Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Piszecie o płci to i ja podzielę się swoimi odczuciami,otóż ja czułam na początku że będzie dziewczynka i mój R też tak obstawiał,ale po USG lekarz rozwiał nasze przypuszczenia i stwierdził że to chłopiec,więc wybraliśmy imię ma być poprostu Jasiu,ale to nie koniec na ostatniej wizycie p.doktor już nie był przekonany co do tego że pod sercem noszę Jasia.Pozostaje wciąż niepewność,na szczęście ubranka i inne akcesoria mam uniwersalne,więc w razie niespodzianki Hanusia też będzie miała co założyć :)co się tyczy upałów to nie jest lekko ale jakoś daję radę.Jedyne co ostatnio spędza mi sen z powiek to coraz większy lęk przed zbliżającym się porodem.Mam już dwa za sobą więc wiem czym to"śmierdzi"(przepraszam za zwrot),i boję się bardzo...

http://fajnamama.pl/suwaczki/hwkp64z.png

Odnośnik do komentarza

U mnie od początku przeczucia o dziewczynce. Ja i mąż od razu ze na pewno córka. Tata mój na wieść o ciąży powiedzial 'kolejna baba będzie w rodzinie' a plci nie znal nikt :D i jak na razie doktor od 14 tyg mówi ze dalej dziewczynka ;)

Odnośnik do komentarza

Napisałam tyle i poszło w maliny ehh ;).
Ale do rzeczy. Byliśmy wczoraj na szkole rodzenia ii były ćwiczenia, zestaw ćwiczeń dla nas, ćwiczenia oddechowe. Oddychanie przeponą - okazało się że Panowie mają to w naturze a my musimy się nauczyć. Co mnie ździwiło tylko 6z 20 ćwiczy w ciąży. A jak to wygląda u was, był wątek o basenie jak wam idzie. I najważniejsze była też nauka masażu dla panów bardzo miłe, mam zrodził się pomysł żeby połaczyć zwieczornymi figlami (ale jak się ochłodzi). Chłodnego dnia

Odnośnik do komentarza

adonis_25 u nas tak samo, myślałam, że dach zerwie i okna z zawiasów powyrywa, ale uspokoiło się, popadało, ale dalej duchota.

Tak w ogóle witam Was po przerwie, ostatnio pisałam, że mąż miał mieć właśnie operację laryngologiczną i miał. Mówię Wam ile nerwów i łez straciłam. Miał wyjść na drugi dzień ze szpitala, wyszedł w kiepskim stanie po czterech. Ale już jest dobrze. Jeszcze tydzień siedzimy razem w domu a potem on do pracy, a od 21 lipca ja planuję powrót. Cały drugi trymestr siedziałam w domu, czas wyrwać się z póki mam jeszcze siłę i chęci.

10kowaMamusia88 bardzo się cieszę i gratujuję i mam nadzieję, że wszystko dobrze się teraz ułoży. Mnie też na początku od 6 tygodnia przed chyba nawet 4 tygodnie bolał mocno brzuch jak na miesiączkę, ale doktorka mówiła, że to nic groźnego, że środowisko w brzuszku się rozciąga i przygotowuje na nowego lokatora. Zamin pójdziesz do lekarza, to koniecznie zrób sobie za krwi chociaż TSH. U mnie przez 4 lata to był główny winowajca tego, że nie mogłam zajść w ciążę, a w ciąży poziom powyżej 2 może powodować poronienia i wady u dzidzi.

Moni40 trzymam kciuki, w sumie to cały czas trzymam, ale teraz mocniej!

Fobianka jak udało Ci się tą pracę napisać?! Gratuluję! Ja siedzę sama w domu, nie mam dzieci (oprócz synusia w brzuszku), nie muszę gotować, chyba, że mąż z trasy wróci, mam L4, upomnienie z biblioteki od 3 miesięcy przychodzi, a ja ani słowa nie mogę napisać. W październiku mam ostatni termin oddania pracy na podyplomowych i nie mam pojęcia jak się zmobilizować (a chcę, naprawdę). Za to idealnie idzie mi szukanie wyprawki dla dzidzia w internecie, nazazie kupiłam tylko łóżeczko, ale oglądanie schodzi godzinami, help!!

łóżeczko:
http://www.e-babylandia.pl/pl/p/LOZECZKO-turystyczne-Baby-Mix-2-poziomy-ALUMINIUM-brazowe-gratis-grzechotka-WYSYLKA-GRATIS/257

monthly_2015_07/pazdziernikowe-maluchy-2015_32323.jpg

Odnośnik do komentarza

Młoda dzisiaj tak mi daje popalić, że mam już dość. Nie wiem ile ona urosła, ale jak się wierci to litości nie ma. A dzisiaj upatrzyła sobie moje żebro. Mama mi mówiła, że dopiero zobaczę jaka to przyjemność, ale nie sądziłam, że nastąpi to aż tak szybko... Jeszcze jak na złość prawe żebra mi się zawijają do środka, więc jak kopnie to jest masakra...

USG mam 23 lipca, czyli 30 +1.
Aż jestem już ciekawa ile waży

Odnośnik do komentarza

Byłam w końcu na tej nieszczęsnej glukozie i powiem wam że położna sama wcisnęła cytrynę i nie było tak źle. Tylko tyłek boli od siedzenia.
milko ja też mam blisko do Latawca i też słyszałam dużo dobrych opinii. Co raz bardziej mnie to przekonuje do tego szpitala. Muszę tylko poczytać jaki mają oddział neonatologii i przejechać się obejrzeć porodówkę i chyba się zdecyduję. Na Borowską mam 40km a do świdnicy 15km więc różnica jest.
A takie jeszcze wyprawkowe pytanie do mam. Czy miała któraś składaną wanienkę a jeżeli tak to jaką dokładnie i jak się sprawdziła?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza
Gość Niuśka32

hejka,
właśnie jestem po wizycie, szew+pessar 3mają na maxa:):):)
ale niestety nadal jest tylko jest jeden Junior, nie przybylo mu bliźniaka:):):)
cukrzycy nie mam,
ale mam za to b. niskie żelazo, wię dostalam gumy do żucia FERRUM LEK / na receptę/ oraz mam niskie TSH, więc dostałam euthyrox 50,

generlanie moja gina bardzo zwraca uwagę na 3 podstawowe rzeczy, które Jej zdaniem odpowiadają za utrzymanie ciąży:
* witamina D
* progesteron
* tsh
i b.często badam te hormony i jak do tej pory ma rację,

wg Niej dzięki temu szwowi i pessarowi napewno przenoszę tą ciążę:) oby nie.....już tak mam 75 kg żywej wagi:(

p.s. co zażywacie na ból głowy? ja niespałam pół nocy i zaraz mózg mi wyparuje;(

Odnośnik do komentarza

Justyna z tego co wiem to w Latawcu na oddziale noworodków pracuje doktor Michalak powiem Ci , że ja chodzę do niej z moim synem i naprawdę jestem bardzo z niej zadowolona. Ja już raczej nie zmienię decyzji co do miejsca porodu :) A nie orientujesz się czy jest możliwość " zwiedzenia " porodówki przed porodem na Latawcu ?

http://s4.suwaczek.com/201510224565.png

Odnośnik do komentarza

sheviolet u mnie na odwrot, dziecko ciagle dzisiaj spi. Budze je bo sie martwie. Ale kopie pare razy i znowu idzie spac. U mnie wczoraj nie wazne czy stalam czy lezalam czy chodzilam to ciagle sie wiercilo :D

A ja sie pochwale z urzadzania miejsca dla dziecka ze zamowilam komode z szufladami za4ozl i druga taki paluch z polkami za 25zl oczywiscie uzywane ale w swietnym stanie. Wiec w sobote jedziemy odebrac.... juz nie moge sie doczekac jak bede ubranka pakowac do szafek :D
I czekam z niecierpliwoscia na paczke z apteki.... od poniedzialku...

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

sheViolet
Znalazłam właśnie fajny tekst :)
Jak to ma się u was? Bo u mnie narazie stanęło, że na 2 pierwsze fazy będzie obecny przy ostatniej wychodzi. Ale liczę, na to, że i tą ostatnią jednak już zostanie :)

Mówiłam wam juz ze mój się zarzekal ze tylko przy głowie stoi i nie jest do końca ze przyjdzie przeciąć pepowine. Między nogami był szybciej niż polozna. I był do końca. Twierdzi ze zalowalby gdyby go to ominęło. Teraz też nie odpuści przecież syn się mu będzie rodzic:)

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Milko w Latawcu sa organizowane raz w m-cu biale soboty i polozna, ktora prowadzi tam szkole rodzenia oprowadza po calej porodowce i wszystko tlumaczy, mowi co ze soba zabrac, czego nie brac itd. Ja tez jestem juz bardzo blisko decyzji o Swidnicy, moze spotkamy sie tam wszystkie trzy w pazdzierniku:-)

Odnośnik do komentarza

Wkońcu trochę chłodu, idealnie na spacer. Co do tematu szpitali, to będę rodzić w Wałbrzychu, mieszkam tu, w przyszłym tygodniu zapiszę się do szkoły rodzenia. Wolałabym oszczędzić sobie zmartwień czy na czas dojadę do szpitala ;) zresztą sama nie wiem... Wizja porodu mnie przeraża, czy to tutaj czy w Świdnicy... Zazdroszczę tym Mamusiom które już wybrały imiona, ja na żadne zdecydować się nie potrafie. Wypisałam sobie te które najbardziej mi się podobają i mąż zgodził sie na Paulę albo Nadię, mi osobiście bardziej się podoba Milenka, Jagoda, Nela, Pola ale o nich nie chce słyszeć.Wiem, że taki problem to nie problem, ale zaczyna mi przeszkadzać takie bezosobowe zwracanie się do brzuszka...

Odnośnik do komentarza

ilus88
Wkońcu trochę chłodu, idealnie na spacer. Co do tematu szpitali, to będę rodzić w Wałbrzychu, mieszkam tu, w przyszłym tygodniu zapiszę się do szkoły rodzenia. Wolałabym oszczędzić sobie zmartwień czy na czas dojadę do szpitala ;) zresztą sama nie wiem... Wizja porodu mnie przeraża, czy to tutaj czy w Świdnicy... Zazdroszczę tym Mamusiom które już wybrały imiona, ja na żadne zdecydować się nie potrafie. Wypisałam sobie te które najbardziej mi się podobają i mąż zgodził sie na Paulę albo Nadię, mi osobiście bardziej się podoba Milenka, Jagoda, Nela, Pola ale o nich nie chce słyszeć.Wiem, że taki problem to nie problem, ale zaczyna mi przeszkadzać takie bezosobowe zwracanie się do brzuszka...

No to widzisz ja imię mam teoretycznie wybrane, ale nadal mówię młoda. Jakoś nie mogę się przestawić i chyba dopiero po porodzie zacznę używać imienia. Znam przypadek, że dziewczyna na porodówce ustalała imię dopiero :)

Odnośnik do komentarza

adonis_25
sheViolet
Znalazłam właśnie fajny tekst :)
Jak to ma się u was? Bo u mnie narazie stanęło, że na 2 pierwsze fazy będzie obecny przy ostatniej wychodzi. Ale liczę, na to, że i tą ostatnią jednak już zostanie :)

Mówiłam wam juz ze mój się zarzekal ze tylko przy głowie stoi i nie jest do końca ze przyjdzie przeciąć pepowine. Między nogami był szybciej niż polozna. I był do końca. Twierdzi ze zalowalby gdyby go to ominęło. Teraz też nie odpuści przecież syn się mu będzie rodzic:)

Tekst linkatabelka Tekst linkahttp://www.suwaczki.com/tickers/3jgxvfxm399gon9a.png]Tekst

Odnośnik do komentarza

Ja swojego zapytałam kolo 18 tyg czy chciałby być. Pierwsze powiedział nie. Za chwilę mówi... daj mi się zastanowić. Po 2 tyg sam zaczął . Co prawda od d.. strony ale powiedział ze chce być ze mną. A w razie czego zawsze może wyjść gdyby było mu słabo, nie chciałby patrzeć.... także nie ma co namawiać. Ja wiem ze i dla mnie i dla niego to było coś niesamowitego. Ale my też przeszliśmy moje złamania, kiedy pomagał mi się kąpać, zmieniał wkładki, folie nogi, my włosy, i pomagał przy innych wstydliwych czynnościach. Nie bałam się ze się zbulwersuje czy obrzydzi , bo wiem ze i o to martwią się dziewczyny .

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...