Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[Mokka]

Zaliczyliśmy właśnie kolejną wizytę u laryngologa. Musiał specjalnie dla nas gabinet otwierać. Mały miał w nocy 38,2. Teraz ma 37,8. Na szczęście okazało się, że to nie od uszu. Nawet jest lepiej, i badanie słuchu lepiej wyszło. Wielkie uff..
Miałam już czarną wizję szpitala.

[mm3]

Mokka
Dobrze, że to był fałszywy alarm.

Peonia
Ja jestem zielona w kwestii kp. Jaś miał karmienie mieszane a potem tylko butlę i problemy w drugą stronę z zatwardzeniami.
Nie było naszej pani pediatry i ta co była stwierdziła, że te kupy są za rzadkie. A ja naprawdę się nie znam i dlatego pytam Was. Teraz już się tak nie napina przy robieniu, więc brzuszek chyba Jej nie boli. I na wadze przybiera czyli nie przelatuje przez nią wszystko.
A Enterol jak na razie kup nie zagęścił i mam wrażenie, że tego nie zrobi.

[Oligatorka]

Mm3
Z tymi kupami tak jest :-))) na początku na samej piersi :-))) nawet może zdarzyć się do 6 i one są luźne tak jak Peonia napisała :+))

Mokka
Współczuje stresu, ale najważniejsze, że nic nie wyszło choć nie wiem u Was tak jest temp później nic, a później uszy
P.s wyglądasz na bardzo sympatyczną osobę :-))

Peonia
Ja za panny bardzo lubiłam sukienki w lecie no, ale jak pojawiły się dzieci to jestem w szortach przy piaskownicy

[Gość MamaWczesniaka]

Mm3
Nie jestem ekspertem, ale u nas na kp bylo 8-10 kup dziennie do ok. 3 mies. I to nie byla biegunka, lataliszmy po pediatrach I szitalach na konsultacje, ale wszysci twierdzili ze jest OK. Przy tym mlody pieknie przybieral na wadze.

[zielona1]

Mm3 ja jak karmiła Gabrysia piersią to właśnie kupy były rzadkie,żółte i miały w sobie białe drobinki.Podobno to prawidłowo.Kupa była po każdym karmieniu.Nie dawałam mu nic na te kupy.

[Mokka]

Mamy nianię. 21 lat, studiuje zaocznie fizjoterapie. 2 lata doświadczenie. Zajmowała się wcześniej rocznym chłopcem i dwuletnimi bliźniaczkami. Od jutra ma przychodzić na godzinę, dwie dziennie w ramach poznawania się.
No, a teraz szukamy kamery.

[Gość Kaisuis]

Dzień dobry
Jestem dziś nieprzytomna. Zoska pół nocy nie spała. Jak rano wstałam, to zamiast jak zwykle iść robić mleko, to poszła myć zęby szczoteczką męża. No masakra:-// jeszcze mnie boli pierś po nocy:-(
Wczoraj była u nas piękną pogoda. Poszlismy na spacer i udało nam się zrobić 15 km. Czuje dziś, że kondycja już nie ta;-)ale jakby moje dziecko zechciało siedzieć w wózku tak grzecznie jak wczoraj, to bylaby szansa to naprawić:-) Tak czy inaczej było fajnie.
Mokka, mm3, skakanka
Kazda z Was inna ale wszystkie jesteście bardzo ładne:-)
Mokka
Daj znać jak się niana spisuje :-) jest młoda, to ma dużo energii żeby za dzieckiem ganiać ;-)

[żoo]

Dzień dobry,
Wczoraj padłam o 20.
Czy o Was też weekendy są takie intensywne? Nadrabiamy zaległości z całego tygodnia a do tego doszły grille, rowery i inne atrakcje.

mm3
U nas kupa była po każdym karmieniu. Rzadka ale póki nie zielona i bez śluzu to jest ok.

Mokka
Oby już Wam się poukładało a niania okazała się sensowna. Młoda więc różnie może być ale na pewno ma sporo energii.

W sobotę i niedzielę byliśmy z młodym na rowerze i stwierdzam, że przedni fotelik sprawdza się bardzo dobrze. Trzeba się nauczyć jeździć w pozycji żaby a potem już same plusy bo mogę sobie z młodym gadać. On mi pokazuje różne rzeczy a ja mu opowiadam.

Kaisuis
Tak sobie o Tobie pomyślałam, że może taki przedni fotelik by się Zosi spodobał.
Fajnie, że w końcu udało się zmęczyć.
A kondycją się nie przejmuj, odbudujesz.

Peonia
Teściowa dojechała. Niby jest spoko bo się nie wtrąca ale z drugiej strony pożytku z niej żadnego a w planach trzeba uwzględnić ;) Wkurza mnie to biorąc pod uwagę jak dużo pomagają ich synowi moi rodzice.
No nic z egocenrykiem nic nie zrobię.

[żoo]

O kondycji
Mój brat przebiegł teraz swój pierwszy maraton w czasie 4h z hakiem. I opowiadał, że biega jakiś dziadek 85 lat i jemu zajął 3 h coś.
I brat się śmiał, że ma dużo czasu aby poprawić wynik.
Nasz dziadek jak miał 90 lat to śmigał na rowerze.
Więc jak się chce to można i tego mam w planie się trzymać do 100 lat ;)

[żoo]

Zbliża się dzień dziecka. Co kupujecie dzieciakom i czym się najchętniej bawią?
U nas ulubione to kostka słuchaj i klaszcz k's kids, zbieracz piłek tomy i gitara chicco.
Czyli wszystko co gra lub hałasuje ;)

No dobra, grabie nie hałasują a też mają wysokie notowania ;)

I oczywiście nie mam pomysłu bo młody wszystko ma.

[Oligatorka]

Witam ;-)

Kaisuis
To sukces no u mnie teraz Milena nie chce siedzieć we wózku ;-) więc sobie dreptamy ;-) za to uwielbia siedzieć w piaskownicy ;-)

Zoo
dla starszej kupujemy hulajnogę tylko trzy kołową, a dla Mileny nie wiem - dla chrześnicy męża coś z ciucha i mam pianinko, a dla moich bratanków kasa

[żoo]

Oligatorka
A Julka nie jest już za duża na taką hulajnogę?
Pytam bo ostatnio byliśmy u znajomych, których syn ma niecałe 3 lata i miał taką hulajnogę. I opowiadali, że już mu się znudziła bo dostał rower biegowy więc hulajnoga poszła w kąt.
Zupełnie nie wiem od jakiego wieku te trójkołowce...
Może się dowiem jak bratanek zostanie instruktorem hulajnogi bo tak mi obiecuje :)

A Tuniek używał jej jako pchacza :)

[Mokka]

żoo
Przez te choroby to całkiem zapomniałam, że zbliża się dzień dziecka. Trzeba coś dzieciowi kupić, a pomysłów brak. Obejrzę sobie w necie ulubione zabawki Tunia.
U nas najczęściej używane są klocki lego Duplo.
Jesteśmy po pierwszej wizycie niani. Kupiła go w 5 min. 1,5 godziny bawili się w salonie, a ja spokojnie szykowałam obiad.

[żoo]

Mokka
o to super z tą nianią. Oby Wam trochę pomogła bo już zasługujesz na odpoczynek od negatywnego myślenia.

U nas wszystkie klocki, sortery są na chwilę. Młody pobawi się 2 minuty a potem leci do jakiejś głośniejszej lub aktywniejszej ruchowo zabawy.
Musi grać albo się przemieszczać ;)

Mamy jakieś proste klocki i dopóki nie ułoży jakiejś porządnej konstrukcji to z zakupem bardziej skomplikowanego zestawu nie będę się spieszyć.

[Oligatorka]

Mokka
To super wieści :-))) niania z polecenia??

Zoo
Myślę, że jest trochę za duża na taką mielismy w planie kupić dwukołową juz taką porządniejszą - ale synek koleżanki taką ma trzykołową i Julka sika po nogach - jeździ na niej super a no i oczywiście musi być w kolorze różowym w decthotlenie kosztuje 100 zł i nie wiem czy poradzi sobie z dwukołową bo na rowerze jeździ jeszcze z bocznymi kółkami - ( chłopczyk z przedszkola ma hulajnogę dwukołową - zasuwa na niej - ale on wcześniej śmigał na rowerku biegowym więc nie ma problemu z równowagą - pewnie za jakis czas kupimy dwukołową a tą dostanie Milena

[Mokka]

oligatorka
Niestety nie z polecenia. Pytaliśmy wielu osób i z polecenia to była tylko Ukrainka, która ma jeszcze trochę problem z polskim i ma 5 letnie dziecko, więc nie była do końca dyspozycyjna. No i 65 letnia emerytka. Stwierdziliśmy, że będzie miała problem z bieganiem za młodym, a poza tym są dwie babcie to wystarczy :)
Jesteśmy w trakcie obmyślania jak kamerę ukryć. Dziewczyna wydaje się ok, ale muszę sprawdzić.

[żoo]

Oligatorka
Ja z hulajnóg jestem teraz przećwiczona. W zeszłym roku wysłałam bratanka na lekcję jazdy na hulajnodze i teraz wpadł całkowicie w środowisko hulajkowe :)
Więc jestem na bieżąco ze sprzętem itd...
Tzn. może nie do końca bo nie pamiętam nazw wszystkich trików.

Natomiast co do hulajnóg w decathlonie (jak wiecie jestem fanką tego sklepu) to trzeba uważać bo w tych droższych np. nie można wymieniać części a np. łożyska bardzo szybko się zużywają i potem trzeba wymieniać całą hulajnogę.
Pewnie nie dotyczy to maluchów ale już przy hulajnodze dla 6 latka bym się zastanowiła.

Jakby któraś chciała to mogę podesłać adres sklepu, który ma fajny sprzęt a można wybrać coś w cenie droższych hulajnóg z decathlonu.

ps. bratanek przez ostatni rok przerobił 4 hulajnogi i ta co ma teraz podobno ma być dożywotnia ;) tak przynajmniej obiecuje...

[żoo]

Mokka
Temu misiu wydłubcie oczko ;))))

[Oligatorka]

Żoo
Ta trzykołowa jest fajna ma gumowe koła - jeśli chodzi o froższy sprzęt to tak mąż zaczął rozglądać się za tym no mówił ze 4 stówy trzeba dać - chodzi jeszcze że ja sama mogłabym na niej jeździć - teraz to wszędzie widzę hulajnogi :-))) dzięki za uwagę odnośnie wymiany

[żoo]

Oligatorka
Ja tak tylko ogólnie właśnie po to abyście w razie czego zwróciły uwagę.
Bratanek miał z Decathlonu za 600 zł zajeździł ją w kilkanaście tygodni.
Teraz ma taką w której można wymienić łożyska, hamulce koła i nie wiem co tam jeszcze. Podobno dzięki temu mu posłuży.
Tylko że on teraz cały wolny czas spędza na skate parkach, lekcjach itd...

Znajomych trzylatek miął właśnie trzykołówkę z decathlonu, całkiem fajnie wyglądała.

[Mokka]

żoo
Obejrzałam sobie na YouTube ulubieńców Tunia. Gitara to by mnie chyba wykończyła nerwowo:) spodobał mi się zbieracz kulek, dobry pomysł na spożytkowanie energi dziecka. Mam tylko obawę, że te kulki ciągle lądowałyby pod kanapą i meblami. U Was nie ma takiego problemu?

[Mokka]

Do jakiego wieku dziecko używa krzesełka do karmienia? Mamy pożyczone od brata, a niedługo jego drugi maluch będzie potrzebował i musimy oddać. Zastanawiam się czy kupić jakieś używane czy już w coś innego zainwestować. Zastanawiałam się nad krzesełkiem i stoliczkiem, ale pewnie mały by mi uciekał w trakcie jedzenia.

[żoo]

Mokka
Oczywiście, że latają wszędzie. One się odbijają trochę tak jak ping pongowe. Dla młodego to jest najlepsze.
Wtedy krzyczy i je goni.
Najpierw zbieraliśmy kocie zabawki spod kanapy a teraz dziecia piłki ;)

Ta gitarka jest w miarę ok bo są tam rockowe kawałki.

Zresztą młody na nas wymusza muzykę. Stoi przy wieży i karze sobie włączać.

Ostatnio nawet ubiłam interes życia. Powiedziałam, że mu włączę radio jak odda smoka (bo jak mu się zabiera to płacze) i po sekundzie smok był w moich rękach.

A np. zabawek z jakimiś brzęczykami, odgłosami zwierząt itd nie lubi. W arce noego i kostce dumela są powyciągane baterie bo płacze przy tych odgłosach.

[żoo]

Mokka
A może kupcie krzesełko z ikei, kosztuje grosze. Rozkłada się na nogi i siedzisko więc łatwo je potem przechowasz.

[Oligatorka]

Mokka
Krzesełko miałam zaproponować z ikei :-)) my mamy jest super teściowa uszyła folie zawiazywaną pod nogi - starszej kupiłam krzesełko i stolik jak miała 1,5 bo wcześniej miałam beznadziejne krzesełko ( prezent)

Zoo
Zdziwiona jestem ze te za 600 nie majá wymiennych łożysk i jak jeździ Twój bratanek?? ChybA szybko :-) ile ma lat