Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Kalinka powodzenia. Żeby poszło szybko i bezboleśnie ;-)
Grudniowa mama mamy ten sam termin :-) Ja też częściej chodzę siku od ostatnich trzech dni. Tak bym chciała mieć już swoją Hanusię i żeby ten strach czekania na poród minął. W czwartek idę na pierwsze ktg. Mam nadzieję że dowiem się czegoś dobrego. Do świąt chciałabym być już sprawna

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczynki potrzebuje się poradzić.
od wczoraj boli mnie krzyż myslałam że po prostu przemęczyłam się bo się wczoraj przeprowadzaliśmy ale do tego mam problemu z chodzeniem dosłownie przejście kilku metrów to nie lada wyczyn a chodzenie po schodach to wyprawa na Mount Everest zastanawiam się czy to może być pierwszy objaw rychłego porodu. skurczy nie mam - mała bryka może nie tak aktywnie jak ostatnio ale bryka.

Odnośnik do komentarza

Kalinka szybkiego rozpakowania życzę.
Ja właśnie wróciłam ze szpitala z wizyty. Rozwarcie =0 szyjka od zew rozpulchniona i gotowa ale od wew jest pozamykana na 4 spusty. Przy okazji babka mi ktg zrobiła. I nic cisza jak makiem zasiał zero skurczy nawet przepowiadających. Wiec na pewno urodzę grubo po terminie. Plus taki ze Kasia trochę jeszcze ciałka nabierze:) idę jeść co się będę nudzić.

Odnośnik do komentarza

Kalinka
Jesli to juz to zycze powodzenia w szybkim rozwiazaniu.
Aga
Ja tez mialam bole kregoslupa az spac nie moglam chodzic tez ciezko a co moj lekarz na to: to normalne przejdzie pani. Ahhh.
Dziewczyny ja juz nie naklaniam swojego maluszka na wyjscie. Lekarz poradzil pochodzic po schodach i co i nic. Bralam kapiel w cieplej wodzie i co i noc. Masowalam brzuszek troszke i co i nic. Nawet skusilam sie na male co nie co ze swoim i co i nic he he. Takze odpuszczam i czekam do czwartku jak sie nic nie zmieni zobacze co zdziala lekarz.Jesli bedzie chcial wyjsc to wyjdzie. Juz niczego probowac nie bede.

Odnośnik do komentarza

A co do UK to niemam zielonego pojecia jak tu jest. Ja bede sie starac siedziec w domu jak zlapia mnie skurcze poki nie beda czeste co 5-7 min bo niechce jezdzic do szpitala a oni mnie z kwitkiem beda odsylac. To by byla tylko meczarnia a tak miedzy rodzinka to jakos moze dotrwam do czestych skurczy chodz jak pisalam mam niski prog bolu. Pewnie bede sie wyrzywac na swoim jak sie zacznie ale on zniesie wszystko. (Chodz na swoj mlody wiek bo jest no troche mlodszy odemnie) to i tak znosi dzielnie moje chumorki i bardzo mi pomaga

Odnośnik do komentarza

Aga obstawiam ze to raczej zmęczenie lub dzidzia ucisneła na jakiś nerw. Ja przez 3 tyg ledwo chodziłam. Jednego dnia tak bolało ze nawet z wyrka wstać nie mogłam i męża sprawdzałam żeby po synka do przedszkola jechał. Odpoczywaj bo taki ból potrafi dać w kość.

Odnośnik do komentarza
Gość Grudniowa_mama

Tak sobie myślę ze czasem trzeba odpuścić, nie doszukiwać się na siłę objawów porodu, po prostu spokojnie czekać. Zobaczcie same, Kalinka jakiś czas temu pisała ze daje sobie spokój i czeka aż samo się coś zacznie, bo jak dzidzi będzie chciało wyjść to wyjdzie i zapewne w najmniej oczekiwanym momencie. A chwilę potem dodała posta ze odeszły wody i jedzie do szpitala. Także nic nigdy nie wiadomo :) A poza tym jak dobrze pamiętam to ona miała termin na 15.12 także dużo wcześniej ja "zlapalo" :)
Beatka a Ty jedziesz już na to kto w czwartek bo Twoj lekarz Ci kazał się zjawić tak? Ja to nie wiem ale ten mój doktorek to niezły luzak, bo kazał mi się zgłosić do niego na wizyte dopiero 16.12 czyli 4 dni po terminie jak nic wcześniej się nie zacznie :/ Nie wiem czy czasem nie wybiorę się do niego wcześniej...

Odnośnik do komentarza

Ramania- staram się odpoczywać ile mogę, ale jeszcze tyle rzeczy mamy do przeniesienia że na samą myśl mam dość. Mój mąż dużo rzeczy sam zrobi ale ja wolę trzymać na wszystkim rękę bo dziś potrafił mi wiertła włożyć do szuflady ze sztućcami więc kontrola musi być!
Grudniowa mama- wiesz trudno się nie doszukiwać objawów ze względu na to że na jutro mam termin z OM a poza tym to moja pierwsza ciąża i się martwię.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...