Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry
Witam nowe mamusie, ładnie wyglądacie

kuki sesja śliczna będzie fajna pamiątka
JoasiaG ja w dwupaku, dziękuję za troskę, ale więcej leżę bo niestety jak tylko na spacerek pójdę to brzuszek twardy. Śluz na razie wygląda normalnie.
alis85 w którym szpitalu w Poznaniu będziesz rodziła? Bo ja na Polnej i z tego co wiem to mogę rodzić w takiej pozycji jaka będzie dla mnie wygodna.

Zgaga mi minęła ponoć dzieje się tak jak brzuch opadnie ale za to więcej siusiania jest. dziś w nocy z 5 razy wstawałam.

Mój M chyba bardzo przeżywa tą całą sytuację że to już lada moment bo w nocy to normalnie jeszcze na śpiku gada do mnie: czy to już ? jak się czujesz? jedziemy?
No urocze to jest.

Co do połogu to u mnie tragedii nie było mimo porodu kleszczowego jakoś tak szybko się oczyściłam.

Laktator mam avent ręczny i biorę go do szpitala bez niego ani rusz. W 3 dobie miałam taki nawał pokarmu i nie miałam laktatora przy sobie. Skutkiem tego są rozstępy na piersiach, na szczęście od spodu i nie widać ale nie będę teraz ryzykować.

Torbę mam spakowaną ,walizeczkę na kółkach (pożyczona od mamy ) zmieściłam w niej wszystko i dla siebie i dla małej. Teraz czeka na godzinę 0 :)
W Pepco były ponoć tanie bodajże za 29,90 walizeczki na kółkach. Może jeszcze są.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

No właśnie Catarisa z każdej strony co innego słyszę i człowiek głupi... jedni że bezdotykowy, drudzy że douszny a jeszcze inni że dowpupny ;)
Dobrze że Twoja sytuacja opanowana :) Wczoraj cały dzień myślałam nad tym Twoim czopem tak że aż mi się w nocy śniło że mi zaczął odchodzić i nie wiedziałam czy leżeć i się nie ruszać czy zaryzykować podniesienie się z łózka żeby do ginekolog zadzwonić :D
Kuki piękne zdjęcia!!! zapomniałam napisać wcześniej po tym maratonie nadrabiania stron od wczoraj ;)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

CiężarówkaWawa najwyżej będziesz miała zapas na kolejne 2-3 porody :D
Ja mam w liście potrzebnych rzeczy tylko pampersy, chusteczki higieniczne i ręczniczek do małego, wezmę coś więcej ale szczoteczki chyba brać nie będę, nad kremem też się muszę zastanowić czy brać bo niby nie trzeba ale może na wszelki wypadek lepiej zabrać małą tubkę kremiku do pupy...sama jeszcze nie wiem, dużo będzie zależało od tego ile miejsca w torbie zostanie mi na mniej konieczne rzeczy :)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Czołem Mamuśki stare i nowe :)
Napisałam się, napisałam, i wszystko mi wcięło. Więc jeszcze raz:

Dziś zobaczyłam kostki w moich stopach, nawet tej prawej, złamanej :-) Co prawda nadal nie są to "moje" stopy, ale nadzieja jest!
Natomiast coraz bardziej drętwieją mi dłonie, wczoraj to już cały dzień ból i drętwienie. No i co tu począć, jak roboty mam tyle (dziś zaczynam pranie :))
Miałam sen, że urodziłam, a może miałam cc? Dziecka w ogóle tam nie było, natomiast bardzo przejęta obserwowałam mój brzuch, bo miałam na nim okropne sine rozstępy (na razie nic nie widać). Chyba jestem narcystyczną matką :-)
Mój M właśnie zaczyna urlop. Co prawda, pojechał jeszcze do pracy, ale potem dwa tygodnie razem, raczej w domu. Jeśli się nie pozabijamy, to będzie dobrze... Bo jak mówiłam, roboty w domu ciągle dużo, a on z tych, którym niczego nie potrzeba, wszystko jest dobrze, nic nie przeszkadza i w ogóle o co ci chodzi. :/

Synek się pręguje w brzuchu, nie wiem, czy znowu się nie obrócił dupinką, bo nie mogę jej namacać z lewej strony. Pouczam go, że pupa z góry z lewej, nóżki mają być z prawej, a główka ładnie do dołu i patrzymy mamie w plecy :-) Bo to jest ponoć najlepsze ułożenie dziecka do porodu. Tylko żeby posłuchał, cwaniak mały!

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Mycha nawet jeśli to był czop to i tak dopóki nic się takiego złego nie dzieję to wiem że mam czas. Zobaczę na wizycie w piątek co mi gin powie. Bez czopa można nawet i 2 tyg. chodzić :) Mógł mi się też częściowo odrywać no zobaczymy. Ruchy małej są takie jakie były czyli z nią wszystko ok. Jutro kończę 36 tc. więc już spokojna jestem.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość szusterka

Ja dla dzidziusia nie biorę nic, co najwyżej potem dojadą ciuszki na wyjście .Na Raszeji w poznaniu dla dziecka wszystko dają. Bepanten się u nas nie sprawdził za pierwszym razem wiec teraz kupiłam krem na podrażnienia z Nivea. Szczoteczka tez myślę jest zbędna bo nie sądzę że akurat moje dziecko urodzi się z jakąś imponująca czupryna :)

Odnośnik do komentarza

Uf Catarisa to mnie uspokoiłaś:-)

Co do połogu to na razie jakoś nawet o tym nie myślałam. Jak już będę mieć Szymka przy sobie to z resztą jakoś sobie poradzę:-)

A tych podkładów mam 2 opakowania, czyli 20 sztuk, a później zobaczymy.

Kolczym M ciekawe czy z tym ułożeniem to prawda, bo mój właśnie tak się ulokował- dupka po lewej a nóżki po prawej no i oczywiście główką ciśnie co sił:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Kuki82 Prześlicznie zdjęcia, bedziecie miec piękną pamiątkę.
KolczykM moj mąż to chyba ten sam typ co Twój, jemu nic nie przeszkadza i zawsze wszystko jest ok. Wczoraj wrocilam do Warszawy od mojej mamy, mąż mial od czwartku pomalowac przedpokoj, no i pomalowal... tylko ze kilka powierzchni pominąl a to farba teflonowa wiec na poprzedniej farbie pieknie widac gdzie te niedorobki.. no ja juz nie wiem co robic i jak do niego mowic :) chyba teraz sama to dokoncze, bo wg niego jest ok i mam w d.. ze to farba, ze opary itp, ktoras z was pisala ze sama malowala?

Odnośnik do komentarza
Gość szusterka

Nieesia po posmarowaniu pupa pokrywała się u nas rumieniem nie wiedzialam ze to od tego i smarowałam jeszcze bardziej myśląc że to podrażnienie / oparzenia. .. jak zawieruchy la mi się tubka i na chwilę zawiesiła smarowanie wszystko do normy wróciło. Potem odnalazłam zagubiony Bepanten i wszystko wróciło wiec śmie twierdzić że to on był winowajca. Ale wiadomo różne dzieci różne pupki :) // a tak z innej beczki na początek kupujecie pampery 1 czy 2? I gdzie w fajnej cenie można dostać pampersy ? U mnie jakaś zgroza cenowa niestety

Odnośnik do komentarza

Ja maluje sama, tzn jedna sciane on druga ja :) ale mamu farby bezzapachowe i mam maske( dostaniesz w kazdej aptece napewno) . Szybko raz ciach i po klopocie :) wiadomo nad sufitem to juz nie wchodze dokonczyc ale na dole ladnie wykoncze :) pokoj mam skonczony juz fiuuuu... Nie wiem za to co z przedpokojem i kuchnia, ale to zostawiam mojemu niech mysli :)
Ja dziewczynki obudzilam sie o 8mej i juz nie moge spac.. Zaczyna powoli chyba do mnie docierac ze to prawie juz...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza
Gość szusterka

Mycha88 dzięki za link jak się przesiade na komputer pogrzebie :) u mnie jeszcze tylko pieluch brakuje i ten nieszczęsny termometr. Przy córce miałam elektroniczny z baby ono i stwierdzam że shit jakich mało. Potem mierzył am zwykłym starym rtęci owym odnalezionym gdzieś tam.ja jutro ruszam do biura M malować. Jego nie ma malowanie kuleje a ja potrzebuje szafę do biura wynieść wiec jutro zadziała kieca i lecę :D

Odnośnik do komentarza
Gość szusterka

Catarisa ja patrzyłam na stronę szpitala co do porodu Co prawda już tam rodziłam ale to było ponad 4.5 roku temu.wtedy dzwoniłam i bez sensu zabrałam torbę niepotrzebnych rzeczy.dla dzidziusia dla siebie. Teraz jest wszystko wypisane. A te podkłady to na pęczki mają :)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny w nowym tygodniu
niewiarygodne jak te dni uciekają, nie wiem kiedy minął weekend, spędziliśmy go na poszukiwaniu mebli do pokoju córki męża, kupiliśmy w końcu używane ale w bardzo dobrym stanie i za super cenę bo babce się spieszyło z remontem. I tak wczoraj spędziliśmy 6 godzin w aucie (500 km w dwie strony) ale na szczęście już są. Córka wraca w środę i mam nadzieję, że chociaż podziękuje a nie uzna, że jej się to należy. Tak to ta rozpieszczona sześciolatka ze smoczkiem i mamusią, która wszystkie alimenty wydaje na jej ciuchy a że kobieta ma 50 lat to młoda wygląda jak stara maleńka... Dla ścisłości ona już wcześniej miała urządzony pokój, łóżko miała wymiarów 160x200 jak dla dorosłego i szafę i półkę na zabawki, tv, dvd itp... ale wszystkie te meble były w takim stylu jak cały dom - drewniane. Do tej pory nikomu to nie przeszkadzało ale jak przyjechały meble dla naszej córeczki (białe, drogie, stylowe i porządne) to nagle się okazało, że ten jej pokój wygląda "biednie". Więc z wałkiem skakałam po drabinie, żeby odświeżyć ściany a wczoraj do północy ustawialiśmy te meble... Dzisiejszy piękny słoneczny poniedziałek i pewnie jutrzejszy wtorek spędzę na porządkowaniu po remoncie. A nasza sypialnia nadal w lesie... obym nie urodziła w tym tygodniu bo nawet nie mam gdzie się rozpakować :/
Ten remont i meblowanie wyszło w kilka dni, jakoś to dało się załatwić na cito w przeciwieństwie do naszego pokoju...
Nie nadaję się na macochę. Już na prawdę czekam na swoją córcię żeby trochę przestać myśleć i skupić się na swoim życiu.
Może to zabrzmiało wrednie bo ona też poniekąd jest częścią mojego życia ale za każdym razem jak na nią patrzę to widzę w niej odbicie jej matki. A jak patrzę na jej zachowanie to nie dowierzam jak to możliwe, że jest krwią z krwi mojego męża...
to się wyżaliłam :)

Przybijam piątkę dziewczyną związanym z handlem, nadrabiałam cały weekend i przewinął się temat "obsługi klienta"... książki można by pisać. Ja w handlu mam co prawda małe doświadczenie (tylko na studiach dorabiałam w sieciówce elektronicznej - jak gościu na małym agd chciał kupić depilator i pytał czy jak się golę w miejscach intymnych to mnie nie boli bo on by mi ulżył!) ale później pracowałam w urzędach... PETENCI! nosz ku*wa... wiem, jak zawsze jest, że "pieprzone urzędasy" itp... ale uwierzcie mi, nie ma nic gorszego niż nękający, śmierdzący, upierdliwi, niereformowalni, wulgarni i chamscy petenci, którym wydaje się, że jak przychodzą do urzędu to każdy musi koło nich skakać bo są "klientami". A ile razy trzeba było wietrzyć taki pokój bo przyszedł jakiś żul któremu wodę zakręcili bo rachunków nie płaci za nic, czynsz media to jakaś abstrakcja i miał eksmisję a on oczywiście z krzykiem na urzędniczkę, że jak to w XXI wieku ludzi na bruk wyrzucać... eh... legendy.

Znów się rozpisałam a chciałam tylko się odezwać, że żyję po weekendzie :)
jeszcze fotka z piątku gdy weekend zapowiadał się spokojnie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lbet8oexpw4z.png

monthly_2015_08/wrzesniowki-2015_33638.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

Szusterka ja kupiłam bezdotykowy Omron 702. Argumenty Pani z apteki: bezdotykowym sprawdzisz tez temperaturę wody, pokarmu, powietrza. Dousznym juz nie.
Bezdotykowym nie musisz nawet małego budzić i dokonujesz pomiaru, trrzba sie tylko nauczyć tego robic i nie ma możliwości błędu np. Mówiła ze nie mierzy sie jak dziecko płacze, czy jak jest pod nos kocykiem opatulone tylko z minutkę musi bobek dojść do siebie i wtedy.
I dlaczego omron - to dobra japońska firma i typowo farmaceutyczna(ciśnieniomierze, inhalatory, termimetry) wiec dbają o jakos bo to sa ich produkty numer jeden. A np braun produkuje głownie inne sprzęty a termometry to dodatek.
Pani w aptece mnie przekonała i wydawało sie, ze wie o czym mowi wiec mnie urobila i kupiłam. A czy sie sprawdzi to sie okaże jak juz pójdzie w użytek :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71694.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...