Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny pojechalam na te zakupy wysiadam z samochodu i mi wody odeszły! Tzn nie calkiem! Ale spodnie mokre i siedzę u rodziców w domu bo boje się ze znowu cos poleci a lipa tak na mieście... Heh. Wiec powiedzcie jechac do szpitala? Czy czekać na skorcze? Ogólnie spakowana niby jestem ale od rodziców do domu gdzie torba i wszystko jest jakies 30 km plus do szpitala mam z 60km. Co myślicie? Jechać? Co robic? Nie chce spanikowac...

http://fajnamama.pl/suwaczki/bpu69gp.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tgxhalv.png

Odnośnik do komentarza

Paula175
Dziewczyny pojechalam na te zakupy wysiadam z samochodu i mi wody odeszły! Tzn nie calkiem! Ale spodnie mokre i siedzę u rodziców w domu bo boje się ze znowu cos poleci a lipa tak na mieście... Heh. Wiec powiedzcie jechac do szpitala? Czy czekać na skorcze? Ogólnie spakowana niby jestem ale od rodziców do domu gdzie torba i wszystko jest jakies 30 km plus do szpitala mam z 60km. Co myślicie? Jechać? Co robic? Nie chce spanikowac...

Ja bym radzila szpital.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Paula175
Dziewczyny pojechalam na te zakupy wysiadam z samochodu i mi wody odeszły! Tzn nie calkiem! Ale spodnie mokre i siedzę u rodziców w domu bo boje się ze znowu cos poleci a lipa tak na mieście... Heh. Wiec powiedzcie jechac do szpitala? Czy czekać na skorcze? Ogólnie spakowana niby jestem ale od rodziców do domu gdzie torba i wszystko jest jakies 30 km plus do szpitala mam z 60km. Co myślicie? Jechać? Co robic? Nie chce spanikowac...

Moj gin kazal mi jechac jak tylko by sie zaczely saczyc. Takze kierunek dom i szpital ;) no i powodzenia! :)

Odnośnik do komentarza

dopiero mam czas żeby zajrzeć ... jestem w domu torba dopakowana piorę firankę :D zaraz Darek przyjdzie z pracy umyje się powiesi firankę i pojedziemy do szpitala ... dzwoniłam do położnej mówiła żeby jechać do szpitala ...
Bartka zostawiłam u rodziców i jutro mają go zawieźć do przedszkola a potem już Darek odbierze ... także póki co zostało mi przygotować ubrania dla Bartka żeby były naszykowane do przedszkola ;] czekam na D i jedziemy. Ale póki co nic się nie dzieje ... wody się sączą i tyle. Ale żadnego bólu. Mała się kręci jak zwariowana! a ja mam zgagę pewnie napiszę jeszcze przed wyjazdem do szpitala.
trzymajcie kciuki żeby poszło sprawnie ;]

http://fajnamama.pl/suwaczki/bpu69gp.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tgxhalv.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,ja to już nie nadążam z czytaniem tych postów i pisaniem,bo trochę zaglądam tu ,trochę na facebooka a potem się gubie;-/.Ja od rana latam i załawiam sprawy w tym papiery do becikowego żeby po porodzie chociaż jedną rzecz mniej mieć do latania.Niedawno wróciłam z miasta a teraz padam na nos masakrycznie się męczę.
Ogładacie moje 600g szczęścia bo mnie wciągneło.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzwn156xau4f0r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...