Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Rewolucja trzymamy kciuki! Bedzie dobrze!

Rudamaruda chyba sie wystraszyla zoltej kartki!!! Prosze o poprawe bo nastepnym razem bedzie forumowy Foch :P

Kasiu juz super sie czuje! Dziekuje za pamiec:* odrazu lepiej jak wyciagneli to co wstawiali w nerke na miesiac. A Sultan grzeczny i dajemy rade :) po tym jak mnie "naprawili" juz nie boli jak chodze ani dzwigam itd .tylko Sultan moglby spac wiecej bo spi mi z 1,5 h maks. dziennie. Teraz w czwartek mam wizyte w poradni urolog. i powiedza co dalek i co z druga nerka. Ladny maly musial mnie sciskac w brzuchu. Bo wszyscy lekarze mowia, ze plod dawal nacisk na nerki i dlatego takie problemy :(

Dzis nowy serial na tvn. Ogladacie?

Ewelajn bede Cie wspierac z dietka!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

rewolucja jak ja słysze takie historie... no cóż, rózne ludzie mają podejscie. Koleżanka niedawno adoptowała synka, 10 miesięcy, podobno go karmiono chlebem z pasztetem, a na noc dostawał budyn żeby długo spał... ;/
Co nie znaczy że bym chciała tak karmić swoje dziecko.
Swoją drogą danonki są tak słodkie ze powinno sie je traktowac jako deser, a nie posilek, a na pewno nie jak zdrowy posiłek dla dziecka...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Inez hahah Kochana jesteś! Nie no słoik nie zaszkodził mojej psychice (nie ma takiej mocy sprawczej jak mój mąż ;))
Świetny fotelik znalazłaś! Myślałam też o Joie Stages ale podobno fotelik zamontowany tyłem MUSI utrzymać swoimi pasami dziecko do 25 kg. Muszę sprawdzić czy ten Britax wejdzie do naszej Kii Pro Cee'd.

Anosmia super że maleńka zdrowa! Dużo o Was myślałam i modliłam się za Was :)

A to co u nas:
Tosia już ładnie siedzi - sama usiadła kilka razy, ale mam czasem wrażenie, że zapomina, że potrafi. Jemy nowe posiłki metodą blw z super skutkami. Toś uwielbia siedzieć z nami i jeść, do tej pory wszystko jej smakowało - brokuł, marchewka, chleb, ogórek zielony i jabłko. Ma idealny odruch wymiotny, którym wyrzuca większe kawałki, jeszcze ani razu mi się nie zakrztusiła. Co śmieszne moim mlekiem krztusi się od początku, zdarzyło mi się nawet że aż zsiniała :(
Pełza już jak rasowa dżdżownica, czasem podniesie się do raczkowania ale zaraz ląduje na twarzy - za słabe jeszcze rączki ma. Za to nogi jak atletka - w łóżeczku raz udało jej się zaprzeć nogi o szczebelki, chwycić się ich i z siedzącego podnieść i zaraz upaść :)
Mówi mama, moma, buba, baaua, abee - wciąż nieświadomie ale ma czas :)
O smoczku już zapomniała, coraz częściej zasypia sama. W foteliku też nie ma już armagedonu i w wózku odkąd zmieniliśmy na spacerówkę wytrzymuje 30 minut! Reszta spaceru w Tuli ale to i tak lepiej niż w gondoli.
Toś ciągle nie została zaszczepiona.. Jest tylko na tych pierwszych szczepieniach. Ciągle coś! Jak nie mocz to katar, to waga.. Ale muszę się pochwalić, że wyeliminowanie smoczka rozwiązało ten ostatni problem! I to jak! Wcześniej niecałe 300 g w 2 miesiące a teraz 1kg w niecały miesiąc, jestem z siebie dumna :)

Do mam na diecie eliminacyjnej BMK: Zbieram przepisy na słodycze bez BMK, może sama otworzę bloga żeby je gdzieś mieć w kupie. Jakbyście chciały to zapraszam na priv :)

Mmadzia nie wątp w swoje mleko! Nigdy! :) Mała może mieć skok i tak będzie go przedstawiać. Może ma lęk separacyjny i tylko przy piersi czuje się bezpiecznie? Jest mnóstwo możliwości ale na pewno nie bezwartościowe mlesio :)

Olga rozczula mnie Twoja wrażliwość, serio! :) Czasem jak czytam Twoje wpisy to mam ochotę Cię przytulić :D

Jestem na 2486 stronie, na dziś starczy
Buźki! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Doczytałam końcówkę:
Rewolusją zdrówka dla Haniulki! Trzymam kciuki żeby szybciutko wróciła do siebie, bidulka :(
Danonki? Taki syf? Masakra, ale ja czytałam jak jedna mama chwaliła się, że jej 3miesięczne dziecko już wcina ze smakiem danonki... Żal mi dziecka, co one winne?

Patrycja haha tak! Mam inne forum! Jest młodsze i zgrabniejsze! :D i ma dłuższe nogi :D

Olga żółta kartka?! Jeszcze nie doszłam do tejże "groźby" ale postaram się nie dostać czerwonej i focha :(

Moja młodość dziś nie spała od 2-5 w nocy, teraz znów zaczyna cyrk. Ma wrażenie, że ona ma ciągły skok rozwojowy, albo jej skok polega na tych "lepszych dniach", których jest 1/2 a później 3 tygodnie armagedonu :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

rewolucja trzymam kciuki za Hanusię! co do danonkowej historii i innych pt ' bo kiedyś', to zawsze ciśnie mi się na usta, że kiedyś chłopi zakładali babom brony i orali nimi pole, prądu też nie było i jakoś było, także tego... syfu nie daję dziecku ani 6 msc, ani 5-letniemu i będą jeść to, co ja wg swojej wiedzy uznaję za akceptowalne, przynajmniej póki ja o tym decyduję; ja czytałam gdzieś, że w sumie nie ma jednoznacznej rekomendacji, że trzeba zmienić mm na następne, mnie się wydaje że Dawidowi nie służy 2, ale jeszcze poczekam

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

RudaMaruda, welcome back :* nam britax nie pasuje do samochodu. Zdecydowaliśmy sie na maxi cosi mobi xp. Pasuje idealnie, mimo zapewnień dwóch sprzedawców ze nie będzie. Miejsca na nogi sporo. Wrzucę zdjęcie z samochodu znajomych jak to wygląda. Ich 4 letnia córka bardzo zadowolona z podróżowania w nim. Mala ma 18 kg ale jest bardzo wysoka po rodzicach i zaczyna z niego wyrastać wiec nie ma co liczyć na to co producenci podają bo dzieci da różne. Oglądałam ten fotelik o ktorym wspomnialas. Troche slabo wyglda mocowanie choc prezentuje sie bardzo ładnie. :) Do mnie przemawiają argumenty za wozeniem dzieci jak najdłużej tyłem wiec cieszę sie ze znaleźliśmy fotelik pasujący do naszego samochodu bo mamy wersje sportowa z mocno profilowana kanapa. Polecano nam tez Axkid minikid do małego samochodu ale cena jego dość wysoka. Fajnie ze wrocilas i juz sie nigdzie nie szlajaj! ;)

Odnośnik do komentarza

Magda.g, Ty pytalas o marchewkę? Sorki jesli mylę sle padam na ... twarz :) po odstawieniu marchewki nocki lepsze ale daleko im do ideału. Delikatna wysypka na buzi pojawia sie i znika wiec juz sama niewiem o co kaman :/
U nas spacery zaczely sie robic problematyczne, mala jeśli nie śpi to zaczyna marudzić dość szybko. Nie pomagają żadne zabawki tylko moje śpiewanie ale tak troche głupio śpiewać na ulicy :/ zwłaszcza jak się ma średnie zdolności wokalne :D. Mam wrażenie ze zle sie czuje w kurtkach a ma różne o kombinezonie nie wspominając. Rozebrana aż piszczy z radości. Nie martw sie RudaMaruda nie jesteś sama, moja do niedawna idealna córka tez mi od Nowego Roku daje popalić :D Raz zdarzylo jej sie przespać 5h ciągiem wiec moje niewyspanie sięga zenitu. Rozszerzanie diety u nas zależnie od humoru waćpanny. Obiadki gotowane przeze mnie są wciągane bez problemowo ale z owocami i kaszkami różnie. Dzis nie chciała nawet spróbować nowej kaszki jaglano ryzowej wiec ja zostawiłam i sama zjadłam obiad, popatrzyla na mnie, powsciekala sie i wsunęła cala porcje ktora jeszcze chwile wcześnie byla będę. I kto to zrozumie? :P
Rewolucja zdrowka dla Hani. Daj znać jak się macie bidulki. Oby nocka minęła wam spokojnie.

Odnośnik do komentarza

Mamaewy u nas maly sloiczek to maks co zjada na obiad. Z owocami pól i więcej nie chce. Mysle ze każde dziecko ma inne zapotrzebowanie. Ja wychodzę z założenia ze wie ile jej trzeba. Dopóki przybiera dobrze sie nie wtrącam :)
Tego danonka to nawet zapomniałam skomentować. Najbardziej mnie rozwalają te argumenty ze kiedys to nie bylo ceregieli. Danonkow tez nie.

Odnośnik do komentarza

Witaj RudaMaruda! Spóźnione 100 lat na pol roczku dla Tosi:* Nie zapomnę akurat Waszej daty z wiadomych względów;)

Rewolucja ja tez czekam na wiesci po wizycie lekarza. Ściskam kciuki za zdrówko malutkiej Hanusi!:*

Mamaewy tez sie chętnie dowiem bo my przez problemy z kupka jeszcze na daleko w tyle z jedzeniem wiec gdzie tam nam jeszcze do zastąpienia posiłku...:)

Inez mysle ze jak przysiądziecie sie do spacerówki to spacery staną sie dla Ali ciekawsze i bedzie lepiej. Zauważyłam ze Tosia jak nie spi to tez zaczyna sie niecierpliwić ale dokładnie jak Ty uważam ze nie lubi tego ograniczenia ruchów w kurtalkach:) Oby do wiosny!

U nas nowe umiejętności w postaci krzykliwej dyskusji z rodzicami dada, mama, baba, nana i lala:) Bębenki pękają jak sie rozkręci:) ale kochane to:D
Wczoraj tylko dwa karmienia w nocy:) Czyżby jakiś nowy etap?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...