Fasolki sierpień 2015

[olga1]

Hej dziewczynki!

U nas zebow 5. Malutko ale ponoc teraz idzie kumulacja bo moze 4 wyjda tak lekarka mowila. Malutki ma katarku troszke i kaszlu i to trwa juz 2 tygodnie. Osluchanie wczoraj znowu mielismy i wszystko za sprawa zebow. Ten kaszel to z rana tylko. A katar raz jest raz go nie ma. Ahhhhh ta jesien. Kiedy bedzie ta ciepla, zlota aura?

Marta ja tez mam ochotw leniuchowac dzis. Wiec szybko posprzatalam, podloga umyta, zakupy zrobione i troszke sie porelaksuje :) 14 listopad do pracy ehhhhh

Dziewczynki ktoras z Was probuje nocnikowac? Wczoraj maz przyniosl nocnik. Nie wiem jak sie zabrac za to :(((

[mmadzia]

Witajcie.

Jak moja nie piła to czasem udało mi się na spaniu jej trochę wcisnąć.
U nas naprawdę lepiej. Wróciło moje dziecko. Czyli mam wchodzenie wszędzie i otwieranie wszystkich szafek. No i niezmiennie telewizor mysze ratować.

W sprawie jedzenia to butelkę z mlekiem trzymie sama. Zupa i drugim daniem karmię ja. Czasem ma drugą łyżeczkę i coś próbuje. Bulke czy chrupki czy coś to sama trzymie i je. Wczoraj nawet mówiła bulka :)

Nocnika to jeszcze nie mam. A wypadałoby kupić.

[ewelad]

Olga mój syn wchodzi do nocnika i traktuje jak zabawkę , posiedzi max 5 sekund i ucieka, liczę na grupowe nocnikowanie w żłobku

[MamaEwy]

Ewelad Ewa też tak robi z nocnikiem :-)

Olga czyli wracasz do pracy wtedy kiedy ja. Jeszcze mamy miesiąc wolności...

Kasia my jak byliśmy u lekarki i powiedziałam że Ewa zaczęła do żłobka chodzić to powiedziała że to standard ze coś złapała w tak.krótkim czasie. Mówiła też ze od samego stresu (np ze brak rodziców) dzieci też częściej i szybciej coś łapią .

Agnez ja już niedawno pisałam właśnie ze nie wiem kiedy u nas nastąpi noc bez cycusia. Czasami Ewa nawet sobie tylko pociągnie ze 2razy więc pewnie tylko przytulić się chce czy coś. A teraz to już w ogóle.przez tą chorobę to prawie cały czas wola mniam mniam

Nocka minęła dziś w miarę dobrze. Fakt ze Niunia budziła się z placzem ale cycus ratował sytuacje. Za to dzisiaj zwymiotowala mi antybiotyk. Mamy zinnat i czytałam że.dużo dzieci ma po nim odruch wymioty ale do tej pory wzięła 3i było ok, 4już nie weszła. Zobaczę jak będzie wieczorem

Mnóstwo ZDROWKA dla Was i dzieciaczkow bo widać że to teraz chyba najbardziej nam wszystkim potrzebne :-*

[ewelad]

Mamaewy ja mam traumę po zinnacie i augmentinie przy starszej- był rzyg horyzontalny prawie za każdym razem i skończyło sie zastrzykami, wiec jak miała 2 lata to poprosiłam o zinnat w tabletkach i rozkruszone podawałam z sokiem na łyżeczce

[MamaEwy]

Ewelad a mieliście biegunkę po zinnacie? Bo Ewa od poniedziałku robi same bardzo luźne zielonkawe kupki. Na początku myślałam że to od gorączki ale od poniedziałku wieczorem jej nie ma więc z tym lekiem to wiąże i już nie wiem czy nie zacząć się martwić

[mmadzia]

MAMAEWY my mamy bactrim i też luzniejsze kupki. Do tego tyłek odparzony. Zwalam to po prostu na leki bo aż zapach inny jak pampersa zmieniam.

Kochane weszłam po długim czasie na priva i jestem zachwycona waszymi zdjęciami. Wszystkimi.

KASIA Ty z Zuzia w chuscie super. Ja do tej pory tylko kieszonke robiłam a dzięki Tobie dziś już wiąże inaczej :) i dużo bardziej mi wygodnie.

TRUSKAWKA napisz co u Ciebie. Zdjęcia waszej rodzinki cudne.

Ja oczywiście już dodać nic nie zdążyłam ale się poprawię i to szybko.

U mnie dziś jakiś dzień wariata. Mała jest tak nieznośna i robi mi na złość ze już mam dość. Dobrze ze za chwilę pójdzie spać. W powietrzu coś czy co?

[mar86ta]

U nas kupki po augmentinie tez były śmierdzące zielonkAwe i odparzajace bardzo pupę i było ich po kilka dziennie. Ale jak już był dzień bez antybiotyku to od razu wszystko wróciła do normy. Lekarze mówili se tak jest po antybiotyku u małych dzieci bardzo często i żeby dawać probiotyk conajmniej 2 tyg po zakończeniu leczenia i dużo pić.

[mar86ta]

Olga Jasiek jest nocnikowany w żłobku a do domu musze kupić chociaż ja nie widzę żeby on był na to gotowy ale niech się chłopak oswaja .

[Gość Ewulka8]

Kurcze od dwóch dni mam kłójący ból żołądka ;/ macie jakies spoób jak sobie z tym poradzić?

Co do nocników to Oli też się nim bawi, ale zaczyna kumać co dupcia robi, bo jak pryknie to pokazuje że to dupcia, jak zrobi siku też czasem da znać, robi siku jak się z nim pójdzie do łazienki ale żeby sam się miał załatwić to jeszcze trochę czasu. Jak zrobi koopkę to idziemy razem do komddy wyciągnie pampera z szyflady i idzie się położyć na łóżko taki kochany ... bywa! hehe a czy Wasze dzieciaki tez krzyczą na was? Oli czasami ni z gruszki ni z pietruszki krzyczy że coś chce... eh wymagający! Boję się czasami czy nie będzie tak krzyczał na mnie w miejscu publicznym.

[ewelad]

Mamaewy to było pare lat temu, wiec nie pamietam , ale generalnie ja uznaje ze przy jakiejkolwiek niedyspozycji/ chorobie koopy mogą być inne, bo : katar, leki, inny apety, także jak tych kup nie jest bardzo dużo to bym nie panikowała , może więcej marchewki/ ryżu zeby je utwardZic coby nie męczyły małej pupy

[kasia8309]

Powitać.

Rozpisałyście się dziewczynki, nie ma co. :)

Ewulka, może jakieś siemię lniane na żołądek? Taka luźna propozycja.

Mamaewy, dla Ewuni zdrówka, odnośnie koop po antybiotyku to raczej się nie wypowiem, ale też dałabym więcej marchewki i ryżu.

Olga, my nocnik mamy, ale służy on raczej do transportu klocków, Zuzinia, owszem posiedzi na nim chwilkę, ale to tyle, zazwyczaj siada wtedy gdy ma na to ochotę i oczywiście w ubraniu. Ja podobnie jak Ewelad, liczę na nocnikowanie w żłobku. Z resztą nie wydaje mi się, żeby Zuzia była już gotowa na choćby podejmowanie prób załatwiania na nocniku. Poza tym układ nerwowy rocznego dziecka nie jest na tyle dojrzały, żeby wykazało ono gotowość do sygnalizowania potrzeb fizjologicznych.

Mmadzia, fajnie, że jesteś, jakie wiązanie jeszcze ogarnęłaś? Ja któregoś letniego dnia próbowałam zawiązać chustę tkaną na biodrze. I o ile da się ją zawiązać, o tyle jak dla mnie włożenie tam dziecka jest niemożliwe, ja próbowałam i nijak się nie dało. :)

Co do ząbków to my mamy ich 12, więc całkiem sporo.

Byłyśmy dziś u lekarza i całe szczęście to tylko przeziębienie mocne. Pani dr też mi powiedziała, że pogoda i żłobek przyczyniły się najprawdopodobniej do złapania wirucha.

Do żłoba Zuzia pójdzie za tydzień dopiero, no ale cóż... Najpierw musi porządnie się wyleczyć.

Chyba czeka nas trudna noc, bo malutka budzi się co chwilę i popłakuje, no ale przy mega katarze to nic dziwnego.

Kochane, wszystkim wam życzę dobrej i spokojnej nocki.

[Gość Mamuska0001]

Ha, takie jesteście! Jak w weekend mialam ciutke wiecej czasu, to nic... A w tygodniu skrobiecie aż milo ;) postanowilam dziś pójść spać o rozsądnej porze, dlatego doczytam jutro! Nocnika nie mamy, ale ogladalam ostatnio najzwyklejsze i taki tez zamówie :) zdrówka i spokojnej :*

[mar86ta]

Oj Mamuska01 w weekend to tu był zawsze zastój; )

Dziewczyny czy któraś z Was ma do polecenia jakieś trampki /adidaski dla dzieci ktore zaczynają chodzić. W grudniu lecimy na 3 tygodnie w ciepłe kraje a myślę że do grudnia Jasiu zacznie chodzić i będę tam potrzebować jakiś butów . Wiadomo po plazy bedzie na bosaka ale jakies trzeba miec. Nie mamy snadałów z lata bo Jasiu jeszcze nie chodzi i tak pomyślałam o jakiś trampeczkach co bym może jeszcze mogła na wiosnę wykorzystac.

Rewolucja a Twój Jasiek dalej tak dzielnie się edukuje?

[KaroLu]

Hej to ja ;) czytam was jak mam chwile ale napisać juz czasu brak. Znowu nie pisałam chyba 2-3 tygodnie wiec nie wiem od czego zacząć..no ale po kolei.
U nas 6 zębów ale chyba idą kolejne bo słabo ze spaniem i z jedzeniem, pojawiła się obraza na grudki mimo, że już mu nawet duże nie przeszkadzały. Generanie tez nie chce jeść wielu rzeczy które mu wcześniej smakowały. Łyżki sam jeszcze nue trzyma ale musimy spróbować.
Biega juz wszędzie i uwielbia chodzić na dwór ale przez te deszcze tylko spacery w wózku były. Teraz kupiłam mu strój przeciwdeszczowy i kalosze i będziemy też w deszczu chodzić bo inaczej roznosi mi cały dom.
Olga, Ewelaf - Nocnika nie zamierzam kupować do wiosny/lata - naczytalam się ze dzieci są na nocnik gotowe ok. 2 roku życia i za wczesne sadzanie może negatywnie sie odbić w przyszłości i może potem dziecko np. posikiwac z radości.
W przyszłym tygodniu mam już drugie usg i test Pappa -mam nadzieje ze wszystko wyjdzie ok i dowiem się czy będzie córa czy syn. A z tym kochaniem się w konkretne dni to tez czytałam, że była kiedyś taka teoria ale ją podważyło wielu lekarzy bo np. Z in-vitro wtedy rodziły by się same dziewczynki bo plemniki są podawane kiedy już jajeczko jest i czeka, a niby te "dziewczence" plemniki są szybsze i powinny dotrzeć pierwsze. A tak się nie dzieje z in-vitro rodzi się tylko kilka procent dziewczynek więcej niż chłopców. Podobnie jest z inseminacją. Także kochacie się dziewczyny do woli -najważniejsze żeby było zdrowe ;)
Kasia, MamaEwy i Kowalska dużo zdrówka dla córeczek.
Mmadzia, ciesze się ze jesteś bo to trochę mnie zmobilizowało żeby się odezwać. Do czego zachęcam tez Tosio i Truskawke a także Inez ;)
Ewulka -gratki dla Olka za chodzenie ;) Patryk nie krzyczy na mnie ale jak coś chce to pokazuje, jak pieluch do zmiany to chce na rączki żeby go ja przewijak zanieść. Jak głodny to staje pod fotelikiem i gada po swojemu, jak chce na dwór to buty zakłada albo się do okna przykleja. Fajne jest też to, że dużo rozumie i nie muszę go wszędzie nosić. Jak wołam ze kolacja ro przychodzi do fotelika i czeka żeby go wsadzić. Jak wołam na kompanie czy do zmiany pieluchy to tez sam przychodzi.
Kończę juz bo za długi ten post będzie.. buzki
PS. Chciałabym w końcu Was zobaczyć i pokazać się Wam zanim będę znowu gruba - a brzuszek ciążowy juz mam, mimo, że to dopiero 12 tydzień. Czy możecie mi napisać jak wejść na prywatne forum? Z góry dziekuje

[kowalska]

Dzień dobry czwartkowo.
Zdrówka życzymy wszystkim dzieciaczk,pogoda do pupy,więc łatwo o przeziębienie.
U nas zębów 7 ,8 w drodze.
Nocnik mamy,ale służył do pobierania moczu,nie udało się :-)

Teraz sezon na chłopaków :-) bo u moich koleżanek sami chłopcy w drodze :-) w sumie ja z już rozpakowanymi wykorzystałyśmy limit na dziewczyny :-)
Dziś idę na jumping i "zadowolony" M zostaje z Natalką, czy Wasi też się tak garną do opieki jak mój,czyli wcale?
Chciałam zamówić sobie kurtkę przejściową,a tu już zimowej trzeba szukać :-( :-( :-( gdzie ta piękna polska jesień ?

[Gość Ewulka8]

KaroLu a ja zawsze myślałam, że to plemniki męskie są szybkie i krótko żyją a żeńskie długo żyją ale są powolne. Wg takiej teorii ja planowałam dzidziusia. :P

Mar86ta - Oli nosił adidasa miękkie buciki i były okhttps://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwikjLi_udjPAhUJOxQKHQ2JCNIQjRwIBw&url=http%3A%2F%2Farchiwum.allegro.pl%2Foferta%2Ff99402-buty-buciki-niemowlece-adidas-rozmiar-19-i6179636479.html&psig=AFQjCNFp0Kd7--qJguZRqghL7dY3rG8OSQ&ust=1476471037884738 , ale do chodzenia to może lepiej ze sztywną podeszwą, teraz ma takie i śmiga jak się patrzyhttps://www.deichmann.com/PL/pl/shop/00006001379680/buty*dzieci%C4%99ce*Nike*Tanjun*TDV.prod?originOfProductDetailCallForAdd=Search&econdaemcs2=&submit=Znajd&submit=Znajd&submit=Znajd&econdaemcs3=&query=nike&setNonOrderFilters=&redirectedFromNothingFound=false&setNonPagingFilters=&originOfProductDetailCallForView=Search&pageIsSearchResult=true&originalQuery=&setFilters=&imgFmt=&q=nike&q=nike&q=nike&econdaemcs1=%C5%BA=%C5%BA=%C5%BA=&econdaemcs0=&showSearchPromotion=true&fromCategoryDetail=&positionInList=5

Dzowniłam dzisiaj do mojego gin o wyniki cytologii i cyto w porządku ale mam stan zapalny i muszę przyjechać po receptę ;/ myślicie że to może mieć wpłwy na ból w podbrzuszu i ten ból żołądka od poniedziału sie to utrzymuje, a ból w podbrzuszu coraz silniejszy.
Gdyby nie to, że miałam okres i biorę piguły to zaczęłabym się bać że to ciąża. Zmęczona, śpiąca ciężko mi z Olusiem na ręcę, brzuch boli nawet jak dotykam ;/ nic mi nie pozostaje jak jutro pędzić po te leki.

[Gość Ewulka8]

http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosci/Kraj/Popularne-jedzenie-dla-niemowlat-wycofane.-W-opakowaniu-metal-00030017

[ewelad]

Marta ja wciąż polecam attipasy, tym bardziej do ciepłych krajów , bedą na wiosnę albo jako pantofle

Karolu rośnijcie zdrowo ty i fasolka

Kowalska mój M nie protestuje- mamy dla siebie po 2 wieczory w tygodniu i juz , tak dla dobra nas wszystkich

[Gość MamaEwyy]

Hej Mamuie!
Ja znowu bez telefonu ale tym razem musze nowego szukac. Dobrze ze niedlugo urodzinu wiec juz powiedzialam ze kase zbieram :-)
Chcialam tylko na szybko napisac ze dzisiaj bylysmy u lekarza bo Ewa znow zwymiotowala antybiotyk. Lekarka kazala go dawac dalej z sokiem pomaranczowym- ponoc maskuje gorzki smak. Na szczescie gardelko ladnie sie goi.a na dwor mozemy wyjsc jak nie bedzie temperatury (max.37.5, ppwyzej nie). Za to kolejny tydzien w domu zeby w zlobku znowu szybko czegos nie zlapala

Milego dnia :-*:-*:-*

[mar86ta]

Hej dziewczyny! U nas teraz zmiana pogody. Wreszcie słoneczko wyszło. Na weekend jedziemy do znajomych i będziemy zwiedać zamek Książ i jakoś browar w Czechach. A juz się nie mogę doczekać bo fajnie będzie i ostatnio mało co wychodzę gdzieś ze znajomymi bo ciągle coś . Byliśmy wczoraj w linie na ostatniej rodzinie a Jasiek został z moja siostra. Tak szalał ze wywalił się na ławę i warga rozdarta i krwawo było a poszedł spac o 22 do żłobka przed 8 nie mogła go obudzić. Gdyby nie to ze i nas bardzo rozliczają z nieobecności a prEziebienie chorobę sie kilka nazbierało to bym go zostawiła w domu.

Ewelad mnie te attipas kuszą i chyba jr kupię tym bardziej ze na długą podróż samolotem będą idealne. Jeden dzień w tygodniu dla siebie to całkiem nieźle. Ja nie wiem czy u mnie wychodzi jeden dzień w miesiącu. Ale jak trzeba to mój zostaje ale jak raz wyszło ze przez dwa tyg z rzędu miałam w jeden dzień tyg plany to już marudzil.

MamA Ewy zdrowia dla Ewuni. Czyli ze stanem podgoraczkowym można spacerować? Bo ja jak mamy siedzieć cały dzień w domu to mnie trafia a a Jasia zresztą też .

Karolu ja się z płcią aż tak nie nastawiam ale jak jest choć cień szansy na dziewczynkę to chce spróbować ale wiadomo najważniejsze żeby było zdrowe. Daj nam znać po wynikach bo my to czekamy na info .

A miłego dnia!

[Gość MamaEwyy]

Wszystko mi sie skasowalo :-(
Marta wg niej mozna jesli nie pada i dziecko sie dobrze czuje. No i wiadomo nie szalenstwa na placu zabaw

Nas dzisiaj tak nosilo ze wyszlysmy na troche i widzialam ze Ewuni tego btrakowalo. W koncu wczesniej chodzilysmy prawie codziennie.

Musze sobie cos zaaplikowac bo teraz mnie gardlo zaczyna bolec. Moze syrop Ewuni mamie tez pomoze ;-)

Slodkich snow Kochane :-*

Ps Mamuska mam nadzieje ze roboty do domu na weekend nie wzielas?!! ;-)

[Mamuśka01]

No, Kochane, to żeśmy poszalały w ten weekend ;) żadnego postu.... czyżby jakiś post od forum? :P
Tym razem pracy miałam niewiele, ale domowe obowiązki i najazd znajomych sprawił, że mój wolny czas nieco zubożał....
Napiszę więc na szybko małe co nie co, bo mam zamiar o północy leżeć już w łóżku!!
Marta udanego wyjazdu - pewnie już po :))) Ja mam podobne podejście - spóbujemy na dziewczynkę, a jak się nie uda, to trudno :) Myślę, że to jasne jak słońce, a nawet bardziej, że zdrowie dzidziulka jest na pierwszym miejscu, także nie ma co nawet rozpisywać się na ten temat, ale sukieneczki i kokardki tak mnie kuszą, ze daję nam jakiś czas na dziewczynkę, myślę o pół roku - jak nie uda się, to niech los zadecyduje ;)
MamaEwy jak wyżej - pracy ociupinkę tylko ;) chyba nie rozłożyło Cię tam, co??
Ewulka jak widać teoria się powiodła :) bo miał być chłopiec, jeśli dobrze pamiętam :P z tymi plemnikami to ja też tak myślałam.... dlatego właśnie na dziewczynkę trzeba przed owulacją :) Jak zdrówko? Tablety pomagają? Ten ból to pewnie od stanu zapalnego.
Kowalska mój mąż jest doskonałym opiekunem dla Kazika i nie mam z nim problemów, jeśli chodzi o tą kwestię! Ostatnio to w ogóle tacy kumple, że łohoho! mama schodzi na dalszy plan ;)
Olga u nas nocnika brak i nie nastawiam się na nocnikowanie w tym roku, może bliżej wakacji ;)
Mmadzia noo!!
Rewolucja, Justynka, Ewelajna ejj?!! hej, hej!!
i tym akcentem kończę, bo czas ucieka, a ja nadal w proszku... .
Spokojnej nocki :*

[mmadzia]

Witajcie :)

U nas chorobsko już na dobre minęło. Tego i wam chorujacym życzę.

KASIA ja to tylko z przodu kieszonke umie zrobić. No i teraz po twojemu. Na biodrze nie próbowałam a na plecach to wogole nie wyobrażam sobie. Jakoś wolę mieć ja z przodu :)

MAMUSKA intensywny weekend widzę :) Ja wx sobotę też się z koleżankami spotkałam i i D razu mi lepiej ze wszystkim :)

Agatka ma ostatnio fazę na kanapki z białym serem. Niestety teraz to m i resztki wdeptuje w dywan...

Ściskam Was mocno i miłego dnia :)

[Gość Ewulka8]

Mamuśka - ból w podbrzuszu ustapił razem z bólem żoładka nie miał nic wspólnego ze stanem zapalnym tak mówił gin. mam globulki i mam nadzieję ze jak pójde w styczniu na cyto to już nic nie wykaże.
Dzisiaj miałam taki zapał, że od rana sprzątam nawet w szafie... czego nie lubię! Mały spi to mam chwilke dla siebie, ale zaraz biorę się dalej żeby chęci nie minęły.