Listopad 2015

[Katusia911]

Gruszkaaa rozumiem, ale gdzies w drodze z przedszkola, w galerii czy gdziekolwiek nie masz takiej sali, ze masz możliwość zostawić małego i numer tel do siebie gdyby się cos dzialo? Dla nas to byla super opcja, kiedy wlasnie jechalismy do galerii na zakupy, bo wiadomo, ze taki 3-latek nie bedzie zainteresowany zakupami. On sam pytal czy pojdzie sie bawic "do kulek" :) wiec moze Twoj maly tez by sie ucieszył z takiej mozliwosci, a przy okazji Ty bys mogla spokojnie zaliczyc wizyte u lekarza.

[Paulina1992]

Gruszkaaa odnośnie wydzieliny to u mnie cały czas jest biała i gęsta i jest jej baaaaaardzo dużo, co chwile jest mi "mokro".
A kobietki powiedzcie mi na czym polega ten masaż szyjki? To bardzo nieprzyjemne? I w którym tygodniu lekarz może go wykonać? Bo wiem,że tym może przyspieszyć poród.
Ja też mam wizytę we wtorek :)

[Gość Grusxkaa]

Katusia wlasnie znalazłam taki obiekt dla dzieci w galerii handlowej pomysł fajny ale jest on dobre pół godziny drogi od mojego gina i napisali ze trzeba byc na terenie tej galerii w razie wu. Spakowałam dzis torbę dla dziecka (taka dla siebie juz miałam spakowana ) biorę kilka tetrowych pieluch do wytarcia w razie ulania, chusteczki mokre, skarpetki body i pajace i kombinezon i czapeczka macie cos jeszcze ? U nas pamietam ze pieluchy mieli w szpitalu a sudokrem był w niebieskim pudełku jakie dawali

[Kasiaaa7989]

Paulina1992 masaz szyjki polega na dosc intensywnym ,,kreceniu" w prawo lub lewo chyba dwoma palcami by rozpulchnic szyjke a to ma na celu wlasnie przyspieszyc porod

[Kasiaaa7989]

Sory mialo byc w prawo i lewo

[Katusia911]

Gruszkaaa no to kawalek drogi, a poza tym nie wiadomo, czy Twoj synek chciałby tam zostać, więc na przyszłość musisz sobie tak kiedyś spróbować przy okazji zakupów czy coś i zobaczysz, jak maly sie przystosuje. A to naprawdę czasem pozyteczne rozwiązanie, polecam :)

Dziewczyny, a boli ten masaż szyjki, bo sie porylam?

[Paulina1992]

Katusia911 z tego co mi znajoma opowiadała to jest bardzo nieprzyjemne a momentami nawet boli... Dlatego też pytam tutaj czy może orientujecie się w którym tygodniu lekarz to robi i czy robi to zawsze?

[Gość Nuala]

Mari-Ann z ta odwaga to jest tak jak mówisz, jak już ma to być zaraz teraz....to się tak niemrawo jakoś robi ;)

Ja masażu szyjki nie miałam, ale właśnie też słyszałam, że to dość bolesne jest. W sumie taki masaż to może mąż mógłby zrobić?

[Gość oliviaaa]

Ja slyszalam ze nie boku od jolezankI ,byla 3 dni Po terminie położna ja pokrecila ze jeszcze tego samego dnia wieczorem urodziła córkę .ale na niektórych jeden masaż nie działa ,tu proponują wg41 tygodniu a zaraz potem oksytocyne .Tak w ogole to juz przestaje Czytac inne fora ,nie wiem czy dziewczyny pisząc wrażenia z porodu lekko nie ubarwiaja z emocji ? O tym ,ze myslaly ze z bólu sie przekreca,albo o rozdziedaniu ,etc Nie chce juz Czytac ,bo sobie wymyslam,ze dostane jrwotoku a ze mam grupę krwi minus ,nie znajdą dla mnie krwi szok stkad takie historie :/
na Youtube oglądałam vlog jakieś polki z angki o wrażeniach z porodu tutaj ,ta najlepsza bo narzekakaka ze jakieś okna skrzypialy ,światła ja razily w szpitalu Aaaa i woda w ty m basenie do porodu nie byla aż taka goraca .
Którąś pisala o wydzuelinie z was ja mam tez bardzo duzo .cholera teraz mam ciągnięcia klicia w podbrzuszu :(
d

[Gość oliviaaa]

Cholera ale byki sorry dziewczyny oczywiście mialam na musli ,ze słyszałam ze nie boli :) ale każdy ma inny próg bólu ,Nuaka pewnie mąż ci tak wymasuje;). I będzie sprawnie i szybko;)
ponoć po takim masażu mozna krwawic trochę i sa skurcze jak na okres na poaczatku ,rozluznis miesnie szyjki .
dziewczyny nie ma co jest listopad rozpakujemy sie:) wszystkie po kolei :)

[Gość polina22]

Witam Was dziewczyny. Na dzisiaj mam termin. I zaczęły się skurcze od po 4. Właśnie maz zaczął liczyć ich regularność. Bo bol na razie znosny ale dość odczuwalny. Zaczyna się już w kręgosłupie.
Rok temu urodzilam równo w termin 2listopada. Dziś jest 2 listopada czy znowu czeka mnie powtórka? Aż się boje.

Napisze po ktg jadę o 9 co dalej. Chyba ze coś wcześniej się rozwinie.

[eliii]

Polina22 no to oby trzymam kciuki :)

Dzień dobry jak u Was nocki? U mnie byłoby Oki ale synek się budził kilka razy. Natomiast ja nieźle.

Co do masażu szyjki to sama nie miałam i różne opinie słyszałam. To chyba nie jest standard że zawsze to robią i pewnie zależy od lekarza.

[Kasiaaa7989]

Polina22 apropo tej daty to niezle wycelowaliscie z drugim dzieckiem:) jakby to mialo byc dzisiaj..jak punktualnie..trzymam mocno kciuki by wszystko sprawnie poszlo. A jak tam teraz skurcze zyskaly na sile z czasem?

[Kasiaaa7989]

EliiPo nocy dobrze raz odwiedzilam toalete i zasnelam bez problemu a teraz sobie leze na lozku i rozmyslam:p
Z tym masazem to tak jak pisalam mnie nie bolalo,ale to pewnie zalezy w jakim czasie sie go ma robionego ,bo wiadome,ze jak w trakcie porodu ktory slabo postepuje to pewnie boli jak tam juz wszystko wrazliwe rozpulchnione itd.i napewno do przezycia ..:)
oliviaaa ja sie tez tyle tych porodow naogladalam i naczytalam negatywnych komentarzy,ale jakos az tak nie biore tego do siebie..wiem,ze wiekszosc kobiet albo mocno koloryzuje,albo maja naprawde tak niski prog bolu,ze i w zyciu codziennym np uszczypniecie je mega boli..
Mam takie dwie siostry cioteczne jedna co prawda dwojke dzieci rodzila cesarka przez wzrok ale druga dwie dziewczynki jedna bez znieczulenia a druga juz z. I dala rade,a kazdy tak nad nia ubolewal...
Nie mowie tu o takich porodach co trwaja po kilkanascie godzin i ktory nie postepuje do przodu i decyzja o cesarce lub proznociagu ,bo takim osobom naprawde wspolczuje..
Ale nawet one opisuja ten porod jako ciezki nie uzalaja sie tylko sa szczesliwe ze daly rade i ze nagroda za ten trud jest najwspanialsza itd bez zbednych szczegolow..i takie komentarze tez mnie mocno motywuja,bo wiem ze my kobiety jestesmy naprawde SILNE! Taka mamy nature:)

Aaa mam tez znajoma dla ktorej wiekszosc rzeczy to fu i ble taka delikatna i wogole,nie wiem tylko ile w tym prawdy ile koloryzowania,ale jak rodzila rok temu naturalnie to chciala wyskoczyc przez okno wyklinala polozne personel itd.
I jak dumnie o tym pozniej opowiadala wszystkim a kazdy wie jaka ona jest i poprostu przymykali na to oko:)
Nic jej juz tam w tym szpitalu nie pasowalo,i to jeszcze przed porodem dala im tam wszystkim ze zlej strony sie poznac..

Ja mam tylko nadzieje na fajna polozna i dobra wspolprace z nia,to podobno duzo daje:)

[Gość polina22]

Bolesne regularne. To już dziś.

[Waska]

Polina22 to trzymam kciuki ☺ U mnie dalej nic, noc jak zwykle, czyli mogłabym spać w toalecie ;)
Dziewczyny radzę wam-nie słuchajcie opowieści porodowych mrozacych krew w żyłach, na pewno macie koleżanki, które rodziły ekspresowo i tych opowieści się trzymajcie :) Ja tak robię i z pierwszym się spełniło, wiec liczę ze teraz będzie tak samo ;)

[aniaa1989]

polina22 zazdroszcze. Ja z niecierpliwoscia czekam.na jakikolwiek objaw. Oprocz bolu zoladka nic.Termin za tydzien. Mam nadzieje ze pojdzie Ci szybko bezbolesnie i szczesliwie ;) daj znac :)

Noc w miare przespana z pobudkami na siku ale poza tym ok. Od 2 dni boli mnie zoladek, no i brzuch non stop twardnieje..

[mikula88]

Polina22 trzymaj się mocno, szybkiego i sprawnego porodu życzę:-) cieszę się jakbym sama miała zaraz rodzic,że to już i po bólu z dzidzi u boku.
U mnie spokój. Dziś zawiozłam siku do badania a w czwartek wizyta.
Pozdrawiam

[Gość Nuala]

Polina22 dwa razy urodzic w terminie... Ty to masz prefyzyjny organizm :) Powodzenia!!!

Kasiaaa7898 masz racje, położna bardzo ważna. Dobra kieruje, wpsiera, a kiedy trzeba to i ochrzani.
A co do rodzacych kobiet.. zedecydowanie tak. My silne kobiety jesteśmy, przecież gdyby to mężczyźni by mili rodzić (lekka temperatura i oni już umierają) to homo sapiens dawno by wyginął ;)

Ja też liczę na latwy porod (sila podświadomosci) tyle że... jakoś zmeczona/znudzona jestem tym czekaniem, że mi się nie chce rodzić. Jakoś brak determinacji, zwlaszcza jak trzeba bedzie samemu pojechac do szpitala bez.objawow żeby wywołali. No ale co zrobić.

[alexan]

Witajcie dziewczyny! Życzę Wam szybkiego porodu.O bólu po porodzie się nie pamięta.Powodzenia!

[Katusia911]

No no no ja tu z rana wchodzę, a takie wieści :)
Dzień dobry wszystkim. Ja dzisiaj miałam straszne sny, aż budziłam się zlana potem, ale jakoś pospalam, siusiu standardowo 3 razy, ale do tego idzie przywyknąć. Przed ciaza jak mnie potrzeba toalety budziła, to az byłam zła, ze muszę wstawać, a teraz to już rutyna i nawet się wysypiam. Znajoma mi ostatnio powiedziała, ze ja dobrze się przesypia noce, to podobno dziecko też będzie spokojne, ale podejrzewam, ze to jeden z kolejnych zabobonow. Ale nie ukrywam, ze bym się ucieszyła, gdyby to była trafiona teoria

Nuala mój mąż też wczoraj zapowiedział, ze przecież on mi może taki masaż zrobić i po co mi lekarz. W sumie to może nie najgorszy pomysł :)

Oliviaaa nie ma co oglądać ani słuchać tych wszystkich opowieści o porodach niczym z horroru. Twój porod na pewno bedzie wyglądał inaczej, jeśli się do niego pozytywnie nastawisz, choćby miał trwać nie wiadomo ile. Wiem, ze to głupio brzmi, ale ja myślę tylko o punkcie kulminacyjnym, resztę jakoś zniose :) glowa do gory i spokojnie.

polina22 Twój organizm działa jak szwajcarski zegarek :) jest termin i już. Oby się wszystko szybko rozwinęło także powodzenia i trzymam kciuki :)

Kasiaaa7989 dobra polozna to połowa sukcesu podczas porodu. Ale też jeśli trafi się na jakąś zolze, to obecność męża czy kogoś bliskiego przy porodzie bardzo hamuje wyczyny niemilych pań :)

[Kasiaaa7989]

Katusia911 to dobrze,ze moj maz bedzie obok:)
Jeszcze ma limo i zadrapanie pod okiem hehe,bo w sobote skrecal szawke i niefortunnie jednym elementem (ktory chcial wyjac) uderzyl sie w okolice oka..dobrze,ze nie centralnie w sama galke..Zartowalismy sobie,ze beda na niego patrzec dziwnie respekt beda moze czuly hehe
Oby z tym snem bylo jak piszesz:) bo noce mam naprawde wporzadku raz siku ,albo i nie..

[Katusia911]

Kasiaaa7989 no to ladnie sie Twoj mąż załatwił. Zorganizuj mu opaskę na jedno oko taką piracka, wtedy na pewno będzie wzbudzał respekt calego personelu

[anka_krk]

Polina22 trzymamy kciuki, powodzenia :-)

ja tam nie oglądałam żadnych filmików z porodówek raz tylko animację przedstawiającą jak dziecko układa się w kanale rodnym a potem ładnie "wyskakuje" ;-) zobrazowane jak to wygląda od środka na nic się nie nastawiam wiem, że będzie bolało bo musi boleć ale żyję nadzieją, że pójdzie w miarę szybko i bez komplikacji
u mnie nadal zero oznak, zero śluzu czyściutko jak gdyby nigdy nic :P boję się, że czeka mnie oxy

[Gość polina22]

Ja 3cm rozwarcia. Juz porodowka.