Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[natka95]

Oooooo nie.. napisałam długi wpis a tu mi się internet zaciął i wszystko szlag trafił.

ignesse też mam zachcianki... wczoraj rurka z kremem, dziś ptysie z bitą śmietaną. Zamiast odżywiać się zdrowymi witaminami to zajadam słodkości. Koniec z tym.. :)

Wydaje mi się, że ja też urodzę w listopadzie. Mimo że nie lubię go bo jest taki ponury, to wcale się nie pogniewam na Oliwkę, jak przyjdzie na świat wcześniej. Nie mogę się doczekac i co dziwne, nie boje się jak narazie. Marzę o porodzie w wodzie.

megi.madzia ja miałam w poniedziałek wizytę i usg i mała leży poprzecznie. Miejmy nadzieję, ze sie przekręca główką w dół.

Zamierzamy z mężem kupić szafę przesuwną na allegro. Czy któraś z was ma jakiegoś sprawdzonego sorzedawcę? Słyszałam tylko o "belini"- niedrogo a jakość cudowna, lepsza niż w sklepach.

[Renata1976]

Milak gratulacje maleństwo rośnie jak na drożdżach,ja będę miała usg dopiero w 30-32tc,bo moja Pani gin. nie jest zwolenniczką usg na każdej wizycie ,więc jeszcze muszę się uzbroić w cierpliwość do ok.20-tego października.

[megi.madzia]

Ja sie z wagą pokłóciłam ostatnio bardzo .. wspolpracowac nie chciala. I teraz unikamy sie jak ognia. :)
No i jem slodycze jak mam ochotee - bo kiedy jak nie teraz ;))))

Kobitki kochane !!!
zanim klikniecie "OPUBLIKUJ" nowy post zaznaczcie sobie wszystko co napisalyscie i SKOPIUJCIE :) jakby sie cos zacielo zawsze macie w pamieci skopiowane, i uwieeerzcie pozwala to zaoszczedzic momentami nerwow :) :) :) !!!

[megi.madzia]

Natka
To sie ciesz ze bedziesz miala.szafe niedlugo - bedziesz mogla kupowac i kuuupowac ciuszkow malenstwu ! :)
ja niedlugo pochowam chyba w kartony swoje ciuchy w ktore i tak nie wchodze albo te letnie..i miejsca przynajmniej.wiecej bedzie :)

[Maaadziulka]

Milak to już kawał chłopa z Twojego syneczka! ;)
Ja oprócz kilogramów słodyczy jeszcze zajadam się jabłkami, pomarańczami i bananami, także nie jest chyba źle
Ale jakoś z sił opadłam, a w sumie to tylko wysprzątałam łazienkę, zrobiłam obiad i byłam na kilku króciutkich spacerkach z psami i normalnie same oczy mi się zamykają.. Chyba walnę sobie małą kawkę, bo akurat niedługo mąż mi coś słodkiego przywiezie
Naciągnęłam dzisiaj moją mamę na kilka rzeczy dla maluszka wypatrzyłam je na necie i zleciłam zakup Buciki kazałam kupić, nie wiem jeszcze gdzie je będę ubierać młodemu, ale no musiałam je mieć ogólnie mam wizję kupienia kurtki zimowej do nich i stylizacja będzie heheh tylko nie mogę się zdecydować która lepsza ;)

[Gość aga1987]

Natalia- wszystkiego najlepszego!!!
ja już po wizycie nasza mała waży 1220 gr i termin z dziś pokrywa mi się z terminem z om czyli na 7/12. dostałam skierowanie na posiew mam go wykonać w szpitalu.

[Patrycja_30]

Dziewczyny gratulacje udanych wizyt, dzieciaczki rosną jak na drożdżach, moja mała ma dopiero 900gram, ale ja mam termin na koniec grudnia. No właśnie liczę, że się urodzi w grudniu, a nie w styczniu, chociaż wszyscy mi mówią, żebym zaciskała nogi ba jak w grudniu to cały rok do przodu, bezsensu, denerwuje mnie takie gadanie.
A propos jedzenia słodkości- to słodki smak przechodzi do płynu owodniowego i nasze maluszki czują już te słodkości, które zjadamy, gdy połykają płyn. :)

[Patrycja_30]

Madziulka zdecydowanie ta druga kurteczka ze wstawkami kolorowymi, ale będzie maluszek ekstra wyglądał :)

[gosiammr]

Z moich obliczeń wynika, że dotrwaliśmy w "dwupaku" do III trymestru.. ufff:)
Jak tam wyprawki? Ja ciuszki już chyba mam choć w zasadzie za nimi nie chodziłam, ale moja mama zaszalała, a resztę mam używanych. Natomiast wciąż mam blokadę do większych zakupów, ale chyba na początku 30 tc zamówię resztę, czyli wszystko poza ciuszkami.
Możecie mi wyjaśnić w czym się myje niemowlaka, jak już wróci do domu, to tylko w olejku do kąpieli, czy w czymś innym, bo jakoś tego nie pojmuje.
A propos różnych gadżetów wczoraj położna opowiadała mi, że za niewielkie pieniążki można kupić termofor z pestek wiśni, podgrzewasz w mikrofali lub piekarniku i doskonałe podobno na bolący brzuszek lub kolkę.
Jak tam leżące mamusie? Ja coś dzisiaj wyleżeć nie mogę nogi mi trochę drętwieją i plecy bolą, więc robię malutkie spacery po mieszkaniu.
Cytrynówka
Super, że udało Ci się tak załatwić w pracy. Gratulacje!

[lili123]

Natalia - najlepsze życzenia ☺.

Ja też po wizycie. Mała waży 1519. Ulozona glowkowo. Lozysko na przedniej ścianie , na szczescie nie przoduje. Ale buzke Malej zasłonilo i nie widzialam. Z usg wynika ze to 30t3d. Wiec tez obstawiam ze rozpakuje się w listopadzie.

[malgosia35]

Mi się lepiej podoba cala granatowa kurtka ,
cytrynówka fantastycznie ze załatwiłas to z szafami ;)
wielkie brawo ;)

Ja juz mam szafę , jutro się do niej wprowadzam hura.
Jutro również wizyta u ginekologa ;)
zobaczymy ile waży nasza coreczka.

Igness ta moja komoda wiklinowa wogule nie pasuje do mojego mieszkania ;( musze ja oddać i kupić coś innego ;)

[Faith]

Wróciłam ^^
Dzisiaj w sr była Pani z Polskiego Banku Komórek Macierzystych, zeszła jej prawie godzinka na prezentacje + pytania. Więc mieliśmy kolejne 1,5h wykładu naszej położnej o karmieniu piersią ;) Więc sie wysiedzieliśmy z mężem...do domu leciałam jak na skrzydłach aby wreszcie przywitać się z wc ;) Dostałam też 'wyprawkę', pełno próbek kremików, balsamów, ulotki, butelka Aventu, smoczek...i jutro sobie to pooglądam i poczytam wszystko ^^

Dziewczyny po wizytach : Ale Wam dzieciaczki rosną i na wadze przybierają ^^ <3 <br />
aga1987 to ja wg OM też mam termin na 7.12 ;)
Tylko z usg mam ciągle wcześniej to o tydzień, to o dwa...więc trzymam się jednej daty xD Tak orientacyjnie ;)

megi.madzia
Ja już pochowałam swoje ciuchy, które są za małe...czekają grzecznie na ponownie wrócenie do łask
I ja właśnie też stosuję metodę, na kopiowanie postu przed wysłaniem

Renatka
Naleśniki? O matko...zachciało mi się krokietów :( Która będzie taka dobra...zrobi i mi podrzuci? Gdzieś widziałam ostatnio przepis na 'naleśniki a'la pizza', ale to były jak krokiety tylko z nadzieniem serowym, pomidorkiem, kukurydzą, kurczaczkiem, pieczarkami...itd itp Aż mi ślinka poleciała oO

[ignesse]

Malgosia ja już od dłuższego czasu szukam czegoś w tym stylu pasującego do mieszkania i straciłam nadzieje :)

Faith i co myslisz o tej krwi? Będziecie bankować? Widzę ze PBKM aktywnie obstawia szkoły rodzenia :)

gosiammr te woreczki muszą korzystnie działać bo u nas na porodowce są jedną z metod ulgi dla rodzacych :)

[Faith]

ignesse
Ja już kiedyś o tym słyszałam i sie interesowałam...i dzisiaj po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że jednak się na to nie zdecyduję. Oczywiście to może być dobre zabezpieczenie dla dziecka...tylko nie daje do końca gwarancji, że krew będzie wykorzystana nawet przez niego. Ja mam mieszane uczucia co do tego.
Ale jak widziałam wcześniej wpisy, któreś mamy sie na to decydują, więc już nie rozpisuje się co mnie 'odrzuca' od zdecydowania się ;) Jedne sie decydują inne nie ;)

[Renata1976]

Dziewczyny zauważyłyście ile z Nas już ma dzieciaczki ponad 1kg ,to też coraz bezpieczniej dla maluszków,już praktycznie nawet te z końcówki grudnia wskoczyły w III trymestr ciąży ,więc już bliżej jak dalej.
Faith moje naleśniki są z dżemem truskawkowym ,który sama zrobiła i do tego bita śmietanka pycha,ale moja gin. by mnie nie pochwaliła ,bo miałam eliminować cukier,ale już tak mi się chciało,ech kobieta słabej woli.
Wyszłam przed chwilą przed dom ,bo zostawiłam tam mopa żeby wysechł ,a przy mojej miseczce dla kociej mamy z okolicy(dokarmiam ją a dzisiaj się okazało ,że ma 3 malutkie kociaki)stoi nie jeż jak ostatnio tylko lisek

[Maaadziulka]

Faith zabije Cie za krokiety! Ja też poproszę o kilka! ooo, jutro wyślę męża po krokiety z mięsem, w jednym sklepie sprzedają pyszne.. No musze zjeść i nic nie poradzę na to ;) hehehe
Malgosia to już pewnie w pełni szczęścia jestes,ze w końcu masz szafę! ;) a co do tej komodki co kupiłaś jest boska, az mnie korci na taka, tym bardziej, ze znalazłam piękna kołyske w tym stylu i chyba sie na nią zdecyduje ;)

[Faith]

Maaadziulka
Ale to Renatka zaczęła z tymi naleśnikami A mi sie ostatnio naleśniki marzą w postaci krokietów...i no...to...tego.
Jestem usprawiedliwiona, że to ja nie specjalnie tak o tych krokietach wspomniałam :P
Ja chyba jutro jednak je zrobię przejdę się po kapustę i pieczarki xD Tak! właśnie tak zrobię

Renatka, ten ponad 1 kg mnie tak cieszy *.*
Powiem Wam dziewczyny, że ja Juniora wczoraj przepraszałam w nocy...bo jak na początku wylądowaliśmy w szpitalu i było podejrzenie kolejnym poronieniem, to straciłam nadzieję. A on mój mały Pędrak nie zamierzał matki zostawiać ;) I teraz sie rozpycha, gniecie mi pęcherz...i ...o matko, popłakałam się ze szczęścia ;)
Krócej mówiąc, strasznie się cieszę, że już jesteśmy na tym etapie i tylko kroczek przed porodem ;)
I oby wszystkie maluszki nasze były zdrowe <3 życzę Wam tego z całego serduszka :*<br />

A co do cukru Renatko, to wiesz...czasami trzeba 'zgrzeszyć' ;) A naleśniki z własnoręcznie robionym dżemem truskawkowym...to malutki grzeszek xD

[ignesse]

A ja właśnie pożarłam sajgonki....no bardzo zdrowo...eh nie mogłam się powstrzymać, ale za słodkim to akurat jakoś mnie nie ciągnie. Nawet ciasta wolę z jakimiś owocami śliwkami, rabarbarem nie takie baaardzo słodkie.
Faith pytałam z ciekawości, bo tak jak kiedys już pisałyśmy my chcieliśmy póki nie zgłebilismy tematu i też w efekcie końcowym sobie darujemy.
Oj zjadlabym barszczyku i pasztecikow....ale tyle roboty, zbyt leniwa się zrobilam

[Renata1976]

Faith czuję się rozgrzeszona z naleśników.Ja jutro zrobię zupę krem z pieczarek może z grzankami. A nasze maleństwa są silniejsze niż nam się wydaje.
Pożalę się Wam na głupotę byłej żony mojego Pawła.Ona wyszła drugi raz za mąż.Paweł ma dwóch synów z pierwszego małżeństwa w wieku moich chłopaków.I wiecie co przeszła samą siebie ,wczoraj dostaliśmy pismo od adwokata z nakazem stawienia się w urzędzie stanu cywilnego celem wyrażenia zgody na zmianę nazwiska młodszego Karola na nazwisko mamy po drugim mężu,a starszy syn już pełnoletni zmienił nazwisko.Powiem Wam szkoda mi teściowej i Pawła ,bo nic nie zmieni tego ,że jest ich ojcem ,ale jest to przykre,tym bardziej ,ze kasy im to nie przeszkadza brać.I teraz jeszcze bardziej się cieszę,że zdarzyła nam się ta wpadka i będziemy mieć wspólne dziecko,które będzie Pawła cały czas Mu mówie ,że bardzo Go kochamy z maluszkiem.We wtorek idziemy do adwokatki.

[ignesse]

Renata pytanie czy chodzi im tylko o nadanie nazwiska czy kryje sie pod tym zamiar przysposobienia, adwokag tutaj na pewno wskazany. Wyrazy wspolczucia dla meza widac ze dobrze ze sie rozwiodl....

[Renata1976]

Raczej Go nie przysposobią ,bo wcześniej musieli by Pawła pozbawić praw rodzicielskich a jeszcze kasa by jej uciekła a tak co miesiąc pieniądze idą

[ignesse]

No tak ale sytuacja dla męża na pewno nie zbyt miła, dobrze, że wasze dzieciątko w drodze przyniesie mu dużo radości :)

[Faith]

Renatka,
Co za baba z tej byłej...ale cóż, właśnie...to jest była.
Szczerze, to troszkę sie dziwię starszemu synowi, że zmienił nazwisko ;/ To, że była chce młodszemu zmienić, to jeszcze on nie ma prawa głosu i mógłby nie widzieć żadnego 'ale', że jak jego tato sie poczuje...ale starszy -.-
I jak widać kasę chce, ale jednocześnie 'odcina' chłopaków od ojca wprowadzając taką 'akcję'.
Współczuję teściowej i mężowi :(

[megi.madzia]

Dziiiiiiiizas dziewczyny!!!
Ja myslalam ze moj.pączuś byl.spelnieniem marzen i "cukrowych wieczornych zachcianek" a tu Liipa !
Bo zamarzyly mi sie nalesniki !!
Przyznac sie ktora wogole zaczela ten.temat ?? :p
Pieknie pieknie , moja lazienkowa waga juz mnie wogole znienawidzi..jak ją zlamie jak na niej stane ! :o
Faith
Dzieciaczki Nas wszyyystkich są błogosławienstwem i najwieeeekszym szczesciem, i napewno wszystkie beda okazami zdrowka !! :) :)

[Renata1976]

Wiesz jak się mieszka z mamusią to trzeba się dostosować,chociaż ja nigdy w życiu bym nie wpadła na pomysł zmiany nazwiska moim chłopakom.Na szczęście mają świetny kontakt z Pawłem i jego mamą.I nasze maleństwo jeszcze nas bardziej połączy.
Megi ,madzia wagą do lamusa przynajmniej do końca ciąży i wcinamy naleśniczki .Smacznego