Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Mu właśnie wróciliśmy z 2 godzinnego spaceru. Kubus dalej śpi w wózku. Przemarzlam strasznie i ten wiatr jeszcze strasznie wieje. Ale przynajmniej Kubus przewietrzony. Mam nadzieje ze choroba nas ominie dalekim łukiem, w końcu sie porządnie chartujemy.

Ewcia wszystkiego naj najlepszego.
Ja to moim rodzicom zrobiłam prezent bo sie w Mikołaja urodziłam. I w sobotę małą imprezkę bede mieć ; ) juz sie nie mogę doczekać.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hky2x8xj.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny: nie, nie za duzo. ja juz poszlam z tym do lekarza, bo myslalam, ze to reumatyzm czy cos. jak uslyszala o dziecku, z punktu mi przepisala, powiedziala, ze to typowe dolegliwosci po ciazy, bo reszta wynikow idealnie, nawet hemoglobina 14,6!! (nigdy wczesniej nie bylo tak dobrze). biore falbit dla mam (nie aala odstawiac), vitrum D3 i unikalk osteo forte 1250. obydwie po 120 tabletek, kazala zrobic taka 3-miesieczna kuracje. i polecam, stawy juz nie bola w ogole:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h3owv88nw.png

Odnośnik do komentarza

IWCIA nie myśl tak. Ja potrafię karmić co godzinę i to też jest ok. A może u Was skok i temu. Jedzenie co dwie godziny to wcale nie tak często. U mnie co dwie to sukces bo przeważnie jest co 1,5 :) Ja mleka nie kupiłam i staram się nie myśleć że mi będzie trzeba. Ale dziewczyny na pewno doradza jakieś dobre mm :) w razie w :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie wracamy z kontrolnego usg bioderek. Pan doktor pochwalił ze rewelacja:)

Iwcia nie ma czegoś takiego jak mleko złej jakości:)! Być może mały ma skok i potrzebuje cześciej kontaktu lub dokuczają mu dziaselka. Swoją droga moja Tosia w dzien od zawsze je co 2 godziny a czasami nawet cześciej ( np jak miała skok rozwojowy ). Jeśli nie płacze zaraz po jedzeniu to znaczy ze sie najada, szkoda by było teraz zrezygnować. A jak podasz mleko to ominiesz karmienie albo go zapchasz i nie pociągnie z piersi przez co zmniejszy sie Twoja produkcja.
Sie rozpisalam:)
Ale sama to przechodziłam wiec może pomogę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie wracamy z kontrolnego usg bioderek. Pan doktor pochwalił ze rewelacja:):)

Iwcia nie ma czegoś takiego jak mleko złej jakości:)! Być może mały ma skok i potrzebuje cześciej kontaktu lub dokuczają mu dziaselka. Swoją droga moja Tosia w dzien od zawsze je co 2 godziny a czasami nawet cześciej ( np jak miała skok rozwojowy ). Jeśli nie płacze zaraz po jedzeniu to znaczy ze sie najada, szkoda by było teraz zrezygnować. A jak podasz mleko to ominiesz karmienie albo go zapchasz i nie pociągnie z piersi przez co zmniejszy sie Twoja produkcja.
Sie rozpisalam:)
Ale sama to przechodziłam wiec może pomogę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

A my po pierwszej rehabilitacji i było super:-) Agatka była w siódmym niebie i przez pół godziny ćwiczeń na brzuchu nawet nie jeknela... Inna sprawa że pan rehabilitant nie dość że dr ma przed nazwiskiem to jeszcze nieziemsko przystojny więc Agatka robiła co mogła żeby go oczarować i chyba nawet się jej udało:-) a tak na serio to jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak facet może mieć podejście to takich małych dzieci... No bo że mój mąż ma do Agatki to rozumiem bo to jego córcia i oczko w głowie ale obcy... No na prawdę rewelacja. Teraz mamy ćwiczyć w domu na piłce i obroty. Ciekawe jak nam to wyjdzie w domu:-)

Odnośnik do komentarza

No i wcielo mi post:-/
My dzisiaj po pierwszej rehabilitacji i było super:-) Agatka przez pół godziny ćwiczeń na brzuszku nawet nie jeknela. Inna sprawa że pan rehabilitant nie dość że ma dr przed nazwiskiem to jeszcze jest nieziemsko przystojny. nie dziwię się że Agatka robiła co mogła żeby go oczarować i chyba nawet się jej udało:-) a wogole to jestem pod wrażeniem tego jak mężczyzna potrafi mieć podejście do dzieci i to obcych. No bo że moj mąż ma do Agatki to rozumiem bo to jego córka i oczko w głowie ale obcy? Było na prawdę świetnie. Teraz w domu mamy ćwiczyć na piłce i obroty. Ciekawe czy nam tez tak dobrze pójdzie;-)

Odnośnik do komentarza

No kurze wszystko mi wcięło...
Ja też słyszałam że nie ma złego mleka. Moja córka raz potrafi jeść co 3godz, czasami godz nie wytrzymuje. Grunt to się nie zniechęcać :-)
Bashia myślę cały czas o Was. A może to już po wszystkim? Jak będziesz miała chwilę to daj nam znać. Wszystkie czekamy tu na dobre wieści od Ciebie

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Silv są Twoje posty

,,najgorsze mleko matki jest lepsze od najlepszego mleka modyfikowanego ";) ja bym dała duuzo żeby cofnąć czas i karmić ale cóż było minęło czasu nie cofnie jedyne co mnie pociesza to tę niedługo starać będziemy się o następne maleństwo więc za długo nie mogłabym jeść ani się napić :-P także teraz Relax bo potem nie ma to tamto.

Odnośnik do komentarza

,,najgorsze mleko matki jest lepsze od najlepszego mleka modyfikowanego ";)
ja bym dała duuzo żeby cofnąć czas i karmić ale cóż było minęło czasu nie cofnie jedyne co mnie pociesza to tę niedługo starać będziemy się o następne maleństwo więc za długo nie mogłabym jeść ani się napić :-P także teraz Relax bo potem nie ma to tamto.

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

U nas też chyba skok... mamy teraz 15 tydzień Ale Maly urodzony po terminie więc tak jakby 16. więcej wieczorem je, gorzej się usypia, A w nocy już zapomniałam jak fajnie było przespać 5 godz. Teraz w nocy Max 2 godz i cycus.. trochę pociągnie i dalej śpi więc ewidentnie potrzebuje bliskości

Odnośnik do komentarza

ja widze teraz ze mojego wczesniejszego posta też nie pokazało :( no trudno
sporo piszecie i już nie pamietam co miałam napisać,
ewcia - najlepsze życzenia :) ja już mam 31 i powiem szczerze - nic się nie zmieniło :P
dzis podałam do ostatniej butli łyżeczkę kleiku - ciekawe czy mały będzie dłużej syty w nocy? olga jakie efekty u ciebie?
Niestety Krzys ma dzis apogeum skoku :( w nocy nie chciał spac, płakał, jadł co max 3 h... w dzien było w miarę ale popołudniu dał nam czadu, nie chciał zejsc z rąk, a czasem nawet to nie pomagało... to takie niepodobne do mojego synka, który zawsze fajnie spał i był taki grzeczny.A mój mąz jutro wyjeżdza w delegacje i zostajemy sami na dwa dni - jestem przerazona. A oczywiscie nie mam w promieniu 150 km żadnej rodziny by poprosic o pomoc.

ale ale - jak Krzyś spał zrobiłam rafaello z kaszy - bardzo smakowite :) i proste. Tylko mleka dałam wiecej niż kazali w przepisie

monthly_2015_12/fasolki-sierpien-2015_40292.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...