Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

olix mi to sie marzy ,żeby wstac póżniej niż o 7 ale u mnie to chyba niemożliwe. Pola miała pobudke o 1:30 i o 4 i od tego czasu dużo stękania niby oczka zamknięte ,ale ciągle coś pojękuje. za to wczoraj odpoczełam niedziela leniwa Pola grzeczna, , mąż ugotował obiad.chyba zakupie ten szampon seboradin niby te wypadanie włosów to normalny proces, ale mozna oszaleć nie dość, że ja za chwile będe łysa to wkurza mnie to, że tych włosów jest pełno w całym domu. aga el MagdekW czekamy na zdjęcia waszych dzieci

Odnośnik do komentarza

Moja komorka nie ogarnia dodania fotki,pisze mi coś o zbyt małej pamięci...
A ja dzis niedospana.młody jadl od 23 co dwie godziny,mialam wrażenie,że nie zdążę się położyć i znów cyca wyciągam..pewnie przez to wczorajsze ulewanie zgłodniał.
Magdek,a możesz przypomnieć co Twoje Dziecię miało na polikach?mojemu się od czasu do czasu kaszka wysypuje na policzkach...

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny i nowy tydzień się zaczął
Julka ja włosy myje w szamponie z loreal pro-keratin i maska do włosów taka sama i witaminy omega med optima forte,
Aga el jak nie umiesz zmniejszyć zdjęcia to wyślij do siebie mmsa z tym zdjęciem i samo się zmniejszy i dodasz bez problemu,
MagdaW tez mieliśmy problem po wczorajszej wizytowej niedzieli z Zosia tez płakała była marudna widocznie co za dużo to nie zdrowo :-)

Odnośnik do komentarza

Pola urodzona 18 może te śmianie to też przypadek, ale i tak jestem dumna, choć jak porównuje z synem to "gugać"zaczeła wcześniej i dużo więcej, ale jak to mówią dziewczyny sie szybciej rozwijają. my też leniuchujemy obiad od wczoraj, rano troche ogarnełam dom, poodkurzałam, a prasowanie przełożyłam na jutro ha ha. Szymko w przedszkolu, mąż na szkoleniu więc mamy babskie dopołudnia ha ha

Odnośnik do komentarza

Jestem właśnie po 2 godzinnym spacerze i padam na twarz.. Zapuściłam sie trochę dalej niż zwykle i kurcze.. Pożałowałam bo niby nowe osiedle a tak najeżone schodami że coś strasznego. To pewnie "udogodnienia dla matek" żeby szybciej chudły po ciąży i zamiast na siłownię walczyły z targaniem wózka.
U nas ciemieniucha juz zanika, jeszcze kilka łusek ma ciemiączku zostało, ale czekam aż samo zejdzie. Wczesnij pediatra kazała nam smarować głowę maścią Hascofungin. Pomogło.

Odnośnik do komentarza

My tak jak scharlotte89 smarowalismy główkę oliwka dla dzieci na pół godziny przed kąpielą, czapeczka pózniej wyczesac miękka szczotka przed samym myciem i po paru takich zabiegach nie mamy juz ciemieniuchy. Włosy jeszcze mi nie zaczęły wypadać albo nie zauważyłam, najprawdopodobniej wszystko przede mną :-)
Leoś zaprzyjaźnił sie dzis w końcu ze swoją mata edukacyjna a juz myślałam ze był to nietrafiony wydatek. Na każda zabawkę musi widocznie przyjść odpowiedni czas

Odnośnik do komentarza

Ignaś miał nieco ciemieniuchy, oliwka i szczoteczka i już nie ma problemu.
A na głos śmieje się bardzo rzadko i zaraz zakrywa się łapkami jakby się wstydził ;) Najszybciej do śmiechu w głos nakłonić go robiąc na nosku "ti tit", choć zdarzyło mu się kiedyś zaśmiać w głos do cycka...Popłakałam się wtedy ze śmiechu ;)
Tak jak na zdjęciu wyglądał miesiąc temu w szpitalu, nie zmienił się dużo, tylko włoski bardziej urosły, za to z tyłu od urodzenia ma piękną plerezę ;)

monthly_2016_02/listopad-2015_43675.jpg

Odnośnik do komentarza

Ignaś czadowy :D
My też ciągle obcinamy paznokcie. Łapki to jeszcze pól biedy, ale spacyfikować stópki to nie lada wyzwanie, a z kolei podczas snu nie za bardzo jest jak, bo jak tylko młodą próbuję wypakować ze skarpetek to się budzi..
Lidka już od dłuższego czasu szaleje na macie edukacyjnej. Na razie trzeba ją trochę zabawiać ale kilka razy została sama przez dłuższą chwilę.
Czy jak kładziecie wasze dzieciaki na brzuszek to cos im podkładacie pod piersi? Bo kiedyś gdzieś widziałam że dziecko miało podsunięty kocyk. Lidka jak leży na płasko to najpierw sie leni i nie chce ruszać a potem się wścieka i miota tą swoją głowiną na lewo i prawo. Zastanawiam się co by tu zrobić żeby ja zachęcić do ćwiczeń.

Odnośnik do komentarza

nie wiem czy o tym juz pisałam, ale podpatrzyłam kiedyś na filmiku pojawiającym się przy forum sposób na polubienie pozycji na brzuszku. Łapię Ignasia opierając jego klatkę (na wysokości pach) na jednym przedramieniu,a druga reke podtrzymuje bioderka. Bardzo tak lubi zwiedzać mieszkanie.
I jeszcze często go na klatce (schodowej hehe ;) ) trzymam.
I jakoś od tygodnia nie ma awantur że leży na brzuchu,a głowa coraz śmielej się wyżej podnosi :) a to tak się stało ot tak...po prostu jednego dnia nie zrobił afery, co więcej odłożyłam go ryczącego,a na brzuchu się uspokoił...
Mąż właśnie próbuje uśpić syna, trzymajcie za niego kciuki ;)

Odnośnik do komentarza

Widze, ze jednak udalo siewstawic zdjecie Ignasia, super chlopak, listopadowe dzieciaki najlepsze !!!
To fakt pazurki rosna jak szalone, co chwila trzeba obcinac bo inaczej buzka cala podrapana
Moja na brzuchu wytrzymuje tylko chwile glowa caly czas w gorze, ale ciagle sie chwieje.
A podciagacie dzieciaki za raczki, kiedy leza na plecach? Umia w ten sposob podniesc glowe ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...