Skocz do zawartości
Forum

Margaret87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Margaret87

  1. Margaret87

    Majówki 2018

    Witamy się i my. Termin 11.05.2017 ale z racji predyspozycji zdrowotnych pewnie cesarka będzie w weekend majowy... Nasz Dzidziuś ma już starszą siostrę, która we wrześniu skończyła 2 latka i jest niezłym łobuzem :) Jestem już na zwolnieniu i całą swoją uwagę poświęcam mojej małej gadułę :) Pozdrawiamy i gratulujemy
  2. Margaret87

    Majówki 2018

    Witajcie, u nas termin na 13.05.2018 na usg widoczny był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy. kontrola 26.09 gdzie mam nadzieję usłyszeć bijące serduszko :) trzymam kciuki za wszystkie bobaski ! pozdrawiam
  3. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Hej Dziewczyny! Dawno nas tu nie było... 24.09.2016 Helena skończyła rok, jest niezłym Łobuziakiem, zaczęła żłobkową przygodę i jest bardzo dzielnym maluchem! Kocham Ją nad życie! Ściskamy! A co u Was?
  4. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Czy Wasze Maluchy też się tak ślinią? My się nie ruszamy bez śliniaka bo zaraz całe ubranko mokre... Poruszałyście temat wagi, nasza Helcia waży 6,5 kg i nosi ubranka na 62/68 cm. W dzień karmimy się średnio co 2,5 h w nocy mamy jedną 6-8h przerwę zależy od poziomu zmęczenia poprzedniego dnia. Ulewa nam się nadal ale im mniej łapczywie je tym mniej zwraca. Ulewanie może być również spowodowane przez napięcie z którym walczymy... W ciagu dnia ostatnio śpimy maks 2 godziny w kilku krótkich drzemkach a tak mama musi poświęcać 100% uwagi dziecinie bo inaczej jest rozpacz a przez to jestem w lesie z porządkami świątecznymi :( podziwiam Was, że macie tyle samozaparcia i prężnie działacie!
  5. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Hej Dziewczyny, Helcia w wigilię kończy 3 miesiące. Czytając o postępach Waszych Maluchów jest mi trochę smutno bo Hela nie robi aż tak dużych postępów jak Wasze pociechy :( Pocieszam się tym, że urodziła się tydzień przed terminem i ma jeszcze czas do końca miesiąca... Chodzimy na rehabilitacje ( w związku z napięciem i skracaniem prawego boku ) jest maleńka poprawa ale przed nami jeszcze długa droga... Dzisiaj zrobiłyśmy selfie z cyklu " Ratunku, moja matka oszalała!"
  6. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny Czy Wy też przechodziłyście kryzys partnerski?? Sama nie wiem co mi jest... Kocham mojego M ale od dłuższego czasu denerwuje mnie wszystkim co robi... Cały czas burczymy na siebie... Mam dość... Płakać mi się chce bo nie tak wyobrażałam sobie nasze wspólne rodzicielstwo... Tak wyczekiwane... Eh ... Dzisiaj Helcia bardzo marudna a Wasze pociechy jak spędziły dzień?
  7. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny ratujcie! Wiem, ze temat wielokrotnie poruszany ale tyle tych postów produkujecie, ze nie mogę odszukać... Dopadło nas przeziębienie... Ja mam nos zapchany i boli mnie gardło... Hela furczy... Byłam z Nią 3 razy u pediatrów i mówili że to od ulewania... Po inhalacjach katar sie nasilił i mała zaczęła pokasływać i dusić sie tą wydzieliną co ma w gardle... Nosefridę używamy kilka razy dziennie ale i tak ciągle ma coś w nosie i gardle... Do tego wczoraj miałyśmy mieć szczepienie ale pani doktor powiedziała, że ten katar jest przeciwskazaniem ( wcześniej dla niej nie byl niczym poważnym...)... Pomóżcie i napiszcie co robić na to choróbsko...! Karmie piersią więc mam ograniczone pole manewru...
  8. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Hej, My też nałogowo czytamy ale rzadko piszemy. Meldujemy sie z nocnego karmienia... Od dwóch dni mamy kryzys... Wieczorami Hela jest bardzo marudna aż zanosi sie płaczem... Do tego furczenie po ulewaniu się wzmogło i nie wiem już czy to nie przerodziło sie w infekcję... W czwartek mamy szczepienie i sprawdzimy co jest grane... Wczoraj zrobiliśmy pierwszą inhalację sprzętem z lidla i mała przeszła ją w miarę spokojnie... Sprzęt wydaje się w porządku... Teściowie temat rzeka ale są w bezpiecznej odległości i widuję ich tylko na niedzielnych obiadach... Mój M ostatnio przegina... Nadąsany bo Hela chętniej do mnie się przytula niż do Niego więc na nowo chodzi i powtarza "nie potrafię się nią zająć" itp... Dobrze że chociaż Ją wykąpał i miałam 20 minut dla siebie... Eh...
  9. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Anno 3 tygodnie temu Helena miała okropne krostki na twarzy. Wysypka nasilała się po tym jak zjadłam nabiał na śniadanie. Do tego bol brzuszka i okropne problemy z bąkami :( Pediatra powiedziała, że nietolerancja nabiału (a przy tym wołowiny, jaj i cielęciny) może ustąpić po 3 miesiącu. Wczoraj zjadłam rybę i ziemniaki pieczone w ziołach prowansalskich i przed chwilą przed kąpielą przebraliśmy zieloną kupę... Bądź tu mądra... Niedługo zostanie mi suchy chleb ( a to też pod znakiem zapytania bo większość "może zawierać mleko...") Dziękujemy za komplementy!
  10. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Witajcie Czytamy Was regularnie ale brak czasu aby się udzielać... Podobnie jak u wielu z Was dotknęły nas brzuszkowe problemy. Zastosowaliśmy Delicol, Espumisan i probiotyk - jest znacznie lepiej ale nadal zdarzają się gorsze dni... Powiedzcie proszę w jaki sposób kupujecie SabSimplex? Cycolimy się z Helenką od samego początku, niestety dotknęła nas alergia na nabiał więc matka musi mocno ograniczać sie w jedzeniu nad czym cierpi niemiłosiernie... Joanna Wszystkiego co najlepsze! A to Helenka, 1 miesiąc i 6 dni (nie mogę uwierzyć jak ten czas szybko leci!)
  11. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Kochane E-ciotki, Dzisiaj o 12:40 przez cc na świat przyszła Helenka. 10 pkt, 55 cm, 3580g szczęścia Mamusi i Tatusia. Ściskamy
  12. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Witajcie, Jutro nasz wielki dzień. Helenka nadal ułożona pośladkowo, dlatego jutro zgłaszamy się na cc. 2 tygodnie temu szacunkowo ważyła 3300, ciekawe jakim pulpecikiem okaże się jutro :) Termin OM mieliśmy na 30.09.2015, wszystkie usg pokazywały 28.09.2015 a termin cc mamy na jutro. Wszystkim rozpakowanym Mamuśkom gratulujemy i trzymamy kciuki za te, które czekają jeszcze na ten wielki dzień :) Pozdrawiamy
  13. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Witajcie, Joanna z podziwem czytałam Twoją relacje, cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło! Gratulacje dla wszystkich naszych "wrześniowych" Mamusiek. Dziewczyny mam problem... od dwóch dni walczę z delikatnym paraliżem prawej strony twarzy... Zaczęło się od delikatnego paraliżu ust, odczuwalnego tylko w trakcie picia... a teraz przy uśmiechaniu się reaguje tylko lewa strona twarzy... prawe oko się nie domyka przez co niewyraźnie widzę... Moja Gin powiedziała, że jeśli mała się rusza to jest to brak magnezu... zwiększyłam dawkę ale nic się nie poprawia... Zapisałam się do neurologa, wizyta jutro ale martwię się co to może być... 28.09 dz - sn/cc
  14. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Hej Dziewczyny, Nie było nas trochę a tu tyle się dzieje!:) Gratulacje dla wszystkich wrześniowo-sierpniowych Mam, które Maleństwa mają już przy sobie :) My mamy termin na 28.09.2015 i planujemy rodzić na karowej w Warszawie. Trzymam kciuki za wszystkie forumowe przyszłe Mamy :)
  15. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Hej Dziewczyny, Czy Wy też odczuwacie totalny spadek formy ... Nie mam na nic ochoty... Totalna apatia... I to poczucie, że się nie sprawdzę jako matka ... :( A do tego jeszcze te upały... Zazdroszczę tym u których popadało, na mazowszu suchota... Mieszkamy na ostatnim pietrze i temperatura w domu nie spada poniżej 25 stopni w nocy... Mam już dość... Gratulacje dla Catarisa, Echeveria, Maritka! Maluchy słodkie! Zdrówka Wam życzę :)
  16. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Nieesia podjedź na IP o mogłaś się odwodnić... U nas wirusówka panowała 2 tygodnie temu... Cała rodzina ze mną włącznie przechodziła 1dniówkę... wymioty, rozwolnienie i tępy ból brzucha... Lekarz kazał dużo pić i wziąć nospę rozkurczowo ale lepiej to sprawdzić na IP.
  17. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Hej Dziewczyny, Pisząc z telefonu ucięło mi całą wiadomość... Zaczynam jeszcze raz ... Dawno nic nie pisałam ale czytam Was regularnie. Wasze rady i opinie pomogły nam już w kilku sprawach... Chociażby bóle przepowiadające nie są takie straszne po przeczytaniu, że większość z Was już je ma za sobą... :) Po przyjemnej nocy termometr w cieniu ponownie wskoczył na 29,5 kresek... Nogi i ręce buntują się i puchną na potęgę :( Nic nie pomoga, ani trzymanie nóg w górze, ani picie dużej ilości płynów ani też smarowanie się kremami dla kobiet w ciąży... Jeszcze 2 tygodnie i powinno być ciut lepiej, znaczy chłodniej to i dolegliwości będą mniejsze... Upał potęguję wahania nastroju z wielkiej euforii potrafię przejść do totalnego wkurzenia z byle powodu... Na szczęście Helenka jest bardzo aktywna, jak na te upały i wierci się niemiłosiernie w brzuszku Mamy. Mój B. miał wczoraj radochę ponieważ Mała po raz pierwszy dłużysz czas bawiła się z Nim, tzn. zawsze jak przykładał rękę do brzuszka to po 2 kopniakach się uspakajała a wczoraj z 15 minut wierciła się i smyrała Jego rękę :) Do niedawna ułożona była pośladkowo ale po ostatnich wygibasach mam wrażenie, że się przekręciła. Tylko nie wiem jak jest teraz ułożona bo cały brzuch mi skacze jak Hela się uaktywnia. A tak liczyłam na CC bo panicznie boję się SN :( W 37 mamy usg sprawdzające ułożenie przed porodem może jeszcze się przekręci... :) Od miesiąca walczymy z bakteriami w moczu, jutro kontrolny posiew... Jeśli wyniki wyjdą niepokojące czeka nas wizyta na patalogii ciąży... Trzymajcie więc kciuki... Podatność do łapania infekcji sprawia, że mamy zakaz kąpieli we wszystkich zbiornikach wodnych jak i basenach więc tylko możemy pozazdrościć Wam kąpieli w te upały :) Ściskamy Was wszystkie i trzymamy kciuki aby końcówka dla każdej z nas była spokojna a wszystkie wcześniejsze "niepowodzenia" poszły w siną dal :) Teraz My jesteśmy najważniejsze, potrzebujemy ciszy i spokoju aby przygotować się odpowiednio na Cud Narodzin, który w najbliższym czasie będziemy przeżywać. Spokojna Mama to Spokojne Maleństwo a tego chyba życzy sobie każda z Nas :) Gratulujemy również tym, które Maleństwa mają już przy sobie :) PS. Przesyłamy zdjęcie naszego brzuszka - 32 T 5 D więc pewnie jako jedna z ostatnich będę witać na świecie Helenkę :)
  18. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Hej Dziewczyny, Natchniona Waszymi postami spróbowałam swoich sił "cukierniczych" :) Efekty przesyłam w załączeniu. Przepis jest super i na stałe zagości w mojej kuchni :) Wszystkie wyglądacie pięknie :) Ściskam
  19. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Witajcie, Czytam Was regularnie ale siły i weny brak aby na bieżąco pisać. Gratuluję Maluszków, które nosimy pod serduszkiem:) My termin OM mamy na 30.09 a z USG 28.09. Helenka wkroczyła w najbardziej ruchliwy okres i korzysta kąpiąc raz z jednej raz z drugiej strony. Co do imienia mało komu się podoba ale jest na tyle mało popularne, że nas do siebie przekonało:) Obudziłam sie dzisiaj z okropnym bólem w mostku... Nie mogę sie wyprostować... Dobrze, ze dzisiaj mamy wizytę u GP to może poradzi co robić przy takich bólach :( Wysyłamy nasze zdjęcie. 26 tydzień, 7 kg na + Byliśmy tydzień nad morzem w miejscowości Świętouść. Cicha spokojna okolica :)
  20. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Witajcie, jeszcze raz gratuluje wszystkim Wrześniówką :) Yolla, super wiadomość !! Cieszę się, że wszystko się pozytywnie zakończyło... Ja trafiłam na lekarza NFZ, który źle przeprowadził badanie i orzekł, że NT ma 2,9 i jest chore... Dzień później poszliśmy z Mężem do prywatnej przychodni, po 40 minutowym badaniu Pani doktor powiedziała, że NT wynosi 2,2... Niestety ciężko jest trafić na rzetelnego specjalistę... Po świątecznym obżarstwie wstawiam do kolekcji swój brzuszek... :) Życzę wszystkim słonecznych dni aby w tym 2gim ( podobno najlepszym) trymestrze jak najwięcej korzystać z uroków przyrody :) Później będzie nam coraz ciężej ...
  21. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Witajcie, My też już po usg, nie znamy jeszcze płci ale widzieliśmy małego wiercipiętę :) NT 1,4, tętno 162, nosek też widoczny, ale lekarz nie mógł podać wszystkich dokładnych wymiarów. W przyszłym tygodniu mamy wizytę u innego lekarza więc może uda mu się zobaczyć coś więcej. Dołączam zdjęcie naszego maluszka :) Termin miał być 30.09.2015 ale z usg wychodzi 28.09.2015 :) Trzymam mocno kciuki za zdrówko Wasze i Waszych Maleństw. Wierzę, że wszystko będzie dobrze :)
  22. Margaret87

    Wrześniówki 2015

    Witajcie :) Z przyjemnością dołączam do wątku "Wrzesniówki 2015". Termin co prawda na samą końcówkę 30.09.2015 ale zobaczymy czy Maluch będzie wiercipiętą czy będzie mu dobrze w brzuszku u Mamusi. W czwartek pierwsze usg na, którym zobaczymy naszego Maluszka. W głowie mętlik, z jednej strony strach a z drugiej strony podekscytowanie, że w końcu zobaczymy tą maleńką Istotkę. Pozdrawiam Wszystkie przyszłe Mamy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...