Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Blanka Twój pomysł z tym wacikiem fajny tylko u nas się nie sprawdzi bo mój mały tak wymachuje girami przy zmianie pampersa ze raczej niewykonalne taki wacik utrzymać tam gdzie trzeba :D
Chyba spróbuję odpalić od Kolczyk metodę z pielucha.

Z kupy dostałam 2 razy. Teraz zawsze przy zmianie pampersa dociskam Juniorowi nóżki do brzuszka jak do pierdzenia nią i trzymam tak chwile. Jak ma zrobić kupę to właśnie wtedy popuszcza jeszcze do pampersa. Polecam tą metodę, może Wam ułatwi życie

Nie przypuszczałam ze jeszcze któraś z Was będzie chciała tak jak ja tak szybko drugie bobo. A tu proszę, trochę nas jest :) Mam nadzieje ze jeszcze wtedy będziemy się tutaj spotykać i chwalić się poczynaniami w tym kierunku :)

Zmykam spać bo aż strach bierze przed nocą. Dobranoc!

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Ok 22 M uspil Sebusia. Teraz mlody obudzil sie jesc bo wczesniej jadl 4 godz temu.

szusterka wspolczujr! Mam nadzieje ze z Lila juz lepiej.

gosia M takie gwaltowne nagle halasy czesto go wybudzaja. Raczej staram sie byc cicho kiedy spi.

kuki joasiaG moj zasypia owiniety w rozek ( ledwo sie miesci ale ciasno ma) i czesto mu szumie zeby go uspokoic jak placze tylko moj M jak gp usypia to nie bierze ze mnie przykladu i nie robi szszszszsz...
Tak malo sie klocimy a tak mnie wkurzyl dzisiaj ze ...hmmm...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

ola_gdansk pytałaś o elementy odblaskowe na wózku a my jak jeszcze byłam w ciąży byliśmy na dniach otwartych w firmie męża i on wynegocjował dla mojego brzuszka paczkę, co dzieci dostawały i tam była taka opaska na rękę, to ją od razu na przodzie stelaża wózka założyłam. W ogóle dla mnie to cały czas szok, że wózek wszędzie jest przede mną, wchodząc na jezdnię najchętniej bym go ciągnęła za sobą :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eqhafxvmq.png

Odnośnik do komentarza

Mamy chyba wirusa w domu... przebieranie łóżka part 2 :/... mycie podłogi part 1 .mam nadzieje ze to ostatni raz. .. aż się w boje zamknąć oczy .tym razem zdążyłam Lili głowę za lózko wychylicale i tak poduszka i przescieradlo oberwalo. Jutro się chyba poskładam

blanka1212 to fakt u nas w dzień radio gra cały czas ja odkurzacz piorę i tez robie wszystko od urodzenia młody przyzwyczajony do hałasu. Wieczorem zasypia w ciszy ale hałasy go nie budzą w nocy pies ujadal przez ostatnie 2 noce a młody spał fakt ruszał się ale się nie obudził.
Lila jak z przedszkola przychodzi i wrzeszczy tez obudzi go tylko wtedy jak juz jest na to czas albo dopiero przysypia zaczyna

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

U nas tez juz smoczki 2 poszly w ruch a dzis w nocy bym biedaczka udusila bo nakrecilam mu do butelki smoczek siostry z mega dziura do kaszki. Tak to jest jak człowiek na pól śpiąco działa.
Szusterka współczuję jak to wirus. Trzymaj Witusia z dala od siostry żeby go nie dopadło.
Blanka moj też kiedyś zasypiam w hałasie a teraz musi być cisza bo inaczej ryk. Budzi go byle halas za ścianą dopiero jak zaśnie takim twardym snem można coś w domu robić.
Podziwiam Was dziewczyny że myślicie już o 2 dziecku. Ja czekam aż to urośnie by nie być tak uwiązaną w domu. Jakbym miała mieć za chwile 3 to bym chyba w depresję popadła.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ratujcie!
Wiem, ze temat wielokrotnie poruszany ale tyle tych postów produkujecie, ze nie mogę odszukać...
Dopadło nas przeziębienie... Ja mam nos zapchany i boli mnie gardło... Hela furczy... Byłam z Nią 3 razy u pediatrów i mówili że to od ulewania... Po inhalacjach katar sie nasilił i mała zaczęła pokasływać i dusić sie tą wydzieliną co ma w gardle... Nosefridę używamy kilka razy dziennie ale i tak ciągle ma coś w nosie i gardle... Do tego wczoraj miałyśmy mieć szczepienie ale pani doktor powiedziała, że ten katar jest przeciwskazaniem ( wcześniej dla niej nie byl niczym poważnym...)...
Pomóżcie i napiszcie co robić na to choróbsko...! Karmie piersią więc mam ograniczone pole manewru...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371bkbruu3b.png

https://www.suwaczki.com/tickers/p19upc0z0t5quiv6.png

Odnośnik do komentarza

Margaret ja jestem właśnie po chorobie- brałam prenalen i prenatal grip care do tego herbata z cytryną, miodem i sokiem z malin. Zapuszczałam sobie do nosa sól fizjologiczną i było lepiej. A Szymkowi powiesiłam przy łóżeczku rozgnieciony czosnek, wkrapiałam mu do noska wode morską i odciągałam. Smarowałam klatkę piersiową żelem aromactiv baby i wtedy lepiej mu się oddychało. No i dużo kładłam go na brzuszku i oklepywałam plecki, wtedy ta wydzielina mu się odrywała.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Margaret87 a przed odciaganiem psikasz sola morska ? Ja psikam na przemian raz sola morska lub fizjologiczna i wtedy odciagam. Tak jak dziewczyny na forum wczesniej polecaly rozgniesc zabek czosnku zawinac w gazik i powiesic nad lozeczkiem ( u nas pomoglo ekspresow) po inhalacjach oklepuj boczki maluszka (tylko nie po kregoslupie) i mozesz podac cebion ja daje 3x 5 kropelek tak nam pediatra zalecila. Jak masz nawilzacz powietrza to zaparz rumianku i wlej a jak nie to mokre reczniki na kaloryfer. U nas tez sie sprawdzila masc majrankowa. Mam nadzieje ze bedzie lepiej ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqcwa1uxmvrgqm.png

Odnośnik do komentarza

Co za pogoda...nic dziwnego że wirusy szaleją. Już chyba lepiej żeby mróz przyszedł to cholery wybije....a u mnie Klusek pobija wszelkie rekordy. Dzisiaj spał od 19.00 do 6.30!!!szok. Ja też w dzień hartuję go wszystkimi możliwymi odgłosami i wcale się z nim nie szczypię,a po kąpieli zamykam mu drzwi i to jedyny uciszacz jaki stosuję...nie byliśmy z Kluskiem na spacerze już 5dni :( i patrząc za okno nie wiem kiedy wyjdziemy...trochę szkoda

http://www.suwaczek.pl/cache/38411db991.png

Odnośnik do komentarza

karolinek jak tam pleśniawka? Najpierw gazik na palec na to kilka kropel cebionu i wcieraj w pleśniawki.
Just.jot zażyczyłam sobie na imieniny lub na gwiazdkę maszynę do szycia. Będę teraz szukać jakiś kursów szycia :). Ręcznie zrobiłam dla Jagody przytulankę ośmiornicę Matyldę :)Jaguś lubi się do niej przytulać , z łatwością trzyma ją w dłoni. Miałam z tego wielką satysfakcję. Już nie mogę się doczekać aż zacznę tworzyć więcej rzeczy dla mojej laluni:)

monthly_2015_11/wrzesniowki-2015_39646.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej
Szusterka- Łacze sie w bólu i integruje.
Ja nie moge.. Wczoraj z moim niemezem polenilismy sie wieczorem, byl film i winko. Zaszumialo mi w glowie, po polnocy poszlismy spac.
O 1 przyszedl do nas do lozka Mlody, ze sie zle czuje.. i zaraz zaczelo sie rzyganie. Biegal dzielnie do kibelka, ale meczyl sie przy tym i stekal.. Dreszcze, goraczka pod 40 stopni. Dramat! Do 4 biegalismy po domu. Teraz niby troche lepiej, bo pije gorzka herbate i jest ok.. Ale goraczka dalej go meczy.
Pola grzecznie pospała do 7:30. Mam nadzieje, ze na nia nie przejdzie to swinstwo, bo to przeciez szpital murowany.

Miałam dzis isc na impreze z babami.. taaa.... to sobie poszłam.

A co do szycia - wczoraj skonczylam pierwsza partie :D hihi. Najbardziej chyba cieszy mnie kocyk, bo kupiłam sliczne materiały.
Ktoras z was pytała gdzie?
Te akurat kupowalam w sklepie internetowym dresowka.pl - dzianiny dresowe. Fajne na ciuszki, czapki.. ja Robie kocyk i poduche :D
Piekne sa tez w Ikei, ale raczej sztywne- na zaslony, posciele albo jakies dodatki.
Na allegro tez mozna cos znalezc, chociaz mam wrazenie, ze wszedzie te same wzory.

Dzis 20.11. Pola ma 3 miesiace :D zrobie jej dzis jakies piekne zdjecia :D

Ide walczyc z jelitówką. To bedzie dluuuugi cieeezki dzien.

Odnośnik do komentarza

U nas dzisiaj nie pada więc wreszcie wyruszamy na spacer. Czekam tylko jak się obudzi, nakarmimy się i lecimy. Ostatnio byłyśmy w poniedziałek a z moją nieszczęsną folią się w deszcz nie ruszam. Dzisiaj powinna przyjść już folia uniwersalna i tak jak któraś pisała chyba zaopatrzę się w kalosze i możemy śmigać.

Ehh no i zaczynamy walkę z ciemieniuchą

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqcwa1uxmvrgqm.png

Odnośnik do komentarza

Hejka! My sie karmimy i czas na drzemke :-)
Co do kolejnego dziecka to chcialabym ale nie wiem czy tak od razu czy poczekac. W planach mielismy nie czekac tylko od razu do roboty ale troche mnie to przeraza :-( jestesmy odpowiedzialni teraz nie tylko za siebie ale przede wszystkim za kruszynki... ja juz mam wizje tulaczki z dziecmi bo swojego mieszkania nie mamy a moj M z praca tez roznie stoi. Najgorsze sa zimy. Bywalo tak ze M nie pracowal i wszystkie oplaty byly na mijej glowie a teraz z macierzynskiego niestety jest tylko tyle co na zycie :-/ mam nadzieje ze zycie bedzie dla nas laskawe ;-)

Odnośnik do komentarza

Kukidzięki za pomysly, melon w szynce to chyba za mało treściwa przekąska jak dla tego typu gości ale po mięso na gulasz juz bylismy z młodym i zaraz ruszam zeby na jutro przeszedł, mielone z pieczarka tez bardzo dobry pomysł :) joasiaG a z nazwa borgacz pierwsze sie spotykam :)
Sama wymyśliłam jeszcze paszteciki - sama tez zjem bez problemu bo ze smażonym juz gorzej.
U nas znow wiatr i przepaduje ale po zakupy wyskoczyliśmy.

Ogólnie staram sie unikać dokarmiania mm ale żaden w gościach cY jak chce podać espumisan to robię porcyjke. Mój synuś nadal wstaje co 3 godziny a wczoraj kiepsko sie czułam wiec wymyśliłam ze po jedzeniu dam mm i pospi tym sposobem dłużej. Wyciągnął jeszcze po karmieniu 40 ml i co? Zamiast co 3 to budził sie jak w zegarku co 2 godziny .. 22,24,2,4 i po 6 juz wstał na dobre. Ale sobie poprawiłam :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71694.png

Odnośnik do komentarza

i mnie dopadlo przeziebienie... bol gardla od wczoraj niesamowity, powiekszone migdaly, a teraz zaczyna sie goraczka... cudownie!

i musze z psem i mala isc na spacer.. bo moj dopiero wraca o 17 z pracy, to nie bede suki przetrzymywac tyle godzin..

Julka jak to ma w zwyczaju spala bardzo dobrze (19.15- 8.45 ;) )

ja walcze z podlym nastrojem (uczucie uwiazania, braku zajecia, poczucie tego,ze nie jestem potrzebna do niczego innego niz opieki nad Julka i gotowania obiadkow... ) .. Ponadto dobila mnie informacja, ze dziewczyna z mojego roku, ktora od dluzszego czasu walczyla z depresja- swoja walke przegrala.. Popelnila samobojstwo 9 dni po porodzie .. (lekarze zalecili jej zajscie w ciaze jako ostatnia deske ratunku, bo inne metody leczenia zawiodly- liczyli,ze zmiany hormonalne spowodowane ciaza moga ja uratowac). Nie udalo sie.. mimo,ze rodzina i znajomi dyzurowali przy niej noc i dzien.. w koncu ktos zasnal i nie upilnowal.. Szkoda mi jej, jej meza i synka, ktory zostal sierota w wieku 9dni...

Dodatkowo moj nastroj pogarsza fakt,ze moj pracodawca zachowuje sie jak ostatni dupek.. wiem,ze po macierzynskim pierwsze co dostane to wypowiedzenie.. i dlatego chce od razu drugie dziecko.. zeby zasilek (niski bo niski ale zawsze) dostawac.. nie chce duzej przerwy miedzy dziecmi, koniecznie chce rodzenstwo dla Julki, ale jak teraz po macierzynskim musialabym otwierac wlasna firme i tuz po jej rozwinieciu (co pewnie ze 2 lata zajmie), zachodzic w druga ciaze i przez to zawieszac dzialalnosc.. no nie oplaca sie. dlatego decyzja,ze drugie jak sie uda to w okolicy lipca bedziemy probowac ;)

ehh .. wyzalilam sie i ja.. gdyby nie to,ze Julka jest taka bezproblemowa, to nie wiem jakbym sobie radzila..

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie w ten paskudny dzien!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...