może się poczuje żeby wyjść... A gdzie tam. Moja mama szykuje sie do remontu więc popakowałam rzeczy, powynosiłam co lżejsze, polatałam po schodach. Poza tym, że kręgosłup mi chce pęknąć, to efektów brak. Pędrak siedzi grzecznie, od czasu do czasu traktując mnie z pięty. Ze zwiastunów porodu ZERO. Totalne. NIc. Nawet przepowiadających brak, żadnych twardnień, nic. Nie daje nic drażnienie brodawek, seks, ruch. Uparty te mój syn :D
Z racji tego, że rozsadza mnie energia dziś pojechałam na lektorat z angielskiego. Nauczycielka uprzedziła mnie, że bardzo się boi, że urodzę na jej zajęciach i na następną środę mam się już nie pokazywać a ona mi wszystko ładnie pozalicza :D No i jednak kierowanie z piłką od koszykówki z przodu jak się ma 1,5m wzrostu też do łatwych nie należy, bo nie dosięgam dobrze do pedałów:D
Na zgagę polecam sodkę na czubek łyżeczki i popić lekko ciepłą wodą. Efekt w minutę murowany. :) Mnie żadne mleka ani migdały nie pomagały ostatnio a chciało mi wypalić żołądek.
A co do teściowych to hm... moja będzie traktowała raczej wnuka jak drugie dziecko, któego nigdy nie miała. Już wariuje. Dobrze, że mieszkamy 30 km od nich :) Poza tym postanowiłam, że aby uchronić moją dziecinkę przed łapskami ciotek, babć, prababć itd. mam zamiar wiecznie go trzymać przy piersi ;D 'Bo za mało zjadł, bo jest marudny." Skuteczny sposób, choć może nie do końca bez wad.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5ezpa8sqa2.png

Odnośnik do komentarza

Pisałam w pon ze byłam na ktg bo skurcze miałam ale w krzyżu. Sprawdzila położna i nic co wskazywaloby na poród ani normalnych skurczy ani rozwarcia. Wczoraj bóle byly jeszcze gorsze ale nadal tylko w krzyżu. Mój mąż stwierdził że wiezie mnie do szpitala żeby mi jakoś pomogli. W trakcie jazdy pojawiły do krzyża dołączył brzuch i wyszl skurcze co 5 min. W szpitalu polazna zbadala i 3,cm rozwarcia. Więc zostałam na sali porodowej. Na ktg skurczy prawie w ogóle nie zapisywalo ale akcja szla do przodu. Mój przy skurczach masował mi krzyż i cały czas byl ze mną. Przy końcu miałam problem z parciem. Maly się cofnął. Nacoeli mnie troszkę. Mówiłam ze juz nie dam rady ale jak mój powiedział że dam to sie spielam i maluszek wyszedł owinięty pepowina. Gdy maly krzyknął i położyli mi go na piersi już nic nie było ważne, nic nie bolało.mój przecial pępowinę. Dumny zajmował się małym gdy miałam lyzeczkowanie (łożysko nie wylazlo cale) i mnie zszywal lekarz.

Odnośnik do komentarza
Gość TheKalinka84

Myszaczka piękne to twoje szczęście!

Co do teściowych... u mnie temat rzeka bo mam najgorszą na świecie. Nie rozmawiam z nią od sierpnia a ta bezczelnie próbuje się do nas wprosić na wigilię. Nie wiem jak sobie to wyobraża... że z noworodkiem pod pachą będę sprzątać, gotować i jeszcze koło niej skakać? Poza tym powiedziałam już mężowi że wigilię spędzamy we trójkę nie robiąc nic. A jak chce przyjechać na pierwsze bądź drugie święto to niech się zaopatrzy w prowiant:) kobieta zupełnie niemyśląca z mózgiem jak u 15 letniej dziewczynki (nie obracając nikogo). Za to moja ukochana maminka wczoraj oświadczyła mi że niestety nie uda jej się do nas dotrzeć na święta żeby pomóc przy Zosi... Ah dzisiaj zły dzień i dół totalny.

Odnośnik do komentarza

Myszeczka - sliczny ten Twój dzidziuś, czytając Twój post odniosłam wrażenie że pozytywnie wspominasz poród. dzięki za podzielenie się swoimi odczuciami.

Ja mam kupiony octenisept zalecają go w szpitalach jest łatwy w użyciu i nie trzeba kombinować z butelkami itp. dodatkowo jest świetny do psikania kikuta u malucha.
zapomniałam wam napisać że dziś mam cały dzień skurcze przepowiadające, ciekawe czy się akcja rozkręci czy jak zwykle będzie " no action"

Odnośnik do komentarza
Gość Grudniowa_mama

iMyszaczka gratulacje! Śliczny synuś :)
Aga1987 i Faith - na kiedy dokladnie Wy macie terminy?
Aga1987 nie martw się, bardzo mozliwe ze ja też będę "przeterminowana", takie mam przeczucie i mój lekarz też tak twierdzi (swoją droga, jasnowidz z niego czy co? :D

Odnośnik do komentarza

Myszaczka GRATULUJE!!! Cudo malenkie.... Zreszta wszystkie dzieciaczki ktore widzialam tutaj to cudenka male.... Ahhhh juz sama sie nie moge swojego malenstwa doczekac. Synek uparty jak mamusia.

Roksi byc moze a napewno dalabym sobie rade ale mama pokaze raz i juz bede wiedziala. Hi hi wygodna jestem. Zobaczymy jak to bedzie

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny za troskę :*
Julka urodziła się 2.12.o godz.20:20. Ma 52cm i 3350g. Jest prześliczna! :)

Poród opisze jutro jak dojdę do siebie... O 9 rano podali okytocyne, potem zastrzyk na rozmiękczenie szyjki a pod wieczór jeszcze czopki. A i lewatywę w międzyczasie.. Nie zdarzyli mnie naciąć, cala na zewnątrz pękłam. Na szczęście przy odbycie popękała tylko skóra, nie uszkodziło mięśnia...
Życzę Wam Kochane szczęśliwych i jak najmniej bolesnych porodów. Idę odespać o ile zasnę... Dobranoc :)

Julka :*
http://www.suwaczek.pl/cache/ee1cc9b42d.png

Odnośnik do komentarza

Mj gratuluję. Trzymaj się i wracaj szybko do formy. Buziaczki dla dzidziusia.
Indeks mi przy pierwszym porodzie zakładali rozpuszczalne szwy. Na zew zdjęła mi położna. Wew miałam problem z rozpuszczeniem bo złapałam infekcję. Dostałam jakieś globulki i infekcja minęła a szwy zaczęły się rozpuszcza. Fragment szwu raz mi wyszedł jak wkładał am globu łki. I fakt na zewn psikłam ranę octeniseptem. Rana pięknie się wygoiła. Nie pozostał ślad. Teraz w torbie do szpitala też mam spakowany octenisept bo to jeszcze na kikutek pępowinowy się przyda.

Ale jestem jakaś taka nie tomna dziś. Niby nie wstawał am do kibelka w nocy, ale mąż tak chrapał, że się budziłam. :/

Odnośnik do komentarza

Ramania,

Od razu domyślilam sie ze to do mnie ten post:-) ja dzis tez mega niewyspana. Jak nigdy wstawalam do toalety chyba ze cztery razy. Jeszcze jakies glupie sny mialam. Ale to takie ze jeszcze mnie trzyma szok po nich.
Czekam na ten porod i czekam.... wedle terminu zostało 13 dni. Chyba tez sie przeterminuje. Wczoraj rozmawiałam z bratowa. Urodziła pierwsza corke dwa tygodnie przed terminem i mała wazyla 3900 a usg pokazalo ze bedzie wazyc 3200, ale szybko urodzila. O północy przyjechala a półtorej godziny po przyjeździe miała juz dziecko na rekach, szczesciara....

Odnośnik do komentarza

Mj gratuluje Juleczki :). Trochę Cie wymęczyli ale teraz juz z górki. Zycze szybkiej regeneracji.

Annmm jak Twój synek? Jest lepiej? U nas dalej walka z goraczka, , osłuchowo czysta, tylko ten kaszel. Jak nie przejdzie po 3 dniach mam wykupic antybiotyk.
2 dni temu jak Lara usiadła mi na kolanach przytulić , Liwia tak się uaktywniła w brzuchu ze aż Lara ja poczuła :) i to zdziwienie w oczach. Jestem ciekawa jaka bedzie reacja po powrocie ze szpitala.

To która dzisiaj???

http://lb1f.lilypie.com/wO6Zp1.png

Odnośnik do komentarza

Inferno fakt można pozazdrościć Twojej bratowej. Poszła ekspresem;)
Lili ja też jestem ciekawa jak mój Pawcio zareaguje jak już siostrę zobaczy. Póki co często gada i śpiewa do brzuszka i całuje. Jak wieczorami biorę go między nogi i czytam baję a Kaśka go kopnie w plecki to ma radochę. Oczywiście prezent od siostry na przyjście ze szpitala kupiliśmy :) siostra siostrą ale prezent być musi

Odnośnik do komentarza

Gratuluję kolejnych śliczniastych maluchów :) A mamusiom zyczę sprawnego dojścia do siebie.
Jakoś większość forum rozpakowało się w listopadzie i w początkach grudnia, kto zostanie ze mna na koniec miesiąca??? :)

Inferno, nigdy nie wiadomo, kiedy się dzidzia zdecyduje. Spoko możesz urodzić w terminie, przed i po też... Ja nigdy nie miałam żadnych widocznych zwiastunów. Syn urodził si dokładnie w terminie, dzień wczesniej ganiałam po markecie i u fryzjera byłam, nic się nie zapowiadało. A córka tydzień po. Trzeba cierpliwie czekac, nie ma rady :)

Ktos pisał, żeby forum na fb przenieść. No ja niestety odpadam, nie mam tam konta i miec nie będę. ...

Tantum Rosa stosowałam i jest fajne, bo lekko znieczula, czego nie robi Octanisept - choć on tez jest super na wszelkie rany. Mam więc przygotowane oba specyfiki, bo każdy w czymś innym dobry.
Przy pierwszym porodzie ciut popękała mi sluzówka, szyli rozpuszczalnymi i zabawnie nitki przy kapieli wypływały - w każdym razie nikt nie musiał mi tych rozpuszczalnych szwów ściągać, do kontroli u gin juz ich nie było.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...