Skocz do zawartości
Forum

julka85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez julka85

  1. Widze ze temat czasow czuwania nadal na tapecie i mam pytanie do gosciowki moja corka budzi sie o 6 i zostawiam ja w lozeczku na pol godziny ona tam raczkuje gada i jest bardzo wesola, nie lezy. Od kiedy liczyc te czasy od 6 czy 6;30 kiedy ja wyciagam ?
  2. Elka zagladasz tu ? Czekamy na ciebie na fb
  3. suzi ja też nie bardzo chciałam zakładać fb , jak chcesz to wpisz fikcyjne dane wazne że bedziesz a cała akcja trwa 2 min więc spróbuj ,a jeśli chodzi o zdjęcia to przecież nie jest przymus nie musisz ich dodawać. jesli chodzi o mnie to ja jestem mało "komputerowa" i nie bardzo wiem jak dodać zdjecie do grupy żeby nie na profilu głównym musze się męża poradzić ale jak go znam to troche mu to potrwa zanim znajdzie czas
  4. dziewczyny dołączyłam do fb, może głupie pytanie ale jak będe pisała z wami to inni moi znajomi tego nie przeczytaja?oczywiście na razie brak znajomych hahaha dopiero załozyłam konto
  5. to ja byłam przeciwniczką fb, nie mam konta ale jeśli wszystkie uciekniecie to może w końcu zdecyduje się założyć, ja też z małej miejscowości, więc nie jestem taka anonimowa Pola to jednak rzadko spotykane imie u nas dzisiaj były dwie drzemki jedna 20 min i 50 mini o 18 poszła spać scharlotte życze zdrówka barja udanego urlopu,
  6. u nas wczoraj wieczorem i dzisiaj rano straszna ulewa ale obyło się bez szkód, no i na szczęście popoludniu się rozpogodziło bo kto by wytrzymał cały dzień w domu z moimi urwisami. musze sie pochwalić, że Pola zaczeła raczkować narazie bardzo powoli i troche nieudolnie ale w końcu ruszyła z miejsca, starszy brat układał puzzle no i mała koniecznie musiała się do nich dostać i tym sposobem odkryła że umie się przemieszczać i pózniej co chwile próbowała z czego jest bardzo zadowolana braciszek niestety troche mniej. teraz będe miała urwanie glowy bo oczywiście najciekawsze jest to co robi Szymek do tej pory tylko obserwowała jeśli chodzi o jedzenie to mała woli jeść kawałki a nie papki więc daje po kawaleczku marchewki ,ziemniaka czy innych warzyw tylko najgorzej z mięsem bo nie bardzo chce jeść no i wydaje mi się że takie karmienie dłużej trwa bo mała to dość długo przeżuwa
  7. wszystkiego dobrego dla Zośki!!!! Elka a twoja mała już raczkuje?
  8. ja też nie mam fb i tu mi dobrze, szkoda tylko że z tymi zdjęciami taka afera była bo fajnie się oglądało nasze dzieciaczki i faktycznie bardzo się zmieniają i ciekawa jestem jak tam wyglądają teraz wasze dzieciaczki
  9. suzi i jak nocka? lepiej już ? u nas 2 pobudki na mleko i od 6:30 nie śpimy, teraz pierwsza drzemka a mamuśka pije kawkę
  10. Szymon ma 4 i pół chciałam mniejszą różnice wieku ale nie zawsze się układa tak jak ja bym chciała. bawią się razem fajnie ale pilnować ich musze bardzo bo starszy ma dużo pomysłów niekonieczne mądrych np. ostatnio oni szalali na dywanie a ja prasowałam to Szymek zabrał koszyk na pranie i chciał nałożyć na małą bo będzie w więzieniu. Pola uwielbia owoce były i maliny i truskawki i arbuz ale z czereśniami nie chciało mi sie bawić elka podziwiam że chce ci się uczyć po nocach ja to wieczorami jestem tak padnięta że ledwo żyje
  11. dziewczyny właśnie myślałam o jajecznicy dla małej i widze że u was też ten temat się pojawił. u nas z tym jedzeniem jak już pisalam różnie, za to są wakacje starszy braciszek w domu i Poli bardzo to odpowiada jest dużo grzeczniejsza i oboje uwielbiają się razem bawić, uwielbiam patrzeć na nich jak są razem. nawet jak Pola śpi to Szymek się dopytuje kiedy sie obudzi bo samemu mu się nudzi.
  12. aga el nie przejmuj się na zapas 2 miesiące to bardzo dużo dla naszych dzieciaczków i jeszcze wszystko sie zmieni. zresztą i takie niemowlaczki i większe dzieci a nawet dorośli mają takie dni że chce się ciągle jeść i takie kiedy apetytu nie ma na nic. u mojej też z tym jedzeniem jest różnie ostatnio nawet mleka nie chciała ale tylko kilka dni i mineło, ale ile się nagimnastykowałam żeby coś zjadła. a czy wasze dzieci po prostu siedzą i jedzą czy musicie je zabawiać, bo u nas to wygląda tak że siedzi w krzesełku i ja jej ciągle pokazuje nowe rzeczy bo inaczej nie usiedzi, czasami wogóle sie zastanawiam czy ona wie że je.
  13. dziewczyny kibicujecie ja tu chyba zawału dostane to nie na moje nerwy !!!!!!!!!! anulka dużo zdrówka dla malego oby wszystko szybko przeszło moja Pola od kilku dni też nie chce jeść nawet mleka pić nie chce, ale na nasze obiady to buzia szeroko otwarta wolałabym jednak żeby jadła swoje jedzonko a no i owoce wcina
  14. barja wiadomo że fajnie z dzieckiem zostać jak najdłużej ale z drugiej strony im dziecko większe to mądrzejsze i coraz bardziej przyzwyczajone do mamy i póżniej te rozstania są trudniejsze, ja wolałabym wrócić do pracy skoro była ok, więc jak widzisz zdania podzielone a decyzja i tak należy do ciebie ja chyba jedyna na forum bezrobotna, zwolniłam sie z pracy pół roku przed zajsciem w ciąże, wcześniej cały czas pracowałam i teraz już strasznie mnie ciągnie do roboty niestety nie mam gdzie wracac a boje się czy teraz coś znajde u nas trudno o prace
  15. hejka ! małej powoli wysypka schodzi a wczoraj wieczorem syn dostał gorączki, czy 4,5 letnie dziecko może dostać trzydniówke???? pola najbardziej lubi szarpać brata za włosy, na moje włosy też poluje ale ja najczęściej robie kok bo ciągle włosy lecą a jak ciemiączka waszych dzieci ? zarasło już?? moja jeszcze ma nie pamiętam do kiedy ma zniknąć. biegne ratować małą bo szarpie za zasłonki, mały wędrowniczek
  16. anula współczuje choroby, dzieciaki się męczą w upały a jak jeszcze katar dokucza to masakra, u nas ostatnie bioderka były jak skończyła 3 miesiące więc u was i tak lepiej aga el a jak długo zamierzasz karmić piersią? a mały potrafi pić z butelki? może jak będziesz w pracy daj mm? wiadomo pierś najlepsza ale jak nie umiesz nic odciągnąć ewelka ale ci mały dostarcza atrakcji hahaha
  17. dziewczyny a my przechodzimy trzydniówke, w czwartek w nocy zaczeła młoda gorączkować i tak cały piątek sobota temperatora 38- 39 w niedziele stan podgorączkowy a dzisiaj ją wysypało. masakra nie dość że na dworze gorąco to mała ciągle chciała tylko na ręce i grzała mnie jak piecyk nagrzany.dzisiaj na szczęście troszke się ochłodziło i dobrze bo już nie szło wytrrzymać . aga el fajnie że wyjazd się udał,kiedyś dużo czytałam a teraz brak czasu jedyna ksiązka jaką udało się przeczytać to "niebo istnieje naprawdę" jest też film nakręcony na podstawie książki barja mój dopiero przedszkole ale z zachowaniem też często mamy problemy i już czasmi sama nie wiem co z nim robić strasznie obrażalski i uparty się zrobił ostatnio lala 28 fajnie że jesteś im nas więcej tym lepiej
  18. mam jeszcze pytanko. jak idzie zasypianie waszym dzieciom? moja długo zasypiała na rękach, póżniej nauczyła się sama w łóżeczku, a teraz znowu bunt, jak ją włoże do łóżeczka to od razu na brzuch i na czworaki i kula się po całym łóżeczku aż się wścieknie i wrzeszczy w niebogłosy nie ma mowy żeby leżała, a już było tak fajnie, a teraz znowu ląduje na rękach.wasze też tak buszują w łóżeczku ??? ostatnio to ona ciągle wrzeszczy, bawi się bawi i nagle taki wrzask że aż jest cała czerwona i pisk taki aż jej tchu braknie
  19. hej dziewczyny !!! mało pisze bo tak jak mówicie mało czasu, w dodatku mąż ma 2 tyg urlopu tacierzyńskiego więc wiecie jak jest, w zeszłym tyg obchodziłam ur więc goście sprzątanie gotowanie pieczenie ciast na szczęście teściowa troche się zajeła mała bo z tym małym urwiskiem ciężko coś zrobić, tak jak pisze elka praca w domu to taka syzyfowa robota, ale gdybym ja tak miała leżeć i pachnieć to chybabym zwariowała. pola staje już na czworaki ale jeszcze nie ruszyła, ciekawe długo jej to zajmie,za to kręci się w kółko i pełza do tyłu więc i tak wędruje po całym pokoju Elka moja mała już też próbowała naszego rasołu ale tylko pare łyków, a jak sama gotuje jej obiadki to też dodaje troche wywaru z mięsa i powiem szczerze że nie sprawdziłam od kiedy można, ale z małą wszystko ok więc chyba jej nie zaszkodziłam limonka fajnie że się odezwałaś i imiona mi się podobają
  20. pisałyście że dzieciaki bardzo się pocą, słyszałam że czasami trzeba zwiększyć dawke wit. d ale może warto to skonsultować z pediatra
  21. u nas zabawy bardzo podobne znalazłam też takie wierszyki bardzo fajne 1 ) policzymy co się da mam dwie ręce, łokcie dwa,dwa kolanka nogi dwie - wszystko pięknie zgadza sie dwoje uszu, oczka dwa , no i buzie też się ma. A ponieważ buzia je chciałbym buzie też mieć dwie 2)rączki robią klap klap klap, nóżki robią tup tup tup,tutaj swoją główkę mam i na brzuszku sobie gram, bużka robi am am am oczka patrzą tu i tam tutaj swoje uszka mam i na nosku sobie gram
  22. cześć dziewczyny!!! nie miałam wczoraj czasu pisać więc dzisiaj ślemy buziaki dla 7-miesięczniaków, rosną nam dzieciaczki. barja trzymamy kciuki żeby wszystko było ok, daj znac co powiedział doktor Pola zrobiła się mega maruda tylko na podwórku jest grzeczna, w domu nic jej nie pasuje nawet moje ręce.nie wiem dlaczego dolne jedynki już mamy na następne na razie się nie zapowiada przynajmniej na moje oko, na skok za wcześnie więc nie wiem o co jej chodzi. u nas smoczek w ciągłym użytku dawała tylko do spania ale jak tak marudzi to też często daje bo czasami tylko to ja uciszy więc na razie z niego nie zrezygnuje
  23. no i znowu pobudka 5.10 dla mnie w tym wszystkim najbardziej uciążliwe jest to że nie chce obudzic synka i męża, a mała wiadomo tu coś gada po swojemu tu coś zapłacze . kiedyś była mowa o dawaniu kaszki rano i wieczorem, czy dajecie taką samą czy jakieś różne dla urozmaicenia smaku? u mnie do tej pory rano było tylko mleko ale wydaje mi się że się nim nie najada
  24. najlepszego dla Igorka, my imienin nie świętujemy tylko urodziny. u nas słońce ale zimny wiatr i nie wiadomo jak się ubrać to znaczy ze sobą nie mam problemu tylko z małą pola już cały tydzień budzi się o 5 obojętnie czy idzie spać wcześniej czy póżniej pobudka ok 5 jestem już tym zmęczona
  25. cześc dziewczyny u nas we wtorek taka burza że masakra siedze z dzieciami sama w domu i jak uderzyło wybilo światło i walło w internet normalnie całe kable wyrwało ze ściany i gniazdko rozbiło się na drobny mak, stało się to na holu na szczęście nikogo tam nie było a już miałam małą na rękach i chciałam tam wejść chyba jakieś anioły czuwają nad małą bo mogłoby dojść do nieszczęścia, cały hol zasypany. no i dopiero dzisiaj naprawili awarie i powoli nadrabiam czytanie a i mamy 2 jedynke
×
×
  • Dodaj nową pozycję...