Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

To jakis zart dziewczyny. Dzwonilam do laboratorium, jakie są wyniki próbek kotów i nic nie wykryli!sa jakies jajka pchel,ale to nie powoduje uczuleń.Na szczęście ludzka weteryniara rozumie, ze to nie zarty w ciązy i poda kotom srodek na wszystkie insekty,dla swiętego spokoju. U nas wysypka zeszla, ale zla jestem bo nikt nie wie dalej co to i skąd. Rany co za czasy. Nawet z powietrza jakies swiństwo mozna zlapac. Dobra, wyzalilam sie i koniec tego tematu. Panie Boze spraw zeby to swinstwo wiecej po prostu nie wrócilo.
Wybaczcie, musialam sie wygadac..

Natan http://www.suwaczek.pl/cache/6991f9d060.png

Odnośnik do komentarza

cytrynówka i Ignesse
Dzięki, pocieszające, że nie tylko mnie dopadł taki stan ;) Ale macie rację...dzisiaj za to humor wrócił, ciemne chmury minęły i 'płynie się dalej' ^^ :D

Odebrałam dzisiaj wyniki GBS :D Nie mamy Paciorkowca :D

To i ja się dołączam do jak najlepszych i najszczerszych życzeń w piękną rocznicę ^^Mokka wszystkiego najlepszego i bawcie się dobrze ^^ :*

Co do owinięcia się pępowiną to kiedyś też pytałam gina o to i dostałam taką samą odpowiedź jak Igness. I mam podobne zdanie, jak coś nas martwi to sie zgłosić na ip.
A co powie lekarz...zależy od lekarza, ja swojemu ufam i wiem, że gdyby coś było nie tak to by sie nie czaił ( 2 razy woli coś sprawdzić i dzięki temu mamy już 37 tc ) a od razu powiedział mi co i jak i co trzeba robić.
A między wizytami musimy liczyć na swoją czujność. Ale nie ma co zakładać czarnych scenariuszy na zapas ;) Inaczej same musiałybyśmy kupić USG i kontrolować sie w czasie kiedy nie chodzimy do gina :D

Dzisiaj był u mnie przyjaciel na kawie :D Sie nasłuchałam komplementów *.* I podobno w pracy sie nie mogą doczekać mojego powrotu...hmmm...

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Fiolet
A nie kupiliście jakiś inny proszek do prania, albo płyn do płukania? Ja pamiętam, że kiedyś cała rodzinka dostała uczulenia po proszku jaki tato kupił ;P No bo już nie mam pojęcia co to może być jak koty okazały się 'niewinne' :(
Albo coś innego w domu nowego pojawiło? ;> Normalnie Malanowskiego trzeba zatrudnić ;P Albo lepiej, chemików z tych amerykańskich seriali detektywistycznych ;>

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Fiolet
A może wysypkę Bostońską złapaliście? O tej porze roku z reguły się uaktywnia. Jest wirusowa i zakaźna. U mnie w przedszkolu 3 tyg temu wisiało ogłoszenie w tym temacie na szczęście młody nic nie przytargał do domu. Z resztą co roku to panuje i w żłobku i w przedszkolu to było.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
fiolet ale superowa kicia :) oj jak mi brakuje moich kociakow tutaj to nawet sie nie spodziewalam, ze tak tesknic bede, prawiw jak za mezem ;))
Jutro wychodzimy. Opuchlizna pieknie zeszla, ale kosztem kregoslupa. Caly czas lezymy w nogami do gory ale waznw ze efekt jest :)
Malutki od wczpraj do dzis poludnia byl mega spokojny, martwilam sie cxzy ok, ale tetno bylo w porzadku. Tesciowa ukradkiem podrzucila mi dzis jedna kanapke na obiad i tak sie chlopak ucieszyl, ze na ktg picasso byl :d
Strasznie sie ciesze, ze wychodze. Przez ta glodowke zahamowal mi sie rozwoj laktacji... Do tej pory przy nieewielkim ucisku pojawiala sie siara, teraz pusto totalnie nawet gdy probuje cps recznie wydobyc :( pomine fakt ze dostalam rano hipoglikemii i spadku cisnienia i wyladowalam w zabiegowym na lezance i mialam zakaz wstawania.... Dzis dostalam wielce niskosodowe ogorki kiszone na sniadanie, na oboiad surowke z przekisnietej kapusty, a na kolacje lisc salaty. Zywienie kobiety w 8 msc ciazy, taa... Za to pieknie schudlam bo od wtorku 4 kg i ogolnie tak mi skurczylo zoladek ze wystarcza mi jablko na calyposilek :)
A lekarz ktory mnie dzis badal stwierdzil, ze to bialko ktore ciagle mam w moczu jiz tak zostanie do porodu i nie wie po co ta histeria.
Dzis juz ogolnie nastroj ok, dostalam mega zgagi po trj kiszonce a pani dr zakichana stwierdzila, zs wytrzymam bo ona mi nic niee da, bo w oddziale nie ma lekow, lol ;o mam ochpte skakac z radposci ze juz jutro stad wieje :) tylko sily brak :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5ezpa8sqa2.png

Odnośnik do komentarza

Daria, ignesse, wibanna
Dzieki za info - tez sie wtedy skusze bo cena faktycznie niewielka :)
I wlasnie tez na noc chcialam ją miec :)

Mokka
Najlepszego z okazji rocznicy, wytrwalosci ! :)

Mi lekarka powiedziala ze z pochwy wystarczy, ufam jej wiec, sie klocic nie bede :p

Nica
Tak na codzien,w normalnym stanie taka dieta ciezka by byla np.dla mnie do wytrwania, a co dopiero w ciazy ! :o
Podziwiam ze dakesz rade ! :)
Troche Cie pomeczyli w tym szpitalu, ale wkoncu wyjdziesz do domku i odetchniesz. Chyba ze w domu tez masz narzucony taki rygor jedzeniowy?

http://www.suwaczki.com/tickers/74di4z17hazlb81h.png

Odnośnik do komentarza

nica
To świetnie, że Was wypisują :* Oby do porodu już nic Was nie zmusiło do odwiedzenia szpitala :*
A żywienie faktycznie...iście dla kobiety na tym etapie ciąży. Ja bym chyba umarła z głodu oO
Brak leków na oddziale...hmm...mnie kiedyś na laryngologii jak leżałam z ropniem migdała i byłam po nacięciu, to mnie pielęgniarka 3 razy pytała (mając nadzieję, że w końcu powiem, że dam radę bez...) czy ja serio chce przeciwbólowe, bo jest wpisane w karcie...ale ona musiałaby iść na inny oddział, bo nie starczyło dla mnie ;P
Najlepiej wszystko swoje mieć w szpitalu...i lekarza od razu też swojego przyprowadzić ;P (ale cóż, nie personelu wina, że takie mają braki :( )
To została jeszcze noc i jutro już będziecie w domu :D :* Oby szybko Wam minęła nocka ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Faith ani proszku ani plynu, nic zresztą, jakos wszystko to co zawsze uzywam. Detmatolog tez pytala o srodki czystosci. Ramania bostonska to tez nie jest,wystepuje u dzieci i daje temperature, rowniez inne miejsca występowania wysypki. Ale cóz, moze Ignesse trafila?W koncu mieszkam na wsi, moze palą jakimis plytami. Albo slynny na calą Polskę Kronospan nam zatruł atmosfere? A chu... z tym, wazne zeby nie wrócilo :-).
Nica dobrze, ze wypuszczą Cie z obozu zaglady :-). Ale jakbys w przyszlości chciala z racji zawodu prowadzic strajk glodowy, to wlasnie mialas przedsmak jak to wygląda ;-).

Natan http://www.suwaczek.pl/cache/6991f9d060.png

Odnośnik do komentarza

Nica najpierw cie odzywia a po tem kaza rodzic :) zreszta jak sobie przypomne to salcesono cos co Renatka pokazywala to mi sie cofa. Na fb jest taki profil gdzie wrzucaja zdjecia jedzenia szpitalnego....masakra. W moim podobno pod tym wzgledem jest nie zle, ale jak cos to maz mi bedzie catering przywoził.
Roksi pewnie mala zajeta, noworodek to przeciez taki mały zlodziej czasu :)

Odnośnik do komentarza

Kochane szukam i szukam i nic znalesc nie mogę. Moze pomozecie, temat zupelnie nie na nasze forum, ale moze akurat :-) Z racji tego ze ducia urosla muszę się zaopatrzyc hurtowo w gatki, a przy okazji tez skarpetki i moze męza bym obkupila. Potrzebuję sklepu internetowego z bielizną damską i męską, najlepiej niedrogą(pisalam Wam kiedys ze pracowalam w sklepie z bielizną-cena a jakosc w ogole nie idą w parze jesli chodzi o majtasy).Nie mam juz sily latac po sklepach, zresztą tam gdzie jest wszystko w jednym miejscu, to przeginają z cenami. Gdyby któras miala jakis pomysl, z góry dziękuje. I wybaczcie, ze z zupelnie innym problemem wyskakuje.

Natan http://www.suwaczek.pl/cache/6991f9d060.png

Odnośnik do komentarza

Co do pepowiny.... w sumie to mnie pocieszylyscie bo myslalam ze to jest czeste zjawisko. Nie chcialam Was nastraszyc, ale widze ze sa tu bardziej opanowane mamy niz ja i szybko mi wytlumaczylyscie o co chodzi.
Juz Wam pisalam ze jak sie siedzi samej w domu to dziwne mysli do glowy przychodzą. A jeszcze jak Malenstwo ma "cichy dzien" jak tu ktoras z Was zgrabnie to ujela, to w ogole.

Odnośnik do komentarza

Igness
Ja właśnie mam polubiony ten profil ze szpitalnym jedzeniem i jak nie raz wrzucą jakąś fotę...to współczuję tym biednym pacjentom.
Położna nam na sr mówiła, że póki działała u nas kuchnia szpitalna...to było mega pyszne jedzenie, a bigos na wigilię to wgl...ale zamknęli i dla oszczędności mamy 'katering'...i cóż, wiadomo jak jest.

A Roksi zapewne owszem zajęta malutką :D Pewnie każda z nas po rozpakowaniu bd potrzebowała 'urlopu' od forum aby odnaleźć się z nową rolą :D
Jak coś to bd Was przez megi.madzie , Renatkę albo Roksi pozdrawiać bo już je mam w znajomych na fb więc z telefonu to szybciej tam im napiszę ;P haha

Fiolet
Ja niestety nie pomogę, bo zawsze kupuję w sklepie :( Ale racja...czasami cena ma się nijak do jakości...ale w dzisiejszych czasach to ze wszystkim ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Megomega
Te bóle okresowe to mnie zastanawiają...a brałaś coś aby je 'zneutralizować'? Wiesz te dozwolone sposoby. A ból głowy...masakra, współczuję :(

Inferno3
Po to nasze zacne grono, aby się wspierać i dzielić doświadczeniem, informacjami jakie dostajemy itd...
Ja od kiedy ograniczyłam kontakty z niektórymi osobami nie jestem bombardowana 'informacjami', które mogłyby mi spędzać sen z powiek... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
gości miałam i parę spraw do załatwienia, ale już wracam :)
Ktos prosił o doprecyzowanie spaw z urlopem macierzyńskim/rodzicielskim. Za mnie wszystko załatwiają kadry i tam tylko składam wniosek o udzielenie urlopu, więc za dużo nie wiem.
Ale ten, kto pracuje na etacie, to u mnie do pracodawcy musi w ciągu 2 tyg. złozyć oświadczenie, czy bierzesz urlop macierzyński, czy od razu ten roczny rodzicielski. Ja dostałam przed L4 z kadr odpowiednie druczki.
Rodzicielski brany od razu na rok jest płatny w wys. 80% wynagrodzenia. Macierzyński to inny rodzaj urlopu - a pierwsze 20 tyg. macierzyńskiego 100%, potem jest uprawnienie do tzw. dodatkowego macierzyńskiego - 6 tyg. juz płatne 60% i potem można jezcze wziąć do okresu jeszcze roku rodzicielski, ale też na 60%.
Generalnie jak liczyłam, to jeżeli planujecie roczny, to bardziej opłaca sie go brac od razu, zawsze mozna przerwać. A wyobraźcie sobie dostawac 60% wynagrodzenia, troche boli - te 80% jest dla mnie bardziej do przełknięcia.
Skomplikowanie to wymyslili :)

A ja też mam od 10 lat lampkę gwiazdkę z Ikea - jest bardzo fajna, światło akurat, nie razi. U córki mam różowy kwiatek, jest dla mnie ciut za jasna dla noworodka, jak nocna dla przedszkolaka jest ok.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...